-75% – Carmageddon 2: Carpocalypse Now – 8,99 zł
-75% – Carmageddon Max Pack – 8,99 zł
-50% – Carmageddon: Max Damage – 30,49 zł
Przy zakupie wszystkich gier równocześnie zapłacicie za nie łącznie 33,17 zł (-74%). Oferta potrwa 7 dni.
-75% – Carmageddon 2: Carpocalypse Now – 8,99 zł
-75% – Carmageddon Max Pack – 8,99 zł
-50% – Carmageddon: Max Damage – 30,49 zł
Przy zakupie wszystkich gier równocześnie zapłacicie za nie łącznie 33,17 zł (-74%). Oferta potrwa 7 dni.
Dokupiłem do kompletu część drugą,
Max Damage mam na Steamie z bundla i grać się da ale nie umywa się do starych części. Problemem jest też badziewna ścieżka dźwiękowa (albo jak niektórzy mówią „soundtrack” bleh), gdzie tylko kawałki ze starego Carma1 dało się słuchać…
Dokładnie Max Damage to rozczarowanie a w starego carmagedona trochę się młóciło i była fajny klimat.
Carma 1 – gra mojej młodości 😉
BTW, suchar w Max Damage’owym klimacie:
Baca łapie okazję na drodze, akurat przejeżdżającego Mercedesa.
Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta:
– A co to panocku, za znacek z psodu?
– To? (mówi kierowca pokazując na znaczek Mercedesa) To taki celownik – jak kogoś złapię w ten celownik, to już na pewno nie przeżyje.
– Yhy.
Po paruset metrach patrzą, a tu po drodze jedzie jakiś pacjent na rowerze.
Baca mówi:
– A weźcie, panocku, tego cepra w ten celownik.
Kierowca skręcił i rowerzysta znalazł się „w celowniku”, ale ponieważ nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty.
Chwilę potem baca się odzywa:
– Iiiii tam, kiepski ten celownik, panocku, gdybym nie łotwozył dzwi to byśmy go nie zaje**ali.
szkoda,że multi tak bardzo martwe w max damage
Czy Max Damage jest już trochę lepiej zoptymalizowany? Czytałem dawno temu już, że strasznie słabo chodzi. Nawet na dobrych sprzętach.
Te problemy tyczyły się głównie Reincarnation. Odświeżony Max Damage działa znacznie korzystniej, ale nie ma się co oszukiwać – wciąż ma zbyt wysokie wymagania jak prezentowaną jakość grafiki.
O kurcze, czyli Mad Damage i Reincarnation to są dwie różne gry?
Technicznie istnieją osobno, ale Max Damage to w praktyce Reincarnation z masą poprawek i paroma bonusami. Wpierw Max Damage dedykowany był konsolom, ale doczekał i swojej wersji na PC. Zmiana nazwy to zabieg marketingowy, by mocno załatana gra nie kojarzyła się tak negatywnie.
U mnie na GF 650 GTX chodzi dobrze, także coś poprawili w tym względzie jak widać..
Wszystko poprawione. Gra śmiga nawet na słabszych kompach (Wiem Sam osobiście testowałem). Reincarnation był, nie czarujmy się niegrywalny. Tutaj jest jak być powinno czyli full produkt i szkoda, że musi zamazywać wrażenie jakie zrobiło Reincarnation bo pograć naprawdę warto. Giercowałem od pierwszej części lecz 2jka najbardziej Mi się podobała. Tutaj odnalazłem się jako „stary” Carmageddonowiec. Polecam.