Ja serdecznie dziękuję za takie kompleksowe aktualizacje i niespodziewane urozmaicenia. To jakaś forma kary bądź pokuty za nie kupienie dlc'ka, czy raczej ubogaca jakoś swoje cyfrowe życie wewnętrzne ? 
Komuś coś takiego przytrafiło się kiedykolwiek ? Do TWS Troy poszła normalnie, nie naruszając w tak "bagatelny" sposób struktury aktualnej instalacji.
Dokładnie z tego powodu było te moje pytanie o zmniejszenie pobieraniagreyman pisze: 26 sie 2020, o 23:14 Taka drobna dygresja, ciekawe jak u Was. Mam zainstalowane Remnant From the Ashes, dzisiaj był premiera kolejngo dodatku. Kliknąłem, poczytałem, nie kupiłem i launcher uruchomiony w tle pozostawiłem. Patrzę za jakiś czas, net lekko zmuliło, a tu leci pasek pobierania na symbolu EGS bo ten "cudownie" przemyślany twór wywalił mi grę i zaczął zasysać od nowa blisko 36 GB oraz instalować
, a co do pytania pamiętam , że dawno temu payday 2 tak miał (a na pewno nie chciał instalować aktualki jeśli miałeś mniej wolnego miejsca niż zajmowała sama gra). Tyle , że w payday-u później zmienili to.
Bardzo ciekawa informacja. Mam nadzieję, że to nie są tylko jakieś kampanijne działania pod publiczkę, ale poważne zamiary, które potem przejdą w rzeczywiste działania, bo Chińczycy i cały ten rakowaty Epig już dawno zapracowali sobie na to, by ktoś porządnie ich zaorał. Dokładnie tak jak teraz robi to Apple.EdmundBA pisze: 18 wrz 2020, o 11:22 Mam nadzieję że Epicowi się to odpłaci, po tym jak ich Fortnajta wywalono z Apple Store a nad Tencentem zbierają się czarne chmury
https://www.bloomberg.com/news/articles ... y-scrutiny
Będą musieli liczyć się z każdym wydanym dolarem
Ale że jak Apple zaorało Epica? Myślałem, że dopiero zaczęli się sądzić.Wernwulf pisze: 18 wrz 2020, o 16:43 Bardzo ciekawa informacja. Mam nadzieję, że to nie są tylko jakieś kampanijne działania pod publiczkę, ale poważne zamiary, które potem przejdą w rzeczywiste działania, bo Chińczycy i cały ten rakowaty Epig już dawno zapracowali sobie na to, by ktoś porządnie ich zaorał. Dokładnie tak jak teraz robi to Apple.
Chodzi zdaje się o to, że nie cofnięto decyzji o wywaleniu Epica z App store. Sąd prowadzący wydał wyrok wstępny, w którym orzekł że wprawdzie nie mogą blokować Uni... Unreal Engine bo nie jest to silnik do gier związany bezpośrednio ze sprawą i Jabłko blokując wykorzystanie go zastosowało wykładnie a minori ad maius, ale już nie ma sprzeciwu co do blokowania samego Fortinite'a bo Epig podpisując umowy celem umieszczenia gry w App store przyjeło zobowiązania umowne, które następnie złamali więc płaczą bez powodu. W końcu Volenti non fit iniuriarob006 pisze: 18 wrz 2020, o 17:41 Ale że jak Apple zaorało Epica? Myślałem, że dopiero zaczęli się sądzić.
Czyli bez zmian od blisko miesiąca. Myślałem że przegapiłem jakiś spektakularny zwrot akcji, bo samo wywalenie Frotnite z App Store to raczej naturalna kolej rzeczy, nie nazwałbym tego "zaoraniem"...Danek131 pisze: 18 wrz 2020, o 17:56Chodzi zdaje się o to, że nie cofnięto decyzji o wywaleniu Epica z App store. Sąd prowadzący wydał wyrok wstępny, w którym orzekł że wprawdzie nie mogą blokować Uni... Unreal Engine bo nie jest to silnik do gier związany bezpośrednio ze sprawą i Jabłko blokując wykorzystanie go zastosowało wykładnie a minori ad maius, ale już nie ma sprzeciwu co do blokowania samego Fortinite'a bo Epig podpisując umowy celem umieszczenia gry w App store przyjeło zobowiązania umowne, które następnie złamali więc płaczą bez powodu. W końcu Volenti non fit iniuriarob006 pisze: 18 wrz 2020, o 17:41 Ale że jak Apple zaorało Epica? Myślałem, że dopiero zaczęli się sądzić.
