Najgorsze gry 2013 roku wg Łowców
- Posty: 313
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 00:00
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
O boziu
Trochę zawiodłem się na Rome Total War 2. Optymalizacja i AI kicha, ale jest coraz lepiej. Słaby ShadowRun oraz nędzny X-Rebirth. Obie te gry były na mojej liście to check. I obie gry mnie krwiście rozczarowały. Szkoda.
I widzę tutaj wielu masochistów
. Ja już się chyba nauczyłem, że grę kupuje dopiero po pewnym czasie i wielu recenzjach. A nie po tytule. Może jestem pozniej zacofany, ale przynajmniej nie mam na liście wielu gniotów 
Śmieszy mnie tylko jedno. Jak można brac pod uwagę gry z Early Access/Alpa/Beta stage. Przecież on z tego powodu są niedorobione. A jeszcze bardziej śmieszą mnie ludzie, którzy psioczą na cenę. Chcesz wesprzeć produkcje ? Kupujesz. Nie chcesz ? Czekasz do premiery. I nie komentujesz.

Trochę zawiodłem się na Rome Total War 2. Optymalizacja i AI kicha, ale jest coraz lepiej. Słaby ShadowRun oraz nędzny X-Rebirth. Obie te gry były na mojej liście to check. I obie gry mnie krwiście rozczarowały. Szkoda.
I widzę tutaj wielu masochistów


Śmieszy mnie tylko jedno. Jak można brac pod uwagę gry z Early Access/Alpa/Beta stage. Przecież on z tego powodu są niedorobione. A jeszcze bardziej śmieszą mnie ludzie, którzy psioczą na cenę. Chcesz wesprzeć produkcje ? Kupujesz. Nie chcesz ? Czekasz do premiery. I nie komentujesz.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Ja nie rozumiem ludzi, którzy mają ból tyłka, bo ktoś ocenia coś co ma prawo oceniać. Psioczenie na cenę? LOL. 130 zł za niewspieraną alphę, półprodukt który w ciągu 6 miesięcy nie miał większej poprawki oprócz dodania psów? Ja rozumiem, że są zapaleńcy co chcą szybciej coś dostać i mają zapłacić więcej, ale z jakiej racji developer ma naliczać sporą cenę za brak efektów swojej pracy? (7days to die) Dlaczego nie psioczyć na gry EarlyAcces, które w pewnym stopniu często odstraszają ludzi jak chociażby w przypadku Infestation, które jest teraz zupełnie inną grą, a ma zjechaną renomę? Psioczenie na horrendalne ceny na łowcach gier jest wskazane, w końcu po to powstał ten portal, a wydawanie 4krotności ceny produktu na towar niepełnowartościowy to głupota. Tak samo ludzie płacący po 500-1000 zł na dostęp do bety Hearthstone - co osiągnęli? Nic, bo po pewnym czasie zresetowano wszystko. Komentować każdy ma prawo. Wsparcie było na kickstarterze, później to zwykłe trzepanie kasiory. Wolę wspierać produkty, gdzie zobaczę, że pieniądze na coś idą, a nie, kiedy w momencie zebrania poczwórnej potrzebnej kwoty na kickstarterze wrzuca grę na Steam z ogromną ceną po czym osiada na laurach i gra, która miała wyjść pod koniec poprzedniego roku nadal jest w fazie wczesnej alphy. Alpha jest po to, by ocenić pracę jaką wykonuje autor i zgłaszać błędy, na końcu chodzi o wsparcie jeśli projekt zrobił grubą kasę na kickstarterze, więc jak najbardziej należy oceniać/komentować coś, co można ocenić/skomentować. I mówię tu o konkretynych grach, o Dayzie akurat nie.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2014, o 15:26 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 313
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 00:00
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
Kupując grę EA jesteś świadomy wyboru i czego można oczekiwać. Tylko jakiś pomyleniec może wydać sporą kasę i liczyć, że dostanie gotowy produkt.
Jesteś świadomy, że to produkt niepełnowartościowy, jesteś świadomy, że cena spadnie po premierze, jesteś świadomy, że kupując EA wspierasz produkt, a nie, że przepłacasz. Jeśli tego nie rozumiesz, to nie wiesz co to znaczy Early Access.
Tak producenci trzepią kasę na EA, po to EA jest stworzone i nikt się z tym nie kryje. Ale nikt nie zmuszą Cie do kupowania. Poczekaj na GOTOWY produkt.
Alpha nie jest po to, żeby oceniać autora. Alpha jest dla autora, żeby mógł pracować nad produktem przy wsparciu innych.
