
Wyprzedaż z okazji Czarnego Piątku na GOG.com - pojedyncze promocje
Banished – 20.49zł (-75%)
Blackwell Bundle – 24.59zł (-60%)
Colonization, Sid Meier’s – 7.39zł (-70%)
Cossacks II Anthology – 20.49zł (-50%)
Divinity: Original Sin – Enhanced Edition – 88.19zł (-50%)
FEZ – 20.49zł (-50%)
Shadwen – 27.59zł (-50%)
Shardlight – 42.99zł (-30%)
Trine 3: The Artifacts of Power – 23.69zł (-66%)
Vampire: The Masquerade – Bloodlines – 20.49zł (-75%)
Pełną listę przecenionych gier znajdziecie w dalszej części wpisu.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
VtM: Bloodlines za 20zł? Fantastycznie!
Mam grę na stimie ale nawet z fanowskimi łatkami czasem działa a czasem nie, do tego „steam not detected” error i inne syfy związane z tą platformą…
Wziąłem też Codename:Outbreak, mam nadzieję, że ta wersja nie ma bugów które już dwukrotnie przerwały moją grę (padające AI kompana).
Kurczę, mam już Bloodlines na Steamie, mam z CDA, ale kusi ta oferta z GOGa, DRM-Free z możliwością dostępu w każdym momencie brzmi dobrze. Pytanie, czy za jakiś czas cena jeszcze nie poszybuje w dół.
też mam to z CDA. plus jest taki, że do tej wersji zainstalowałem spolszczenie i choć nie jest idealne, to daje się grać. pytanie, czy ta wersja też będzie współpracować ze spolszczeniem?
Jeśli spolszczenie jest na bazie w miarę nowego patcha – to wtedy nadpisuje pliki starszego patcha i powinno działać.
Czy jeszcze się obniży? Hah! Właśnie się obniżyła! Jest -75% podczas gdy poprzednie obniżki były w okolicach -40%
Heh, gdybym nie miał, nie zastanawiałbym się ani chwili 🙂
Heh, no i ostatecznie kupiłem 😀
Dodatkowo w ramach GOG Connect od teraz istnieje możliwość przypisania do biblioteki GOG gry LIMBO https://uploads.disquscdn.com/images/afdc4abc4f31f98e8fc10e544276cb096a4b7dfd8cc38cd30acc4f1ea2389bd9.png
Dopiero co była promocja! Mój portfel błaga o litość!
Nareszcie Vampir Bloodlines w 75% 🙂 Mniam
Niech mi ktoś wytłumaczy, na czym miałaby polegać niesamowitość tej gry, bo wszyscy tutaj (na Łowcach) na nią polują i w ogóle 😉 Wygląda na staroć, to jakaś nostalgia?
Też się zastanawiam. Gra jest już bardzo stara, grafika stałą się brzydka aż w oczy kole, a fabuła i mechanika jakoś nigdy mnie nie urzekły w tej grze. Nie wiem skąd taki popyt
Grafa nie jest tak brzydka, bo moderzy wszystko potrafią poprawić ;] A co do fabuły i mechaniki to kwestia gustu. Jak dla mnie klimat był fantastyczny.
Ale mnie zastanawia po co ludziom kupować kolejny egzemplarz, do tego jeszcze wirtualny. Steam, CD-Action, GOG i cholera wie co jeszcze. Na co komu tyle tego?
Voice acting najlepszy jaki dano mi było widzieć a graczem jestem od wielu lat, do dzisiaj ciężko go pobić, nawet topowi wydawcy AAA i setki milionów na produkcję nie pomaga.
Muzyka i radio – muzyka klimatyczna i pasuje. Audycje radiowe, reklamy robione z jajem…
Gęsta atmosfera. ciekawe postacie, intrygi.
Ogółem – dobra gra o wampirach.
