2. Promocje cyfrowe
  3. Battleborn za 11,75 zł w cdkeys

Battleborn za 11,75 zł w cdkeys

Przejdź do oferty

Battleborn PC + DLC – 2.37 GBP (11,75 zł) – Steam

Aby uzyskać powyższą cenę:

  • Zmieńcie walutę na GBP w prawym górnym rogu ekranu
  • Wykorzystajcie kod na 5% rabatu za polubienie fanpage’a cdkeys na Facebooku. Kod działa tylko dla zalogowanych na stronie sklepu.
Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Battleborn za 11,75 zł w cdkeys"

  1. Wygląda na to, że szkoda pieniędzy..na Steamie piszą że nawet godzinę trzeba czekać na znalezienie meczu.

    1. nie zgodze się z tą opinią ponieważ od kąt gra potaniała to kolejki są coraz krótsze ,wcześniej na gre się czekało około 5 minut a teraz około 30 sekund

      1. ta jasne
        biorąc pod uwagę, że w momencie pisanie w Battleborn gra 230 osób a w takiego Smite 17 tysięcy i znalezienie meczu trwa około 30 minut
        tak to na pewno w grze której jest 230 osób rozbite na regiony znajduję mecz w 30 sekund

        3. Tę* grę, ale na to można przymknąć oko, kolega wyżej po prostu zgwałcił język polski.

        4. Dobrze jest, czepiasz się 😉 -> http_sjp_pwn_pl/poradnia/haslo/te-czy-ta;2227_html

    1. singiel jest spoko , ma klimat i dobre momenty ,jedyny minus to jest taki że jest krótki bo gra jest nastawiona na multy

  4. Smutna historia tej gry. Naprawdę fajna, ale ludzie sobie głupio dali wmówić że to podróbka Overwatch… i fakt że wydane zostały w podobnym czasie nie pomógł.

    Blizzard też nieźle dowalił, dając darmowe weekendy Overwatch akurat gdy Battleborn miał promocje i eventy.

    1. to są dwie różne gry , ov jest takim tf2 roku 2016 a bb to taki mix coopa z kilkoma trybami vs jak pchanie linni czy rozwalenia bazy wroga z elementami nie tylko rozwoju postaci ale też bazy

      1. No ja wiem, ale gracze jako grupa dali sobie wmówić że BB to kopia Overwatch. Wygooglaj sobie. Przed premierą tych gier było milion tematów na Reddicie i podobnych stronach jaki to Battleborn jest bezczelnym zgapiaczem

        1. A później wyszło Paladins, które ma postacie do złudzenia przypominające Overwatch i ludzie się zagrywają, ponad 40k osób w grze 😀 No ale w sumie jest darmowe.

        2. podziękuj „fanbojom” blizzarda
          znam jednego takiego z reala i teraz w każdej grze podobnej gameplayowo widzi klona overwatcha
          oczywiście zawsze przypominam mu o TF2 gdzie właściwie cała masa rzeczy została przeniesiona 1:1 do overwatcha to zaczyna opowiadać, że gdzieś wyczytał, że overwatch to pozostałości po project titan który był zapowiadany już w 2005? i to może TF2 skopiowało od Overwatcha

        3. Co jak co ale to akurat blizzard jest mistrzem kopiowania od innych XD potem to ulepszają i sprzedają jak swoje ^^

        4. Blizzard to taki Apple w świecie elektroniki. Nie robi nic rewolucyjnego, lecz tylko solidne produkty po zawyżonej cenie, ale fanboje widza w tym rewolucję, najlepszy produkt ever wart każdych pieniędzy. Np. Taki WoW przez którego nagle mnóstwo innych mmo zaczęło sie starać mniej lub bardziej do niego upodabniać przez co MMO obecnie są mocno zacofane w rozwoju (szczególnie w porównaniu do starych jak Tibia, Ultima, Maple Story).

        5. No nie tak do końca. Początkowe gry Blizzarda były rewolucyjne i tak też widziała je branża. Nawet jeśli można się doszukiwać pewnych podobieńśtw w Warcrafcie 1 do C&C, to Diablo oraz Starcraft i Warcraft 3, to już ich szczytowe i autorskie produkcje. Potem niestety zdziadzieli do reszty i stwierdzili, że będą szli po lini najmniejszego oporu, smarując koniunkturalizmy. Nie zmienia to faktu, że był taki okres w ich działalności, że w ciemno można było oczekiwać najwyższej jakości po ich produktach.

        6. To koledze przekaż że a) Team Fortress Classic, pierwowzór tego typu gier, to gra z 1999 roku i b) Project Titan miał być MMO, a nie strzelanką.

        9. A daleko pada MMO strzelanka od strzelanki? Nie bronię, ale na pewno wiele elementów można było wyciągnąć z Titana (był wywiad kiedyś z Kaplanem). Do tego chyba nikt z Blizzarda nie był zwolniony przez Titana, a hajsu się tam sporo utopiło. Zatem musieli mieć spory materiał na Overwatcha. Cholera, silnik chociażby przecież napisany na potrzeby Titana, bo jest autorski, a jednak napisanie silnika to nie takie 'zapowiadamy se gre na Blizzconie i hop siup za miesiąc mamy silnik’.