Jesteś świadomy, że to produkt niepełnowartościowy, jesteś świadomy, że cena spadnie po premierze, jesteś świadomy, że kupując EA wspierasz produkt, a nie, że przepłacasz. Jeśli tego nie rozumiesz, to nie wiesz co to znaczy Early Access.
Tak producenci trzepią kasę na EA, po to EA jest stworzone i nikt się z tym nie kryje. Ale nikt nie zmuszą Cie do kupowania. Poczekaj na GOTOWY produkt.
Alpha nie jest po to, żeby oceniać autora. Alpha jest dla autora, żeby mógł pracować nad produktem przy wsparciu innych.
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sie 2013, o 19:20
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 24 razy
- Podziękowania: 23 razy
- Kontakt:
Zgadzam się z Catra na temat gier na wczesnym dostępie. Niektóre gry jak są dostępne w takiej fazie jakiej są, to są dobre, niektóre wypadają słabo, ale w końcu nie są ukończone. Jeśli jesteś taką grą zainteresowany i wierzysz w potencjał twórców oraz w to co tworzą i masz środki, by ich wesprzeć, to kupujesz, grasz , jednocześnie pomagając w tym twórcom, bo twoje pieniądze się im z pewnością się przydadzą, a jak będziesz im pisać swoje uwagi, to prawdopodobnie je przeczytają i może nawet wezmą pod uwagę. A potem jak wyjdzie premiera i jednak jesteś zraniony tym, że wyrzuciłeś kasę w błoto, to możesz sobie na tematach takich jak ten pisać swoje zażalenia.
Co do rozczarowań, to zawsze się pilnuję, bym w takie gry nie grał, sugeruję się ocenami i tym co lubię, a jak jakąś słabą grę zgarnę, to pewnie przez bundla i w nią nie gram, choć czasem jestem zaskoczony jednak pozytywnie.
Na przykład FTL, miał dobre oceny, ale szybko mnie odrzucił, potem spróbowałem drugi raz dać jej szansę i nabiłem w dwa dni chyba 15 godzin gry, jeszcze ją kiedyś przejdę
W tym roku, to chyba tylko na Pinball FX2 się zawiodłem, uwierzyłem opiniom ludzi, że może być fajne, kupiłem nawet tego dolarowego bundla, ale więcej niż pół godziny nie mogłem wytrzymać, widać nie moja bajka, bo nawet nabijanie punktów tak nie kręciło mnie, po prostu był dla mnie nudny.
Co do rozczarowań, to zawsze się pilnuję, bym w takie gry nie grał, sugeruję się ocenami i tym co lubię, a jak jakąś słabą grę zgarnę, to pewnie przez bundla i w nią nie gram, choć czasem jestem zaskoczony jednak pozytywnie.
Na przykład FTL, miał dobre oceny, ale szybko mnie odrzucił, potem spróbowałem drugi raz dać jej szansę i nabiłem w dwa dni chyba 15 godzin gry, jeszcze ją kiedyś przejdę

W tym roku, to chyba tylko na Pinball FX2 się zawiodłem, uwierzyłem opiniom ludzi, że może być fajne, kupiłem nawet tego dolarowego bundla, ale więcej niż pół godziny nie mogłem wytrzymać, widać nie moja bajka, bo nawet nabijanie punktów tak nie kręciło mnie, po prostu był dla mnie nudny.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
lol
Kupując EARLY ACCES przede wszystkim mam być świadomy, że gra zostanie dokończona i będzie wspierana. Chyba nie widzisz różnicy. Jestem świadomy, że dostaję produkt niepełnowartościowy, ale jestem świadomy, że dostanę produkt G O T O W Y jak wspomniałeś, ale w wielu przypadkach nie jest to takie oczywiste o czym napisałem. Różnica? To EA jest w końcu na pomoc twórcom w tworzeniu gry czy na trzepanie kasiory? Oświecę - w większości tak duża cena NIE IDZIE na wsparcie dla gry. Od tego był Kickstarter. Skok na kasę to wrzucenie gry i nie aktualizowanie jej, kupienie jej zanim dostała się na Steam i nie otrzymanie kodu na Steam tylko zniżki na jej kupno i brak wspierania wersji Steam. Jeśli to jest ok - gratulacje. Ktoś chyba nie rozumie różnicy między komentowaniem gówna jakie dostaję się od twórców, a prawdziwych aktualizacji i widocznych zmian w grze. Dayz jest pięknym przykładem, że twórcy się mimo obsuwy starają. 7 Days to Die już nie. Wasteland 2 podobnie ponoć wygląda.
