Diablo 3 za 38,60 zł w cdkeys

Komentarze do "Diablo 3 za 38,60 zł w cdkeys"

1. Podobno w wersję na PC nie można grać kontrolerem do xboxa 360. To prawda?

   1. Na upartego można, ruchy myszki przypisać do gałki na przykład jakimś programem typu Xpadder, x360ce czy inne.
      O jakimkolwiek komforcie można zapomnieć.
      Do dobrej gry padem – trzeba uruchomić wersję na konsole, została mocno przeprojektowana dla platformy.

   2. No niestety. Posiadam wersję PC, ale miałem okazję zagrać w wersję konsolowe padem i od tego czasu dla mnie wersja konsolowa > PC. Świetnie się sprawdza prowadzenie postaci + turlanie się (grałem warkiem).

      1. +1

      2. No to piona bo też miałem podobnie. Sam co prawda jestem pececiarz z handeldami w szufladzie co pada miał może parę razy w życiu ale wersja konsolowa jak dla mnie jest rewelacja.
         Doszedłem do wniosku, że to chyba jeden z ważniejszych powodów, dla którego nie podobała mi się wersja pecetowa, mimo że seria wywodzi się z tej platformy.

   3. Nawet jakby się udało zmapować przyciski to nie warto. Wystarczy wyższe GR lub pewne buildy i na padzie nie wyrobisz. Brakuje też precyzji na padzie (np jakbyś dash builda zrobił na monku), waliłbyś w ściany i elementy otoczenia. Plus na PC nie ma rolla (turlania się). Grając na padzie na PC ostawałbyś od innych mocno.

   4. To samo powiem co łowca Fabiopirat, gramy z bratem i szwagrem na konsoli na splitscreenie i to zupełnie inna gra, jak masz możliwość pograć z kumplem na ps4 to nie bierz PCtowej wersji

2. Czy jest sens kupić podstawkę, a później dokupić dodatek?

   1. tak, jeśli: grasz dla fabuły, nie zamierzasz grać krzyżowcem.

      1. Diablo 3 dla fabuły to jak granie w WoW dla fabuły.

         1. nie znasz fabuły WoWa??

         2. to co, akt V to nie jest ważny dla fabuły? 😀

         3. „ważny” to on jest 😛 ale zawsze można go dokupić potem, albo i nie.

   2. jak najbardziej można.
      kupujesz, grasz, jak chcesz więcej i masz kasę – kupujesz dodatek.

   3. Pewnie, gra i bez dodatku oferuje całkiem spory świat do rozwałki, a jedna dodatkowa postać wiosny nie czyni – szczególnie, że nie jest jakoś super atrakcyjna. Na necie ludzi bez dodatku też pewnie znajdziesz.

      1. „Na necie ludzi bez dodatku też pewnie znajdziesz.”
         Nie znajdziesz. Raz, że masz tylko max 60lvl (przepaść do postaci z 70lvl i eq 70lvl). Dwa, nie masz V aktu i trybu przygodowego. Trzy, nikt nie gra już w kampanię (podstawka D3 tylko umożliwia granie w kampanię).

         Kupić i grać owszem możesz, ale będziesz biegać tam sam i missować połowę contentu.

   4. Nie ma sensu granie w podstawkę. Nie masz wtedy dostępu do V aktu, trybu przygodowego (w tym rifty i grifty), nowej postaci, masy przedmiotów na 70lvl etc… Tylko możesz w kampanię grać. W tej chwili nikt nie gra w kampanię 😀 (wszyscy na trybie przeygodowym)
      Nawet nie pograsz z kolegami, bo każdy będzie mieć większy lvl (bez dodatku max to 60lvl, z dodatkiem max 70lvl). Tzn. będą mogli wejść do twojej gry, ale będzie przepaść.

3. Piekło zamarzło, Blizzard Diablo dał poniżej 40 zł.

   1. Blizzard, czy raczej cdkeys?

      1. Przecież nie będą sprzedawać ze stratą. A skąd pochodzą wszystkie klucze do gier Blizza?

         1. W przypadku cdkeys, pewnie z tej promocji z podkładkami pod mysz 😛

   2. Piekło zamarzło. Dałem za tą grę 40 zł z podkładką Steelseries (kiedyś była promocja, diablo 3 za grosz)

      1. Gratki.

4. Jak gra na konsolach wygląda tego nie wiem (zapewne wiele konkurencji nie ma stąd i zadowolenie braci konsolowej tym tytułem) za to Diablo 3 w wersji na PC to pomyłka. Gra nie jest warta nawet tych niespełna 40 zł czyli tyle ile za nią teraz żądają. Ogólnie Diablo 3 patrząc przez pryzmat Path of Exile czy Grim Dawn to śmieć (tak grałem w Diablo 3 na zamkniętych beta testach, po oficjalnym wydaniu także, dodatkowo Blizzard pozwolił nawet na shakowanie kont w pierwszych dniach po wypuszczeniu jej na rynek). Nie zmienia to faktu, że Blizzard dał ciała na całej linii i wydał gniota wszechczasów czyli Diablo 3.