Jeśli chodzi o America *ojej* Yeah to praktycznie wszystkie jego książki są tego pełne, więc jeśli za bardzo Ci to nie przeszkadzało to fajne są "Dług honorowy" oraz "Dekret", ale należy to czytać w podanej przeze mnie kolejności. A skoro podobały Ci się opisy walk to "Czerwonym sztormem" będziesz zachwycony. Jest to osobny tytuł i nie zawiera Jacka Ryana. Dla mnie ta książka jest najlepszą stworzoną przez Clancy'ego.Wasser pisze: Polowanie na Czerwony Październik widziałem dawno dawno temu i do teraz pamiętam tylko, że chodziło o łodzie podwodne i grał tam Sean Connery. A sama książka jest całkiem całkiem, chociaż zanadto z butów nie wyrwała. Jest to jedyna książka Clancy'ego, którą przeczytałem i nie wiem czy wszędzie tak opisywał tekturowo postacie. Szczególnie zapamiętałem scenę z Jackiem Ryanem, który wykończony po całym dniu, śpiąc 2-3 godziny przez kilka dni na koniec nie idzie spać tylko musi obejrzeć mecz futbolu amerykańskiego czy czego to było (a dla córki kupił barbie płetwonurka). America *ojej* Yeah. Jednak za sposób w jaki opisał okręty podwodne, sposób ich operowania i walkę, plus końcówka książki sprawiła, że jestem w stanie dać 7 bielików amerykańskich na 10. Pytanko na koniec, warto coś ruszać dalej od Clancy'ego, napisał coś lepszego od Czerwonego Października?
Nie tylko gramy: Pochwal się (prze)czytanymi książkami
- Posty: 570
- Rejestracja: 16 gru 2013, o 08:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: They played us like a damn fiddle!
- Podziękował: 64 razy
- Podziękowania: 20 razy
- Kontakt:
Dosłownie przed chwilą skończyłem kolejną książkę, chyba będę sobie i tu wypisywał co przeczytałem (bo to fajne książki są i jakoś mam chęć do tego). A kolejną książką był Pan Mercedes Stephena Kinga polecany przez Armina, za co dziękuje (dajcie mu plusa wy zieloni policjanci, a nie tylko dajecie za jakieś nudne, syfiaste greenlightowe gierki na steama, w które i tak nikt nie zagra czy promocje na jogurty za 1,29). Dobrze się czyta, niektóre zwroty akcji były łatwe do odgadnięcia i szkoda, że autor nie pomyślał nad czymś innym, ale przy czym inna akcja mnie mocno zaskoczyła. W ogólnym rozrachunku chyba największą zaletą jest postać samego Pana Mercedesa, bardzo ciekawie zarysowana postać, ale nic więcej nie zdradzam, polecam samemu sięgnąć po ten kryminał. Bo warto. Daję 7,5 fedory na 10.
- Posty: 143
- Rejestracja: 17 lut 2015, o 19:14
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 7 razy
- Podziękowania: 59 razy
Z ciekawości postanowiłem przeczytać starą "starcraftową trylogię", wydaną w Polsce przez ISA. Jak na razie przeszedłem (przebrnąłem?) przez dwa pierwsze tomy:
Krucjata Liberty'ego (Jeff Grubb) - niestety, jest słabo. Zacznijmy od tego, że fabuła książki to niemal kropka w kropkę przełożony scenariusz z kampanii Terran w pierwszej odsłonie Starcrafta. Tak, dołożono postać dziennikarza Liberty'ego (nawet nazwisko bez polotu
) i trochę pobocznych postaci i wątków(naprawdę niedużo), ale poza tym idziemy BOLEŚNIE zgodnie z tym, co działo się w grze. Łącznie z naprawdę cienkimi liniami dialogowymi, które nawet w grze brzmiały słabo (vide krótka rozmowa między Raynorem i Kerrigan o "ryczerzu w lśniącej zbroi"), a nawet, o zgrozo, z działaniem jednostek (co prowadzi do kuriozów w postaci myśliwców wykorzystywanych w sposób, który mało ma wspólnego z wykorzystaniem lotnictwa w wojnie - ok, niby to odległa przyszłość, ale jakoś inni autorzy science-fiction potrafią to przedstawić bardziej przekonująco). W efekcie niemal każdy aspekt książki leży - narracja, dialogi, opisy... Mam nadzieję, że nikogo na forum nie urażę tym stwierdzeniem, ale odniosłem dołujące wrażenie, że to książka napisana dla odbiorcy, który grał w starcrafta i bardzo rzadko (o ile w ogóle) zagląda do książek (w związku z czym nie będzie mu przeszkadzała słabość "książki jako takiej" i będzie podekscytowany tym, że odwzorowano zdarzenia z gry).
W cieniu Xel'Nagi (Gabriel Mesta) - no, na szczęście jest już trochę lepiej. Główna intryga z artefaktem nie jest nadzwyczajnie interesująca, ale fakt, że mamy do czynienia z oryginalnym zamysłem na fabułę jest na plus. Oraz to, że pokazano tu życie "cywilnej" kolonii, jej zmagań z "dniem codziennym" oraz rozpaczliwymi próbami przeżycia konfliktu "wielkich stronnictw", które nie bardzo interesują się faktem, że po drodze mogą unicestwić całą populację kolonii. Mam wrażenie, że trochę podłapano ten pomysł potem przy projektowaniu kampanii do Stacrafta 2, bo faktycznie takie wątki były niemal nieobecne w pierwszej grze i dodatku. Ale poza tym - znowu wracają schematyczne opisy walk jednostek, które nie potrafią zrobić nic ponad to, co potrafiły w grze (byłem zdumiony, że w JEDNYM opisie pozwolono sobie na to, żeby marine ciosem z bliska rozwalił słój z mózgiem osadzony w dragonie - a jednak można! tylko czemu raz na całą książkę?). Ech, to wciąż nie jest coś, z czego byłbym zadowolony, ale już ma jakieś znamiona... Może nie przyzwoitego, ale "mającego jakikolwiek sens" SF.
Czeka mnie jeszcze "nim zapadnie ciemność". Oby okazała się najlepsza z całej trójcy
Krucjata Liberty'ego (Jeff Grubb) - niestety, jest słabo. Zacznijmy od tego, że fabuła książki to niemal kropka w kropkę przełożony scenariusz z kampanii Terran w pierwszej odsłonie Starcrafta. Tak, dołożono postać dziennikarza Liberty'ego (nawet nazwisko bez polotu

