Resident Evil 7 - Przegląd ofert przedpremierowych

Komentarze do "Resident Evil 7 – Przegląd ofert przedpremierowych"

1. Przelozyli premiere na pazdziernik az? To po co przeglad oferty przedpremierowej? Rozumiem, ze bardzo wyczekiwany tytul, ale bez przesady 😉

   1. żeby kliknąć żeby cos się działo na stronie żeby zarobić 🙂

      1. Skąd taka informacja, że premiera została przełożona na październik?

         1. Premiera 24 stycznia

2. „Resident Evil 7 zadebiutuje 24 października”, ależ ten czas leci. Ledwo styczeń się zaczął, a tu już druga połowa października się zbliża;).

3. Słyszałem że do wersji z VR trzeba podać rozmiar gaci bo dodają zapas bielizny na wypadek jakby się ktoś za bardzo przestraszył.

   1. No i z tego właśnie powodu gry nie skończę. Szkoda, że efekt został osiągnięty poprzez „niemoc”, jak to w podgatunku Amensio podobnych horrorów ma miejsce. Niech mi dają wymagających przeciwników, ale takich, którym mogę coś zrobić, a nie tylko się chować.

      1. Nie wiem czy grałeś w pierwsze Residenty, ale tam też byli przeciwnicy, przed którymi trzeba było wiać, ew. ładować w nich cały magazynek 45mm, licząc, że się na chwilę wywalą 😀
         Różnica polegała na tym, że tam nie szło się schować, a tutaj można 😉
         No i dziadygę z Siódemki da się w końcu zlikwidować, tyle, że nie od razu 😀 broni i makabrycznych sposobów likwidacji wrogów też nie zabraknie, choć tradycyjnie amunicji będzie jak na lekarstwo ;]

         1. O czym mowa. Jeden, dwóch imba bossów, a cała gra na takim schemacie.

         2. A kto powiedział, że cała gra będzie na takim schemacie?

         3. To po cholerę dali takie demo?

4. Ile razy można powtarzać: tylko FRAJERZY kupują preordery. Tak ciężko poczekać, zobaczyć testy i recenzje i dopiero kupić? Przecież pierwsze recenzje są już kilka godzin po premierze. Dzięki temu będziecie wiedzieć za co płacicie. Jak można płacić za obietnice? Tak, nie płacicie za grę, bo jeszcze jej nie ma. Płacicie za słodkie obietnice producentów. Producent dostanie kasę przed premierą, a wy dostaniecie niedopracowaną grą z bugami. Producent zaś będzie miał to w du**e, bo kasę już dostał wcześniej. Jak widać dzieci tego nie rozumieją… eh.

   1. RE7 w wersji testowej trafił już jakiś czas temu do wielu redakcji i werdykt brzmi – gra warta swojej ceny! 🙂
      Ostatnio też wyciekła wersja PS4 i też opinie są pozytywne – tak więc, to nie jest kot w worku i preorder jest uzasadniony, o ile jest się fanem serii, w innym wypadku faktycznie lepiej poczekać, najlepiej na promkę -75% 😉
      Aha, jeszcze demo jest od miesiąca, co prawda materiał z niego nie występuje w grze, ale pokazuje ogólną mechanikę gry, jak i jej optymalizację.

      Pozdrawiam!

      1. Znowu. Element wiary w coś czego nie ma. Sam się przekonać nie możesz, wierzysz w obietnice. Mało to recenzji było i jest przesadnie optymistyczna, mało było tekstów i materiałów pseudo od zwyczajnych użytkowników kupionych?

         1. Kurde, grałem w demo! Na palcach jednej ręki – i to stolarza, a ci z reguły nie mają kompletu palców 😀 – można policzyć wydawców, którzy udostępniają demo przed premierą 😉
            Poza tym, gry Capcomu często są miażdżone w reckach – patrz RE6 – więc nie sądzę, żeby nagle Japończycy posmarowali tu i ówdzie, żeby było dobrze 😉
            To nie jest Bethesda 😀
            No ale na uspokojenie dodam, że z Season Passa zrezygnowałem, gwoli ostrożności, bo z dobrych SP to Capcom nie słynie, więc poczekam grzecznie do końca roku, aż wydadzą wszelkie dlc 😉
            A ze swoimi apelami, o nie kupowanie preorderów, to proponuję się wybrać na fora zagraniczne, bo jakby nie patrzeć, to każda gra sprzedaje się przede wszystkim tam, tuta (w PL)j mówimy o max. kilku setkach preorderów, to czy Janek, Franek czy Waldzio kupią preordera w PL, nie ma żadnego znaczenia, żadna firma nie odczuje, jeżeli na czas preorderów Polska zniknie na chwilę z tego wszechświata 😀

         2. Normalnie ślepa plamka. Po prostu nie zauważasz oczywistości lub się sam oszukujesz. Ja tam wolę wiedzieć za co płacę, a nie „grać” hazardowo. Już nawet nie chce mi się rozbijać na części pierwsze braku logiki. Usprawiedliwienie zakupu pełną rozpiętością. Na szczęście może ktoś inny przeczyta, zastanowi się i bez potrzeby nie zaryzykuje.
            Wydawcy i devi dalej będą robić wszystko, żeby gra czy tam nawet inny produkt przed premierą wyglądała niczym święty Graal, przełom w gatunku i w ogóle the best. Nikt nie powie przed godziną P „nasza gra będzie przeciętna” albo „zabrakło nam czasu na poprawienie baboli” lub „zrobimy sobie z was betatesterów, bo kasa poszła na marketing, może kiedyś załatamy”.
            Zawsze staram się widzieć dwie strony medalu. Jedynymi usprawiedliwieniami zakupów w przedsprzedaży są: chęć obstawienia czy będzie dobrze i pływanie w szmalu. Jednak oba powody i tak będą samolubnymi oraz szkodliwe dla jakości gier tudzież poszanowania graczy, jako konsumentów.