        11. No to co do gameplayu:
          „It has been reported previously that the idea for Overwatch sprung forth from one of Titan’s PvP modes, and while Kaplan doesn’t contradict this fact, (…)”. Czyli wychodzi na to, że jednak poza silnikiem lwia część Overwatcha mogła być wzięta z Titana. Czekam na kolejny ambitny argument z Twojej strony dlaczego tak miałoby nie być. 🙂

        12. Twoim dowodem jest niewiarygodnie niekonkretna plotka której nikt nie zaadresował? Poważnie?

        13. Ja pierdzielę, wklejam Ci cytat z artykułu IGNu (skopiuj, wklej w przeglądarkę google, przeczytaj, obejrzyj filmik 'The making of Titan a new Overwatch’), w którym to Jeff Kaplan i ekipa o tym mówi, a cytat to po prostu streszczenie. No tak, w końcu słowa prowadzącego projekt to słowa nikogo. Powiedz mi, jesteś aż tak głupi, czy po prostu jesteś takim marnym trollem?

        14. Wow, komuś żyłka na czole stuknęła. Chłopie, uspokój się.

          Obejrzałem. I co? I nic. Spodobał im się tryb drużynowego PvP który miał być w Titanie. Nie ma w ogóle mowy o żadnym gameplay – a biorąc pod uwagę że Titan miał być MMORPG, podkreślam, mmoRPG, to wątpię by był strzelanką w stylu Team Fortress. Zresztą, na ten temat jest ZERO informacji.

          Po prostu nie ma żadnych więcej informacji. Wiemy tylko że wzięli kilka assetów i silnik i zrobili całkiem inną grę.

          Zamiast mnie bluzgać, znajdź mi potwierdzenie tego co mówisz, linki, a nie niedokładne cytaty. Nie moją robotą jest znajdywać dowody na Twoje tezy.

          Mówisz że nie jesteś fanboyem, a zachowujesz się jak jeden.

        15. No dobra, według tej logiki faktycznie Heroes of the Storm mogło być przed Dotą i Lolem. Bo przecież nikt nigdy nie napisał wprost, że Blizzard nie kontaktował się z oryginalnym twórcą Doty na silniku W3 i nie powiedział mu 'Ej, zrób to tak, tak, tak, zobaczymy czy się przyjmie i za kilkanaście lat najwyżej zrobimy sobie podobną grę, na glancuś’. APB też było MMORPG i bardzo blisko temu było do zwykłego shootera. Żyłka mi nie pęka, po prostu wiem, że nie warto już dyskutować.

  10. gra musi być super, bo Gearbox nigdy nie zawodzi, uwielbiam ich gry

    1. „bo Gearbox nigdy nie zawodzi”
      Niekompletne goty do B2, Brak goty/complete do B:PS (na PC), średniawy DN:F.
      No i oczywiście ich „najlepsze” dzieło Aliens Colonial Marines.

        1. Teoretycznie tak, ALE skoro mieli cały kod i narzędzia to czemu go nie postanowili trochę pozmieniać tu i ówdzie? Nawet nie zrobili porządku z noszeniem tylko dwóch broni (po narzekaniu graczy dopiero zmienili, lecz wciąż nie dali możliwość noszenia wszystkich), czy strasznie długie loadingi (na konsoli). No i oczywiście nikt nawet nie przetestował najwyższego poziomu trudności w którym najtrudniejszą w całej grze jest pewna scena ze stacjonarnym działkiem, którą większość osób przechodzi cheatując wykorzystując auto-aim na padzie.

        2. Bo DN:F przechodził od studia do studia i w efekcie to był jeden wielki burd…l

        3. Gdybyś miał jakąkolwiek styczność z pisaniem kodu (poważniejszego niż hello world i kalkulatory w GUI), to znałbyś prostą zasadę, która sprawdza się zwłaszcza tam, gdzie grzebała masa ludzi:

          99 little bugs in the code.
          99 little bugs in the code.
          Take one down, patch it around.

          127 little bugs in the code…

          Ten, tego, piszę to jako osoba, która sporo kodu się naklepała rozwijając jednego z polskich MUDów.

          Z Twojego / gracza punktu widzenia to jest 'a dodać dwie linijki kodu i będzie’. Nie, tak to jest zazwyczaj w Hello Worldach i kalkulatorach, a nie projektach, które mają kilka/naście/dziesiąt tysięcy plików. 🙂

      2. Za te 11zł warto nawet dla samego singla. Jak każdy będzie pisał, że nie warto bo nikt nie gra to rzeczywiście nikt nie będzie grał.
        A i samo to że nikt nie gra to też nieprawda, bo co prawda gram od niedawna, ale co jakiś czas odpalę i jeszcze nigdy nie musiałem długo czekać.

  15. Poczekam aż będzie za darmo.. Może wówczas liczba graczy wzrośnie.