Komputer sie wykraczyl

Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

Hardkor pisze:
pelikulas pisze: HDD do kieszeni usb i zrobisz z nim cuda. Wygląda ze komp dostał strzała i trafilo hDD... ile masz godzin na tym HDD przepracowanych?
Cholera wie, ten dysk ma już wieleee lat xD Strzelam, że z 5-8.
To młodzik :)
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1383
Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 41 razy
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

W SMART w teorii bedzie informacja ile godzins. I tak hirens boot i skanowanie na bad sectory to dobry pomysl. Tylko to moze trwac godzinami. Ale w teorii po skanowaniu powinno byc juz z dyskiem ok (bo zapisane zostanie gdzie sa uszkodzenia i nie bedzie tam probowal robic operacji), chyba ze jest jakies powazniejsze uszkodzenie dysku. Mozna profilaktycznie zmienic port sata i zasilania i wymienic kable, zeby wykluczyc problem polaczenia.
Polaczenia przez kieszen USB bym unikal, to dodatkowa warstwa polaczeniowa, ktora spowolni dysk i moze powodowac swoje problemy.
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

keiran pisze: W SMART w teorii bedzie informacja ile godzins. I tak hirens boot i skanowanie na bad sectory to dobry pomysl. Tylko to moze trwac godzinami. Ale w teorii po skanowaniu powinno byc juz z dyskiem ok (bo zapisane zostanie gdzie sa uszkodzenia i nie bedzie tam probowal robic operacji), chyba ze jest jakies powazniejsze uszkodzenie dysku. Mozna profilaktycznie zmienic port sata i zasilania i wymienic kable, zeby wykluczyc problem polaczenia.
Polaczenia przez kieszen USB bym unikal, to dodatkowa warstwa polaczeniowa, ktora spowolni dysk i moze powodowac swoje problemy.
USB 3.0 lub 3.1 i nie masz spowolnien a nie trzeba sie martwić ze komputer z zajechanym dysliem nioe wstanie ;)
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1383
Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 41 razy
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Ale nadal nadmiarowy interfejs, ktory przez milion powodów może nie zadziałać.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Plan mam taki, że podłącze zapasowy dysk pod SATE, ten popsuty przez USB i przerzuce dane, a potem Hirens boot i skanowanie go porzadne i wtedy sie pomysli czy smieci czy ratowanie czy co
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1383
Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 41 razy
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Błąd. Jesli dysk jest skazony to przeniesiesz infekcje. Przenoszenie danych tylko i wylacznie spod jakiegos live linucha. Ale najpierw skan dysku (fizyczny, potem AV) i ewentualna naprawa.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Jak takowy skan zrobić niby?
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

Nie chcę zakładać nowego wątku, bo raczej nie warto. Podejrzewam kartę graficzną, ale zerknijcie, proszę, bo może coś innego?
Obrazek
Źródło: zdjęcie ekranu laptopa Toshiba. Laptop ma już ok. 10 lat, więc coś umarło po prostu. Odpala się tylko tryb awaryjny, dysk działa, bo udał się skopiować wszystko. Obraz jest zwalony na każdym ekranie, tj. na każdym etapie uruchamiania kompa, nie tylko na odpalonym Windowsie. Ramu nie wyciągałem, bo chyba szkoda zachodu. Potrzebuję tylko potwierdzenie: karta graficzna? No i laptop na złom, nie?
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 2409
Rejestracja: 17 paź 2016, o 14:29
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 402 razy
Podziękowania: 838 razy

Jak to ma 10 lat to możliwe, że grafika, ale też może być, że taśma.
Podłączałeś do monitora w kompie?
To by pomogło wykluczyć grafikę.

Chociaż jak odpala się tylko tryb awaryjny, to ciekawe, czy nie pada tam już wszystko - albo po prostu system się wykrzaczył :E
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1240
Rejestracja: 9 wrz 2014, o 16:38
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 91 razy
Podziękowania: 259 razy
Kontakt:

Nie wygląda to jak typowe artefakty gdy grafika umiera, tylko na ujowe skalowanie rozdzielczości. Może nie jest natywna dla tego ekranu.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

GThoro pisze: Nie wygląda to jak typowe artefakty gdy grafika umiera, tylko na ujowe skalowanie rozdzielczości. Może nie jest natywna dla tego ekranu.
Niestety, to by bylo zbyt proste. Laptop sie nie odpala poza trybem awaryjnym, bo po zaladowaniu win bluescreenuje od razu. Poza tym obraz jest "poskrecany" na kazdym etapie ladowania laptopa, jak po nacisnieciu wlacznika jest napis i logo Toshiba, to jest to samo. Po wejsciu w biosa jest tez to samo. Trudno w ogole mowic o ustawianiu ozdzielczosci, jak odpala sie tylko tryb awaryjny, ktory na to nie pozwala.

