
Diablo 3 Battle Chest za ok. 71 złotych w cdkeys
Diablo III 3 Battle Chest PC – £14.91 (71,12 zł) – Battle.net
Aby uzyskać powyższą cenę:
- Zmieńcie walutę na GBP w prawym górnym rogu ekranu
- Wykorzystajcie kod na 5% rabatu za polubienie fanpage’a cdkeys na Facebooku. Kod działa tylko dla zalogowanych na stronie sklepu.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
a cena dodatku nadal stała :/
Racja, mało zmian a cena powala…
Kupiłem co prawda D3 na próbę (za 30zł jeszcze ujdzie w kategorii nieudanych zakupów, to nie tak bolesne jak np zawód po preorderze, w moim przypadku Gothic3) ale cena jak za D2 z LoD…proszę was.
No niestety, nie sprostali legendzie. Lepiej pograć w darmowe PoE, a jak już ktoś koniecznie chce płacić to Grim Dawn jest chyba warte uwagi.
Gram zarówno w PoE jak i GD, chciałem obadać diabełka trzeciego z ciekawości ale zaporowa cena odrzuca (w porównaniu do tego co można dostać u konkurencji za podobną lub mniejszą cenę).
Co Waszym zdaniem jest złego w Diablo 3 lub gorszego niż w Diablo II? Osobiście uwielbiam ten tytuł (choć bez dodatku nie ma co do niego podchodzić, ale przecież identycznie jest z D2, które kosztowało z dodatkiem 60 zł dobre 10 lat po premierze), mam też znajomego, który jest fanatykiem PoE, kupił parę dni temu D3 na przecenie i wkręcił się jak cholera.
1. Brak handlu, co samo w sobie diametralnie spłyca grę w stosunku do dwójki.
2. Buildy postaci kręcą się wokół kilku przedefiniowanych zestawów, które zmuszają do używania konkretnej jednej/dwóch konkretnych umiejętności.
3. Moc postaci mierzona paragon levelem.
4. Sezony przynoszące jedyne power creep. Który poziom starożytności przedmiotów już mamy? Primal, ancient, czy czy wymyślili kolejny?
5. DLC z nekromantą, który całkowicie zdeklasował pozostałe postaci.
6. Grając w pojedynkę zarówno ubieranie się jak i zdobywanie doświadczenia idzie zdecydowanie za wolno w porównaniu z grą w grupie.
To kilka, które przychodzą mi do głowy. Na grę czekałem długie lata i od jej wydania sporo ugrałem, ale teraz bym jej nikomu nie polecił – są ciekawsze tytuły.
Seria Diablo jest w zamrażarce Blizzarda, o czym świadczy chociażby jej zerowa obecność na najbliższym Blizzconie.
Możesz polecić te inne ciekawsze tytuł? Pytam serio 😉 Coś po za PoE i Grim Dawn? 🙂
co jest złego? gra jest po prostu średniakiem, nie rozwija się! i o ile jednorazowy zakup i pogranie miesiąc może być okej, o tyle w perspektywie czasu (a grę mam od premiery z wszystkim poza Nekromantą) i tu niewiele się zmieniło. Dla przykładu w PoE co sezon wchodzi nowa mechanika do gry, jakieś potwory z wyłamów, essencje, czy napotkane zdarzenia, D3 poza tym co oferowało na początku i dwoma nowymi postaciami nie zaoferowało nic w tym temacie, z sezonu na sezon jest dokładnie to samo! Dodatkowo endgame w D3 strasznie „kuleje” i nudzi się po chwili, i tak wiem, to jest h’n’s sieciowy, grind jest jego nieodłączną częścią, ale w PoE przynajmniej zrobili coś takiego że sami craftujemy sobie „endgame” czyli mapki, a dzięki temu mamy wpływ na to że nie będziemy biegać jak w D3 dokładnie takich samych szczelin a mamy choć minimalny wpływ na to (a i tak to nie rozwiązuje sprawy i nudzi po jakimś czasie ;). Reasumując, jeśli ktoś przetestował resztę h’n’s’ów, ma gotówkę którą nie wie jak spożytkować, bądź po prostu chce czegoś innego to D3 może nie być rozczarowaniem ; ) natomiast jeśli ktoś zakłada zakup na długotrwałą grę sieciową jak to mają ogólnie gry Blizza, oczekuje powiewu świeżości, czegoś nowego do czego będzie wracał co sezon to może się zawieść i lepiej aby przetestował np darmowe PoE (gdzie radzę zaczynać zawsze sezony, ponieważ jest świeża ekonomia) Nawet najbardziej zatwardziali fani diablo jak ja już odpuścili sobie ten tytuł, a jedyne co mogło by pchnąć kogokolwiek do tej gry to armia znajomych grająca codziennie wieczorami, moi niestety poprzenosili się już dawno do konkurencji ; )
Chciałby ktoś przyjąć konto diaboła czy z kostucha za 100″kg” cebulionów ?