Dishonored 2 za 123,20 zł w cdkeys

Dishonored 2 PC – 27,73 EUR (123,20 zł) – Steam

Aby uzyskać powyższą cenę:

  • Zmieńcie walutę na EUR w prawym górnym rogu ekranu
  • Wykorzystajcie kod na 5% rabatu za polubienie fanpage’a cdkeys na Facebooku. Kod działa tylko dla zalogowanych na stronie sklepu.
Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Dishonored 2 za 123,20 zł w cdkeys"

  1. Na razie lepiej poczekać – gra miodna, ale po prostu nie działa nawet na najpotężniejszych maszynach. Patch dopiero w przyszłym tygodniu, ale nie wiadomo czy naprawi problemy.

      1. Beta średnio pomogła, niestety. Dopiero w przyszłym tygodniu ma wyjść prawidłowa poprawka.

        1. Szansa jest, że poprawią grę, bo Wolfenstein i Evil Within też miały takie problemy, które rozwiązali po miesiącu albo dwóch. To przypadłość tego chłamu idtech5.
          Przynajmniej tak się pocieszam

    1. Eee tam, przesada. Działała i to całkiem sprawnie na moim GTX 1070 na Full HD na Bardzo wysokich / Ultra ustawieniach i udało mi się przejść całą grę nie zauważając spadków liczby klatek na sekundę.

  2. Cholera, jak tak można spieprzyć dobry pomysł i optymalizację! Cięcie kosztów? no nie wiem

    1. Coś zepsuli, bywa. Możliwe że zabrakło im czasu, albo na sam koniec coś spieprzyli i nie są pewni co. Bethesda to też korpo, crunch tam jest, a sądząc po ich stanie gier spod ich skrzydła w dniu premier, to chyba dużo crunchu.

      1. Ale z 1 tak nie było i mnie to boli, bom jest prawdziwy gracz a nie z d niedzieli i szabatu.

        1. To jest bardzo specyficzny błąd z Dishonored 2. W sumie to nigdy czegoś takiego nie widziałem wcześniej, a wiele złych optymalizacji widziałem.

        2. To wina idtech5 – to samo było z Wolfenstein New Order i Evil Within, po paru patchach i frustracjach naprawili i gry chodziły normalnie. Zajęło to jakiś miesiąc albo i dwa.
          D1 było na Unreal Engine 3, Bethesda najpewniej zdecydowała, że po co płacić jakieś tantiemy i dawać komuś kasę, to lepiej wykorzystać silnik studia, które mają na własność. I zamiast poczekać chwilkę dłużej na idtech6 (silnik Doom, który działa wspaniale), postanowili wykorzystać gniota.