Muve

Wiosnobranie 2017 w Muve – dzień 9

5% zwrotu w postaci Złota.

-73% – Bastion (PC) – 15,00 zł – Steam
-50% – Cities: Skylines – Snowfall (PC/MAC/LX) – 20,95 zł – Steam
-68% – Dark Souls II: Scholar of the First Sin (PC) PL – 45,00 zł – Steam
-50% – DARK SOULS III (PC) PL – 99,99 zł – Steam
-75% – Sid Meier’s Pirates! (PC) – 10,72 zł – Steam
-74% – Sid Meier’s Railroads! (PC) – 7,72 zł – Steam
-66% – Tom Clancy’s The Division Złota Edycja (PC) PL – 122,37 zł – Uplay
-25% – Tyranny – Commander Edition (PC/MAC/LX) PL – 108,67 zł


Pełną listę przecenionych gier znajdziecie w dalszej części wpisu.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wiosnobranie 2017 w Muve – dzień 9"

  1. Dzisiaj nie ma kompletnie nic co by mnie interesowało. Nie chodzi nawet o ceny tylko gry jakieś marne.

    1. Na steamie nie będzie raczej lepszej cemy w najbliższym czasie. W każdym razie było raz promo za 109zł w empiku. To chyba była najniższa cena.

    1. gra niedawno wyszla, nie spodziewalbym sie zeby pojawila sie w promocji

      1. Bez przesady, gra wyszła 6 grudnia 2016 r.

        Taki Dishonored 2 wyszedł 11 listopada i miał już szereg przecen, łącznie z pudełkowymi na PS4 połowę taniej.

        Wiele gier miało już przeceny 3-4 miesiące po premierze.

    2. kup od ruskich – ja brałem zaraz po premierze chyba za jakieś śrubki na gama-gama, gra nie miała blokad regionalnych

      1. Teraz te nowe partie już mają blokadę.

        Steam Sub 146069

        Armenia, Azerbaijan, Belarus, Georgia, Kazakhstan, Kyrgyzstan, Republic of Moldova, Russian Federation, Tajikistan, Turkmenistan, Uzbekistan, Ukraine

  2. Jak wygląda obecny stan „Tom Clancy’s The Division”? Poprawiło się coś trochę, czy nadal średniaczek?

    1. Rozgrywka na łatach kolejnych zyskała w kwestii zbalansowania, dropów, stabilności. Ludzi znajdzie się zawsze do gry. Acz wtórność jak w wielu tego typu grach daje się odczuć szybko po dobiciu do 30 lvl. Np. zadania dzienne i tygodniowe dla lubiących odmienność mogą dość szybko zirytować, ponieważ losowo wybierany obszar zmęczy, gdy w dwóch kolejnych misjach gra wskazuje ten sam. No i zbyt mało tego, by długo mieć poczucie świeżości grając kolejny raz w danym trybie. Powtarzalność jest też w misjach w podziemiach, acz nie przejada się tak szybko jak dzienne, bo faktycznie choć tak jakby to samo, to gra stara się różnorodnie generować lokacje metra. Dzienne natomiast toczą się na bazie misji z „kampanii” i lokacji z czasu dobijania do 30 lvl. Acz jak za mało było kampanii, to misje fabularne dla tego co wypadnie i expa (nie za same misje a za zabijanie) oraz potyczki można do znudzenia powtarzać skalując poziom trudności. Przetrwanie liznąłem jedynie, ale jest urozmaiceniem jakimś. Fajnie zapowiada się (też dopiero próbowałem) zabawa w Ostatnim Bastionie, czyli nieco tdm z miksem pve, poniekąd na modłę tego co w innych multi z celami do wykonania (włącz, obroń, przejmij w skrócie;)). Zabawa z setami jakaś tam jest, nieco arsenału także zadowoli w połączeniu z modyfikowaniem talentów i umiejętności. Crafting także znośny. Strefa Morku ma swój urok, głównie do czasu nim cię banda lub jeden jakiś wypasiony menda nie przejdzie i zgwałci. Acz na to się piszesz tam wchodząc. Gra w tej części nieco napięcia buduje;). Do operacji jeszcze nie dorosłem, że tak powiem. Potrafią dać w kość. Poznawanie głównej historii i wątków ludzi ze znajdziek mnie rajcuje nadal. Gram z dwoma kumplami. Samemu też nieco śmigałem. Zabawa dobra, ale może się przejeść szybko jeśli się było sceptycznie nastawionym do gry. Ja w grze mam 142 godz.; nie wszystko liznąłem na tyle by czuć totalne znużenie, ale są momenty odechciewania się jak w przypadku zadań dziennych/tygodniowych, czy powtórki misji z fabuły bądź potyczek. Ci dwaj moi kumple potrafią się zagrywać, ja pasuję. Natomiast trzyma mnie z ogrywanych tryb Podziemi oraz te oczekujące na sprawdzenie. Acz reasumując to nadal to samo co w dniu premiery jeśli chodzi o styl rozgrywki i poprowadzenie gracza przez grę. Nie jest to kreatywne granie.