@bolesna: nie podlaczalem, bo akurat nie mialem monitora pod reka. W srodku tez nie grzebalem jeszcze. No i tak jak pisalem, sam raczej nie obstawiam na system, bo przed systemem tez jest zle.

Tak po prawdzie to ja z dosyc duza doza pewnosci zakladam, ze padla karta, ale pytam, bo noze czegos nie wiem / na cos nie zwracam uwagi i ktos mi cos podpowie. Jak mi w stacjonarnym padla karta, to bylo podobnie. Zmiany temperatur i pamieci na karcie sie odlutowaly, tak mi to ktos tlumaczyl.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 39
Rejestracja: 25 sty 2013, o 15:10
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 6 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:

JasonTodd pisze:
GThoro pisze: Nie wygląda to jak typowe artefakty gdy grafika umiera, tylko na ujowe skalowanie rozdzielczości. Może nie jest natywna dla tego ekranu.
Niestety, to by bylo zbyt proste. Laptop sie nie odpala poza trybem awaryjnym, bo po zaladowaniu win bluescreenuje od razu. Poza tym obraz jest "poskrecany" na kazdym etapie ladowania laptopa, jak po nacisnieciu wlacznika jest napis i logo Toshiba, to jest to samo. Po wejsciu w biosa jest tez to samo. Trudno w ogole mowic o ustawianiu ozdzielczosci, jak odpala sie tylko tryb awaryjny, ktory na to nie pozwala.

@bolesna: nie podlaczalem, bo akurat nie mialem monitora pod reka. W srodku tez nie grzebalem jeszcze. No i tak jak pisalem, sam raczej nie obstawiam na system, bo przed systemem tez jest zle.

Tak po prawdzie to ja z dosyc duza doza pewnosci zakladam, ze padla karta, ale pytam, bo noze czegos nie wiem / na cos nie zwracam uwagi i ktos mi cos podpowie. Jak mi w stacjonarnym padla karta, to bylo podobnie. Zmiany temperatur i pamieci na karcie sie odlutowaly, tak mi to ktos tlumaczyl.
Miałem tak gdy mi padł GF serii 8 w lapku z 2008, te same objawy i artefakty graficzne również występowały w biosie, w trybie awaryjnym jeszcze jako tako działał ale poza to już był gwarantowany bluescreen.
Wymieniłem wtedy na Radeona który działa do dziś.
Jest duża szansa, że ta Toshiba też ma wymienną kartę na złączu MXM z tym, że oni mieli nietypowego kształtu i w 2019 może być ciężko znaleźć jakiś zamiennik na Allegro i jeszcze żeby do tego był opłacalny. Chyba, że to jakiś popularny model to być może i znajdzie się całe płyty główne.
Musisz otworzyć i sprawdzić, do stracenia nic już raczej nie masz.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 747
Rejestracja: 21 sie 2015, o 17:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 473 razy
Podziękowania: 161 razy
Kontakt:

Podpięcie pod monitor pozwoli wyeliminować czy to karta /matryca/ taśma do matrycy. Jak to karta/matryca to albo szukać taniej uszkodzonej używki na dawce części jak się umie i chce grzebać, albo do kosza to.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 4
Rejestracja: 7 lip 2017, o 20:45
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 0

Witajcie!
Nie wiecie może dlaczego nie mogę stworzyć nowej dyskusji w tym dziale? (Mam problem/poszukuję)
Ostatnio miałem problem, bo Uplay wyzerował poziom gracz - był to jakiś błąd i już jest ok,
Chciałem stworzyć nową dyskusję i nie mam takiej opcji....mogę jedynie odpowiedzieć na istniejącą dyskusję?
Mam konto od 2 lat tutaj i korzystam bardzo często więc nie rozumiem dlaczego nie mogę stworzyć nowej dyskusji na forum.
Z góry dziękuję za wyrozumiałość i podpowiedź.

ps. wybaczcie, że nie na temat ale nie mam gdzie zadać tego pytania bo Łowcy zupełnie nie odpisują.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1042
Rejestracja: 14 cze 2016, o 06:56
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1287 razy
Podziękowania: 391 razy
Kontakt:

Zapewne dlatego, że zakładanie nowych tematów jest zablokowane dla osób, które nie mają tutaj żadnych postów. Taki anty-bot fiuczer. Fajnie, że zaglądasz tu bardzo często. Zechciej też tworzyć ten serwis razem z nami, dzieląc się swoim doświadczeniem, pomysłami, problemami.
ODPOWIEDZ