
Twórcy Gothica nie wypuszczą już żadnej gry. Studio Piranha Bytes zostało zamknięte
Kończy się pewna epoka. Studio Piranha Bytes, na którego dziełach wychowało się wielu polskich graczy, zostało zamknięte. O problemach twórców Gothica słychać było już od dawna, początkiem roku pojawił się nawet oficjalny komunikat, w którym deweloperzy poprosili, by nie spisywać ich jeszcze na straty, a walka o utrzymanie się na powierzchni trwa. Niestety, wychodzi na to, że próby znalezienia finansowania spełzły na niczym i zespół został rozwiązany ostatniego dnia czerwca.
W Elexa III już raczej nie zagramy. Nawet mimo tego, że Björn Pankratz założył nowe studio
O zamknięciu Piranha Bytes jako pierwsi poinformowali dziennikarze CD-Action. Zgodnie z udostępnionymi przez nich informacjami, pozyskanymi od jednego z byłych już pracowników studia, Niemcy pracowali ostatnio nad nowym tytułem dark fantasy opartym na silniku Unreal Engine 5. Miał on przypominać kultowego Gothica, z tym że oczywiście zostałby wydany pod inną nazwą. PB od dawna nie mieli już praw do marki. Obecny prezes firmy, Michael Rueve, nie wypowiedział się jeszcze na temat zamknięcia, i według CDAction, istnieje duża szansa, że tego nie zrobi, pozwalając studiu odejść w ciszy.
Z komunikatem o zamknięciu Piranii zbiegła się inna ciekawa wiadomość. Wieloletni pracownik PB – Björn Pankratz, który odszedł z ekipy pod koniec ubiegłego roku, wraz z żoną założył nową firmę – Pithead Studio. Więcej informacji na ten temat poznamy w najbliższym czasie, jednak już teraz wiadomo, że prawdopodobnie nie mamy co liczyć na dalsze wydawanie pełnokrwistych „drewnianych” RPG (choć elementy tego gatunku mają wciąż być obecne w nadchodzących dziełach Björna). Studio celować ma w mroczne gry akcji z elementami horroru.
Źródło: CD-Action, Gamestar, dzięki za info Szperekkuchar!
Łowcy, jak czujecie się z tym, że Piranha Bytes nie wypuści już żadnego tytułu?