Fallout 4 - Przegląd ofert przedpremierowych

Fallout 4, kolejna czFallout4ęść kultowego cyklu postapokaliptycznych gier RPG, ukaże się na rynku już w najbliższy wtorek. W grze utworzymy własną postać, a następnie udamy się w podróż w otwartym, zniszczonym katastrofą nuklearną świecie.

W „czwórce” nie zabraknie charakterystycznych dla serii elementów – statystyk SPECIAL, taktycznego systemu celowania VATS i nieodłącznego podręcznego organizera – urządzenia PipBoy.

Fallout 4 zadebiutuje we wtorek, 10 listopada. Gra trafi na trzy platformy – PC, PlayStation 4 i Xbox One.

PC – wersja cyfrowa

Najkorzystniejszą ofertę na cyfrową wersję Fallout 4 znajdziecie w sklepie Instant-gaming.com. Gra kosztuje tutaj 36,49 euro, co w przeliczeniu daje około 154 zł.

Możecie też rzucić okiem na ofertę serwisu Kupklucz.pl, gdzie zapłacicie za nią 163,90 zł lub Konsoleigry.pl 164,99 zł.

Otrzymacie ją na Wasz adres e-mail w formie klucza do aktywacji gry na platformie Steam.

>> Fallout 4 – PC – wersja cyfrowa – porównanie cen << 

PC – wersja pudełkowa

Wersja pudełkowa Fallout 4 będzie najtaniej dostępna w elektromarketach. W Neo24.pl kupicie ją za 168,99 zł, natomiast w Euro.com.pl i Mediaexpert.pl za 169 zł. W każdym z tych sklepów otrzymacie za darmo dostawę kurierem.

Możecie też skorzystać z propozycji sklepu Grymel.pl, gdzie grę wyceniono na 169,90 zł. Również tutaj możecie skorzystać z bezpłatnej wysyłki, wybierając opcję „Paczka w RUCHu”.

>> Fallout 4 – PC – wersja pudełkowa – porównanie cen << 

PlayStation 4

Najniższą cenę (po uwzględnieniu kosztów wysyłki) znajdziecie w 3kropki.pl. Gra kosztuje tutaj 227,99 zł, a koszt dostawy rozpoczyna się od 5,99 zł (Paczka w RUCHu).

Podobnie cenowo wypadają też propozycje innych sklepów. W Quicksaveonline.pl zapłacicie 225 zł + 9 zł za transport. W Ultima.pl 229,90 zł + dostawa od 4,50 zł, natomiast w Konsoleigry.pl – 229 zł + 7,99 zł za transport.

Możecie też dokonać zakupu w popularnych elektromarketach – zaletą jest darmowa dostawa lub możliwość odbioru w jednym z salonów. Cenowo wszędzie jest podobnie – w Neo24.pl zapłacicie 238,99 zł, a w Euro.com.pl i Mediaexpert.pl239 zł.

>> Fallout 4 – PlayStation 4 – porównanie cen <<

PlayStation 4 – Edycja Kolekcjonerska

fallout4kolekcjonersk

Edycja kolekcjonerska Fallout 4 zawiera: grę, replikę Pip-Boya, w którą możecie włożyć smartfona, podstawkę pod Pip-Boya, plakat, kolekcjonerską kapsułę i kolekcjonerskie, metalowe opakowanie. Wydanie to jest jeszcze dostępne w sklepie Muve.pl, gdzie kosztuje ono 549,99 zł. W cenie tej otrzymujecie darmową przesyłkę kurierską.

Xbox One

Fallout 4 na Xboksa One wypada cenowo tak, jak wersja na konsole PlayStation 4. Najniższą cenę znajdziecie w 3kropki.pl – ponownie jest to 227,99 zł + wysyłka od 5,99 zł.

Pozostałe oferty warte uwagi to Quicksaveonline.pl – 225 zł + 9 zł za transport oraz Ultima.pl 229,90 zł + transport od 4,50 zł oraz Konsoleigry.pl – 229 zł + 7,99 zł za przesyłkę.

Jeśli preferujecie zakup w elektromarketach, to w Neo24.pl zapłacicie 238,99 zł, a w Euro.com.pl i Mediaexpert.pl239 zł. W każdym z tym sklepów dostawa jest bezpłatna.

