Colin McRae Rally za 50 groszy w Google Play

Colin McRae Rally – 0,50 zł

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Colin McRae Rally za 50 groszy w Google Play"

  1. Nie dajcie sie na to gonwo skusic. To nie jest Colin jakiego oczekujecie. To jest port gownianego Colina z androida…

    1. to nie port, bo to jest na androida 😀 ale się zgadzam – gra na PC remastered jest tragiczna…

    1. Pewnie z tego samego powodu, dla którego promocja Lidla związana ze zwrotami musiała się zakończyć przed czasem 😉

      1. Nie łapię tego porównania, jak dla mnie jest od czapy. Przy płaceniu pp ani bym nie naciągał żadnych zasad ani nie narażał googla na straty, jak janusze od oddawania produktów. Po prostu bym zapłacił.

        1. A nawet zapłaciłbyś więcej, bo pp ma sporą opłatę 🙂 Ale w PL nie jest on jakiś popularny. To samo na PS Store – trwały boje o dodanie pp, a jak już doszło to do skutku to ograniczone zostało do US i kilku krajów europejskich. Bez Polski. Nie pamiętam co ze Wschodem, ale mniejsza z nimi w tej sytuacji.

        2. Ale przecież ja absolutnie nie mówię o Tobie 🙂 Na myśli miałem właśnie wspomnianych Januszy od oddawania produktów, którzy towar zgarną, a potem zażądają zwrotu kasy – stąd też porównanie do niedawnych, żenujących sytuacji ze zwrotami pustych pudełek w Lidlu.
          Szkoda że nie ma opcji płatności PP, ale tak na logikę – po co sprzedawca miałby się narażać na potencjalne ryzyko?

        3. A widzisz, po prostu ja nie znałęm tego ryzyka. Myślałem, że pp jest tak samo dobry jak karta.

        4. Nie ma sprawy, fajnie że rozjaśniłem trochę tą kwestię 😉 PP jest bardzo dobry dla kupujących ze względu na bezpieczeństwo i możliwość niemal natychmiastowego otrzymania pieniędzy z powrotem w przypadku nieuczciwego sprzedawcy/nieotrzymania towaru. Gorzej dla sprzedawcy, gdy to kupujący okaże się nieuczciwy – wtedy bezpowrotnie znika zarówno towar, jak i kasa niestety. Dlatego właśnie niektóre sklepy wolą nie ryzykować – i ciężko je za to winić.

  2. Port z androida na PC jest tragiczny, ale sama gra na telefonie jest całkiem zacna. Za 50gr to nawet bym się nie zastanawiał, gdyby nie to, że już mam.

  3. Zainstalowałem, odpaliłem jedną trasę i po przejechaniu kilku kilometrów odinstalowałem. Tragedia. Darmowe RR3 przy tym to jak F1 przy gokartach.