Może jeszcze raz - nie narzekam na jakość gry pod względem tego, że to alpha/EA, narzekam na to, że gra nie jest wspierana/aktualizowana, kosztuje sporo, twórcy się obijaja, dorzucają kolejne numerki co jakiś czas, a jedyną, największą zmianą jest dodanie modelu psa do gry. Mam chyba do tego prawy, bo kupiłem EA z gwarantowanym dostępem do pełnej wersji, nie kupiłem technologicznego dema, które jak wyglądało tak będzie wyglądać zawsze.
Kupując EARLY ACCES przede wszystkim mam być świadomy, że gra zostanie dokończona i będzie wspierana. Chyba nie widzisz różnicy. Jestem świadomy, że dostaję produkt niepełnowartościowy, ale jestem świadomy, że dostanę produkt G O T O W Y jak wspomniałeś, ale w wielu przypadkach nie jest to takie oczywiste o czym napisałem. Różnica? To EA jest w końcu na pomoc twórcom w tworzeniu gry czy na trzepanie kasiory? Oświecę - w większości tak duża cena NIE IDZIE na wsparcie dla gry. Od tego był Kickstarter. Skok na kasę to wrzucenie gry i nie aktualizowanie jej, kupienie jej zanim dostała się na Steam i nie otrzymanie kodu na Steam tylko zniżki na jej kupno i brak wspierania wersji Steam. Jeśli to jest ok - gratulacje. Ktoś chyba nie rozumie różnicy między komentowaniem gówna jakie dostaję się od twórców, a prawdziwych aktualizacji i widocznych zmian w grze. Dayz jest pięknym przykładem, że twórcy się mimo obsuwy starają. 7 Days to Die już nie. Wasteland 2 podobnie ponoć wygląda.
Może jeszcze raz - nie narzekam na jakość gry pod względem tego, że to alpha/EA, narzekam na to, że gra nie jest wspierana/aktualizowana, kosztuje sporo, twórcy się obijaja, dorzucają kolejne numerki co jakiś czas, a jedyną, największą zmianą jest dodanie modelu psa do gry. Mam chyba do tego prawy, bo kupiłem EA z gwarantowanym dostępem do pełnej wersji, nie kupiłem technologicznego dema, które jak wyglądało tak będzie wyglądać zawsze.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2014, o 15:43 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 541
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 11:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 4 razy
- Kontakt:
Obiło mi się o uszy na oficjalnym forum, że cena, jak z Minecraftem (bo alpha będzie długo, wystarczy spojrzeć na dzisiejszą aktualizację - dodali prawie tylko możliwość otwierania puszek bagnetem

Stąd cena Infestation - niecałe 4 euro na wyprzedażach. DayZ ma częste łatki, to fakt, ale poza tym również twórcy wspierają moda, nie odcięli się od niego na rzecz Alphy.
Ja nawet o tej grze nie wspominam, wyparłem ją z pamięci. 18 kluczy tf2 za pre-order, by otrzymać produkt niedorobiony, zbugowany i upośledzony. A mówili - komu chodzi Shogun, temu lepiej pójdzie Rome... Szkoda słów.
Było wesprzeć dobrą grę, nie takie gówna ;Dsmugglersun pisze: Wolę wspierać produkty, gdzie zobaczę, że pieniądze na coś idą, a nie, kiedy w momencie zebrania poczwórnej potrzebnej kwoty na kickstarterze wrzuca grę na Steam z ogromną ceną po czym osiada na laurach i gra, która miała wyjść pod koniec poprzedniego roku nadal jest w fazie wczesnej alphy.
Stąd zresztą sprawa, że w EA też trzeba umiejętnie zainwestować. Kupiłem DayZ, bo jestem świadomy, że pełnego i przecenionego produktu nie otrzymacie(my) w przeciągu najbliższego roku, i jestem tego świadom. I nie tylko ja jestem dowodem, że było warto, a blisko milion osób, które wbiły bestsellery na steamie podczas trwania świątecznej wyprzedaży, nieschodzący z pierwszej pozycji (!!!). Nie zdarzyło się to wcześniej żadnemu tytułowi.
