Przygodówki

Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

Noir pisze: Potwierdzam, że The Book of Unwritten Tales 2 dostało dzisiaj na steamie aktualizację z polskimi napisami. Na stronie gry w sklepie co prawda jest podane, że nasz język jest nieobsługiwany, ale napisy PL są już do wyboru w menu gry :)
Faktycznie, są polskie napisy w opcjach. Dzięki za info.
Ja jednak dokończę po angielsku bo jestem już gdzieś w połowie rozgrywki :D
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 107
Rejestracja: 28 lip 2013, o 17:21
Płeć: Kobieta
Podziękował: 0
Podziękowania: 7 razy
Kontakt:

Zapewne już wszyscy wiedzą, ale mimo to potwierdzę info.
Armikrog zawiódł na całej linii... Przede wszystkim potwornie dużo błędów - najgorsze uniemożliwiają całkowicie ukończenie rozgrywki, mnie się takowy zdarzył a że nadpisałam wtedy save'a (nie miałam jeszcze świadomości, że bug wystąpił) to straciłam cierpliwość i obejrzałam zakończenie na YT. Ponadto gra ma irytujący zwyczaj samoczynnego wyłączania napisów.
Zagadki to praktycznie w kółko irytujące warianty tego samego, poczułam się jakbym grała w hidden object a nie w klasyczną przygodówkę. Długość by akurat pasowała do HO :P
Muzyka jest zwyczajnie nudna, poza intro i króciutką piosenką dla ludzi którzy wpłacili kasę na Kickstarterze nic się nie wyróżnia. W dodatku przez połowę rozgrywki borykamy się z błędem który całkowicie wycisza muzykę.
Najgorsze jest jednak to iż "następca" Neverhooda jest właściwie wyprany z humoru. Szkoda, bo postaci - Tommynaut i Beak-Beak - są naprawdę sympatyczne i można było wprowadzić humorystyczne scenki interakcji między nimi czy ich komentarze dotyczące wydarzeń i otoczenia (jak w Sam & Max).
Och, jest też coś w rodzaju korytarza z tekstem z Neverhood, jednakże jest znacznie krótsze i znajduje się na jednym tylko ekranie :) To akurat można przeczytać, bo tekst jest dość ciekawy.
Gra sprawia wrażenie jakby dość szybko zabrakło funduszy na większość elementów. Może tak było, może nie - w każdym razie ogromna szkoda, bo zakończenie można potraktować jako sequelhook, a z takim wykonaniem gry szczerze mówiąc nie wiem, czy ktokolwiek będzie chciał zobaczyć ciąg dalszy...
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1010
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:56
Podziękował: 0
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

FaultyGear pisze: Może tak było, może nie - w każdym razie ogromna szkoda, bo zakończenie można potraktować jako sequelhook, a z takim wykonaniem gry szczerze mówiąc nie wiem, czy ktokolwiek będzie chciał zobaczyć ciąg dalszy...
I pewnie nie zobaczysz, bo na kolejną część Armikroga to oni już raczej pieniędzy na Kickastarterze nie zbiorą. Za to teraz pewnie zabiorą się za dojenie fanów platformówek i zaczną zbiórkę na "duchowego następcę" dżdżownicy. I też im wyjdzie zakalec, bo panowie chyba ostatnie 20 lat przesiedzieli pod kamieniem i nie zauważyli, że przygodówki (i reszta branży) poszły do przodu.

Na szczęście są jeszcze twórcy przygodówek, którzy wiedzą, jak się robi dobre gry. Grać w The Book of Unwritten Tales 2 :piwo:
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

upperi pisze:
FaultyGear pisze: Na szczęście są jeszcze twórcy przygodówek, którzy wiedzą, jak się robi dobre gry. Grać w The Book of Unwritten Tales 2 :piwo:
Taa, właśnie przed chwilą skończyłem i o ile przez większość czasu dałbym grze 8+/10 to zakończenie mocno obniża tę ocenę w moich oczach. 7-/10 to max niestety, ale nie zamierzam tutaj rzucać spoilerami bo może ktoś jeszcze nie grał :P
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1010
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:56
Podziękował: 0
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Tyle że w The Book 2 mamy w co grać - a Armikrog, gdyby nie był "duchowym następcą" z plasteliny, to byłby w sumie średniawym bublem. :E
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

upperi pisze: Tyle że w The Book 2 mamy w co grać - a Armikrog, gdyby nie był "duchowym następcą" z plasteliny, to byłby w sumie średniawym bublem. :E
Jasne, dlatego Armikroga odpalę za jakiś miesiąc jak naprawią resztę błędów.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1010
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:56
Podziękował: 0
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Niestety King Art ponownie zawaliło zakończenie - tyle że tym razem jest nie tylko słabe ale i otwarte. Ja jestem przygodówkowym maniakiem, więc dałbym drugiej części 8,5/10. Twórcy poszli w tej części w psychologiczne pogłębianie Wilbura, a mnie on się podobał taki, jaki był - czyli niepoprawny optymista, często naiwny, ale z wielkim sercem. W The Book 2 twócy gry zrobili mu twarde zderzenie z rzeczywistością, przez co przez większą część gry z jego udziałem panują jakieś takie lekko depresyjne klimaty. Na szczęście pod koniec gry mu przechodzi - mam nadzieję, że w następnej części wróci stary dobry Wilbur :D

