2. Promocje cyfrowe
  3. Call of Duty: Infinite Warfare za 49,50 zł w cdkeys

Call of Duty: Infinite Warfare za 49,50 zł w cdkeys

Przejdź do oferty

Call of Duty: Infinite Warfare PC – 11,20 EUR (49,44 zł) – Steam

Aby uzyskać powyższą cenę:

  • Zmieńcie walutę na EUR w prawym górnym rogu ekranu
  • Wykorzystajcie kod na 5% rabatu za polubienie fanpage’a cdkeys na Facebooku. Kod działa tylko dla zalogowanych na stronie sklepu.
Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Call of Duty: Infinite Warfare za 49,50 zł w cdkeys"

  1. Coraz bardziej kusi. Jak będzie z remasterem za powiedzmy 80 zł to myślę, że warto.

    1. Ja dałem za zwykłą 80 zł i nie żałuję ani złotówki. W multi ponad 70 godzin, 110 poziom osiągnięty (jeszcze z 220 zostało 😀 Jeszcze trochę materiałów zostało do stworzenia legendarnej broni. Inną odblokowałem levelując drużyny zadaniowe. Grę polecam, zarówno w singlu jak i multi (sorki, ale jednak Titanfall 2 się chowa, również niedawno zakupiłem i teraz gra tylko leży 🙁

        1. Gra jest świetna a nie masochista. Wciąga jak bagno! Sam jestem w szoku, bo generalnie na Steam od czasu CoD4 mam praktycznie każdego CoD w dniu premiery i multi rzucam po 8-10h grania. A tu? Normalnie efekt „jeszcze jednej rundy”. Nadmieniam, że jestem noobem i często trafiają mi się takie perełki jak 4 zabicia / 30 śmierci, ale to nie przeszkadza w świetniej zabawie.

        2. Z tak niskim ratio to nawet COD4 jest do kitu.
          Powiedz w czym to jest lepsze od MW2 albo BO1, jaki masz sprzęt?
          Wydaje mi się że hardkorowców to nie pociągnie

        4. Ja grałem gdy był free weekend na PS4 i bardzo mi się podobało więc chyba nawet się teraz skuszę.

      2. A ja mam zupełnie odmienne zdanie. CoD i BF1 mnie znudziły bardzo szybko, a Titanfall po 60 godzinach nadal bawi i ciągle chętnie wracam.

        1. Dla mnie Titanfall ma za mało rzeczy do odblokowywania (o skórach nie będę mówił, bo to żaden ficzer). Do broni nie ma żadnych dodatków zwiększających np. zasięg, mobilność, obrażenia itp. Można tylko celowniki zmieniać, ew. zwiększyć pojemność magazynków. Frakcje nie dają żadnych bonusów (ew. co jakiś czas absurdalna skórka), do tego największy idiotyzm w historii multi związanych z frakcjami, szczególnie bolesny, gdy gra ma jeszcze mniej graczy niż IW. Nie powiem, zagram od czasu do czasu w Titanfalla, ale bardziej mnie ciągnie do IW. Battlefield 1 to w ogóle już leży i tam zaglądam najrzadziej (częściej grałem w Battlefronta niż to). Na szczęście każdą z tych gier zakupiłem po ok. 80 zł, więc krzywdy też nie ma, bo kiedy wydałbym za każdą cenę premierową… oj bolałoby teraz 🙂

        2. No jeśli chodzi o postęp i rzeczy do odblokowania to Titanfall faktycznie nie powala. Po prostu sama mechanika gry i poruszania oraz dodatek w postaci tytanów jakoś urozmaicają dla mnie grę. CoD przejadł mi się od czasu pierwszego Black Ops.
          A co do BF1 to brak słów, kupiłem zaraz jak gra wyszła i chętnie bym te pieniądze odzyskał 😛

        5. Rosyjski Origin jak było w promocji. Titanfall 2 to nawet 72 zł wychodziło

      3. Tak tak i do tego w nowe COD gra więcej niż w BF1. Acti słucha graczy i zrobiło grę marzeń. Infinity Ward to dawno inne studio. Większość pracowników jest w studiu Respawn Entertainment.