         3. Nie rozumiem, redakcje – w tym te, które nie zasłynęły jako sprzedajne – dostały większą część gry do ogrania, na Twichu były strimy z wersji PS4 i nikt nie napisał, że gra jest pachowata, pełna błędów, niedorobiona i tak dalej 🙂 To nowe podejście do RE, udane i wykonane przyzwoicie, więc gdzie tutaj ryzyko?
            Weź Januszu poczytaj trochę na temat tej serii i ostatniej odsłony, a dopiero potem wrzucaj tutaj swoje przemyślenia o preorderach, zresztą, w ostatnich dwóch latach naciąłem się tylko raz, a preorderów było ze dwadzieścia, więc jęki przeciwników takiego zmawiania gier kompletnie do mnie nie trafiają, nie chcesz nie kupuj – Twoje prawo – ale zlituj się i daj mi spokój, bo kompletnie nie trafiają do mnie Twoje argumenty 😉

            Pozdrawiam!

         4. Nikt Ci czytać nie każe przecież. Nawet mnie do ignorowanych możesz dodać ;). Ja tam lubię dyskutować, o ile jest to dyskusja na poziomie, gdy można poznać czyiś punkt widzenia, który może wzbogacić moją wiedzę na przykład, ale jeśli ktoś udaje, że czegoś nie widzi, wybiórczo odcina się od komentarza, no to trochę bez sensu.
            Na razie nikt mnie nie przekonał z Was, gdyż ciągle operujecie na zaufaniu.

            No piona!

   2. ” Jak widać dzieci tego nie rozumieją”
      Och, aleś ty dojrzały!

   3. Producent zadnej kasy przed premiera nie dostanie, wiekszosc osob zamawia i placi przy odbiorze. Demo od dawna jest dostepne, wiec ogolnie wiadomo czego sie po grze spodziewac.

      1. a czy przypadkiem demo jakiejś gry chyba alien vs predator nie było nafaszerowane dodatkami, których w grze nie było?

5. Słabieńka kolekcjonerka. Nie kupię nawet na promocji.

   Po co komu makieta domu? Co w tym fajnego? Chociaż oczywiście na plus, że dołączyli steelbooka (Ubi, patrz i ucz się).

   1. Ja w ogóle w kupowaniu wersji kolekcjonerskich większego sensu bym nie upatrywał. Przecież, to nigdy nie miał być dobry deal i nigdy – chyba – nie był. Sam fakt, że coś jest „ekskluzywne” czy tam ponumerowane, widocznie wystarczy.

   2. Nie wiem po co komu makieta domu, ale tak samo nie wiem co fajnego jest w tych wszystkich figurkach dołączanych do innych kolekcjonerek. Dlaczego makieta domu jest gorsza od figurek postaci?

      1. Bo figurką możesz sobie pobrykać po biurku, a nawet potrykać się nią z inną figurką, a makietą domu nie! 😀

   3. Dla mnie wszystkie kolekcjonerki są słabe. Płacisz kilkaset złotych, wszystkie elementy są „Made in China”. Postawisz na półce i się kurzy…

      1. Jest popyt i jest podaż. Są ludzie, którzy lubią mieć coś specjalnego. Wnuk odnajdzie i opchnie na przyszłym ebayu 🙂

6. Nakład steelbooka w MM jest ograniczony do 700 pierwszych klientów. O czym można się dowiedziec chocby z gazetki ww. sklepu.

7. Zamówiłem w MM. Steelbook wygląda całkiem fajnie a różnica w cenie, wcale nie taka duża. Ogrywałem chwilę demko na Steam i wiem, że gra zapowiada się spoko.

8. „walka o przetrwanie, a nie bezpośrednie starcia z przeciwnikami. ” przeciez to jest to samo. walczac z przeciwnikiem walczysz o przetrwanie a nie o dziewczyne

9. Jak kupuje klucz w cdkeys wybieram euro i wybieram platnosc karta i place to mi pozniej pisze w tym sklepie ze transakcja anulowana …. mial ktos tak ?? o co chodzi ??

10. mam pytanie…? czy ta akcja tej gry to dzieje sie tylko w tym jednym domu? bo jakos nie widze nigdzie innych lokacji

11. Mediaexpert ma promocję obecnie na 140 zł bez jednego grosza. Wstępnie zamówiłem z odbiorem osobistym, ale to czy odbiorę, to wyjdzie po zobaczeniu pierwszych recenzji graczy 😛

12. Na torrentach za darmo 🙂 już gram od tygodnia

    1. prosze cie kto w dzisiejszych czasach sciaga z torentow? per tu mail jest lepsze

       1. miliony ludzi 🙂

          1. miliony ludzi ktorzy nie znaja lepszej alternatywy

          2. bo nie mają potrzeby, ja torrentami ciągnę od 2005 roku bodajże, agusiq torrents, dawniej torki org i inne, wybierasz co chcesz, klikasz 2 razy i wychodzisz z domu, nie widzę tu innej potrzebnej alternatywy

          3. Sciagajac udostepniasz wiec lamiesz prawo i mozna cie wysledzic

          4. nie udostępniam bo mam na 0 kb/s ustawione od X wieków

          5. czyli nie dosc ze jestes zlodziejem to jeszcze pazera co z innymi sie nie podzieli