seria Prince of Persia

[Gottwald]

Technicznie wygląda dość... 'lekko', żeby nie powiedzieć 'tanio'. Wizualnie lokacje są w miarę OK, ale stylistyka postaci, zwłaszcza głównego bohatera, jest tragiczna. Wygląda jak trailer czegoś mobilnego, do zupełnie innej grupy wiekowej niż mogła by sugerować marką którą podpierają siew tej produkcji.
Np. PoP 2008 był trochę ekstrawagancko-nowoczesny, ale przy tym tu to przynajmniej dwie klasy wyżej.

Ale najgorsza rzecz w tym trailerze to muzyka... Kto to wybrał?! Jakieś rapopolo klasy C do gry Prince of Persia? Kto jest targetem i co ważniejsze- kto tam pracuje na stanowisku dyrektora kreatywnego, że poszła akceptacja na takie coś?

Po prostu tragedia co Ubisoft robi ze swoimi markami.

[kamil_999666]

No muzyka tragiczna. Mam nadzieję, że to tylko do trilera i w grze dostaniemy tradycyjne melodie.

[Hardkor]

Ale najgorsza rzecz w tym trailerze to muzyka... Kto to wybrał?! Jakieś rapopolo klasy C do gry Prince of Persia? Kto jest targetem i co ważniejsze- kto tam pracuje na stanowisku dyrektora kreatywnego, że poszła akceptacja na takie coś?

Mi się ta muzyka bardzo podobała w trailerze. Co do samej gry wygląda okej. W gamepass zagrać mogę

[Angrenbor]

Czuć, że gra będzie celowała w młodsze pokolenie graczy co jest zwyczajnie dziwne bo oni mogli tej serii na oczy nie widzieć i nie czują do niej żadnej nostalgii. Ostatnia odsłona pojawiła się 13 lat temu i była raczej rozczarowaniem, od tamtej pory mogła przewinąć się cała generacja graczy, która o PoPie słyszała jedynie w opowieściach i raczej nie rzucą się na nową część, która w dodatku wygląda jak jakiś tytuł mobilny.

[Dandyl]

Przynajmniej Zapomniane Piaski nie będą już najgorszym Księciem.

[BlackHole]

Czuć, że gra będzie celowała w młodsze pokolenie graczy co jest zwyczajnie dziwne bo oni mogli tej serii na oczy nie widzieć i nie czują do niej żadnej nostalgii.

Dla mnie był to drugi PoP w życiu, pierwszy to ten... pierwszy na stare komputery. PoP 2008 to była taka gra która mi perfekcyjnie przypasowała. Fajne relacje między postaciami (a nawet animacje), magia świata i korelująca z nią fenomenalna muzyka, ciekawe mapy, a dodatku dubbing po Polsku był super, ten nostalgiczny, skupiony, czarno-widzący głos Izabelli Bukowskiej mnie urzekł. W niczym nie przypominał Lydii ze Skyrim.
PoP 2008 pokazał potencjał który powinien być zaaplikowany do serii, jako jej część. Niestety wkradł się sukinssyn kid i wszystko poszło się miotać.

[Dandyl]

Niedawno ponownie przeszedłem PoPa Piaski Czasu i świetnie mi się po latach grało. Nawet pomimo graficznych naleciałości i praktycznego braku kombosów w walce (dopiero Dusza wojownika wprowadziła fajne rzeczy). Wizje przyszłości podczas save'ów zawsze wydawały mi się bardzo klimatyczne, a pałac Sułtana, mimo, że pustawy (ze względów fabularnych) miał swój urok. Gra była też umiarkowanie trudna - nie żebym bardzo często umierał, ale zdarzało się, że kończyłem bitwy na ostatkach zdrowia.

Szkoda mi tych indyjskich twórców, ale dobrze, że projekt remake'u wrócił do Ubisoft Montreal. Ta gra zasługuje na takie samo potraktowanie jak remake Dead Space'a - czyli dzisiejsza grafika i kilka świeżych smaczków. Powiem więcej. Cała trylogia na to zasługuje.