They Came From The Moon na Steama za darmo
Aby otrzymać za darmo They Came From The Moon, wystarczy zalogować się w serwisie Indiegala, powiązać swój profil z kontem Steam, dołączyć do grupy Indie Gali na Steamie, a następnie kliknąć w przycisk „Claim Free Copy”.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Oni przybyli z księżyca na steama za darmo. Śmiesznie to brzmi. Darmowa podróż kosmiczna? :>
Faktycznie, ciekawie to wyszło 😉
Na gapę znaczy się 😉
PS Gra słaba/średnia, ale ma karty.
Porwaka na Zawór xD
Ufff, o mało wczoraj nie kupiłem dla kart. Tyle wygrać
gdzie dokładnie jest to claim free copy?
Również tego szukam ;x
Jak wejdziecie na stronę poprzez link podany w instrukcji to macie okienko z napisem
„Like us on Facebook/Follow us on Twitter!” a w prawym rogu tego okienka jest przycisk do zamknięcia spamu i pojawia się magiczny przycisk Claim Free Copy.
Dziękuje! ;D
Ludzie serio kupują gry dla kart? Co te pieniądze z umysłami niektórych osób robią… Sprzedadzą się, byle coś zyskać… Przykre.
kupienie gry to wg ciebie sprzedanie się? w takim razie napisz czym wg ciebie jest sprzedanie sie
No przecież „kupieniem gry”. Jaki masz problem?
Nie napisałem, że kupienie gry, to sprzedanie się. Jeśli przeczytasz mój poprzedni komentarz, uważnie, wykorzystując do tego tajniki techniki „czytanie ze zrozumieniem no jutsu”, to skumasz.
PS Podpowiedź – chodzi o kupowanie dla kart.
„Sprzedadzą się, byle coś zyskać… Przykre.”
Ale nikt nic nie sprzedaje, tylko kupuje gre, nie rozumiesz tego? nie uczyli w szkole co to czytanie ze zrozumieniem?
No Ciebie na stówę nie uczyli, z tego co widzę 🙂 Szkoda słów na Ciebie.
Dożyliśmy do dziwnych czasów, gdzie zamiast achievement whore można mówić cards whore :V
Ja osiągnięcia robię, jeśli nie są absurdalne. Nigdy nie byłem też zwolennikiem tych typu „przejdź pierwszy poziom”. Bo osiągnięcie powinno pokazać, że się coś osiągnęło. Np. zabiło ileś wrogów w grze (jak CS i takie osiągnięcia). A dzisiaj to nie dość, że osiągnięcia są głupie, to jeszcze karty do tego. Plus w niektórych wirtualne itemki (CS chociażby), które osiągają absurdalnie niebotyczne sumy. Kilkaset euro za skin do noża, którego ledwo na ekranie widać? Może za 10 centów, spoko, ale nie więcej. Nie jestem przeciwko skinom, ale granie dla nich i sprzedawanie za takie kwoty, to już problem. Duży problem z mentalnością.
Gracze są dzisiaj naprawdę głupi. Aż szkoda nazwać się gejmerem, żeby nikt nie pomyślał o tych nienormalnych…
Grać się powinno dla przyjemności, ale większość interesują tylko karty. Idea grania się zatraca w tym wszystkim, ale coż ja stary jestem, mogę się nie znać 😛
Ja kupuję tylko gry, które mnie osobiście się podobają. Dla fabuły, dla akcji itp. Karty? Albo zbieram fajne (jak np. Gordona z HL2, bo lubię tę postać), albo oddaję znajomemu. Za darmo. On sobie sprzedaje, a czasem tak z niczego daje mi itemki np. w TF2. Więc to uczciwy deal. Poza tym skoro ja tych kart nie potrzebuję, a on je zbiera dla odznak czy do sellnięcia, to czemu miałbym nie oddawać?
Ale są osoby, które grają niestety tylko dla kart, dla minimalnego zarobku, byle te parę centów mieć. Co im to tak właściwie daje? Zbierze się parę euro i co z nimi zrobią? Kupią za to kolejną grę z kartami, żeby zbierać więcej centów? xD
Szkoda, że dzisiaj gry polegają nie na graniu, a na zbieraniu.
Dzięki.
nope
yep