>> Fallout 4 – Xbox One – porównanie cen << 

 

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Fallout 4 – Przegląd ofert przedpremierowych"

    1. Albo i 99 zł, ale z drugiej strony czekasz z miesiąc dwa. No nieraz trochę dłużej i już masz takie ceny, że bierzesz od razu kilka gier 😉

    2. Star Wars Battlefront już pokazuje, że EA powoli rezygnuje z opcji deluxe w wersji pudełkowej. Edycja Kolekcjonerska w edycji cyfrowej kosztuje 398 zł, milutko 🙂

    3. dokładnie…kiedyś musiałem pracować jeden dzień na grę, a dziś…? 2 dni…a pacany na zachodzie pracują nadal tak samo, czyli…kilka godzin, żeby mieć 1 gre 🙁

    4. Bywało już drożej i to wiele, wiele lat temu. Gry droższe na premierę: Age of Empires II (15 lat temu?) i Quake 4 (10 lat temu) – obie po 250 zł, wersja PC oczywiście. Ile wtedy trzeba było dniówek przy średniej pensji?

  1. Czyli jednak rynek cyfrowy, ciągłe promocje, bundle, wujek Gaben i jego Steam dają się we znaki producentom i wydawcom gier ^^ No, ale mnie to raczej nie dotyczy, bo z już od dawna nie jestem członkiem przepłacającej grupy pre-orderowców, którą ostatnio nieźle się skubie 😉

    1. Rozumiem rozgoryczenie kogoś kto kupił ileś tam gier które zaraz potem wylądowały w bundlach, ale Fallouta 4 ani żadnej innej gry Bethesdy na szczęście to nie dotyczy, ba, „spaczowaną goty” na promocji za 15 euro zobaczycie najwcześniej za 3 lata. Lpiej przez te 3 lata darujcie sobie gry od wydawców którzy się kundlą regularnie i jednorazowe szutery na ~5 godzin i kupcie raz czy dwa razy w roku premierową grę w któej spędzicie 300+ godzin (z season passem na pewno co najmniej tyle rozrywki mi zapewni).

    1. Za 6 lat ani Ci się nie będzie chciało w to grać, ani na to patrzeć. Wiem coś o tym.

      1. W Falloucie 3 sześć lat po premierze całkiem dobrze się bawiłem. Że już nie wspomnę ile lat po premierze przeszedłem jedynkę i dwójkę. Grafika naprawdę nie jest dla mnie zbyt ważnym kryterium. (Choć teraz w zasadzie jest, bo jak jest za dobra, to mi komputer nie uciągnie i nie zagram.) Poza tym to nie jest jakaś tam gierka, w którą faktycznie mogłoby mi się nie chcieć grać tylko Fallout, więc można się spodziewać, że rozgrywka za sześć lat dalej będzie bawić, no nie? 🙂

        1. Ale co skończyłeś? Zresztą jak ktoś ma 3 gry na krzyż to się nie ma co dziwić 😉 Jak ktoś ma ich ponad 500 to trochę ciężej wracać do gier, które się ukończyło, gdy w kolejce czeka masa kolejnych

        2. Fallouta 3. A gier mam „ponad 500”. I masa kolejnych czeka w kolejce. Serio.

        3. Żadne zaparcie, czysta przyjemność 🙂 Po prostu jestem fanem serii i jarają mnie posapokaliptyczne klimaty. Postanowiłem odświeżyć sobie wspomnienia i przejść cały cykl na wieść o premierze czwórki. Z nv się nie wyrobię ale trudno, boston poczeka trochę dłużej.

        4. Chrzanisz farmazony. Jeszcze trzeba było napisać, że każdą grę przechodzisz od początku do końca a dopiero potem zabierasz się za następną. I tak by nikt nie uwierzył, no chyba, że przeszedłeś Simsy ;D

        5. Tak, tak gram. Przechodzę każdą grę od początku do końca. Każdą grę, która mi się podoba, a kupuję tylko takowe. Gram w kilka gier „na raz” np. teraz na tapecie mam Wiedźmin 3, Mad Max, Far Cry 4, Dying Light a na konsoli Bloodborne i Dragon Age Inkwizycja. Gram ok. 1h – 1.5h dziennie w każdą grę. I uprzedzę kolejne pytanie – w życiu swoje wypracowałem, teraz mam firmę i ludzie pracują dla mnie, więc mam dużo czasu na granie. A jak ktoś kupuje grę a jej nie przechodzić… to już pod chodzi pod jakiś syndrom / uzależnienie…

      2. Nie mogę się zgodzić, bo sam właśnie kończę pierwsze podejście do new vegas. Fabuła i klimat nadrabiają grafikę z nawiązką 😉

