Middle-earth: Shadow of War na Steama za ok. 116, a na Xboksa za ok. 173 złote w cdkeys

Komentarze do "Middle-earth: Shadow of War na Steama za ok. 116, a na Xboksa za ok. 173 złote w cdkeys"

1. Ta gra zaraz bedzie za 50 zl.pierwsza czesci szybko staniala i to samo bedzie z ta.

   1. ta z tanieje jeszcze szybciej przez microplatnosci

      1. im więcej kopii opylą tym więcej łosi będzie dojonych z mikropłatności, taki model biznesowy

2. 23 zł jakoś bardziej do mnie przemawialo. 🙁

   1. mam ten sam feeling 😉

3. sprzedam silver edition za 150 😀

4. Nudne

5. Za numer z zakończeniem i lootboxy kupię za 20 zł. Wciągania mi łapy do kieszeni za grę 200 zł + SP i jeszcze mikro należy się soczysty członek w miejscu, gdzie nogi łączą się z plecami.

   1. A mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym zakończeniem?

      1. trzeba grindowac (podobno 10-20h) legendarne orki w grze potrzebne do finałowej walki, chyba, że kupisz je sobie w loot boxach

         1. Co wy obaj za bzdury wypisujecie?
            1. 4 akt polega na obronie twoich fortec przed 10 falami, które robią się co raz trudniejsze (20 oblężeń)
            2. Jeśli przegrasz oblężenie, odbijasz fortecę tak jak w akcie 2. Kapitanów wroga możesz bez problemów łapać.
            3. Kapitanowie, którzy pojawiają się na miejsce martwych orków są skalowani levelovo pod gracza, więc na terenach startowych pojawiają się do złapania orki na poziomach 50+
            4. Podczas 4 fali miałem już maksymalny 60 lvl
            5. Walki na arenach to dobre źródło orków i expa dla nich. Czasem pojawiają się tam nawet legendarne orki, które możesz złapać, gdy pokonają twojego.
            6. Loot boxy (nawet te złote) otrzymujesz za robienie wyznań dziennych lub tygodniowych. Za zadania dostajesz też walutę premium. W pewnym momencie miałem 750 golda (500 golda jest za pierwsze wyzwanie tygodniowe).
            Srebnych skrzynek, gdzie znajdziesz sporo orków heroicznych możesz kupować na pęczki (miałem ponad 100k miriam pod koniec gry)
            7. Grindu w tym niewiele, ale etap jest po prostu nudny, bo polega wyłącznie na obronie fortec bez większego tła fabularnego.
            8. Nie potrzeba legendarnych orków do wygrania oblężenia.
            9. Można przypisać kapitanów jako przybocznych do innego kapitana, więc twojej fortecy może bronić cała armia kapitanów miast 6.
            Tak to wszystko wygląda w rzeczywistości.

      2. Po skończeniu głównego wątku uruchamia się taki endgame pseudo multi, gdzie atakujesz fortece innych graczy. Żeby być w tym dobry, musisz mieć legendarnych orków. Albo kupujesz skrzynki albo grindujesz sporo h. Problem polega na tym, że jest to połączone z zakończeniem – chcesz mieć kompletne zakończenie, musisz grindować albo wyłożyć hajs na skrzynki.

6. Taniej szybciej taniej 🙂