W cieniu Xel'Nagi (Gabriel Mesta) - no, na szczęście jest już trochę lepiej. Główna intryga z artefaktem nie jest nadzwyczajnie interesująca, ale fakt, że mamy do czynienia z oryginalnym zamysłem na fabułę jest na plus. Oraz to, że pokazano tu życie "cywilnej" kolonii, jej zmagań z "dniem codziennym" oraz rozpaczliwymi próbami przeżycia konfliktu "wielkich stronnictw", które nie bardzo interesują się faktem, że po drodze mogą unicestwić całą populację kolonii. Mam wrażenie, że trochę podłapano ten pomysł potem przy projektowaniu kampanii do Stacrafta 2, bo faktycznie takie wątki były niemal nieobecne w pierwszej grze i dodatku. Ale poza tym - znowu wracają schematyczne opisy walk jednostek, które nie potrafią zrobić nic ponad to, co potrafiły w grze (byłem zdumiony, że w JEDNYM opisie pozwolono sobie na to, żeby marine ciosem z bliska rozwalił słój z mózgiem osadzony w dragonie - a jednak można! tylko czemu raz na całą książkę?). Ech, to wciąż nie jest coś, z czego byłbym zadowolony, ale już ma jakieś znamiona... Może nie przyzwoitego, ale "mającego jakikolwiek sens" SF.
Czeka mnie jeszcze "nim zapadnie ciemność". Oby okazała się najlepsza z całej trójcy

Géza Csáth - OPIUM
Był dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą. 18 maja ukaże się Opium Gézy Csátha, tom zawierający opowiadania i fragmenty dzienników jednego z najciekawszych pisarzy węgierskich początku XX wieku. Premiera książki odbędzie się podczas Warszawskich Targów Książki, których gościem honorowym są w tym roku Węgry.
Wieczorami przed snem czytam

Był dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą. 18 maja ukaże się Opium Gézy Csátha, tom zawierający opowiadania i fragmenty dzienników jednego z najciekawszych pisarzy węgierskich początku XX wieku. Premiera książki odbędzie się podczas Warszawskich Targów Książki, których gościem honorowym są w tym roku Węgry.
Wieczorami przed snem czytam


