Pewnie rzucają to, bo ostatni miernie się sprzedał przez kiepskie pełniaki
CD-Action - temat ogólny
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 16 kwie 2016, o 09:41
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 12 razy
- Podziękowania: 8 razy
- Kontakt:
Pozwolę się nie zgodzić
Teraz, z braku konkurencji rzucają to co przynosi im jak największy zysk jak najmniejszym kosztem. Porównaj sobie czasy, gdy był np. Play, ŚGK, KŚ Gry i kilka innych gazetek. Jakie gierki były dawane. Walczono o klienta. A teraz?Gier na steamie jest multum. Wystarczy zerknąć na wykresik ile było gier w 1 roku istnienia platformy, a ile teraz. Nie wmówisz mi, że nie można z tego ogromu wygrzebać pozycji, które nie osiągnęły ogromnego sukcesu, a są dobrymi grami. Nie liczę też tytułów, które nie są w formie klucza steam.
Z redaktorami tak samo. Jak było dobrze to przez wieeele lat praktycznie nikt nie odchodził (pojedyncze przypadki) i (przynajmniej moim zdaniem) te teksty były inne, lepsze, pisane z jajem. A teraz? Już kilka razy (fakt, że już dawno nie miałem magazynu w rękach) czytając recenzję można dojść do wniosku, że autor spłodził ją przechodząc pierwszy rozdział lub wręcz kawałek wersji beta. Jak ktoś "grał w grę"
i przeczyta taką reckę, to widać to od razu..Z tym Retro też to średnio widzę. Żeby jeszcze może była płytka z jakąś starą gierką,a w środku gazetki jej opis jako temat przewodni..A tak? Jak zbiera mi się na nostalgię to odpalam coś starego albo podłączam Comodorca pod kineskopowy telewizor i mam powrót do przeszłości
-
- Posty: 2410
- Rejestracja: 17 paź 2016, o 14:29
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 402 razy
- Podziękowania: 838 razy
O toto to, właśnieviper218 pisze:raistand pisze: Pozwolę się nie zgodzić
Gier na steamie jest multum. Wystarczy zerknąć na wykresik ile było gier w 1 roku istnienia platformy, a ile teraz. Nie wmówisz mi, że nie można z tego ogromu wygrzebać pozycji, które nie osiągnęły ogromnego sukcesu, a są dobrymi grami. Nie liczę też tytułów, które nie są w formie klucza steam.
Z redaktorami tak samo. Jak było dobrze to przez wieeele lat praktycznie nikt nie odchodził (pojedyncze przypadki) i (przynajmniej moim zdaniem) te teksty były inne, lepsze, pisane z jajem. A teraz? Już kilka razy (fakt, że już dawno nie miałem magazynu w rękach) czytając recenzję można dojść do wniosku, że autor spłodził ją przechodząc pierwszy rozdział lub wręcz kawałek wersji beta. Jak ktoś "grał w grę"
Z tym Retro też to średnio widzę. Żeby jeszcze może była płytka z jakąś starą gierką,a w środku gazetki jej opis jako temat przewodni..A tak? Jak zbiera mi się na nostalgię to odpalam coś starego albo podłączam Comodorca pod kineskopowy telewizor i mam powrót do przeszłości
Co do recenzji, to zaczęło się psuć jakoś od końca 2009/początek 2010, wtedy zaczął być znaczący spadek jakości i dokładnie to, co mówisz - klepanie recek po tutorialu albo becie
Zaczęły się też wielkie odejścia, gimbowe artykuły o chińskich pornobajkach czy innych cycach w grach. Teraz to rzucają jakieś gimbowe teksty i takie recenzje jak Watch Dogs 2 po prostu rozwalają - od gimby dla gimby, ale autor na gimbe narzeka Szczerze, to też nie widzę sensu racji bytu retro - do oldies
to nie przemawia, bo tykają tematy kompletnie wyeksploatowane przez wszystko i wszystkich i ani niczego nowego się nie dowiesz z tego, ani też nowej gry nie wyłapiesz, bo co było do ogrania już ograłeś albo se odpalisz komodora i pokręcisz taśmą - więcej retro w tym będzie, a i gier, o których i tak oni nie będą gadać Co do młodych to też nie widzę sensu, skoro liczy się GRAFAAAAA!!!!!11111, to raczej niewielki odsetek to tknie, tym bardziej biorąc pod uwagę, ile gier wychodzi, to nawet nie ma czasu na jakieś stare guwno gierki typu SOS albo Eliminator, trzymając się komodorka
Patrząc, ile czasu zajęło im zrobienie drugiego numeru to raczej wygląda na to, że zainteresowanie jest raczej niewielkie (bo gdyby było duże, to sądzę, że od razu by zrobili z tego miesięcznik).
