Sony przeznaczy fortunę na tworzenie gier. Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft może wpłynąć pozytywnie na branżę

W raporcie przedstawionym przez azjatycką redakcję Nikkei możemy przeczytać, że grupa Sony przeznaczy 300 miliardów jenów (czyli ok. 2,17 mld dolarów) na przyspieszenie prac badawczo-rozwojowych w segmencie gier w bieżącym roku fiskalnym. Kwota ta stanowi aż 40% wszystkich środków inwestowanych przez korporację, przebijając nawet wydatki na elektronikę i półprzewodniki.

Sony zainwestuje w gry… gry usługi na PlayStation 5

Dziennikarze zaznaczają, że budżet przeznaczony na rozwój segmentu rozrywkowego, jest aż o 10% większy niż w zeszłym roku, gdy wynosił 271,1 mld jenów, podczas gdy na badania w skali całej firmy zdecydowano się przeznaczyć raptem 3% więcej środków. Wyraźnie widać więc, gdzie Sony upatruje swoją szansę.

Kwota ta w dużej mierze zostanie wykorzystana na opracowanie gier-usług, oraz inwestycje w rozwiązania chmurowe, co może rozczarować sporą liczbę fanów PlayStation. Sony przewiduje bowiem, że rynek tego typu produkcji osiągnie w 2026 roku wartość 19 mld dolarów, po raz pierwszy w historii przebijając notowania hardware.

Redaktorzy sugerują, że decyzja ta może być spowodowana chęcią rywalizacji z Microsoftem. Ten, w przeciwieństwie do Japończyków posiada już pewne doświadczenia i sukcesy w tym temacie. Różnica może dodatkowo powiększyć się po przejęciu przez Amerykanów Activision Blizzard, gdy wejdą oni w posiadanie tak mocnej marki, jaką jest World of Warcraft.

Sony chce mieć w swoim portfolio przynajmniej 12 pozycji live service do marca 2026 r. W tym celu planuje przeznaczyć 55% wszystkich środków na tworzenie gier usług na PlayStation 5 już teraz i aż 60% w roku kończącym się w marcu 2026 r.

Źródło: Nikkei


Łowcy, jak myślicie, Sony odniesie sukces, tworząc gry usługi, czy będzie to jedynie rozmienianie marki na drobne i deweloperzy powinni pozostać przy opracowywaniu historii dla jednego gracza?

O autorze
Community Manager, Redaktor

Inżynier budownictwa, który postanowił porzucić zawód i, wbrew swojej rodzicielce głoszącej “zostaw te gry, z tego nie wyżyjesz”, podążyć za marzeniami. Do ekipy Łowców dołączył w 2020 r., początkowo jako autor dłuższych form, z czasem awansując na człowieka-orkiestrę zajmującego się…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.