
Tales from the Borderlands za darmo dla abonentów Twitch Prime
Abonenci usługi Twitch Prime mogą odebrać darmowy prezent w postaci gry Tales from the Borderlands. Oferta obowiązuje tylko przez 6 dni. Prezent znajdziecie w swoim profilu na Twitchu, w kolumnie po lewej stronie w sekcji FREE WITH PRIME.
W dalszej części newsa opisujemy w jaki sposób zapisać się do darmowego triala usługi Prime.
Bonusy otrzymacie np. jeśli zapiszecie się do 30 dniowego darmowego triala usługi Amazon Prime w jednym z tych krajów:
- 30-dniowy trial Amazon Prime (USA) lub
- 30-dniowy trial Amazon Prime (Niemcy, teraz w polskiej wersji językowej) lub
- 30-dniowy trial Amazon Prime (UK) lub
- 30-dniowy trial Amazon Premium (Hiszpania) lub
- 30-dniowy trial Amazon Premium (Francja)
Trial dostępny jest tylko dla nowych kont na Amazonie. Subskrypcja przedłuży się automatycznie po 30 dniach. Jeśli nie chcecie płacić, istnieje możliwość anulowania swojego członkostwa w dowolnym momencie.
Jak się anuluje twitch prime?
przez ustawienia konta na stronie amazona, dokładny link jest w mailu od amazona
Dzięki wielkie
„You may cancel your membership at any time by going to Amazon and clicking on Your Account, scrolling down to Settings, and clicking on Manage Prime Membership.”
Hmm wyskakuje błąd przy połączeniu :<
Tej profanacji borderlands to nawet jak by kwintylion jenów dodawali to bym nie brał.
Pod kątem fabuły to oryginalny shooter jest profanacją 😛
Studio telltalle slightly interactive movies wzięło Borderlands, zdarło skórę z mojej ulubionej gry (w którą grałem długie godziny 500+ jak nie więcej na psv, xb360, ps4, pc), wyrzuciło wszystko co najlepsze w borderlands do kosza i zrobiło film z zaimplementowaną mechaniką wybierania dialogów.
Borderlands od telltale może sobie mieć lepszą fabułę ale nie posiada tego co sprawia że borderlands jest dobre. Nie wiem co to jest lecz wiem że w borderlands mogę grać od czasów pierwszego komputera parę lat temu do dzisiaj a borderlands od telltale we take, rape, destroy your favorite game franchises and laugh at you in the end ̶s̶t̶u̶d̶i̶o̶ mnie odpycha.
Tales from the Borderlands opowiada świetną fabułę w uniwersum Borderlands. Kupując grę od Telltale spodziewałem się interaktywnego filmu z zabawną fabułą i dobrym soundtrackiem i dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem. To tak jak krytykować Warhammer Vermintide że nie jest strategią albo Total War Warhammer czy Dawn of War że nie jest grą akcji.
Też ukończyłem Borderlands – zarówno pierwszą, jak i drugą część z wszystkimi DLC, grając ze znajomymi. Pre-Sequel jakoś zostawiłem po kilkunastu godzinach, ale to raczej ze względu, że znajomy przestał grać i samemu to nie to samo.
TFTB świetnie oddaje klimat świata. W końcu gra, która ukazywałaby historię jakiegoś zwykłego NPC wyglądałaby jeszcze inaczej, a w takim barwnym świecie z ciekawymi postaciami jest duży potencjał do eksperymentów z formą.
Słabe porównanie. W oba warhammery da się grać a z borderlands jest tak że oryginalne jedyne legitne borderlands (wszystkie części) to bardzo dobra gra a TFTB to interaktywny film co raz na parę minut se klikniesz bo jakiś geniusz wymyślił schemat: Wybierz jakąś popularną grę-> Zabierz assety i zaimplementuj w swoim „dziele”->wypuść na rynek jako interaktywny film co za główną mechanikę ma wybieranie opcji dialogowych ??? Profit!
O telltale kiedyś nie wiedziałem no i postanowiłem sobie pograć w the walking dead. Jedziemy sobie autem, postacie gadają a ja myśle kiedy zacznie się akcja a ja złapię za broń w trybie fpp/tpp czy k…a nawet rts i w końcu poszedłem se zrobić herbatę. Herbata gotowa a oni dalej jadą i gadają kiedy w mojej głowie pojawiła się myśl „P……ę to”. Wtedy nauczyłem się że telltale nic dobrego nie robi. Jakiś (spory) czas później usłyszałem o Minecraft story mode no to pomyślałem: Może to taki minecraft osadzony na jakiejś mapie z wieloma lokacjami, elementami rpg misjami pobocznymi/głównymi. Minecraft rpg z fabułą coś jak skyrim. No a potem przeczytałem co za gagatki to robią i cały entuzjazm prysł. To nie mogło być coś dobrego. Chcą se robić interaktywne filmy? Niech robią tylko k…a nech sobie własne assety wymyślają a nie jak j….e pijawki na grach żerują.
