2. Bundle
  3. Indie Gala Monday Bundle 59

Indie Gala Monday Bundle 59

indiegala

W Indie Gala Monday Bundle możecie nabyć następujące gry:

min. $1.99 + VAT
– Bloodbath Kavkaz (Steam)
– Doorways: Chapter 3 – The Underworld (Steam)
– Gunslugs 2 (Steam)
– Minimon (Steam)
– Pirates vs Corsairs: Davy Jones’s Gold (Steam)
– Witch’s Pranks: Frog’s Fortune Collector’s Edition (Steam)

Podana cena obowiązuje przez najbliższe 24 godziny, potem zostanie podwyższona.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Indie Gala Monday Bundle 59"

    1. Mnie ciekawi czy wewnątrz tej gry znajdę to coś, co było w dylogii HM.

        1. E tam, mi zryło baniak bardziej od HM ;). Gdyby nie grafika z painta i kopiuj wklej i jeszcze te okrzyki wrogów „lalalala, lolololo” jakos bym może przebrnął.

    2. Podobno pole widzenia jest tak małe, że ciągle się ginie od kul „znikąd”. Poza tym powiedzmy sobie szczerze – która chamska podróba czegokolwiek była w jakikolwiek sposób dobra?

      EDIT: Dodam jeszcze, że jak gra trafia do bundla po dwóch tygodniach po premierze to nie świadczy to na jej korzyść.

      Konkluzja: poczekaj aż będzie za darmo. 😀

      1. Za darmo tego nie warto,szkoda czasu.Jednak gra powinna stanowić wzór do naśladowania w przypadku polonizacji

  4. KARTY:

    Bloodbath Kavkaz – 6/12
    Doorways: The Underworld – 3/6
    Minimon – 5/9

    Łącznie 14 kart z dropu 🙂

    1. Jak już udajesz Stalowego Edzia, to rób to dobrze. Gunslugs 2 też ma karty (3/6)

  5. Pierwsze Gunslugs było całkiem fajne, jak na taką popierdółkę. Nawet nie wiedziałem, że zrobili dwójkę.

  6. Wyjaśnij proszę – o jakie praktyki chodzi?

    Odpaliłem Bloodbath Kavkaz i nawet przeszedłem ze 2 plansze. IMHO, warto to zobaczyć.

    Plusy:

    – można zobaczyć, jak ktoś się zmierzył z legendą HM

    – sporo w tym plagiatu, ale morduje się przyjemnie

    – same migające menu, kolorki i przerywniki bardzo ładne

    Minusy:

    – wygląda gra (postacie, przedmioty), jakbym ją sam narysował (też tak bym potrafił podejrzewam)

    – spolszczenie jest, ale chyba żaden Polak w promieniu kilometra tego nie czytał.

    – szkoda, że w dialogach też jest taka zżyna z HM – jakby były ciekawe i oparte na czymś innym niż „wiem, że lubisz zabijać” oraz „to nie jest teraz istotne”, to mogłaby powstać świetna gra.

    1. To, że mamy do czynienia z plagiatem to chyba jasne, ale pozostaje jeszcze sprawa soundtracku. Twórca gry ponoć tak długo i natarczywie naciskał na autora utworów, że w końcu tamten się zirytował i pozwolił na ich użycie w grze. Więc są za jego zgodą, ale tylko dlatego, bo chciał mieć święty spokój. Kto odwala takie numery?

      1. Coś czytałem, że developer to bardzo młody człowiek. Może się ogarnie z wiekiem?