[Aktualizacja] Preorder edycji kolekcjonerskiej Mario + Rabbids Kingdom Battle od 349 zł

Gra zadebiutuje 28 sierpnia.

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "[Aktualizacja] Preorder edycji kolekcjonerskiej Mario + Rabbids Kingdom Battle od 349 zł"

  1. Ile normalna edycja pudełkowa tejże gry będzie kosztować? 🙂 Chciałbym porównać z naszym rodzimym rynkiem PC.

    1. Patrząc na ceny gier na switcha to pewnie edycja podstawowa będzie kosztować ok 250 zł.

      1. Spotkałeś się już z innymi edycjami kolekcjonerskimi gier Nintendo Switch? 🙂

        1. Była Zelda i też zazwyczaj w cenie 350-400 zł. A czy były jakieś inne to już nie wiem.

    2. Normalna edycja z 219-240, zależnie od sklepu. Figurka kórlika – Mario (taka sama jak w kolekcjonerce) kosztuje 39,99 euro.

  2. Gra dla dzieci. Dlatego nie mam żadnej konsoli Nintendo z pedalskim Mario.

        1. Mam wrażenie, że te wszystkie Manhunty i Hatredy przyciągają głównie dzieci ze względu na szokującą tematykę.

        2. Później efekt jest taki, że trzeba takich pacjentów przez pół nocy uspokajać 😉

      1. Gry są dla wszystkich,a nie tylko dla dzieci. Nintendo dawno przesadziło robiąc tyle gier z Mario, a te Pokemony to kopia poprzedniej gry, z nowymi pokemonami.

    1. Jakoś dziwne, że ludzie pytają najczęściej o emulatory konsol nintendo żeby móc pograć w te dziecinne gierki 😛
      Nie martw się z czasem chyba każdy wyrasta z przeświadczenia, że jak gra jest kolorowa bądź ma animowaną grafikę to jest przeznaczona tylko dla dzieci.

      1. po 20 latach z playstation dziwię się, że dopiero w tym roku kupiłem konsolę nintendo, gry mają mniej wodotrysków i złożoności, ale gra się w nie parę razy przyjemniej. Co do emulatorów i niechęci do nintendo to tylko w polsce tak jest, nintendo na zachodzie ma więcej fanow niz sony, ale cebula polska i tak będzie z sony bo stać na jedną konsolę, a to co ja mam to wiadomo najlepsze.

      2. Raczej zrozumiałe że nie pytają o emulację PS4 Pro czy Xbox One S. Amigę czy Atari też coraz mniej ludzi pamięta więc co zostaje?

    2. Rozumiem, że grasz tylko w dojrzałe gry dla dojrzałych graczy. Nintendo przynajmniej ma gameplay.

  3. Czyli co, króliki teraz zniszczą mario tak jak zniszczyły raymana? A potem reboot mario z powrotem do korzeni.

  4. Na E3 rozdawali chyba tą figurkę za darmo, quaz ma ich aż kilka na materiale z tej gry.

  5. Ta figurka to nie amiibo? w takim razie zaoszczędzę biorąc podstawową edycję

  6. Gdzieś czytałem że Nintendo nie ma przychodu póki co żadnego. Ma za to bardzo duży zapas gotówki, że może nadal wypuszczać gry dla dzieci które są ogrywane głównie przez ludzi którzy mają 20 ponad lat. Jak ktoś lubi grać w takie gry to niech gra, ale dla mnie i innych jest dziecinny

  7. Robią też gry na Androida i iOS, więc coś Ci nie pykło. Poza tym Sony też robi gry tylko na ich platformę. Ale widzę, że znasz się lepiej, powodzenia w dorosłym świecie dla dorosłych, gdzie brak miejsca na odrobinę frajdy.

    1. No tobie coś nie wyszły te argumenty. Nintendo zleca innemu studiu robienie gier na smartfony. Oni ich nie tworzą. Nintendo robi gry których nie ma nigdzie. Jak sami ogłosili, PC ich nie interesuje, ale inne konsole też ich nie interesują. Tworzą 500 gier o pokemonach i Mario. Robią kopiuj i wklej, sprzedane a dorosłe dzieci to kupują. Jak jestem dorosły to nie znaczy że mam grać w gry dla dzieci. Na szczęście w Polsce Nintendo nie istnieje praktycznie bo najpopularniejszy jest Symulator Farmy jeśli chodzi o Steam. Z konsoli to konsole Sony wygrywają

      1. W takim razie kto robił Super Mario Run czy Fire Emblem Heroes? zrób research zanim zaczniesz pisać bzdury… 500 gier o pokemonach i mario? spoko, im więcej dobrych gier tym lepiej.