Troluje? Po prostu robi sobie jaja i to z klasą, to nawet pod trolling nie pochodzi


sry, przestałem czytać w tym momencie, polecam odwiedzenie http://www.steamtrades.com/forum
nie wiem o co ci chodzinerka99 pisze:sry, przestałem czytać w tym momencie, polecam odwiedzenie http://www.steamtrades.com/forum
... cholera mam déjà vu
Takie grupy nazywa się grupami ST (SteamTrade) bo w takich grupach żeby coś wygrać to musisz wcześniej coś dać.
Nawet dostał w ofecrie Bioshock Infinite i odmówił.Currently looking for: Mass Effect Collection and GTA Complete, so these 2 for Skyrim is a instant trade.
znam gametrades tylko że tam aby coś zyskać trzeba mieć dobre gry na wymianę i to rzadko się zdarzy że ktoś odda grę b.dobrą z dobrą , nikt mądry nie wymieni ci się skyrim , borderland czy inne fajne gry za szajs z bundli czy gry wart po kilkanaście zł np. saint row 2 czy inny szajsnerka99 pisze: Za to ja dokładnie wiem o co Ci chodzi.
Niby dlaczego ma się opłacać? Jak już mówiłem ludzie którzy chca oddawać gry by na tym zarobić lub chca by im sie to opłaciło powinni odwiedzić steamtrades. Naprawdę o WIELE lepiej na tym wyjdziecie. Nie ma absolutnie NIC złego w chęci zysku, mówię tylko, że w takim przypadku warto udać się na steamtrades, znam sporo osób które handlują i wychodza na dużego plusa, naprawdę polecam spróbować
te grupy ST można obejść łatwo kupujesz bundla i masz na 4 miesięcy gry chyba że grupa nie akceptuje bundli to wtedy kupujesz grę najtańszą jak jest na allegro nie bundlową i wrzucasz a w takich grupach zdarzają się gry warte nawet po 50 zł a dużo w miesiącu jest warte ponad 30zł ale w miarę szybko mogą cie z takiej grupy usunąć w polsce pewnie jest takich grup z 5-10 no i jak ktoś ogarnia to wejdzie do wszystkich kupi 3 bundle i ma zapas na 3 miesiące wydając poniżej 5$ a może wygrać gry w te 3 miesiące o wartości nawet 200zł a to drogą nie chodzicFalcon pisze:Takie grupy nazywa się grupami ST (SteamTrade) bo w takich grupach żeby coś wygrać to musisz wcześniej coś dać.
I jaki jest tego sens? Owszem możesz rzucić jakich chłam, ale w losowaniach nowych gier AAA i tak będzie zawsze po kilkanaście czy kilkadziesiąt osób więc szansa na to, że nic nie wygrasz i tak jest duża.
SG nie można traktować jako stronę gdzie wygrywa się gry, ale jako ciekawostkę.
Wymiany na samym ST to też tylko o kantpotłuc. Każdy tylko próbuje "wyrwać" jak najbardziej wartościową grę oferując w zamian jakiś chłam. Ostatnio np. widziałem ofertę Skyrima. Ludzie dawali po 5-7 dolarów i się oferent burzył, że gra jest więcej warto. Pewnie myślał, że znajdzie frajera, który nie słyszał o promocji w nordyckim keyshopie.
no patrz, ja swojego kupiłem koło listopada za jakieś 8 dolców, bo osoba która go sprzedawała oddała mi go po kosztach bo chciała sprawić mi radochę, bo wiedziała, że chętnie pogram
Rok temu, dokładnie 7 maja, kiedy nie było jeszcze systemu contribution wartość gier wystawionych w publicznych giveawayach wyniosła 661$ (i jest to w miarę reprezentatywna wartość dla ówczesnej średniej). Kim byli Ci, którzy wystawiali, co nimi kierowało? Nie mam pojęcia. Wszak z dzisiejszej perspektywy jawią się, jako banda frajerów rozdająca za darmo gryniedługo to dziennie będzie raptem 20-40 gier a nie jak do tej pory ponad 100
Pozwoliłem sobie wyróżnić clou problemu.jeśli oddajesz z dobrego serca to w pewnym momencie puszczą ci nerwy bo zobaczysz, że inni też wydają pieniądze, ale mają z tego wymierną korzyść
Niektórzy niestety nie potrafią/nie chcą tego zrozumieć i potem dobudowują całe pokręcone ideologie, jak to im źle, bo SG jest takie niesprawiedliweSG to nie jest strona która służy do wygrywania gier, SG to strona która służy do oddania zbędnych gier
Przecież to jest giveaway pewnego znanego RTS-a
To.nerka99 pisze: SG to nie jest strona która służy do wygrywania gier, SG to strona która służy do oddania zbędnych gier (lub jak ktoś jest bogaty/miły kupienia gry specjalnie po to by sprawić komuś radość), wygrywanie gier jest dodatkiem, niezwykle miłym, przyjemnym i uszczęśliwiającym acz tylko dodatkiem. Jeśli komuś dzielenie się nie sprawia przyjemności to najzwyczajniej w świecie to nie jest strona dla niego.