- Posty: 287
- Rejestracja: 7 maja 2015, o 15:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: /dev/null
- Podziękował: 4 razy
- Podziękowania: 42 razy
- Kontakt:
O żesz ... ten wątek mnie zabije, albo moją klawiaturę, jak zacznę pisać .... czytam od 6 roku życia, czyli już ponad 30 lat :-p minimum : 4 książki miesięcznie, maks to chyba udało mi się jakieś 20 (kindle rulez 
Na pierwszy rzut taśmy :
Alistair MacLean - cała bibliografia
Terry Pratchett - cała bibliografia
Jacek Dukaj - całą bibliografia
Philip K. Dick - całą bibliografia
Orson Scott Card - cała bibliografia
Stanisław Lem - cała bibliografia
Stephen Baxter - jak dotąd cała bibliografia
Larry Niven - jak dotąd cała bibliografia
Rober A. Heinlein - cała bibliografia
Andrzej Sapkowski - wszystkie opowiadania przedwiedzminowski, wiedzmin 2 pierwsze tomu, potem mi sie juz tym bekalo
Janusz A. Zajdel - cała bibliografia
Andrzej Pilipiuk - jak na razie cała bibliografia
Edmund Niziurski - całą bibliografia
J.R.R. Tolkien - wsio
Stephen King - prawie wszystko
Juliusz Verne - wszystko
Douglas Adams - wszystko
George Orwell - wszystko
William Gibson - wszystko
Isaac Asimov - wszystko
Herbert George Wells - wszystko
Rafał A. Ziemkiewicz - jak dotąd wszystko
Fantastyka, Nowa Fantastyka - od pierwszego numeru do 2006 - wszystkie numery
Fenix - od pierwszego numeru do 2001
Lektury szkolne - wszystko, oprócz "Nad Niemnem" - już pierwsza strona spowodowała u mnie odruch wymiotny
i wiele wiele innych ... uwielbiam czytać i uwielbiam słuchać muzyki, kiedyś i jedno i drugie przedawkuję :-p
A jak już zaczynam, to muszę zapoznać sie ze wszystkiemi dziełami i autorów i kapel
Teraz na tapecie jest : Leonie Swann
A i byłbym zapomniał, przez uniwersum "Metro" też już się prawie przegryzłem

Na pierwszy rzut taśmy :
Alistair MacLean - cała bibliografia
Terry Pratchett - cała bibliografia
Jacek Dukaj - całą bibliografia
Philip K. Dick - całą bibliografia
Orson Scott Card - cała bibliografia
Stanisław Lem - cała bibliografia
Stephen Baxter - jak dotąd cała bibliografia
Larry Niven - jak dotąd cała bibliografia
Rober A. Heinlein - cała bibliografia
Andrzej Sapkowski - wszystkie opowiadania przedwiedzminowski, wiedzmin 2 pierwsze tomu, potem mi sie juz tym bekalo
Janusz A. Zajdel - cała bibliografia
Andrzej Pilipiuk - jak na razie cała bibliografia
Edmund Niziurski - całą bibliografia
J.R.R. Tolkien - wsio
Stephen King - prawie wszystko
Juliusz Verne - wszystko
Douglas Adams - wszystko
George Orwell - wszystko
William Gibson - wszystko
Isaac Asimov - wszystko
Herbert George Wells - wszystko
Rafał A. Ziemkiewicz - jak dotąd wszystko
Fantastyka, Nowa Fantastyka - od pierwszego numeru do 2006 - wszystkie numery
Fenix - od pierwszego numeru do 2001
Lektury szkolne - wszystko, oprócz "Nad Niemnem" - już pierwsza strona spowodowała u mnie odruch wymiotny
i wiele wiele innych ... uwielbiam czytać i uwielbiam słuchać muzyki, kiedyś i jedno i drugie przedawkuję :-p
A jak już zaczynam, to muszę zapoznać sie ze wszystkiemi dziełami i autorów i kapel

Teraz na tapecie jest : Leonie Swann
A i byłbym zapomniał, przez uniwersum "Metro" też już się prawie przegryzłem