  2. czekam na spatchowane GOTY + mody

    choć dla mnie wiernego fana serii Fallout będzie to ciężkie wyzwanie :/

  3. Hahahahahahaha a szczególnie to napracowała się Bethesda robiąc już 5 grę o tym samym schemacie i na tym samym silniku. Dostarczają graczom stary piach, zużyte deski i rozdają każdemu łopatki, bo wiedzą, że i tak mega fanboye poiskają się ze szczęścia. Oczywiście znajdzie się kilka osób, które zamienią łopatki na prawdziwe narzędzia i wyczarują ze starego piachu i zużytych desek najlepszą piaskownicę ever, poprawiając to czego Bethesdzie nie chciało się robic, bo wiedzieli, że moderzy zrobią to za nich.
    A co do tego bulwersu w sprawie ceny to śmieszny i żałosny zarazem jesteś 😉 Wytykasz komuś jego sprawy finansowe, a nawet nie wiesz jak zarabia na życie. Co mnie ma obchodzić ile kosztowała produkcja? No, ale tacy ludzie jak ty doprowadzą w końcu do tego, że gry na PC będą równie drogie jak na konsole. Tyle tylko, że ludzie zaczynają uczyć się na błędach i coraz więcej osób rezygnuje z pre-orderów i po kilku miesiącach kupuje dużo taniej załataną i pozbawianą błędów wersję ze wszystkimi DLC, które są, w większości wypadków, wyciętymi fragmentami z podstawki :/

    1. Jak już ktoś napisał, gry wcale nie podrożały, tylko złotówka już nie jest warta 0,4 dolara, tylko 0,25.
      A gdyby nawet wydawcy sandboxów podnieśli ceny to też przecież nie ma się czemu dziwić, wydają znacznie więcej kasy, zapewniają znacznie dłuższą rozrywkę, to itylko czekać aż wreszcie zerwą z kurczowym trzymaniem się ceny 50/60€, skoro tyle samo wołają sobie wydawcy gier których produkcja kosztuje znacznie mniej. Albo jeśli będą jeszcze więcej konnentu wypuszczać jako dodatkowo płatny. A tego że gry na pecety „muszą” być tańsze niż na konsole to już zupełnie nie rozumiem – niby czemu? Mityczne dodatkowe „licencje” wypłacane opeeratorom konsol aż takiej różnicy nie robią.

      ps. „za kilka miesięcy” to sobie kupisz Fallouta 4 z „przeceną” 25%. Za rok 33%. W obu wypadkach bez DLC oczywiśce, te zaczną tanieć jeszcze później a naprawdę tani kompletny zestaw to kupisz mniej więcej za 18-24 miesięcy.

    2. Tak tak, cały świat psioczy na płatne DLC i pre-ordery ale cały świat nadal je kupuje 😀 A co do wycinania „fragmentów z podstawki” to proszę o podanie choć jednej gry i dowodów na to, że wycięty fragment był częścią „podstawki”.

      1. A gdzieś Ty się uchował? Pierwszy lepszy przykład z brzegu: Destiny i narzekania graczy, którzy znaleźli na płycie zawartość dwóch płatnych DLC, w tym jednego, którego premiera miała mieć miejsce dopiero kilka miesięcy po premierze podstawki ^^

      2. Deus Ex – Missing Link? Fragment ze środka historii; w dodatku producent chyba zagrał w otwarte karty nadając mu taka nazwę 😉

      3. ME1,2,3.

        w „2” tak się rozpędzili, że nie wyrzucili niedokończonego spolszczenia do jednego z DLC, które pierwotnie było w spolszczonej podstawce i w trakcie lokalizacji postanowiono, że ten kawałek gry zostanie wyrżnięty i wydany za jakiś czas osobno. oficjalnie nie jest ono spolszczone 😉
        zresztą masa gier staje się „pełnowartościowa” dopiero z jakimiś DLC. przypadek, prawda?

  4. Pisali, że wysyłka kurierem będzie 9 listopada. Też mam nadzieję, że 10 listopada przed obiadem będzie już u mnie 😀

  5. trzeba było nie głosować za wstąpieniem do UE – nie wrzucaliby nas do jednego worka ze strefą euro 😛

    1. OMG, to miałbyś w dolarach+vat. Tak jak było zanim nas na steamie wrzucili do EU2. A może ty z tych od „Polski w ruinie” i uważasz że poziom życia przeciętnego Polaka przypomina poziom życia przeciętnego Białorusina albo Rosjanina?

      1. znam Rosjan i poziom życia w ich miastach nie jest tak niski, jak to się maluje w mediach 😉

  6. Nie tylko – niektóre gry w dniu premiery w sieciach (MM, Tesco) bywały i po 79 zł, choćby Wiedźmin 2.

  7. Cena, lol – no wiadomo, marketing musi się zwrócić, ch… kij tam, że pożera więcej niż budżet samej produkcji…

  8. Na fabrykakluczy jest po 160 wersja cyfrowa 🙂
    Na kupklucz jeszcze 3 dni temu było po niecałe 159, ceny idą do góry :p

  9. Instant-games już wysłał pierwszą porcję kluczy… Teraz czekać tylko aż odblokują grę

  10. Trzeba mieć nierówno żeby kupować gry przed premierą. A później powstają gry na wzór Batmana czy Assasyna.