        1. Nie wiem, kto i gdzie więcej gra. Na pewno we wszystkie CoD / Battlefield 1 / Titanfall 2 gra kilka razy więcej ludzi na konsolach niż na PC. To po pierwsze. Po drugie, dobrze, że poszli. Titanfall 2 w multi bardzo szybko robi się nudne. I tyle. Po trzecie sprzedaż IW idzie w górę z dnia na dzień.

        2. Tak idzie w górę bo za 45zł i nawet za 35zł był nowy COD. Najszybciej taniejąca gra. BF1 zaorał COD i bardzo dobrze, bo może niektórzy przypomną sobie co to było COD i kto je robił. Infinity Ward to inne studio i większość nowych ludzi tam jest. Treyarch robi najlepsze COD obecnie

    2. pod warunkiem, że CDA tak zejdzie na psy, żeby się zaopatrywac w keyshopach

    1. Na steamie jest podobno wybór albo full pl (dubbing + napisy) albo full eng :/
      Nie wiem czy są na to jakieś haxy.

  4. za taką cene to nie ważne jaki crap by nie był ale trzeba zakupić 🙂 następnym razem taka promka będzie na steam winter sale 2025 😉

  7. To nie jest COD drogie dziecko. Nie gram w COD od czasów gdy pojawiło się pełno hostów zhakowanych w MW2. Black Ops 2 jest lepszy pod każdym względem od BO1. Treyarch robi lepsze gry i pogódź sie z tym. W COD masz to samo przeskakiwanie po budynkach, ścianach itd jak w Titanfall. Nie mają swoich pomysłów a gównażeria z IQ ameby i tak kupi

    1. Nie nie, to nie jest CoD, bo nie dzieję się w II WŚ. Tak, już to słyszałem miliony razy. BO2 lepsze od BO1? Chyba sobie jaja robisz. Klimatu zimnej wojny z BO1 nic nie pobije. I teraz pytanie – gdzie to przeskakiwanie było najpierw. Po drugie – i co z tego? Świetny ficzer.

      1. Najnowszy COD wybiega stanowczo od całego COD, jak i wcześniejsze od Infinity Ward. Równie dobrze mogli inaczej to nazwać bo nie ma nic wspólnego z COD. Przeskakiwanie po ścianach itd. itp. było w Titanfall a Activision zerżnęło pomysł na złość studiu Respawn Entertainment. RE to większość ludzie z studia Infinity Ward. Myślisz dlaczego Modern Warfare 3 było słabe? Bo studio IW wtedy nie istniało praktycznie z tyloma ludźmi i musieli Sledgehammer o pomoc prosić. Activision zrzyna pomysły z innych gier a Treyarch robi BlackOps i robi to dobrze w przeciwieństwie do IW. Graj dziecko dalej

        1. „Graj dziecko dalej”

          I tym, jakże konstruktywnym zdaniem kończę dyskusję z takim dzieciakiem jak ty, bo robiła się nawet ciekawa dyskusja. Ale ze smarkaczami nie gadam. Kończąc może właśnie nowy CoD powinien nazywać się inaczej, bo nie tylko zyskał by więcej graczy, ale i oceny lepsze (podobny los spotkał np. Sacred 3). Tak czy siak najnowszy CoD bije wszystkie CoD na łeb na szyję nie licząc świetnego MW4 i dobrego BO1 (reszta to syf i malaria). Titanfalla pozostawia daleko w tyle (świadczą o tym wyniki sprzedaży i ilość gracz… tak tak wiem, EA specjalnie zrobił premierę w tym czasie… a prawda jest taka, że chciał konkurować z IW a przegrał z kretesem). A ty dalej żyj w swoim ścięcie…