- Posty: 1240
- Rejestracja: 9 wrz 2014, o 16:38
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 91 razy
- Podziękowania: 259 razy
- Kontakt:
Słowem wstępu: jakoś w tamtym roku przeczytałem Metro 2033, 2034 i 2035. O ile pierwsze dwie były ok, to trzecia była jakaś taka... na kolanie pisana, na szybko.
Ciekawe, gdyby wydawca nie zmusił Glukhovskiego do zmiany zakończenia 2033 (w pierwowzorze Artem ginął od zbłąkanej kuli) to co by wymyślił zamiast 2035?
W ostatnich dwóch tygodniach doszły do tego dwie książki z uniwersum Metro 2033, a mianowicie Piter oraz Dzielnica Obiecana.
Jeżeli chodzi o Pitera to ciężko się czytało ze względu na chaotyczną narrację, akapity skaczą i w czasie i w miejscu tak, że momentami ciężko się zorientować co się dzieje. Fabuła ślimak na początku, a potem nabiera tempa. Strasznie mieszane odczucia mam co do tej pozycji, bo są i ciekawe rzeczy, ale są i złe.
Dzielnica Obiecana... czuć, że to polak pisał
jakoś nasi rodzimi twórcy mają uwielbienie do zjawisk nadnaturalnych, co tutaj objawia się np. jednomyślnością. Nie bardzo było też tutaj metro, ale to w sumie nie minus, tylko ciekawa alternatywa (choć do tego stopnia, że mogłoby być samodzielną książką). Czytało się przyjemnie, generalnie dobry zakup na półkę 
Spoiler:pokaż
W ostatnich dwóch tygodniach doszły do tego dwie książki z uniwersum Metro 2033, a mianowicie Piter oraz Dzielnica Obiecana.
Jeżeli chodzi o Pitera to ciężko się czytało ze względu na chaotyczną narrację, akapity skaczą i w czasie i w miejscu tak, że momentami ciężko się zorientować co się dzieje. Fabuła ślimak na początku, a potem nabiera tempa. Strasznie mieszane odczucia mam co do tej pozycji, bo są i ciekawe rzeczy, ale są i złe.
Dzielnica Obiecana... czuć, że to polak pisał


