
Conan Exiles za 49,19 zł w cdkeys
Conan Exiles PC – 49,19 zł – Steam
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
o kurczak przeplacilem an allegro XD
They are billions duzo lepsze, nie polecam conana
a jak te dwie gry mają się do siebie?
Panu pomyliło się z Conan Unconquered.
Przecież te gry są całkowicie odmienne. Co ma piernik do wiatraka?
Z plusa przechodziłem tylko dla trofeów. Nie dał bym za to ani grosza.
dałeś im za to swój czas, dużo cenniejszy od pieniędzy 🙂
Platyna w tej grze to kwestia 40 minut do 1,5h
Fajna cena, dobra gra. No i jest pewne „ale”. To nie jest gra dla pojedynczego gracza. Osobiście dałem się wciągnąć jak w czarną dziurę, ale dość szybko zrozumiałem, że w pojedynkę daleko sobie nie zajdę. Poza tym gra na „firmowych” ustawieniach była w tamtych czasach zbyt hardkorowa, dlatego znalazłem bardzo fajny polski serwer prywatny (pozdrawiam Kinynię z babagra 😀 ) A grałem wieeele paczy temu. Od tamtego czasu gra stała się dużo trudniejsza. Maksymalny poziom uzyskiwało się w jakiś miesiąc nolife’owego grania. Przy czym, banalnie łatwo było (jest?) zresetować postać i „przestawić się”, np.: z tragarza/budowniczego na łucznika. W grze jest ciekawy system bosów. Każdy rodzaj przeciwnika ma mocniejszą wersję. Przeciwnicy ludzcy mają swoich wymiataczy (poziom 4, tzw. named), zwierzęta mają groźniejsze wersje (na przykład jest nosorożec i jest olbrzymi, mocniejszy i wredniejszy nosorożec). Niektóre stworzenia mają dużo silniejsze wersje, które bardzo trudno jest ubić (kiedy przestawałem grać wzmocniono piaskowego żniwiarza, na którego królowej farmiłem – zanim ją przykokszono). Do tego mamy bosów z prawdziwego zdarzenia, związanych z fabułą. Tych ostatnich w pojedynkę zabić jest bardzo trudno (podobno da się, ale ja nie dałem rady 😉 ). Do tego system budowania jest fajniejszy niż w ARK (ale w ARK łatwiej stawiało się mury). Resztę możecie sobie zobaczyć na gameplay’ach. A jeśli chodzi o DLC, to dodatki zawierają wyłącznie kosmetykę. Nie ma co się martwić, że czegoś się nie będzie miało (zresztą zawsze można dogadać się z kimś, kto ma rozszerzenia). Tylko, czy ktoś nagrywa jeszcze tę grę… te wszystkie Rizzery itp. nagrywali, kiedy gra wyglądała i działała zupełnie inaczej (a mapa była mniejsza), więc nie do końca warto sugerować się nagraniami sprzed premiery, a nawet sprzed więcej niż roku.
W conanana mam nabite 660 godzin. Tak jak pisał onyksowy solo nie ma co grać. Grając w 2-3 osoby mamy w tydzien to co solo zdobywamy w miesiąc. Ogólnie w gra jest mega. Mimo 600+ godz mi się nie znudziła.