Poza Wilburem i słabym zakończeniem w The Book 2 jest wszystko, co powinno być i to w ponadprzeciętnych ilościach (jeśli porównać z innymi grami przygodowymi, które teraz wychodzą). Jest dużo humoru, są fajne zagadki, jest świetna grafika i fenomenalna muzyka. Wiele epizodycznych "przeżyć", które są nam teraz wciskane w ilościach niemal hurtowych nie ma do niej nawet startu. The Book 2 to około 20 godzin wysokiej jakości rozgrywki.
Spoiler:pokaż
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

Właśnie ukończyłem Technobabylon i cóż ja mogę powiedzieć? Jak zwykle w przypadku gier od Wadjet Eye Games świetna! Nie mogę wyjść z podziwu ile oni są w stanie wyciągnąć z AGS.

Pełne udźwiękowienie, ciekawa historia i otaczający nas świat (zwłaszcza Trance), zagadki na poziomie gdzieś pomiędzy średnim a trudnym (nie lubię zbyt łatwych) i nawet wpływ pewnych decyzji w trakcie rozgrywki na zachowanie współtowarzyszy a także na zakończenie.

Jednym słowem 8/10.

Jak dotąd z tej stajni przeszedłem Gemini Rue, Primordia, Resonance i wszystkie trzymają wysoki poziom.
Zdecydowanie polecam.
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 4199
Rejestracja: 21 lis 2012, o 13:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chojnów
Podziękował: 92 razy
Podziękowania: 123 razy
Kontakt:

@upperi - dzięki za świetny konkurs na przygodomanii :) Nie omieszkam zagrać w The Book of Unwritten Tales 2 jak tylko otrzymam grę :D
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1010
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:56
Podziękował: 0
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Gratuluję szczęścia w losowaniu! Niedługo zapowiada się kolejny konkurs, więc zapraszam wszystkich :D
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

upperi pisze: Gratuluję szczęścia w losowaniu! Niedługo zapowiada się kolejny konkurs, więc zapraszam wszystkich :D
Co będzie do wygrania?
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1010
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 19:56
Podziękował: 0
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

Na razie to tajemnica, bo to też będzie konkurs związany z polską premierą gry. Informacja pojawi się pewnie na dniach. No i jak co roku zbliżają się urodziny Przygodomanii, a wraz z nimi konkurs z przygodówkami. :macha:
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 31
Rejestracja: 27 kwie 2015, o 19:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Witam, nigdy nie byłem fanem przygodówek, ale zaintrygowały mnie ostatnio gry od Telltale, co możecie smialo polecić poza Game of Thrones? Czy jesli nie oglądałem serialu Walking Dead to sie odnajdę w grze? Słyszałem, ze jest na podstawie komiksu i z serialem nie ma wiele wspólnego, ale wole sie upewnić :P i od razu pytanie, wiecie gdzie znajdę miejsce skąd mógłbym kupić gry Telltale w niższych cenach niż te z oficjalnej strony, ale nie na Steam, tylko właśnie na bezpośrednie ściągnięcie z Telltale? Jesli nie mozna podawać linków, to proszę o prywatne wiadomości :)
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 4061
Rejestracja: 3 gru 2012, o 11:48
Podziękował: 175 razy
Podziękowania: 58 razy
Kontakt:

Wszystkie gry od Telltale nie wymagają znajomości danego uniwersum a sama znajomość to co najwyżej dodatkowe smaczki. Śmiało odnajdziesz się zarówno w Walking Dead, ale polecam też przede wszystkim Wolf Among Us i w mniejszym stopniu Tales from the Borderlands
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 693
Rejestracja: 5 cze 2013, o 00:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 23 razy
Podziękowania: 6 razy
Kontakt:

Trochę jak wyżej. WAU jest świetny i nie wymaga żadnej znajomości uniwersum (patrz ja), TWD podobnie. W Game of Thrones może warto chociaż z jeden sezon obejrzeć żeby było wiadomo kto jest kto ;-) Z resztą lepiej obejrzeć 3 sezony, bo akcja gry toczy się po pewnym bardzo krwawym wydarzeniu :D (a w ogóle, to lepiej jest przeczytać książki, serial już tak potwornie odbiega od oryginału, że zaraz nie będą się zgadzać nawet nazwiska).

