Battletech - Przegląd ofert przedpremierowych

Komentarze do "Battletech – Przegląd ofert przedpremierowych"

1. brak pudełkowego wydania?

2. „Great news!

   Thanks to you and 41,732 others, BATTLETECH has been successfully funded.” 😀

   1. Ale ociągają się z wysyłką kluczy. Do PoE 2 wysłano już ze dwa miesiące temu.

      1. Dawno temu ogłosili, że wyślą góra dwa dni przed premierą.

3. Co sądzicie o tej produkcji? Dla mnie mechy i te sprawy wydają się ciekawym pomysłem, bo ile jest gier z wielkimi mechami? Kolejna gierka po Frostpunk, na którą wyłożę złocisze…
   Trochę premier jest w kwietniu / maju i trzeba rozsądnie podzielić hajsiwo 🙂

   1. Czekamy na pierwsze recenzje. Inaczej to możemy sobie wróżyć z fusów.

4. Rodzaj gry fajny ale ze to mechy i w ogóle robotyka to mnie odpycha

   1. To wszystko tylko zewnętrzna warstwa graficzna. Wszystko zależy od mechaniki. Jeśli będzie satysfakcjonująca to i latające biedronki zamiast mechów mi pasują.

5. na gamivo z kuponem GANG jest 5% cashbacku do ich portfela

6. Jestem fanem pierwszej części Mech Commander i zastanawiam się nad zakupem. Jedyne co mnie powstrzymuje, to to że walka nie będzie w czasie rzeczywistym tylko w turach. Niby nic, ale jednak różnica spora.

   1. Mech Commander był adaptacją oryginalnego Battletech, w takim samym stopniu jak Baldur’s Gate było adaptacją AD&D. Oryginalne systemy – w pierwszym przypadku bitewniak, w drugim role play – opierały się na turowej rozgrywce, która została zmodyfikowana na czas rzeczywisty (ale nie do końca w przypadku BG) po przeprowadzce na inne medium, jakim są gry komputerowe. W przypadku nowej adaptacji Battletecha, ojciec systemu, Jordan Weisman, chciał przede wszystkim wiernie przenieść zasady bitewniaka, a ten przecież rozgrywa się w turach. Można by powiedzieć, że jest wreszcie dokładnie taki komputerowy Battletech, jakim być powinien. Żaden Mech Commander, żaden MechWarrior, tylko turowy bitewniak, który rozgrywa się na wirtualnym stole.

      1. W sumie tego się trochę właśnie boję… Grałem w oryginalnego Battletecha lat temu 15 i boję się, że nieudana adaptacja zabije fajne wspomnienia z dzieciństwa 😉 z drugiej strony powstrzymuję się od zakupu tej gry już drugi tydzień… poczekam na recenzję i na chłodno zobaczę, gdyż mam baaaardzo długa półkę wstydu i nie chciałbym żeby MC dołączyło do niej i zostało odłożone na kilka/naście miesięcy. Pewnie będą też dodatki dodające mechy klanowe i sfery wewnętrznej + oczywiście związane z tym nowe typy broni, chłodnic, pancerzy, samo projektowanie mechów dawało w BT wielką frajdę 🙂

7. Nie ma polskiej wersji więc nie kupuje

   1. buhuhuu (głaska po głowie i klepie po plecach ku pokrzepieniu serca)

   2. Tylko potem nie płacz, że będziesz robił za pensję minimalną. Zresztą angielski przydaje się w życiu codziennym, choćby po to, by ominąć szerokim łukiem polską część youtuba (z nielicznymi wyjątkami jak np quaz9).

      1. Żyjemy w Polsce i wymagam polskiego. Dziś jest więcej angielskiego w szkole niż Polskiego i historii

8. Aha, myślałem, że jest wersja PS 4, a tutaj zonk…Cóż, poczekam. Może twórcy wydadzą ją później.

   1. Myślę, że to na tyle niszowy produkt, że nie ma co liczyć na to, chyba że gra stanie się sukcesem na miarę XCOM.

9. To nie są lata 90 ok? Płace to wymagam

   1. Kulą w płot. Pod koniec lat 90, procentowo, to było więcej lokalizowanych gier niż teraz.