Na wstępie zaznaczę że jeszcze nie obejrzałem tego nagrania odnośnie Unreala, ale z fragmentów (popraw mnie jeśli jest inaczej) jeśli dobrze zrozumiałem Apple atakuje Unreal bo obawia się że może stanowić metodę wprowadzenia innego oprogramowania przez Epica - pewnie słusznie. Ale z tego co kojarzę w sądzie chodziło o rozstrzygnięcie sprawy z silnikiem ze względu na przynależność umów o Unreala do osobnej spółki Epic Games International S.a.r.l., która jest czymś innym od Epic Games (to są dwie różne spółki, ale oczywiście nalezą do jednej dużej grupyWernwulf pisze: 18 wrz 2020, o 18:39 W sądach i owszem, bez większych zmian, tyle że od ostatniej rozprawy na światło dzienne wypłynęło kilka ciekawych spraw, które stawiają Epig w bardzo złym świetle, delikatnie rzecz ujmując, i mogą sprawić, że wiele więcej w sądzie nie ugrają. Mieliśmy niedawno choćby kłamstwa Epiga w sprawie "Sing In With Apple" (https://9to5mac.com/2020/09/10/apple-no ... e-sign-in/), wczoraj wyszły na jaw ich roszczeniowe próby wpływania na Apple poprzez poważne groźby strzelenia focha i zabrania zabawek jeżeli nie dostaną specjalnych warunków (https://bgr.com/2020/09/17/fortnite-law ... s-revenue/), mamy też decyzję ze strony Apple o wyłączeniu Epiga z Apple Developer Program na co najmniej rok, co mogą sobie właściwie przedłużać w nieskończoność (https://twitter.com/ZhugeEX/status/1304944442584059904). No i Jabłuszko bynajmniej nie zamierza odpuszczać także silnikowi Unreal, do czego mają, moim zdaniem, dość solidne podstawy: https://www.youtube.com/watch?v=QPgaJpB ... el=HoegLaw
Podpisali umowę, celowo złamali jej zasady, chcieli zmobilizować dzieciarnię do walki, a teraz dostają tylko cios za ciosem, przy czym na ogół okładają sami siebie. Apple to tylko wykorzystuje.
). Nie jestem pewny jak wygląda to w tamtych przepisach, ale u nas też pewnie wstrzymaliby możliwość blokowania produktów spółki która bezpośrednio nie jest zamieszana w sprawę. Ale to już są takie dywagację na poziomie teorii akademickiej, bez większego znaczenia dla sprawy. Jedno co jest pewne to że zgodnie z przytoczoną już przeze mnie zasadą, której hołduje również sędzina z północnej Kalifornii - chcącemu nie dzieje się krzywda XD Sami sobie wykopali dołek i w niego wbiegli z rozbiegu XD
Tu chyba każdy widzi to co chce widzieć. Ja mam wrażenie, że ten rynek dla Epica nie jest aż tak znaczący i poświęcili go w imię PR i swojej kampanii "zbawiciela branży", więc to że Apple wywaliło ze swojego sklepu Fortnite było wpisane w koszty. Odcięcie wszystkich gier na silniku Unreal to inna bajka, ale raz że to wydaje się mało prawdopodobne, a dwa że Apple straciłoby chyba na tym jeszcze więcej niż Epic.Wernwulf pisze: 18 wrz 2020, o 18:39 W sądach i owszem, bez większych zmian, tyle że od ostatniej rozprawy na światło dzienne wypłynęło kilka ciekawych spraw, które stawiają Epig w bardzo złym świetle, delikatnie rzecz ujmując, i mogą sprawić, że wiele więcej w sądzie nie ugrają. Mieliśmy niedawno choćby kłamstwa Epiga w sprawie "Sing In With Apple" (https://9to5mac.com/2020/09/10/apple-no ... e-sign-in/), wczoraj wyszły na jaw ich roszczeniowe próby wpływania na Apple poprzez poważne groźby strzelenia focha i zabrania zabawek jeżeli nie dostaną specjalnych warunków (https://bgr.com/2020/09/17/fortnite-law ... s-revenue/), mamy też decyzję ze strony Apple o wyłączeniu Epiga z Apple Developer Program na co najmniej rok, co mogą sobie właściwie przedłużać w nieskończoność (https://twitter.com/ZhugeEX/status/1304944442584059904). No i Jabłuszko bynajmniej nie zamierza odpuszczać także silnikowi Unreal, do czego mają, moim zdaniem, dość solidne podstawy: https://www.youtube.com/watch?v=QPgaJpB ... el=HoegLaw
Podpisali umowę, celowo złamali jej zasady, chcieli zmobilizować dzieciarnię do walki, a teraz dostają tylko cios za ciosem, przy czym na ogół okładają sami siebie. Apple to tylko wykorzystuje.