A że ktoś na przykład zapłacił za takie State of Decay, które wyszło wykastrowane, słabe i poniżej oczekiwań? Jego sprawa. Ja stestowałem wersję od kolegi, nie podobała mi się.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2014, o 15:44 przez mightydong, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
@mightysmugglersun pisze:
Może jeszcze raz - nie narzekam na jakość gry pod względem tego, że to alpha/EA, narzekam na to, że gra nie jest wspierana/aktualizowana, kosztuje sporo, twórcy się obijaja, dorzucają kolejne numerki co jakiś czas, a jedyną, największą zmianą jest dodanie modelu psa do gry. Mam chyba do tego prawy, bo kupiłem EA z gwarantowanym dostępem do pełnej wersji, nie kupiłem technologicznego dema, które jak wyglądało tak będzie wyglądać zawsze.
jak wyżej
Też inna sprawa, że Dayza SA obiecywali i przesuwali co chwilę, prawda? Dayz do tego kosztuje jakieś normalniejsze pieniądze, do tego u ruskich taniej i gra wygląda jak gra, a nie niesprawne demo technologiczne. Dayz jest warte tej kasy bo WIDAĆ, że jest wspierane i twórcy nie rozwalą kury znoszącej złote jajka, nie zarżną jej

Ostatnio zmieniony 5 sty 2014, o 15:46 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 313
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 00:00
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
Przeczytałeś jakieś opinie innych przed kupnem ? Czy kliknąłeś w ciemno "Dodaj do koszka" ? Prostota EA polega na tym, że to autor nadaje prędkość prac. A nie gracz. Jedni wydają co kilka dni łatki, inni pracują przez pół roku w biurze nad grą i nic nie wydają przez ten czas. Z tym też trzeba się pogodzić. Skoro widzę, że coś jest nie halo i czytam, że łatki nie było od x dni, to tej gry nie wpiseram/nie kupuje. Proste.smugglersun pisze: Może jeszcze raz - nie narzekam na jakość gry pod względem tego, że to alpha/EA, narzekam na to, że gra nie jest wspierana/aktualizowana, kosztuje sporo, twórcy się obijaja, dorzucają kolejne numerki co jakiś czas, a jedyną, największą zmianą jest dodanie modelu psa do gry. Mam chyba do tego prawy, bo kupiłem EA z gwarantowanym dostępem do pełnej wersji, nie kupiłem technologicznego dema, które jak wyglądało tak będzie wyglądać zawsze.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Tak, przeczytałem, obejrzałem kilkanaście godzin gameplayów na twitchu i youtubie, kupiłem i byłem bardzo zadowolony! Nie wiem co jest tak trudnego do zrozumienia w tym tekście w którym napisałem, ale powtórzę jeszcze raz - Gra BYŁA wspierana, w momencie podbicia jej ceny ponad 3krotnie w momencie wejścia na Steam dostałem w tyłek bo wersja nonsteam została odsunięta od aktualizacji, a w tym momencie nie mogę dostać wersji Steamowej, która dodatkowo została wykastrowana względem wersji nonsteamowej - dostaje JAKIEŚ aktualizacje, które nie dość, że nie polepszają nic, to usuwają z gry ważne rzeczy. Faktycznie, moja wielka wina bo nie przewidziałem tak dziwnego przebiegu, ah ja zły. Jeśli dałem pieniądze na coś co mi się naprawdę podobało to oczekuję, ze twórcy dotrzymają obietnic. Mam chyba prawo być zły, że nie dostałem tego za co zapłaciłem?
Ostatnio zmieniony 5 sty 2014, o 15:54 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 541
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 11:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 4 razy
- Kontakt:
Dementuje plotki. Ruscy mają tę samą cenę co my, 1000 rubli względem 24 juro.smugglersun pisze: Też inna sprawa, że Dayza SA obiecywali i przesuwali co chwilę, prawda? Dayz do tego kosztuje jakieś normalniejsze pieniądze, do tego u ruskich taniej i gra wygląda jak gra, a nie niesprawne demo technologiczne. Dayz jest warte tej kasy bo WIDAĆ, że jest wspierane i twórcy nie rozwalą kury znoszącej złote jajka, nie zarżną jej
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Na wyprzedaży była taniej przecież, za 10 kluczy chodziła na ST. Nie, jeśli dam menelowi złotówkę to nie oczekuję niczego w zamian bo to jałmużna,a nie transakcja wiązana, gdzie ktoś coś obiecuje,a potem wszystko obraca się o 180%. EA ma dawać dostęp do aktualizacji, a nie odcięcia mnie całkowicie od gry, gdzie, żeby w nią pograć muszę kupić ją jeszcze raz.
