Halo 5: Guardians - Przegląd ofert przedpremierowych
Już we wtorek na sklepowe półki trafi Halo 5: Guardians, kolejny rozdział epickiej przygody o ratowaniu całego wszechświata. Tym razem wcielimy się w rolę Locke’a, dowódcę oddziału Osiris, którego zadaniem jest odnalezienie Master Chiefa, uznanego za zdrajcę.
Gra zaoferuje około 10-godzinną kampanię fabularną z trybem kooperacji dla maksymalnie 4 graczy, a także rozbudowany tryb wieloosobowy.
Halo 5: Guardians zadebiutuje 27 października. Produkcja ta trafi wyłącznie na konsolę Xbox One.
Wersja cyfrowa
Cyfrową wersję gry znajdziecie w Xbox Live Marketplace, gdzie Halo 5: Guardians kosztuje 239,99 zł. W sprzedaży dostępna jest też Cyfrowa Edycja Deluxe, do której dołączone zostały cyfrowe dodatki – dostęp do serialu animowanego „Halo: The Fall of Reach”, 14 pakietów premium REQ i specjalnej broni oraz skórki dla trybu multiplayer.
Wersja pudełkowa
Najniższą cenę znajdziecie w sklepie Konsoleigry.pl, gra kosztuje tu 219,99 zł, a koszt wysyłki rozpoczyna się od 7,99 zł. Warte rozważenia są także propozycje sklepów Euro.com.pl i Empik.com, gdzie za Halo 5: Guardians zapłacicie odpowiednio 229 zł i 229,99 zł. W obu przypadkach wysyłka jest darmowa.
>> Halo 5: Guardians – wersja pudełkowa – porównanie cen <<
Edycja Limitowana
Edycja Limitowana Halo 5: Guardians poza grą zawiera też serial animowany „Halo: The Fall of Reach”, steelbook, tajne rozkazy Locke’a, akta drużyny Niebieskich i oddziału Osiris, 14 dni okresu próbnego Xbox Live Gold oraz model Strażnika wykonany przez Model Earth.
Najlepszą ofertę znajdziecie w Mediaexpert.pl – 319,99 zł z darmową wysyłką.
Edycja Kolekcjonerska
Edycja Kolekcjonerska Halo 5: Guardians oprócz dodatków z Edycji Limitowanej zawiera też figurkę Locke’a i Master Chiefa. To wyjątkowe wydanie znajdziecie najtaniej w Empik.com, gdzie kosztuje ono 819,99 zł. Wysyłka jest darmowa.
Grałem wczoraj na WGW i szczerze mówiąc, bardzo przeciętna gra. Lepiej dla niej że wychodzi na konsole, na PC takich fpsów jest na pęczki.
Za to w USA ludzie jarają się tą grą, jakby to było objawienie, na które czekają całe życie. A przynajmniej tyle wywnioskowałem ze wszystkich zachwytów na 9gagu…
Zresztą podobnie jest z Battlefrontem, gra przeciętna a zachwyt ogromny. Byleby tylko F4 nie okazał się taki sam.
Ja również jestem zachwycony grą Star Wars Battlefront, a nie byłem zwolennikiem Battlefieldów 😉
To pokaż mi te fps na PC? A, oczywiście z takim AI!
Nie wiem jak z AI, bo to z Halo jakieś wyjątkowe nie było, ale co do fpsów przy których bawiłem się znacznie lepiej: Rise of Triad, CSy, Team Fortress, Day of Defeat, Arma, Screencheat, hard reset, Interstellar Marines i dalej nawet nie chce mi się wymyślać.
Mówimy o singleplayer a nie o multi :/
Shav mSr • 9 godzin temu
Bo to gra stworzona przede wszystkim z myślą o multi, tak jak i pozostałe Halo.
Po tym wywnioskowałem, że jest inaczej…
Halo zawsze stało singleplayerem, multi to był dodatek. To nie CoD.
Halo zawsze stały soundtrackiem, gry była dodatkiem do ścieżki dźwiękowej 🙂
hehe 🙂
FarCry 1
Aż jeden?
Nie, bo było i jest więcej gier z dobrym AI choćby F.E.A.R, Seria Stalker i wiele innych których i tak ciebie nie obchodzą, to po co te durnowate pytania chłopczyku.
Po nic synku. Ale fakt, przyznaję, całkiem zapomniałem o FEAR czy Stalkerze 🙁
Bo to gra stworzona przede wszystkim z myślą o multi, tak jak i pozostałe Halo.
„Gra zaoferuje około 10-godzinną kampanię fabularną” , ja pamiętam czasy xboxa pierwszej generacji i setki jak nie tysiące godzin w częśc pierwszą Halo. Ahh to były czasy :v
Setki i tysiące godzin w pierwsze halo? WoW, niezła ta fabuła długa musiała być. Chyba najdłuższa gra ever co? Te setki godzin to pewnie miałeś w multi a tu wyjeżdżasz z porównaniem do singleplayer. Nieźle…
Ahh widzę, że lepiej wiesz 😉
Dawniej gdy miało się 2 czy 3 gry na konsole to przechodziło się grę po kilka razy na każdym poziome trudności. Więc nie wiem o co ci chodzi.
Szkoda, że dzisiaj gry mają limit przejść – zawsze mnie skręca, jak po jednym przejściu wyrzucam grę do kosza.
Nawet jak tak, to co za problem z Halo 5 zrobić setki godzin przechodząc jak na kilku poziomach trudności?
A gdzie napisałem, że tak nie można zrobić? Jedynie określiłem ile ja grałem w jedynkę. Nadal nie czaje twojego toku rozumowania. Odebrałeś to jako hejt na 5 część czy coś…?
No niestety tak tzn. odebrał to jako hejt 😛
trzeba grzecznie poczekać aż zacznie się handel zdrapkami 🙂
dla mnie cała kolekcja master cheifa nie zrobiła wielkiego wrażenia.. pograłbym sobie, ale jak stanieje 😉