Pricematch Amazona (11.03)

Komentarze do "Pricematch Amazona (11.03)"

1. ach, chrome.

2. Tak mnie zastanawia, ile od jednej gry dostaje twórca, skoro co rusz jest pełno promocji nawet -90%. Skoro sklepom się to opłaca, to widać normalnie robią nas w konia żądając tyle kasy za grę.

   1. Koszty tworzenia gier są wysokie… Te promocje, o których mówisz są zazwyczaj na starsze tytuły, gdzie producenci liczą, że coś się jeszcze sprzeda i wpadnie trochę grosza do portfela 😉

      1. Nie wspominając o tym, że przecena na 30$ za BO2 i MW3 to g****, a nie promocja 😀

         1. Całe Activision 😀

         2. Ale z Ciebie baran… Dla Ciebie 30$, to 90zł, czyli tyle co za premierową grę, dla Amerykanina 30$, to tygodniowe kieszonkowe na obiady w szkole. To są promocje dla ludzi zza oceanu, a nie dedykowane na polski rynek.

      2. Wiem, że są wysokie, ale to nie producenci robią promocje, tylko sklepy.

   2. Twórca czyli kto? Grafik, programista? Comiesięczną pensje. Na grze zarabia (albo i nie jeśli to gniot) wydawca.
      Z drugiej strony dzisiaj wielu producentów wydaje gry samemu co wychodzi im na plus bo płacą co najwyżej tylko działkę Valve aby być na największej platformie dystrybucyjnej.
      Czy robią nas w konia? Oczywiście. Udana produkcja zwraca się w tydzień po premierze. A słaba? A kogo obchodzi słaba?
      Najlepszy przykład to Legend of Grimrock, gra 4 osobowego studia, która premierowo kosztowała 15 dolarów i po kilku dniach od premiery zwróciła się kilkukrotnie i to bez rozgłosu czy reklamy.
      A jak zapoznasz się z wyliczeniamy takich wydawców jak EA czy Rockstar to zobaczysz ile pieniędzy idzie na zbędny marketing i podkręcanie hype-u. Czasem się jednak nie udaje i kończy się to tak jak z MoH:W.

3. Mimo wszystko chyba niezła cena na MW3 na Steama, nie wiem czy pudełko też podpina się pod Steam, ale zdecydowanie taniej niż na samym Steam gdzie promocja jest w okolicach pudełka w Polsce 😉

   1. Każda wersja MW3 podpina się pod steam

4. COD:MW3 będzie miał polskie napisy?