- Posty: 541
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 11:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 4 razy
- Kontakt:
Ja wsparcie w formie EA też traktuję za jałmużnę. W ogóle mówisz teraz o DayZ, czy 7 Days to Die? Bo jeśli o tym drugim, to 7 Days to Die od Rosjan jest w cenie 9/10 kluczy normalnie. Obniżki żadnej nie było. Gra kosztuje 550 rubli, czyli 50 zł.smugglersun pisze: Na wyprzedaży była taniej przecież, za 10 kluczy chodziła na ST. Nie, jeśli dam menelowi złotówkę to nie oczekuję niczego w zamian bo to jałmużna,a nie transakcja wiązana, gdzie ktoś coś obiecuje,a potem wszystko obraca się o 180%. EA ma dawać dostęp do aktualizacji, a nie odcięcia mnie całkowicie od gry, gdzie, żeby w nią pograć muszę kupić ją jeszcze raz.
W ogóle widzę, że z Wastelandem 2 i tym 7 Days to Die niezłe jazdy są. Od kilku tygodni bez aktualizacji.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Mówię caly czas o 7days to die i Wastelands 2 właśnie, o tej drugiej nie wiem zbyt dużo, o pierwszej wiem z autopsji co tutaj cały czas opisuję. Gra kosztuje na Steamie ponad 30 euro w naszym sklepie i muszę kupić ponownie, żeby pograć tym razem właśnie na wersji Steamowej. O tym cały czas mówię, bo to raczej słaba sytuacja.
Dayz na pewno kosztowało 10 kluczy podczas wyprzedaży, chyba, że to kolejne prezenty z kradzionych kart. BTW, twórcy nie planują jakiegoś triala jak w Infestation?
Dayz na pewno kosztowało 10 kluczy podczas wyprzedaży, chyba, że to kolejne prezenty z kradzionych kart. BTW, twórcy nie planują jakiegoś triala jak w Infestation?
- Posty: 541
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 11:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 4 razy
- Kontakt:
Niemożliwe, sprawdź no gdzie najkorzystniejsza cena jest tym swoim skryptem :p U rosjan na sto procent za tysiąc rubli. Albo ci się pomyliło, albo ktoś wykradł kluczyki.
Z trialem raczej niemożliwe, bo raz, że ludzie się za bardzo oburzą, dwa, że nie ma możliwości. Ograniczeniem triala Infestation jest tylko jedna postać, w DayZ jest to niemożliwe.
- Posty: 313
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 00:00
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
No ale to w takim razie gra jest tragiczna, czy jej twórcy ? Mówimy tutaj o najgorszych grach i od tego punktu odniesienia wychodzę.smugglersun pisze: Tak, przeczytałem, obejrzałem kilkanaście godzin gameplayów na twitchu i youtubie, kupiłem i byłem bardzo zadowolony! Nie wiem co jest tak trudnego do zrozumienia w tym tekście w którym napisałem, ale powtórzę jeszcze raz - Gra BYŁA wspierana, w momencie podbicia jej ceny ponad 3krotnie w momencie wejścia na Steam dostałem w tyłek bo wersja nonsteam została odsunięta od aktualizacji, a w tym momencie nie mogę dostać wersji Steamowej, która dodatkowo została wykastrowana względem wersji nonsteamowej - dostaje JAKIEŚ aktualizacje, które nie dość, że nie polepszają nic, to usuwają z gry ważne rzeczy. Faktycznie, moja wielka wina bo nie przewidziałem tak dziwnego przebiegu, ah ja zły. Jeśli dałem pieniądze na coś co mi się naprawdę podobało to oczekuję, ze twórcy dotrzymają obietnic. Mam chyba prawo być zły, że nie dostałem tego za co zapłaciłem?
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Temat służy bardziej największym zawodom/porażkom, niż samych złych grach
Chociaż w tym momencie gra jest w pewien sposób tragiczna, bo w ciągu pół roku jedyne co dodano to kilka wzorów craftu i psy, odjęto wersję 64bitową, gra teraz potrafi zarżnąć najlepszą kartę graficzną i procek. Odkąd twórcy wrzucili ją na Steam, to mam wrażenie przestali o nią dbać, zresztą widać opinie ludzi na Steamie.. ja cały czas mówię o konkretynych przykładach. EA zrobił się bardzo popularny wśród devów indie gier, którzy wyczuli łatwe pieniądze i dowalają czasmi niezbyt adekwatne ceny. O ile takie gry jak Dayz mają cenę w miarę, to są gry takie jak 7days, które nie wiadomo dlaczego cenę mają wyższą niż Call of Duty Ghosts w wielu przypadkach
I tutaj wcale nie chodzi o wspieranie gier.

