Najgorszy z możliwych prezentów na święta...

Dead Island Riptide: Zombie Bait Edition na X360 – £30.47

Cena zawiera dopłatę wynikającą z różnicy w podatku. Koszt wysyłki do Polski jest darmowy.

Sklepy:
O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Najgorszy z możliwych prezentów na święta…"

    1. Po co ci to, Serg? Taki porządny człowiek z Ciebie i takie obleśne badziewie chcesz stawiać na biurku? 😛

      1. Jakoś mi się podoba ta edycja. Głównie ładny czarny karton zbiorczy i steelbook.

        1. Jakbym nawet jak dostał ją za darmo, podarował bym to komuś innemu, zbyt kontrowesyjna nieżaleznie na kogo by padło.
          Wszystkie inne edycje kolekcjonerskie są naprawde przemyślane, jedynie ta odstaje od reszty, zresztą od jakiejkolwiek innej.

      2. Fakt, jest to trochę hmmmm kontrowersyjne. Nie bardzo wiem, kto poza Dexterem chciałby takie coś trzymać w domu. Na pewno jest to interesujący obiekt – straszak na potencjalnych domokrążców i kolendowników czy świadków J, ;).

  1. Kolejne grono zniesmaczonych świętoszków.

    Kupiłem Baita za niemal 400 zł na fali mega hype’u. Nie żałuję, to jedna z najlepszych tegorocznych kolekcjonerek. Nie trzymam tego na widoku, ale żadnych gadżetów nie trzymam na widoku, takie zboczenie pedantycznego kolekcjonera. Myślę o kupnie drugiej, bo to popiersie jest rewelacyjne, steelbook również pierwsza liga, a cena leci w dół ku mojej uciesze.

    Polecam osobom, które potrafią patrzeć na taki gadżet w kontekście gry i z przymrużeniem oka.