Pewnie telltale games kiedyś nazywało się Majestic Studios.
To tak jak powiedzieć o filmach – chcą robić filmy, niech własne scenariusze piszą, a nie żerują na ksiażkach. To samo seriale. Jeśli można zrobić coś dobrego w oparciu o dane uniwersum lub nawet historię opowiedzianą w książkach, to czemu tego nie zrobić, skoro większości ludzi się podoba? Bo ktoś kupił coś, nie sprawdzając dokładnie opisu i narzeka że kupił film zamiast książki? Gdyby jedne media nie wpływały na inne, nie mielibyśmy filmów o Batmanie – zrzynka z komiksów, serialu Gra o Tron – zrzynka z Pieśni Lodu i Ognia, serialu The Walking Dead – znowu komiksy, Zielonej Mili – na podstawie książki Stephena Kinga (delikatnie lepszej od filmu, ale film to wciąż arcydzieło), itp., itd.
Kupując gry od Telltale oczekuję interaktywnych filmów i właśnie to dostaję. Jakoś Tales from the Borderlands ma na Steam średnią ocen 95%. 1% wyżej od Borderlands 1 i 1% niżej od Borderlands 2. To gry dla konkretnego odbiorcy, a jeśli miłośnik filmów akcji wybierze się do kina na komedię romantyczną, to tylko jego wina że nie zainteresował się na co przeznacza pieniądze.
Znowu jakieś przekleństwa, przeinaczanie nazwy firmy, obrażanie. Nie chce mi się tego czytać, ani tym bardziej oglądać materiałów wklejanych przez osobę, która nie ma szacunku do innych osób.
Z ciekawości zerknąłem na historię komentarzy i to samo – wyzywanie twórców gier wszelakich i narzekanie na wszystko. Szkoda strzępić język.
Przekleństwa? Gdzie? Btw też sobie aktywność disqus ukryłem.
Wykropkowane przekleństwa (czy niedopowiedzenia) to nadal przekleństwa. Z przedostatniego komentarza:
„J….e discworld, day of the tentacle czy k nawet mycie garów”
Z historii Pańskich komentarzy na Disqus:
„wow srow by grać w to trzeba abonamynty płacić.”
„Jaki d…l to tak zaprojektował?!?!”
„Ile ja się musiałem narobić z tym p………m j…..m s……..m c…….m tylko po to by pograć. Linux to zły system.”
„Lepiej niż w tym badziewnym i dość nudnym wiedżminie bawiłem się myjąc gary.”
„Sram tylko w kiblu a ten komentarz to zapobiegawczo napisałem. Czemu? Bo mogę.”
„Bieda k mać nawet te laser league co zapowiadało się dobrze po zobaczeniu gameplayu okazuje się być jednym wielkim syfem.”
Przy takim poziomie komentarzy, zupełnie nie mam ochoty dyskutować 🙂
Ja wolę zapłacić raz i grać tyle ile chcę i kiedy chcę a nie: Pograłbym w tego wowa ale durny abonament trzeba kupić albo: Zapłaciłem za ten abonament i grałem 2 dni i chcę pograć w coś innego tylko że abonament zapłacony a pauzy nie będzie… wow srow by grać w to trzeba abonamynty płacić.
Gdybym miał pieniądze to bym http://store.steampowered.c… kupił.
Demolish & Build 2017 najbardziej chamskie niewidzialne ściany po tej stronie galaktyki.
UWAGA! Jak jest misja co w niej trzeba wyburzyć ściany np młotem pneumatycznym to jej buldożerem nie zniszczysz! Jaki d…l to tak zaprojektował?!?!
Ta gra Demolish & build to kiedy ją zrobili? Data na gry pl jest nieprawidłowa. Gra wygląda bardzo staro a mechanika to nawet w half life 1 była lepsza.
Lepiej niż w tym badziewnym i dość nudnym wiedżminie bawiłem się myjąc gary- Tutaj komentarz wyjęty z kontekstu bo inni użytkownicy przerzucali się tym co było lepsze od wiedźmina.
Srasz się w komentarzach o to że cena nie ma nic do jakość, i że jeśli coś jest słabe to i darmowość nic nie zmienia, a że robisz to pod moim komentarzem to chyba coś takiego musiałeś tam zobaczyć.
U.S.G Ishimura q123AS • miesiąc temu
Sram tylko w kiblu a ten komentarz to zapobiegawczo napisałem. Czemu? Bo mogę.
Ja by móc ocenić wytwory od telltale… znaczy majestic studios bardziej się wysiliłem niż pan ale nie winię pana bo łatwiej jest wyjąć kawałek niż zobaczyć całą treść.
Ps wykropkowane to tylko pańska wyobraźnia każe jako przekleństwa interpretować.
czy ktos ma konto twitch prime?