- Posty: 27
- Rejestracja: 12 maja 2014, o 13:50
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Ja idąc z trendem i sugerując się ocenami czytelników przeczytałem ostatnio 5 tomów Brandona Sandersona:
- trylogia Mistborn
- dwa dostępne obecnie tomy Archiwum Burzowego Światła
Gorąco polecam miłośnikom fantastyki i fantasy. Po "Archiwum.." naszła mnie wielka ochota na grę strategiczną turową albo z aktywną pauzą w klimacie fantasy lub średniowiecznym. Wielkie bitwy, bohaterowie, zróżnicowany teren, realne odwzorowanie bitew - to znaczy nie hitpointy, ale często natychmiastowa śmierć lub rany powodujące inne zachowanie jednostek. Niestety nic takiego nie znalazłem, najbliższa chyba byłaby seria Total War, ale mimo wszystko to nie to....
Jeżeli zastanawiacie się czy pozytywne opinie dotyczące Sandersona nie są na wyrost to zachęcam do rozpoczęcia przygody z nim poprzez Archiwum... Kilka początkowych rozdziałów może przytłaczać ilością występujących postaci, ale potem wątki łączą się, akcja staje się coraz ciekawsza - mnie wciągnęło na dobre, czekam na kolejny tom.
- trylogia Mistborn
- dwa dostępne obecnie tomy Archiwum Burzowego Światła
Gorąco polecam miłośnikom fantastyki i fantasy. Po "Archiwum.." naszła mnie wielka ochota na grę strategiczną turową albo z aktywną pauzą w klimacie fantasy lub średniowiecznym. Wielkie bitwy, bohaterowie, zróżnicowany teren, realne odwzorowanie bitew - to znaczy nie hitpointy, ale często natychmiastowa śmierć lub rany powodujące inne zachowanie jednostek. Niestety nic takiego nie znalazłem, najbliższa chyba byłaby seria Total War, ale mimo wszystko to nie to....
Jeżeli zastanawiacie się czy pozytywne opinie dotyczące Sandersona nie są na wyrost to zachęcam do rozpoczęcia przygody z nim poprzez Archiwum... Kilka początkowych rozdziałów może przytłaczać ilością występujących postaci, ale potem wątki łączą się, akcja staje się coraz ciekawsza - mnie wciągnęło na dobre, czekam na kolejny tom.
- Posty: 704
- Rejestracja: 19 gru 2015, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Małopolska, Polska
- Podziękował: 14 razy
- Podziękowania: 53 razy
- Kontakt:
Odkopuje temat ;p
Ja ostatnio przeczytalem "Marsjanin" byla to moja pierwsza kupiona ksiazka, ogolnie bardzo mi sie podobala swoim klimatem i realizmem.
Polecam kazdemu kto szuka dobrej ksiazki Sci-Fi !
A tak btw. Czytal ktos z was "naznaczeni smiercia" albo "piata fala" , jak tak to jak oceniacie ? Bo zastanawiam sie nad nimi.
Ja ostatnio przeczytalem "Marsjanin" byla to moja pierwsza kupiona ksiazka, ogolnie bardzo mi sie podobala swoim klimatem i realizmem.
Polecam kazdemu kto szuka dobrej ksiazki Sci-Fi !
A tak btw. Czytal ktos z was "naznaczeni smiercia" albo "piata fala" , jak tak to jak oceniacie ? Bo zastanawiam sie nad nimi.
- Posty: 18
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 15:55
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 2 razy
- Kontakt:
Jako że już tutaj zajrzałem to jakiś czas temu czytałem świetną książkę której tytuł brzmi "Erebos". Opowiada ona o grze komputerowej gatunku RPG, w której questy gracze musieli wykonywać w prawdziwym życiu. Bardzo polecam, ostatnio żadna z książek mnie tak nie wciągnęła jak właśnie ta.
- Posty: 544
- Rejestracja: 5 sty 2016, o 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 33 razy
- Kontakt:
Ojej, tych ksiazek mam przerobione od cholery.
Skandynawski Kryminal: Camilla Lackberg, Jo Nesbo, Stieg Larssen
Polska Literatura: Marcin Ciszewski, Andrzej Pilipiuk, Stanislaw Lem, Janusz A. Zajdel,
Stephen King (praktycznie wszytko, nie mam kilku ksiazek przerobionych), Tom Clancy
Seria Merto, Wszystko co napisal J.R.R. Tolkien (plus kilka innych ksiazek z uniwersum)
Tak na szybko pisane, wiecej nie pamietam. W tej chwili czytam Jo Nesbo - Syn. Lubie ten klimat co skandynawowie wprowadzaja.
Skandynawski Kryminal: Camilla Lackberg, Jo Nesbo, Stieg Larssen
Polska Literatura: Marcin Ciszewski, Andrzej Pilipiuk, Stanislaw Lem, Janusz A. Zajdel,
Stephen King (praktycznie wszytko, nie mam kilku ksiazek przerobionych), Tom Clancy
Seria Merto, Wszystko co napisal J.R.R. Tolkien (plus kilka innych ksiazek z uniwersum)
Tak na szybko pisane, wiecej nie pamietam. W tej chwili czytam Jo Nesbo - Syn. Lubie ten klimat co skandynawowie wprowadzaja.
- Posty: 1662
- Rejestracja: 9 lip 2013, o 17:59
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: -17.660700, -150.639132
- Podziękował: 4 razy
- Podziękowania: 41 razy
- Kontakt:

Czy wiedzieliście, że zanim Newton sformułował swoje przełomowe prawo ciążenia zmarnował kilkanaście lat parając się alchemią? Albo że Einstein najpierw "wymyślił" teorię względności, a potem tego żałował bo wiązało się to z fizyką kwantową. I przez resztę życia próbował z tym walczyć przeciwstawiając się Bohrowi czy Heisenbergowi? Można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy, i nie jest to napisane naukowym bełkotem jak niektóre książki popularnonaukowe.
- Posty: 704
- Rejestracja: 19 gru 2015, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Małopolska, Polska
- Podziękował: 14 razy
- Podziękowania: 53 razy
- Kontakt:
Poleci ktos jakies fajne ksiazki sci-fi ? Myslalem nad star wars ale nwm czy zaczac od vii czesci czy od poczatku, myslalem tez nad piata fala...
Jak ktos zna jakies fajne to poprosze o polecenie ;p
Jak ktos zna jakies fajne to poprosze o polecenie ;p
Krzysztof Spadło - Cykl Skazaniec\