Toż przecież cały czas o tym mówię i nie raz już pisałem, że ja mam gdzieś kto wygrywa to co ja daję bo i tak jest to dla mnie zbędne.nerka99 pisze: zzzZZZzzzZZZ widzę, że nie zajarzyłeś sensu mojej wypowiedzi.
SG to nie jest strona która służy do wygrywania gier, SG to strona która służy do oddania zbędnych gier (lub jak ktoś jest bogaty/miły kupienia gry specjalnie po to by sprawić komuś radość), wygrywanie gier jest dodatkiem, niezwykle miłym, przyjemnym i uszczęśliwiającym acz tylko dodatkiem. Jeśli komuś dzielenie się nie sprawia przyjemności to najzwyczajniej w świecie to nie jest strona dla niego. Pytacie jaki jest sens oddawać bundle skoro nie rośnie CV? A ja się pytam a kogo obchodzi co rośnie, tak długo jak dzielenie się grami sprawia wam radochę... jeśli nie sprawia, to przestancie udawać i przerzućcie się na full leech mode, nie oddawajcie nic i skończcie zachowywać się jak pokrzywdzeni.
Tu nie chodzi o to, że ja traktuję SG jako inwestycję (już o tym wspominałem, że przy średniej ilości 6-10 tysięcy osób na losowanie szanse na wygraną są minimalne), ale chodzi mi o to, że skoro w obu przypadkach ktoś wydaje pieniądze a tylko w jednym jest nagradzany (kontrybucją) to jednak nie jest to fair. A gdy weźmiemy pod uwagę to, że ktoś ma pretensję o to, że ktoś farmił takim CM, ale nie widzi problemu w tym, że inny farmił Rome czy moim ulubionym Train Simulatorem to to już jest zwykła obłuda. Mi akurat nie przeszkadza, że ktoś na SG farmi bo .... za darmo mu tych gier, które oddał nikt nie dał, dodatkowo ktoś na pewno się ucieszył bo przecież wygrał. Więc w czym problem? A no w tym, że na SG są ludzie, którzy uważają że "Tobie" nie przysługuje abyś mógł wygrać jego grę. O co tutaj chodzi? Oddajesz czy nie? Skoro samo SG umożliwia "segregację" użytkowników dzięki grupom (ja praktycznie tylko już takie robię losowania) i losowaniom prywatnym to co to za problem tworzyć wyłącznie takie GA zamiast "segregować" ludzi na lepszych (bo bogatszych) i gorszych za pomocą kontrybucji.Vector pisze: Ktoś kto postrzega rozdawanie gier w giveawayach przez pryzmat "wydawania pieniędzy", sam nie powinien raczej niczego rozdawać, bo jako inwestycja nie ma to żadnego sensu i jest wiele innych możliwości uzyskania lepszego % zwrotu.
(@cFalcon - ta uwaga nie jest skierowana bezpośrednio do Ciebie, posłużyłem się Twoimi słowami tylko dla zobrazowania pewnego,niewłaściwego imo, podejścia)
no ale o tym jest cały problem.
Człowieku to elbows:PRevan pisze: http://www.steamgifts.com/forum/Qnngz/t ... steamgifts - koleś jest supsensed, czy oni nie mają za grosz poczucia humoru?Przecież czytając ten wątek nie da się nie uśmiechnąć
Już mi to steamgifts coraz bardziej podpada, pal licho te szalone maszyny, ale po cholerę robią problemy kolesiowi, który oddał ~150 gier na ~2k $ i sobie jaja robi zwyczajnie
W tym momencie się załamałem.
A teraz wiara w ludzi mi wróciła.
Dwa tygodnie po darmowym weekendzie należy zrobić sync i gra powinna zniknąć z konta.jakas rada na to, ze wedlug sg war of the roses czy forge sa dalej na mojej liscie gier chociaz war fo the roses testowalem z miesiac albo wiecej temu?