
Premiera The Last of Us: Part II opóźniona. Zagramy dopiero w maju 2020 roku
Neil Druckmann ze studia Naughty Dog ujawnił, że premiera gry The Last of Us: Part II została opóźniona. Początkowo zapowiedziano, że tytuł ten zadebiutuje 21 lutego 2020 roku, ale dziś poinformowano o zmianie. Gra trafi na sklepowe półki nieco później – 29 maja 2020 roku.
Reżyser gry wyjawił powód takiego działania – twórcy potrzebują więcej czasu na dopracowanie tej produkcji, tak by nie zawiodła ona fanów.
źródło: blog.us.playstation.com
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Urwa mać… Trza było sie wstrzymać z datą premiery w zeszłym miesiącu, a nie takie coś odpierdzielać. Mega nerw :/
Podziel się takimi nerwami, chętnie się zamienię swoimi 😀
Należy zrozumieć, że chcą oni dopracować grę, bo jest to jednak wielka i jedna z najbardziej wyczekiwanych przez graczy produkcja, więc nie trzeba się bulwersować
>Naughty Dog przesuwa premiere gry aby ją poprawić i nie zawieść fanów
>EA Sports: *zdziwiony Pikachu*
Przełożyli na moje urodziny, już wiem co sobie kupię 😛
Wygląda na to, że mamy urodziny w podobnym terminie 😉 W tej sytuacji też chyba sobie sprawię grę właśnie z tej okazji i w sumie będzie to naprawdę fajny prezent!
KEK to po co była ta zapowiedź daty premiery? XDDDD
Hajp trzeba nakręcać 🙂
A wiesz co to KEK i skąd się wzięło 😉 ?
Nie, opowiedz proszę o tym
Ok. Wiec byl sobie World of Warcraft…
Ubi i Sony boją się Cyberpunka.
Taaa, szykuj się na obsuwe Cyberpunka na październik jak nie lepiej…
Ale to właśnie nowa data jest dla nich gorsza. Bo mieli wyjść na długo przed Cyberpunkiem, a teraz wyjdą nieco ponad miesiąc po nim i po innych większych premierach.
Są zapewne informacje poufne o premierze PS5 bo to w końcu studio wewnętrzne, więc stawiam że tak zrobili aby mieć jak najmniejszą odległość od premiery nowej generacji 🙂
Czyli chodzi o to, aby ludzie z ps4 nie kupili grę na premierę tylko pół roku później na ps5 i 50% taniej?
Oj zawiodłem się na Sony. Miesiąc temu (!) podali datę premiery gry którą obiecują nam od lat i teraz zmienili zdanie. No to jest po prostu sk…..syństwo. Ja głupi kupiłem PS4 Pro z promocji allegro głównie dla tej gry. Fakt że w dobrej cenie i wiele na niej nie stracę przy odsprzedaży, ale wciąż…
za ile chcesz odsprzedać?
A ja specjalnie trzymam PS4, by zagrać w te grę, przejść, sprzedać konsole i poczekać na PS5… najgorzej jak zapowiedzą GTA VI, które wydadzą również na PS4 to już wyhoduje na niej grzyby z tego kurzu
Premiera 3 miesiące później, z tego powodu chcesz sprzedawać i nie zagrać? Zero logiki…
4 miesiące a 7 lub więcej miesięcy czekania robi różnice jeśli przez te 4 zdąże przejść inne exy które mam na liście, a za rogiem premiera nowej konsoli. Coś jeszcze nie jasne?
A co to premiera nowej oznacza że nie można grać na starej? Nie wiedziałem, idę wyrzucić resztę konsol skoro mam PS4 Pro
PS4 to złom przestarzały już w dniu premiery. Procesor z tabletu, dysk z taniego laptopa. Obudowa strzela plastkiem, wentrylator wyje, a pad trzyma 8h przy dobrych wiatrach. Im szybciej uwolnię się od tego przeżytku, tym lepiej.
hah kolekcjonerki wyprzedane to można przesuwać… kurde ale 4 miesiące ?? :(((
W elektromarketach nie trzeba przecież płacić za rezerwację
3 miesiące jak już 😉
Ciekawe, czyżby była zbyt woke i potrzebują kolejnych miesięcy na zmiany w scenariuszu żeby lepiej się sprzedała?
soyboye i tak kupia wszystko ale pewnie bylo tyle bugow ze gra stalaby sie posmiewiskiem jak ostatnio day’s gone czy breakpoint
To by mnie przekonało, gdyby do pierwotnej premiery było 1-2 miesiące a nie prawie pół roku.
Nie no, mimo błędów dajzgon to jednak dobra gra, zwłaszcza że ją łatają mocno.
Hmm pograłem z 5h w Days Gone jakoś w tym tygodniu i żadnego buga nie doświadczyłem więc chyba było warto poczekać kilka miesięcy po premierze
Co tam niby było woke?
Lepiej przełożyć niż dostać bugowego bubla z rodem F76.
W maju to sobie pogramy w Cyberpunka xD
W przypadku TLoU 2 w pełni to rozumiem i nie mam nic przeciwko przesunięciu premiery. Fakt, nie mogę się doczekać tej gry (szczerze mówiąc to z myślą o niej kupiłem PS4) od chwili, w której ją zapowiedziano. Ale jednocześnie bardzo się o nią obawiam – to jeden z tych tytułów, w przypadku których albo nie powinno się mówić nic więcej (w sensie poprzestać na historii opowiedzianej w „jedynce”), albo, jeśli już mówić, to dać z siebie wszystko i sprawić by produkcja znów była wybitna albo przynajmniej bardzo dobra. Kaszanka nie wchodzi tu w grę i brawa dla twórców, że zdają sobie z tego sprawę.
…Chociaż fakt, mogli ogłosić tę decyzję przed rozpoczęciem sprzedaży pre-orderów 😉
Warto wspomnieć, że Ghost of Tsushima również zostało przełożone z pierwszej połowy 2020 roku na termin bliżej nieokreślony – przynajmniej według Jasona Shreiera.
https://uploads.disquscdn.com/images/ec01cb5169aa7925885001a6d0097b40394b0945212b5d3aa1209b0b7d5ab45d.jpg
a w maju powiedzą, że na święta i wyjdzie na PS5 ;(
W takim razie leci anulowanie pre-ordera ;-(
Kiedyś to się czekało na Duke Nukem Forever 😀 (pierwsza data premiery 1998, „wyszła” w 2011 🙂 )
Chyba zmienili zakonczenie
Przecież ewidentnie widać na gameplay’ach że grafika nie jest z PS4.
To chyba dobrze, że chcą dopracować grę co nie? Ogólnie akurat na tę grę nie czekam, ale zawsze popieram twórców, gdy przekładają premiery, bo wolę zagrać w kompletny dokończony tytuł, a nie irytować się błędami i niedoróbkami.