Fanatical Star Deal – Lords of the Fallen Game of the Year Edition

-85% – Lords of the Fallen Game of the Year Edition – 4,49 € (19,12 zł) – Steam (taniej na G2A)

Oferta ważna przez 22 godziny lub do wyczerpania zapasów.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Fanatical Star Deal – Lords of the Fallen Game of the Year Edition"

    1. Nie opłaca się za żadną cenę. Jedyne sensowne (na papierze) DLC totalnie niszczy grę, sprawiając, że staje się ona niegrywalna nawet po opuszczeniu dodatkowej lokacji. Nie wiem, jak mogli to tak spieprzyć.

      1. Ja też poproszę o rozwinięcie. Pewnie chodzi Ci o Labirynt (albo jakoś tak to się nazywało)? Nie mam tego DLC, ale może kiedyś sobie sprawie.

        1. Zgadza się. Otóż sama lokacja jest niesamowicie zabugowana i tragicznie zoptymalizowana, co sprawia, że ukończenie jej to droga przez mękę. Ale to małe piwo, bo sama lokacja jest raczej krótka, ze 2 godziny grania, przy czym przechodzę gry raczej wolno. Co jest w niej najgorsze, to fakt, że fatalna optymalizacja lokacji przenosi się na samą grę, co w efekcie sprawia, że do czasu jej ukończenia będziemy raczeni ścinkami i wywalaniem gry do pulpitu. 31% pozytywnych ocen dla DLC na Steamie mówi samo za siebie.

          Przy okazji małe sprostowanie dla posta. Gierka sama w sobie za tę cenę się opłaca, ale podstawkę idzie wyrwać taniej, a DLC są raczej do kitu (itemki/wspomagacze i wspomniany labirynt).

        2. Zgadza się choć nie wiem co zachęcałoby cię by wrócić do gry, którą się ukończyło.

          Coś takiego można robić dla naprawdę rewelacyjnych gier dla których na razie nie ruszasz swojej kupki wstydu ale gra od CI? No nie bardzo, jak w ogóle ją ukończysz to będzie sukces (nie to że trudna ale są lepsze gry).

        3. Dzięki za info. Czy będzie się chciało wracać czy nie to zależy od tego czy gra przypadnie do gustu, wiadomo. Z reguły jednak jak gra mi się spodoba to chcę grać w nią jak najwięcej, chyba oczywiste. Z początku wydała mi się bardzo spoko, także na pewno dam jej szansę, co do DLC w takim razie się wstrzymam.

        4. @lowcygier-72af543e6d0f8714d3185516e3afe9f4:disqus @lowcygier-49f85a9ed090b20c8bed85a5923c669f:disqus Nie do końca, wystarczy pominąć lokację z DLC, choć nie wiem, czy da się do niej wrócić np. przed końcowym etapem gry.

          Wiadomo, że problem nie wystąpi u każdego, jednak przed wystawieniem całemu DLC negatywnej opinii przeczytałem recenzje na Steamie i wygląda na to, że problem jest dość powszechny.

        5. Jw. dzięki za info. W takim razie póki co DLC odpuszczam(chociaż i tak bym raczej nie kupił zanim nie przejdę podstawki, chyba, że w jakimś grubym promo) 😛 . Jak w końcu zagram w LOTF za ten rok czy dwa 😉 to najpierw przejdę podstawkę a dopiero potem się najwyżej zastanowię nad DLC.

    2. Jeśli się jest fanem soulsów to można kupić podstawkę tanio i sprawdzić, czy się spodoba. Osobiście ograłem grę raz i już chyba nie wrócę. Wystarczy lekko spieprzyć staty postaci i wiele bossów się długo męczy, bo zadaje się jakieś smieszne dmg pomimo w miarę normalnego buildu.

    3. Nie grałem nigdy w żadne soulsy, więc nie mam porównania. W Lords of the Fallen natomiast bawiłem się świetnie, podobał mi się styl artystyczny gry i sama mechanika walki. Ograłem ją każdym archetypem i za jakiś czas wróce do DLC.

      Jest wiele negatywnych wypowiedzi, ale myślę, że gra warta wypróbowania. Za samą podstawkę chyba własnie dałem 20zł jakiś czas temu, nie żałuję ;p

  1. Kiedyś kupiłem ta grę i pożałowałem. Dla mnie ta gra to jakby jeden level z dowolnego soulsa. O ile w Soulsach, można chodzić od krainy do krainy, i cały czas zmienia nam się pejzaż, o tyle, LOTF to Zamek jego dziedziniec, mury, baszty, i ciasne lochy!

  2. Jakiś czas temu gra była rozdawana za darmo razem z Superhotem. Odpaliłem na 5 minut i podziękowałem. Przywitał mnie zbugowany filmik i kiepski system walki. Gra szybciej poleciała z dysku niż trwała sama instalacja.

  3. Była chyba w CDA. Pograłem nawet sporo (według licznika gry 23 godziny.) Gra wymagająca ale nie odbiłem się od niej jak od pierwszych soulsów. Mimo wszystko wywaliłem ją z dysku bo stała się bardzo monotonna.

  4. Cóż: chyba będę jedynym głosem, który grę pochwali – mnie osobiście grało się bardzo dobrze, choć DLCka jeszcze nie ograłem.

    1. Również polecam. Nie jest to DS, daleeeko mu do nich, ale gra miła dla oka, lekka, łatwa i przyjemna.

    2. Mi też się fajnie grało, przez chwilę trzeba się zaadaptować to stylu gry i 42 godziny poszły 🙂

    3. Moim zdaniem to udana gra od CI. Mam nadzieję, że wyjdzie druga część.

        1. Nie ważne kto i jakim sposobem zrobi drugą część, ale ważne żeby wyszła z tego dobra gra. Byleby tylko nikogo nie zabili przy produkcji. 😀