Jedyne, z czym się nie zgadzam to płytka ze starą gierką - no panie, to już by podchodziło pod emulację i ROM, a to tak do końca nie jest fajne
Chyba że... CDTV 
-
- Posty: 7048
- Rejestracja: 14 lut 2013, o 15:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ◕_◕ Liberty City ಠ╭╮ಠ ostatnio Los Santos
- Podziękował: 1377 razy
- Podziękowania: 1315 razy
- Kontakt:
ładna niespodzianka bo dostałem swój numer cd action już dzisiaj (z prenumeraty) a w kioskach jest jutro, myślałem że będę dostawał gdzieś z tygodniowym opoznieniem
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 16 kwie 2016, o 09:41
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 12 razy
- Podziękowania: 8 razy
- Kontakt:
Rozumiem jakby zdradzał zakończenie filmu/gry/książki, a jakaś tam wystawiona ocena przez CD-A? Bez przesady
Paradoksalnie, ja najlepiej bawiłem się przy grach, których oceny w CD-A wahały się od 2 (
) do 6. Ocena jednej osoby nie jest żadną miarą tego czy gra jest dobra/słaba.
Kiedyś w spoilerach co najwyżej umieszczano wady i zalety, ale to i tak jest dla mnie absurdalne. Najpierw czytacie całą reckę by zobaczyć na koniec z wielkim twistem ocenę końcową? 
A jak na takim GOLu od razu jest ocena, zanim zaczniecie czytać reckę to pewnie trauma na całe życie i zniszczone dzieciństwo?
A jak na takim GOLu od razu jest ocena, zanim zaczniecie czytać reckę to pewnie trauma na całe życie i zniszczone dzieciństwo?-
- Posty: 80
- Rejestracja: 27 gru 2012, o 10:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
Spoilerofobia zatacza coraz szersze kręgi. Kto wie na co będzie następne? Może jak robisz zakupy to ceny poznajesz dopiero przy kasie?Revan pisze: Kiedyś w spoilerach co najwyżej umieszczano wady i zalety, ale to i tak jest dla mnie absurdalne. Najpierw czytacie całą reckę by zobaczyć na koniec z wielkim twistem ocenę końcową?
Poniekąd to już istnieje, ale w wersji odwrotnejpoti pisze:Spoilerofobia zatacza coraz szersze kręgi. Kto wie na co będzie następne? Może jak robisz zakupy to ceny poznajesz dopiero przy kasie?Revan pisze: Kiedyś w spoilerach co najwyżej umieszczano wady i zalety, ale to i tak jest dla mnie absurdalne. Najpierw czytacie całą reckę by zobaczyć na koniec z wielkim twistem ocenę końcową?
zapłać, nie wiedząc za co a precyzyjniej-> kup randomowy klucz za dolara, gdzie masz 0,001% szans na coś wartego tej ceny popularność w kupowaniu takich kluczy na stronie głównej Łowców, świadczy, że biznes się kręci.Jeszcze w przypadku filmów/książek/seriali/gier to ma ta spoilerofobia sens, ale w przypadku ocen, trochę to głupie.
Spoiler:pokaż