      1. Nie spodziewałem się aż takiej wypowiedzi. Dzięki wielkie! 😉

  3. DS II w tej cenie warto brać? Aktualnie kończę jedynkę i się zastanawiam czy kontynuować serię (jedynka strasznie mi się spodobała)

    1. Dragons Dogmę masz za 25 zł. Inna gra, ale w tym samym gatunku. DSII na pewno będzie jeszcze taniej. Chociaż, jeżeli miałbyś od razu grę uruchomić po zakupie i chcesz więcej prawie tego samego, to kupuj II śmiało.

    2. Było taniej, na samym Muve, kilka brań temu. Jakieś 37 zł na promocji wtedy kosztowało. Potem cena wzrosła i stoi w miejscu. Kiedy i czy będzie taniej, ciężko powiedzieć. Jak będziesz grał od razu, bierz, jak nie, czekaj, może poleci te parę zł (bo w górę już chyba nie skoczy).

  4. Kurde, bardzo poważnie myślę o Stellaris, szczególnie, że mogę zejść dzięki złotu do 25 złotych… Ktoś poleca tą grę osobie, która często zagrywa się w Cywilizację/Endless Legend, ale nie miała styczności ze strategią Paradoxu?

    1. Ostatnio jak grałem to sytuacja była taka że na początku rozgrywki było bardzo ciekawie (początkowa eksploracja, odkrywanie nowych ras).
      Niestety w miarę gry prócz kilku nowych rzeczy niewiele się to wszystko rozwijało i była taka trochę stagnacja w przeciwieństwie do cywilizacji gdzie na początku jest nudno a z każdą turą robi się coraz ciekawiej.

    2. Sam dużo nie grałem, jedynie kilka godzin na koncie kolegi więc daruję sobie wypowiadanie nt. rozgrywki ale mogę Cię zapewnić co do jednego. Przez najbliższe lata będą wydawać mnóstwo DLC bez których gra będzie się stopniowo stawać nijaka. Będziesz widział masę możliwości w grze ale bez DLC będziesz mógł na nie jedynie patrzeć. A gdy już dozbierasz sobie pieniądze i kupisz DLC, Paradox wyda kolejne abyś mógł patrzeć na opcje, których nie użyjesz bez kupienia kolejnego DLC. I tak do końca wspierania gry. DLC są wydawane mniej więcej co trzy miesiące. Mówię Ci to nauczony Europą Universalis 4 i Crusader Kings 2. To jest trochę tak jakbyś np. w Cywilizacji V widział dostępne opcje szpiegowania, Kongresu itd. w podstawce ale nie mógł z nich korzystać, dopóki nie kupisz dość drogiego dodatku. Gry Paradoxu są albo dla bardzo bogatych, albo dla bardzo odpornych na taki marketing. Osobiście uwielbiam EU4 ale czasem chce mi się płakać jak widzę ile pieniędzy władowałem w DLC, niekoniecznie warte tej ceny. Ja bym na Twoim miejscu odłożył pieniądze na Endless Space 2, które się świetnie zapowiada lub kupił Cywilizację 6 jeśli nie masz. Złoto ponoć jest do wykorzystania tylko do końca marca, więc jeśli ma się zmarnować to bierz za 25zł. Nastaw się jednak na masę DLC w przyszłości.

      1. Fakt, że polityka wydawnicza Paradoxu jest dyskusyjna, mówiąc wprost – są mistrzami dojenia tytułów do oporu. Nie podoba mi się również to, że coraz mniej umieszczają w darmowych patchach, a każą płacić za przykładowo usprawnienia interfejsu, widać to po zapowiedzianym Mandate of Heaven.

        Jednak wspomnę o pozytywnej stronie. Gry są bardzo dobre, a jeśli któraś z ich serii Cię wkręci, to regrywalność jest naprawdę duża. Co – biorąc pod uwagę, że w, np. EUIV, granie nacją od pierwszej możliwej daty do końca, zajmuje tyle czasu, ile przeciętnie przejście całej innej gry – daje frajdę na wieeeele godzin i równie dobrze może dla kogoś zastąpić wiele innych tytułów, za które też trzeba by zapłacić.

        Tak z ciekawości sprawdziłem cenę dużych dodatków (czyli bez dlc kosmetycznych, zmieniających wygląd, dodatkowej muzyki i kilku małych, ale i tanich, dlc, dodających po kilka eventów dla danego kraju/religii itp.) do EUIV na przykładzie tej wyprzedaży. Wszystkie razem bez Rights of man (wciąż jest słabo przeceniane) i nadchodzącego Mandate of Heaven kosztują 141 zł. Do tego podstawka za ok. 30 zł. Czy to dużo, czy mało, to już kwestia subiektywna, tak jak wspomniałem – zależy na jak długo kogoś gra wciągnie, jest pokaźna grupa osób, które mają po kilkaset godzin 🙂

        Ze Stellarisem jest ten problem, że jest ich nową produkcją, więc ceny będą póki co wolniej spadać. I rzeczywiście póki co będzie pewnie dość „łysy”.

  5. To całe Tyranny zamierza w końcu spaść do jakiejś fajniejszej ceny, czy czeka na Tormenta? 😉

    1. Ja tam kupiłem na premierę bo kolekcjonera w cenie zwykłej, i nie żałuję podoba mi się bardziej niż pilarsy