Również tego nie rozumiem. W swoim czasie seria maskarady była bardzo ok. Giera pt. Vampire The Masquerade: Redemption jest do dziś jedną z moich ulubionych gier (RPG z wysysaniem krwi, seksownymi wampirzycami, groźnymi bossami i losem bohatera na przestrzeni 800 lat). Dzisiaj to staroć atrakcyjna dla nielicznych. Ze dwa lata temu dali Bloodlines w CDA i się rozczarowałem – grać w stare gry to taki fun jak zainstalować sobie w 2016 r. Windows 95. Twierdzę, że gry powyżej 15 lat powinny być rozdawane (za free) bo i tak nikt ich nie kupuje a rynek nakręcają (w miarę) nowe produkcje. Tutaj wampiry są za 20 zł – bezsens.
Bloodlines stał się z biegiem czasu tym, co Anglosasi lubią nazywać „cult classic”. To dość specyficzna produkcja, niewątpliwie nieoszlifowana nawet po patchach (drętwe animacje i cut-scenki), ale ciągle wspierana przez niewielką może, ale oddaną grupę fanów i modderów. Gra swojego czasu przeszła bez większego echa, a tymczasem teraz, często przypadkowo, ludzie odkrywają, że było coś takiego jak wampirzy Deus Ex – rzecz oryginalna i w zasadzie jedyna w swoim rodzaju. Ile mamy dobrze napisanych RPGów osadzonych w brudnym, „gotyckim” Los Angeles, na dodatek dających graczowi sporą swobodę działania? Nie mówiąc o tym, że wampiry wreszcie doczekały się czegoś głębszego niż slashery, historii skierowanej do dorosłego odbiorcy (18+ to nie tylko zasługa przemocy i wulgaryzmów). Czuć, że gra nie została podówczas dokończona (toporność wykonania, brzydki interfejs, dużo bezrozumnej rzezi pod sam koniec), ale jej galeria zakręconych postaci (nie zapomnę szalonego doktorka, gościa sprzedającego pornosy czy „rodzeństwa” Voerman), gęsty jak smoła klimat i bardzo zgrabnie napisane dialogi wynagradzają braki. No i smaczki w rodzaju Tiamat puszczanego w nocnych klubach… Poza tym powiedzmy sobie szczerze – jeśli ktoś sięga po tak stare gry, to zapewne ma na ogół trochę więcej wyrozumiałości i cierpliwości do szukania w nich iskry geniuszu. A ta w „Bloodlines” jest, tylko przez początkowe godziny trzeba zagryźć mocno zęby i przywyknąć do tego, że to nie jest najbardziej wygładzona produkcja w historii. Jak się człowiek wciągnie – gwarantuję, że się nie oderwiecie aż do końca, o ile oczywiście lubicie mroczną atmosferę.
warto nadmienić, że jest to gra wyłącznie dla fanów RPG. w szczególności RPG bez litery „c” (nie cRPG). od tamtego czasu nikt nie przeniósł świata mroku na komputer. zdarzające się czasem porównanie tej gry do chociażby tego Vampires, w którym graliśmy przemienionym krzyżowcem… jest oznaką braku zrozumienia co w tej grze jest najlepsze. jak dotąd w żadnym cRPG (a gram w nie od czasów Eye of Beholder) nie uchwycono tak dobrze charakteru tej formy rozrywki (czyli gier fabularnych – „papierowych”).
także pozostaje trzymać kciuki za Redsów, bo istnieje szansa, że w C2077 dokonają tego cudu i przebiją V: TM – B 🙂
Prawa do Świata Mroku przejął nie tak dawno temu Paradox, a jest to wydawca, z którym współpracuje Obsidian. Nie obraziłbym się za nowego Wampira, choć może niekoniecznie widziałbym go w rzucie izometrycznym 😉
o tym nie wiedziałem… rozmarzyłem się :]
…ŚM w dużym, poważnym cRPG z dialogami na poziomie tego, co pokazali w Pilarach i starannie ukazanym światem, ale w 3D jak w starym Wampirze [LoL. uśmiecham się do ekranu)