Seria Fallout

Awatar użytkownika
Predator
Posty: 553
Rejestracja: 12 wrz 2013, o 22:44
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 7 razy
Kontakt:

Znając życie będzie to kolejna gra na andka, która ma potwornie złą optymalizację i do sprawnego działania bez przegrzewania telefonu nie wystarczy flagowiec sprzed 3 lat.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 2468
Rejestracja: 16 cze 2013, o 16:30
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 31 razy
Podziękowania: 61 razy
Kontakt:

Awatar użytkownika
VIP
Posty: 1778
Rejestracja: 2 gru 2012, o 18:24
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 102 razy
Podziękowania: 24 razy
Kontakt:

No nie wiem. Uwielbiam turówki, więc dla mnie gameplay oryginalnych Falloutów jest zdecydowanie bardziej atrakcyjny niż strzelanka.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1184
Rejestracja: 17 lut 2013, o 06:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Outer Space
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 16 razy
Kontakt:

W tych starych falloutach lubiłem odzywki npców, którzy przy odniesieniu uszkodzeń ciała rzucali tekstem:ach jak boli,źle się czuje, lub wzywaniem postaci religijnych. Można było się nieźle uśmiać. Poza tym broń energetyczna miała o wiele większego kopa i zamienianie przeciwników w kałuże plazmy przy użyciu plasma castera lub wattz riffle stanowiło czysty fun. W nowych falloutach strzelasz do przeciwników a ci z grobową miną przyjmują ciosy bez żadnej reakcji jakby ich to wcale nie ruszają, jedyne co potrafią to zrobić minę wielkiej pogardy w stosunku do twojej osoby.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 128
Rejestracja: 7 kwie 2013, o 18:34
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 3 razy
Kontakt:

tigritron pisze: W tych starych falloutach lubiłem odzywki npców, którzy przy odniesieniu uszkodzeń ciała rzucali tekstem:ach jak boli,źle się czuje, lub wzywaniem postaci religijnych. Można było się nieźle uśmiać. Poza tym broń energetyczna miała o wiele większego kopa i zamienianie przeciwników w kałuże plazmy przy użyciu plasma castera lub wattz riffle stanowiło czysty fun. W nowych falloutach strzelasz do przeciwników a ci z grobową miną przyjmują ciosy bez żadnej reakcji jakby ich to wcale nie ruszają, jedyne co potrafią to zrobić minę wielkiej pogardy w stosunku do twojej osoby.
W Falloucie 3 też zrzucali tekstami, szczególnie zapadły mi w pamięć odzywki mutantów i ich przekleństwa.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 606
Rejestracja: 17 wrz 2013, o 15:17
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 28 razy
Podziękowania: 32 razy
Kontakt:

tigritron pisze: W nowych falloutach strzelasz do przeciwników a ci z grobową miną przyjmują ciosy bez żadnej reakcji jakby ich to wcale nie ruszają, jedyne co potrafią to zrobić minę wielkiej pogardy w stosunku do twojej osoby.
Były, były. Śmieszne teksty oraz przekleństwa wypowiadane były zarówno przez przeciwników jak i companionów czy to w F3 czy NV. Nie jest to poziom starych Falloutów ale nie można powiedzieć, że ich w ogóle nie było.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 8
Rejestracja: 18 lis 2014, o 17:21
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Takie pytanie mam, Fallouta 1 przeszedłem raz, ale dwójkę męczyłem i w sumie nadal męczę, a to przechodząc postacią tylko walczącą wręcz, a to z niską inteligencją, a to z "krwawą jatką" na perku itp. Uwielbiam turówki, a klimat Fallouta 2 (wraz z Restoration Project) jest dla mnie idealną mieszanką, niestety nic mnie już w tej grze nie zaskakuje, możecie polecić jakąś grę tego typu, turową z odpowiednim klimatem? Może być coś starszego, grafika nie jest moim priorytetem.