Nie grałem w TftB, ale podobno właśnie tam wypadałoby najpierw pograć w Borderlandsy, a jako, że tego nie uczyniłem, to i w interaktywny film od TT nie grałem ;-)
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 4061
Rejestracja: 3 gru 2012, o 11:48
Podziękował: 175 razy
Podziękowania: 58 razy
Kontakt:

Co do TfTB - pewnych smaczków może i nie dostrzeżesz, ale bez przesady, skoro nie czuje się jakiegokolwiek dyskomfortu, grając w WAU i TWD to tutaj jest identycznie. Dużo o uniwersum da się dowiedzieć z samej gry, która jest przede wszystkim dobrą komedią i klasycznym kinem "nowej przygody".
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 31
Rejestracja: 27 kwie 2015, o 19:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Dzięki za rady :) na szczęście przeczytałem 5 książek z serii Pieśni Lodu i Ognia oraz obejrzałem 5 sezonów serialu Gra o Tron, wiec jestem na bieżąco akurat z tą serią :)
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 83
Rejestracja: 10 paź 2014, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Ostatnio trochę postanowiłem odpocząć od stałego zestawu Battlefield/Football Manager i przestawiłem się na przygodówki i CS:GO. W związku z tym, ambitnie zaatakowałem tytułu takie jak Gabriel Knight, Shadows on the Vatican (ehehehe) i serię Black Mirror. Kolejne propozycje, do których się przymierzam to Post Mortem i Still Life 1 i 2. Zanim jednak kupuję gry, dokładnie studiuję recenzje na różnych portalach i opinie na Steamie. I tu pojawia się moje pytanie: czy warto pójść w te tytuły? Spotykam się ze skrajnymi ocenami: od pełnych zachwytów na cześć fabuły/klimatu.zagadek, po pełne frustracji tyrady na temat bugów zabijających całą przyjemność z rozgrywki. W których ocenach jest więcej prawdy? Czy ktoś mógłby z całą pewnością polecić/odradzić mi te gry, ewentualnie zaproponować inne ciekawe przygodówki (ciekawa fabuła, dobrze zbalansowane zagadki, brak frustrujących momentów w stylu: upływający czas/zabrnięcie w kozi róg bez powrotu)? Do tej pory grałem w:

- Reah - na początku podobał mi się poziom zagadek, ale w pewnym momencie wymiękłem. Jestem raczej casualem w tym gatunku i zbyt skomplikowane zagadki (a w niektórych momentach trzeba było być geniuszem, żeby je rozwiązać) zniechęcają mnie do dalszej gry... Co nie znaczy, że kręcą mnie zagadki w stylu: oblicz X, żeby uzyskać tajny kod, gdzie X=100+20*46.

- Jack Orlando - do pewnego momentu było klawo, ale było parę miejsc, w których popełnienie błędu okazało się brzemienne w skutkach w dalszej części rozgrywki i zmuszało do rozpoczęcia gry od nowa albo wczytania sejwa sprzed 40% gry, jeśli się takowego posiadało. Nie chcę takich.

- Tajemnica statuetki - ale nie pamiętam, o co chodziło.

- Secret Files: Tunguska - zagrałem w pierwszą część - prosta jak konstrukcja cepa.

- Black Mirror I i II, jestem w trakcie III - świetna gra, ciekawa fabuła, dobrze zbalansowane zagadki, niezły klimat.

- Gabriel Knight 3, a ostatnio cisnę na tablecie w Sins of The Fathers - tak jak z Black Mirror.

- Shadows on the Vatican - brzydka i banalna, ale i tak dałem się wciągnąć.

- Serena - zainstalowałem, bo za free, ale jeszcze nie wiem, czy warto zagrać.

- Myst na iOS - zacząłem, trochę się sfrustrowałem tym, ile trzeba się "nałazić" i zostawiłem na moment, aż przejdę Gabriel Knighta na tablecie.

- Room 1, 2 i 3 - nie wiem, czy można tą grę określić mianem przygodówki, ale jak dla mnie - majstersztyk.

- Zegarmistrz - chciałbym odzobaczyć tą grę.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 3176
Rejestracja: 16 gru 2012, o 15:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 15 razy
Podziękowania: 27 razy
Kontakt:

Polecam the book of unwritten tales 1, 2 oraz spin off tej gry z podtytułem Critter Chronicles. Jest możliwość podświetlania interaktywnych elementów, więc raczej trudności nie będzie.
Seria deponia jest świetna jednak ze względu na absurdalne poczucie humoru część zagadek może być ciężka do przeskoczenia bez solucji dla nowych w tym gatunku jednak tak czy inaczej warto.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 44
Rejestracja: 7 lut 2014, o 11:01
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Na start w temacie klasycznych przygodówek warto sięgnąć do dwóch pierwszych części Monkey Island (najlepiej w starej oprawie graficznej). Całkiem udanie próbowała naśladować jej klimat Fester Mudd: Curse of the Gold (niestety prace nad dalszymi częściami wstrzymano). Świetnie odświeżono też Leisure Suit Larry: Reloaded. Jeśli coś w mniej żartobliwym klimacie to Gemini Rue. Wszystko było w bundlach, można dostać za grosze.
Nie polecam natomiast bardzo popularnych przygodówek Daedalic. Próbują one naśladować stare wzorce, o ile grafika wypada udanie, to humor typowo niemiecki... a może nie tyle niemiecki, co wygląda to trochę tak jakby Niemiec próbował udawać Anglika.

Polecam właśnie przygodówki w starym "rozpikselowanym" stylu, który pozostawia duże pole dla naszej wyobraźni.
ODPOWIEDZ