bardzo dobra 1,3
dobra 2
najgorsza 4 ale bardzo dobra polecam

bardzo dobra 1,3
dobra 2
najgorsza 4 ale bardzo dobra polecam

Aktualnie: "Miasto Archipelag" Filipa Springera. Duuużo polskiego reportażu (najlepszy...)
W 2016:
"Eli, Eli" W.Tochman,
"Jutro przypłynie królowa" M. Wasielewski
"Dziewczyna o siedmiu imionach" H. Lee
"W powojennej Polsce" M. Łozińska, J. Łoziński
"Polskie morderczynie" K. Bonda
"Ganbare! Warsztaty umierania" K. Boni
"Grobowiec w Sewilli. Podróż przez Hiszpanię u progu wojny domowej" N. Lewis
"Ludzie, którzy jedzą ciemność. Prawdziwa historia o dziewczynie, która zaginęła w Tokio i o złu, które ją pochłonęło" R. Parry
"Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit" S.Kim
"Umarli mają głos" M. Krajewski, J.Kawecki
"Warszawa w rozmowach" J. Krajewska
"Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego" G.Piątek
"Amon. Mój dziadek by mnie zastrzelił" J.Teege
"W ogrodzie bestii" E.Larson
"Mała Zagłada" A.Janko
"Poznaniacy przeciwko swastyce" P.Bojarski
"Singer. Pejzaże pamięci" A.Tuszyńska
"Pani zyskuje przy bliższym poznaniu" K.Janda i K.Montgomery
"Jeden z nas. Opowieść o Norwegii" Å. Seierstad
"Smoleńsk" T.Torańska
"Dziewczyna z pociągu" P. Hawkins
"Stryjeńska. Diabli nadali" A.Kuźniak
"Oskarżona: Wiera Gran" A.Tuszyńska
"Jutro możesz zniknąć" L.Child
"Maestro. Historia milczenia" M.Kącki
"Szwedzi. Ciepło na północy" K.Molęda
"Bez strachu. Jak umiera człowiek" M. Rigamonti, A. Ragiel
"Jan Karski. Jedno życie. Kompletna opowieść. Tom 1 (1914-1939) MADAGASKAR" W.Piasecki
"14:57 do Czyty. Reportaże z Rosji" I.Miecik
W 2016:
"Eli, Eli" W.Tochman,
"Jutro przypłynie królowa" M. Wasielewski
"Dziewczyna o siedmiu imionach" H. Lee
"W powojennej Polsce" M. Łozińska, J. Łoziński
"Polskie morderczynie" K. Bonda
"Ganbare! Warsztaty umierania" K. Boni
"Grobowiec w Sewilli. Podróż przez Hiszpanię u progu wojny domowej" N. Lewis
"Ludzie, którzy jedzą ciemność. Prawdziwa historia o dziewczynie, która zaginęła w Tokio i o złu, które ją pochłonęło" R. Parry
"Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit" S.Kim
"Umarli mają głos" M. Krajewski, J.Kawecki
"Warszawa w rozmowach" J. Krajewska
"Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego" G.Piątek
"Amon. Mój dziadek by mnie zastrzelił" J.Teege
"W ogrodzie bestii" E.Larson
"Mała Zagłada" A.Janko
"Poznaniacy przeciwko swastyce" P.Bojarski
"Singer. Pejzaże pamięci" A.Tuszyńska
"Pani zyskuje przy bliższym poznaniu" K.Janda i K.Montgomery
"Jeden z nas. Opowieść o Norwegii" Å. Seierstad
"Smoleńsk" T.Torańska
"Dziewczyna z pociągu" P. Hawkins
"Stryjeńska. Diabli nadali" A.Kuźniak
"Oskarżona: Wiera Gran" A.Tuszyńska
"Jutro możesz zniknąć" L.Child
"Maestro. Historia milczenia" M.Kącki
"Szwedzi. Ciepło na północy" K.Molęda
"Bez strachu. Jak umiera człowiek" M. Rigamonti, A. Ragiel
"Jan Karski. Jedno życie. Kompletna opowieść. Tom 1 (1914-1939) MADAGASKAR" W.Piasecki
"14:57 do Czyty. Reportaże z Rosji" I.Miecik
- Posty: 99
- Rejestracja: 11 lis 2013, o 10:18
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Z tych co ostatnio słuchałem to polecam
Pan Lodowego Ogrodu polskiego autora Grzędowicza, naprawdę bardzo fajna
Diuna (ale max do 2 tomu, 3 i 4 jeszcze z bólem przesłuchałem ale na 5 to odpadłem)
Autostopem przez galaktykę (chyba w najśmieszniej napisany sposób książka którą słuchałem)