Cała akcja z celowym złamaniem zasad, spodziewaną reakcją Apple'a i uderzającym w nich propagandowym spotem na pewno była zaplanowana, wydaje mi się jednak, że Timmy sam nie spodziewał się, jak bardzo oberwie po tyłku i koniec końców na ołtarzu własnej hipokryzji i chciwości złożył dużo więcej niż zakładał, że będzie musiał. Sam przecież płakał na Twitterze, jak to ma zresztą w zwyczaju, że działania Apple'a to "śmiertelny cios" dla jego firmy (https://www.wraltechwire.com/2020/09/06 ... s-company/) i nawet gdyby uznać to za bardzo typowe dla Świneja biadolenie, utrata ponoć aż 60% aktywnych graczy i 26 milionów dolarów miesięcznie odkąd wzniecili ten pożar to już raczej nie są niewielkie straty, na które byliby gotowi. Chociaż kto ich tam wie, może mają dość juanów, żeby to jakoś pokryć.rob006 pisze: 18 wrz 2020, o 21:20 Tu chyba każdy widzi to co chce widzieć. Ja mam wrażenie, że ten rynek dla Epica nie jest aż tak znaczący i poświęcili go w imię PR i swojej kampanii "zbawiciela branży", więc to że Apple wywaliło ze swojego sklepu Fortnite było wpisane w koszty.
A mógłbyś podlinkować ten płacz na Twitterze? Bo ten artykuł na WRAL TechWire wygląda na niezły clickbait, a te liczby które podałeś to już w ogóle jakiś kosmos (i bez źródła oczywiście).Wernwulf pisze: 18 wrz 2020, o 22:05 Sam przecież płakał na Tweeterze, jak to ma zresztą w zwyczaju, że działania Apple'a to "śmiertelny cios" dla jego firmy (https://www.wraltechwire.com/2020/09/06 ... s-company/) i nawet gdyby uznać to za bardzo typowe dla Świneja biadolenie, utrata ponoć aż 60% aktywnych graczy i 26 milionów dolarów miesięcznie odkąd wzniecili ten pożar to już raczej nie są niewielkie straty, na które byliby gotowi.
Ależ proszę bardzo.rob006 pisze: 19 wrz 2020, o 00:27 A mógłbyś podlinkować ten płacz na Twitterze? Bo ten artykuł na WRAL TechWire wygląda na niezły clickbait, a te liczby które podałeś to już w ogóle jakiś kosmos (i bez źródła oczywiście).
Czyli podsumowując:Wernwulf pisze: 19 wrz 2020, o 00:59 Płacz na temat tego, że brak dostępności jakiegoś produktu (w tym przypadku: Fortnite'a) na iOS to wyrok śmierci: https://twitter.com/TimSweeneyEpic/stat ... 6430880771
Artykuł, który za pozwem Epiga mówi o utracie 60% aktywnych graczy: https://avalanches.com/world_news/us/th ... 05_09_2020
Tekst o miesięcznych stratach: https://buyshares.co.uk/epic-games-to-l ... rmination/