A co do dyskusji odnośnie NPCów - moim zdaniem, nowsze Fallouty wypadają nawet nieźle, trzymają klimat i potrafią rzucić niezłym tekstem raz po raz.
Co mnie w rozgrywce wkurza, to fakt, że VATS jest w każdej części coraz bardziej ograniczany, najpierw w F:NV odebrali perka, który uzupełniał AP całkowicie po zabiciu kogoś w trybie VATS, a z tego co widziałem w F4 przy włączaniu VATSa mamy bullet time, a nie całkowite zatrzymanie czasu, co dla mnie - osoby zakochanej wręcz w klasycznych Falloutach, gdzie mogłem pomyśleć przed atakiem - duży minus.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1241
Rejestracja: 9 wrz 2014, o 16:38
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 91 razy
Podziękowania: 259 razy
Kontakt:

RR88 pisze: możecie polecić jakąś grę tego typu, turową z odpowiednim klimatem? Może być coś starszego, grafika nie jest moim priorytetem.
Fallout Tacttics (niekoniecznie RPG, ale turowa mechanika + uniwersum Fallouta), albo Arcanum?
RR88 pisze: Co mnie w rozgrywce wkurza, to fakt, że VATS jest w każdej części coraz bardziej ograniczany, najpierw w F:NV odebrali perka, który uzupełniał AP całkowicie po zabiciu kogoś w trybie VATS.
Był trochę OP, ale fakt, że dostępny dopiero na 20 poziomie.
RR88 pisze: a z tego co widziałem w F4 przy włączaniu VATSa mamy bullet time, a nie całkowite zatrzymanie czasu, co dla mnie - osoby zakochanej wręcz w klasycznych Falloutach, gdzie mogłem pomyśleć przed atakiem - duży minus.
Też tak myślałem, ale z drugiej strony dodaje to dynamiki grze, prawdopodobnie wyciągnięcie pipboya też będzie podobnie rozwiązane, przez co nie będzie dało się w trakcie walki otworzyć menu i łyknąć 20 paczek czipsów i 5 butelek NukaColi ;).
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 8
Rejestracja: 18 lis 2014, o 17:21
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Do Fallouta Tactics jakoś nigdy się nie mogłem przekonać.

W F:NV nie było tego perka, nazywał się identycznie, ale nie przywracał wszystkich AP, tylko chyba 30 pkt., przez co nie dało się mordować w VATSie na potęgę. Wiem, że brzmię jak noob, ale wolałem takie rozwiązanie, szczególnie, gdy szarżuje na Ciebie 10 zdziczałych ghouli.

Wiadomo, że takie rozwiązania w F4 dodają realizmu, choć ja nigdy i tak nie leczyłem się jedzeniem (opcja leczenia jedzeniem - zawsze wyłączone w grze, po zainstalowaniu odpowiednich dodatków). Jakbyśmy chcieli realizmu w tej grze, to człowiek musiałby umierać po 1 ciosie od Deathclawa, czy 1 headshocie, a tak się nie dzieje. Nadal obstaje przy swoim, VATS z F3 był najlepszy, może nie najlepiej zbilansowany, ale najlepszy dla fanów klasycznych Falloutów, dawał chociaż odrobinę poczucia turówki w FPS/TPSie, szkoda, że coraz bardziej od tego odbiegają. Zauważyłem, że osoby które zazwyczaj zachwalają nowy system VATS z F4 nie grały nigdy w F1 czy F2 i postrzegają tą grę jedynie jako FPS/TPS, dla nich VATS to tylko jakaś pierdółka dorzucana dla staruchów, którzy tęsknią za turówkami z czasów ich młodości.
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 1778
Rejestracja: 2 gru 2012, o 18:24
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 102 razy
Podziękowania: 24 razy
Kontakt:

RR88 pisze: możecie polecić jakąś grę tego typu, turową z odpowiednim klimatem? Może być coś starszego, grafika nie jest moim priorytetem.
Shadowrun Returns i jeszcze bardziej Shadowrun: Dragonfall. :tak:
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 8
Rejestracja: 18 lis 2014, o 17:21
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Dzięki wielkie, z opisu trochę Arcanum przypomina, też miks cyberpunku z fantasy i wreszcie gra o której wcześniej nie szłyszałem. Urlop się zbliża, coś będę musiał robić, jak reszta w pracy będzie siedzieć :P
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1241
Rejestracja: 9 wrz 2014, o 16:38
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 91 razy
Podziękowania: 259 razy
Kontakt:

RR88 pisze: (...)nie dało się mordować w VATSie na potęgę. Wiem, że brzmię jak noob, ale wolałem takie rozwiązanie, szczególnie, gdy szarżuje na Ciebie 10 zdziczałych ghouli. (...) dawał chociaż odrobinę poczucia turówki w FPS/TPSie, szkoda, że coraz bardziej od tego odbiegają.
Ale w tym VATSie jest zero turówki, to bardziej nawiązanie do trybu celowanego, niż turówki. A z tym perkiem to jest się nie możliwą do zatrzymania nieśmiertelną maszyną do zabijania (podczas VATSowego strzelania ma się ogromną redukcję obrażeń, bodajże 90%), tylko klikasz i wybierasz cele. Nic w tym fajnego, tylko taki easy mode.
RR88 pisze: Zauważyłem, że osoby które zazwyczaj zachwalają nowy system VATS z F4 nie grały nigdy w F1 czy F2 i postrzegają tą grę jedynie jako FPS/TPS, dla nich VATS to tylko jakaś pierdółka dorzucana dla staruchów, którzy tęsknią za turówkami z czasów ich młodości.
Jeżeli pijesz do mnie to źle trafiłeś :P Sam VATS jest świetny, szczególnie że F3/NV nie jest dobrym shooterem - strzelanie na żywca jest zdeczka drewniane (a wygląda na to, że w F4 to poprawili), do tego przeciwnicy w bok poruszają się jakby ciut za szybko i jest mi ciężko celować, bo prędkość przeciwnika często zmienia się wbrew logice. Dlatego też w F3/NV zawsze grałem postaciami skupionymi na VATS i nie miałem problemów z graniem wyłącznie w ten sposób. Nie wiem też gdzie się pchałeś, że trafiałeś na 10 wrogów na raz :P Jedynym trudnym miejscem była Mila Kuriera w dodatku do New Vegas, ale to tylko dlatego, że grałem postacią stealth/sniper, a ubijając jednego przeciwnika tam zlatywali się wszyscy z całej lokacji (wtf?). VATSa z F4 staram się nie oceniać, bo nie chcę wyciągać wniosków nie mając całego obrazu.
RR88 pisze: choć ja nigdy i tak nie leczyłem się jedzeniem (opcja leczenia jedzeniem - zawsze wyłączone w grze, po zainstalowaniu odpowiednich dodatków).
Czy to jedzenie czy stimpacki to na prawdę żadna różnica, chodzi o to, że można łyknąć tego cała masę bez żadnej kary.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 8
Rejestracja: 18 lis 2014, o 17:21
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

1) Akurat nie do Ciebie piłem, nie znamy się i nie mam w zwyczaju oceniani ludzi na podstawie jednego zdania ;) Chodziło mi bardziej o tych wszystkich youtuberów, którzy próbują być na czasie i im nie wychodzi, poczytają coś na necie, nie zagrają w oryginalne gry, a się wypowiadają.

2) Nigdy nie podróżowałeś w F3 tunelami? Może 10 zdziczałych ghuli to przesada, ale stadko po 6-7 ghuli, w tym 2 zdziczałe i przynajmniej 1 świecący to norma była. Taką awersję miałem do tuneli po tej grze, że hoho. Gdzie mogłem dojść na powierzchni, tam szedłem górą, mimo, że często wiązało się to z potyczką z mutantem.

3) W każdej grze masz jakieś rzeczy przywracające życie, w nowych grach nawet nie musisz się leczyć, tylko odczekać chwilę (np. Crysis - tu chociaż było to fabułą wytłumaczone, w takim Battlefieldzie - kompletnie od czapy). Jak komuś przeszkadza leczenie - instant, proponuje hardcore mode i z Bogiem :P W życiu się za to nie brałem, za bardzo wkurzające, szczególnie przy domyślnym ustawieniu timescale na 20 (1min = 20 min w grze), co sprowadzało się głównie do tego, że biegałeś od jednego miejsca do drugiego, żeby się wyspać...

Też nie oceniam F4 na razie, po prostu nie podoba mi się w jakim kierunku zmierzają z VATSem, czy PIP-Boyem, jednak ta pauza w grze się przydaje, jestem jednak pewny, że w parę dni/tygodni po wypuszczeniu gry, doczekamy się moda, który przywróci pauze podczas w w/w funkcjach.
Awatar użytkownika
Hitman
Posty: 1184
Rejestracja: 17 lut 2013, o 06:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Outer Space
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 16 razy
Kontakt:

RR88 pisze: 3) W każdej grze masz jakieś rzeczy przywracające życie, w nowych grach nawet nie musisz się leczyć, tylko odczekać chwilę (np. Crysis - tu chociaż było to fabułą wytłumaczone, w takim Battlefieldzie - kompletnie od czapy). Jak komuś przeszkadza leczenie - instant, proponuje hardcore mode i z Bogiem :P W życiu się za to nie brałem, za bardzo wkurzające, szczególnie przy domyślnym ustawieniu timescale na 20 (1min = 20 min w grze), co sprowadzało się głównie do tego, że biegałeś od jednego miejsca do drugiego, żeby się wyspać...
Toż to od czasów drugowojennego COD 2 wiadomo, że chłopakom pod wpływem ogólnego patosu i heroizmu po lekkim odpoczynku rany zasklepiają się w mgnieniu oka :) W każdej strzelance jest kompletnie od czapy. Ran postrzałowych nie wyleczysz na polu walki, jedynie ustabilizujesz pacjenta, żeby nie wykrwawił się na miejscu. Może w grach s-f jakoś to uzasadnią cudowną medycyną, ale nie w grach współczesnych. Co do hardcore mode w New Vegas nie był jakoś uciążliwy. Główna zasada: zbieraj dziczyznę z czego się da, w każdym sklepie kupuj wodę i inwestuj w przetrwanie. Nie wiem czy wyspanie się raz na pół godziny gry to taki wielki problem, z wysokim współczynnikiem przetrwania czas ten uległ znacznemu wydłużeniu.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1241
Rejestracja: 9 wrz 2014, o 16:38
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 91 razy
Podziękowania: 259 razy
Kontakt:

RR88 pisze: Jak komuś przeszkadza leczenie - instant, proponuje hardcore mode i z Bogiem :P
Też dało się go dość łatwo obejść, grałem całego NW na nim i zaczął mnie wkurzać dopiero w Dead Money przez tą chmurę, która zjadała mnie w kilka sekund, pomimo 50 poziomu, a środki leczące były tam bardzo ograniczone. A tak to mając mało życia też da się wejść do ekwipunku i łyknąć po jednej sztuce wszystkiego: stimpak, jedzenia, wody, etc, ważne, żeby nie było to takie same, bo bonus leczący z tego samego jedzenia się nie stackuje - zjesz 20 potrawek to tak jakbyś zjadł jedną, ale jak zjesz 20 różnych to masz na sobie 20 efektów leczenia i życie bardzo szybko leci w górę, prawie jak Argonianin z histoskórą :D
tigritron pisze: Co do hardcore mode w New Vegas nie był jakoś uciążliwy.
Dokładnie, jedzenie - nie problem, wszędzie go pełno, woda podobnie, ale trzeba było już ją kupować, szczególnie czystą, po przejściu Old World Blues to stawało się zbędne, tak samo ze spaniem, jak dobrze pamiętam to spokojnie ze 2-3 grania wytrzymywałem bez snu, a to wpasowywało się bardziej aż nadto w mój rytm - iść zwiedzać, szczyścić parę lokacji/questów, wrócić do domu i wyładować skarby.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 376
Rejestracja: 7 kwie 2013, o 14:43
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

szybkie pytanie odnośnie NV brać tą wersję z muve:
https://muve.pl/sklep/digital/role-play ... ital,64614
z tego co się zorientowałem są 2 wersje pl ru i coś tam jeszcze i reszta świata. Nie ma problemu z modowaniem tej polskiej?
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 421
Rejestracja: 11 lip 2013, o 09:49
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 11 razy
Podziękowania: 3 razy
Kontakt:

Sam mam wersję pudełkową PL i nie ma problemów z modowaniem.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 376
Rejestracja: 7 kwie 2013, o 14:43
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

@Xaxa dzięki, zakupiłem.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 421
Rejestracja: 11 lip 2013, o 09:49
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 11 razy
Podziękowania: 3 razy
Kontakt:

Btw macie jakieś polecane mody do F3 Goty w wersji PL? Bo nie lubie mieć miksu PL/eng :P
oczywiście poza Aurelinusa mod packiem
chodzi mi raczej o coś w stylu questów, paaczek broni, budynków niż animacji czy zmian wyglądu :P
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 606
Rejestracja: 17 wrz 2013, o 15:17
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 28 razy
Podziękowania: 32 razy
Kontakt:

Tu akurat ja mogę polecić bo gram sporo w F3 z modami.
Polecam (bez FOSE):
1) Mini Hideout (w wersji easy lub normalnej) - malutki schron w Springvale na własne graty + jakieś katany w gablocie
2) Underground Hideout - czyli własna baza z malutkim questem na początku, podziemna baza ze wszystkimi wygodami, skrzyniami, sorterami (tu wymagany jest FOSE ale mod działa i bez tego tylko sortery do przedmiotów wtedy nie działają) i zbrojownią ze ścianami na bronie - świetny mod, można rozbudować bazę wezwać przeciwników, którzy ją będą atakować. - BARDZO POLECAM!
3) Classic Fallout Weapons - czyli powrót HK CAWS i Pancor Jackhammera (yes!), Wattz Laser Rifle, plazmówki Winchester czy świetnie zrobionego YK42B Pulse Rifle
4) DC Interiors - czyli nowe wewnętrzne lokacje w obrębie ruin Waszyngtonu (tam gdzie wcześniej drzwi były pozamykane teraz można się dostać i powybijać trochę mole rats lub supermutków
5) Better Aim Animation - lepszy wygląd celowanie w trzeciej osobie
6) EVE - czyli lepsze efekty wybuchów i strzałów z broni energetycznej
7) EWE - czyli ulepszone bronie energetyczne (polecam także z tego moda załączyć plugin który daje zwykłym supermutkom w DC bronie energetyczne - jest trudniej, zwłaszcza na początku)
8) GNR Enhanced - czyli 100 piosenek dla tego radia + usprawnienie komentarzy Three Doga
9) Realistic Death Physics - czyli mały plugin poprawiający animację śmierci postaci
10) Fellout - zmiana kolorystyki z burej, szarozielonej na odrobinę bardziej przyjaznej (trawa jest trochę bardziej zielona) - bardzo polecam ten mod, odkąd pierwszy raz go zainstalowałem to teraz nie mogę grać bez niego ;)
11) Better UI - czyli mniejsza czcionka i dodatkowy efekt w PipBoyu w którym w jednym miejscu są przedstawione zgrabnie wszystkie pozytywne i negatywne efekty
12) Tekstury NMC's - pakiet w zależności od potrzeb i możliwości, w Performance i powyżej zalecany FO3 3GB Enabler
13) Metro Map Replacer - zamienia tekstury planu metra - teraz jest ona przejrzysta i widać ładnie połączenia poszczególnych stacji metra
14) HD Mist - lepszy efekt mgły
15) Enhanced Blood Tekstures
16) z pancerzy - Advanced Recon Armor
17) DYNAVision - czyli efekt DoF - jeden z moich ulubionych modów
18) Ultimate Perks Pack - mnóstwo nowych perków
19) max level 99 v2 - czyli wiadomo + kilka dodatkowych ciekawych perków

To wszystko powyżej miałem zainstalowane razem, nic się nie gryzie i wszystko działa elegancko.

co do modów z FOSE (tu musisz mieć niestety inne pliki exe, żeby działały z FOSE, bo GFWL nie jest kompatybilny z FOSE):
1) oczywiście FWE + patche kompatybilizujące - świetny mod, który zmienia i poprawia bardzo dużo, zwłaszcza w rozgrywce oraz rozwoju postaci (najlepiej zacząć grę od nowa z tym modem).
2) MMM - Mart's Mutant Mod + patche do FWE i EVE - czyli zestaw nowych przeciwników, starych jest więcej + możliwość konfiguracji, fajny mod ale miałem problemy z balansem, niektórych przeciwników nie mogłem pokonać, inni byli zaskakująco słabi (może gryzło się coś z innymi modami lub brakowało patcha z FOIP, nie pamiętam już).
3) mody na lepszy HUD - aHUD i iHUD - ja ustawiam sobie HUD jak w F4 :P czyli np. kompas na dole po środku itd.
4) enhanced camera (widać nogi i resztę ciała postaci)
5) Weapon Mod Kits (najlepiej z CALIBR z ammo schematics i CRAFT - nie trzeba jak masz FWE) - świetny mod w którym można modyfikować bronie np. chiński karabin szturmowy + luneta + celownik laserowy + tłumik + powiększony magazynek = chyba najlepsza cicha broń ;) ewentualnie można zamienić na karabin myśliwski lub snajperkę :)

Do eksperymentowania polecam:
1) RobCo Centified - czyli dodatkowe robociki z możliwością ich własnoręcznego składania, będą łazić za nami jak companion, jest opcja "Mister Smiths Scrapyard" - dodatkowe questy i lokacja przy Wysypisku.
2) RTS - Real Time Settler - masz swojego brahmina i zakładasz osadę, ścinasz drzewa itp. co jest więcej to nie wiem bo krótko w to grałem

To na razie tyle z tych co testowałem (w modpacka Aurelinusa też grałem), jak mi się przypomni to jeszcze coś zarzucę. Oczywiście grałem w pełną polską z edycji digital z muve oraz testowałem na edycji pudełkowej + dodatki bo taką też mam.
ODPOWIEDZ