Steam - temat ogólny
Regulamin forum
1. Prosimy nie zakładać osobnych tematów dla pojedynczych promocji;
2. Niepospolite promocje opisane wraz z linkiem w odpowiednim temacie mogą zostać nagrodzone dodatnimi punktami reputacji;
3. Zabrania się wklejania prywatnych linków referencyjnych lub linkowania stron trzecich używających refów.
1. Prosimy nie zakładać osobnych tematów dla pojedynczych promocji;
2. Niepospolite promocje opisane wraz z linkiem w odpowiednim temacie mogą zostać nagrodzone dodatnimi punktami reputacji;
3. Zabrania się wklejania prywatnych linków referencyjnych lub linkowania stron trzecich używających refów.
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Trochę smutno się czyta takie *klikklak*, gdzie ktoś nie potrafi pojąć tak prostych rzeczy, że komuś po prostu zakup nie spasował. Przeszedłem zwykłe Metro, które mam, przeszedłem Last Light, które też mam. Po 4 godzinach po prostu znudziło mi się przechodzenie tego samego bo nie widzę tych innowacji w grafice, które miały tak zmienić odbiór gry. To nawet nie jest 1/10 całego pakietu. Druga sprawa, że skoro mogłem refundować, to po prostu to zrobiłem. Kolejna rzecz jak już napisalem - wisiało mi czy zrobią z tego refund, chciałem przetestować ten system na przyszłość, obojętne było mi czy to refundną czy nie, ale najlepiej walnąć typową formułkę o Polsce jako kraju złodziei, kombinatorów, bo to tylko w Polsce takie rzeczy. Faktycznie, wydoiłem ten system jak nie ma co, nagrałem się, sprzedałem karty za fortunę i zwróciłemOkko pisze:Ja go akurat rozumiem. Refundy to świetny system, pozwalający uratować sytuację po zakupie niedziałającej gry, dający do każdej gry coś w rodzaju dwugodzinnego dema i nawet zachęcający do zakupów bez strachu, że za tydzień gra będzie taniej.
Problemem jest masa cebulaków, którzy myślą jak ten system wydoić. Przykładem kolega powyżej, które grał w Metro cztery godziny i refundował, bo mu się już nie chciało grać (bardzo odpowiedzialne podejście), albo inne buraki, które kombinują jak kupić grę, aktywować gdzie indziej i refundować - czyli właściwie dostać grę za darmo. Jak czytam takie posty najzwyczajniej w świecie mi wstyd, ale też rozumiem, czemu Polska zawsze była postrzegana jako kraj kombinatorów i złodziei.

Ostatnio zmieniony 12 lip 2015, o 14:23 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 570
- Rejestracja: 16 gru 2013, o 08:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: They played us like a damn fiddle!
- Podziękował: 64 razy
- Podziękowania: 20 razy
- Kontakt:
Konsument wykorzystuje swoje prawa. Polska kraj biedaków buraków cebulaków. Wspierajmy korporacje, a potem schowajmy się do kartonów ze wstyduOkko pisze: Problemem jest masa cebulaków, którzy myślą jak ten system wydoić. Przykładem kolega powyżej, które grał w Metro cztery godziny i refundował, bo mu się już nie chciało grać (bardzo odpowiedzialne podejście), albo inne buraki, które kombinują jak kupić grę, aktywować gdzie indziej i refundować - czyli właściwie dostać grę za darmo. Jak czytam takie posty najzwyczajniej w świecie mi wstyd, ale też rozumiem, czemu Polska zawsze była postrzegana jako kraj kombinatorów i złodziei.


- Posty: 1317
- Rejestracja: 27 kwie 2013, o 10:10
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 11 razy
- Podziękowania: 16 razy
- Kontakt:
Cały system refundów został wprowadzony ze względu na prawa w Unii Europejskiej. Kolega wyżej refunduje Metro i przez to że korzysta z praw które dała mu Unia zaliczasz go do kombinatorów i złodziei...
Piracisz - źle. Kupujesz i refundujesz, bo Ci gra nie pasuje z jakiegoś powodu - też źle.
Sam kupiłem This War of Mine, po 4h już nie odpaliłem, bo gra okazała się po prostu kiepska moim zdaniem. Nie mogę zrefundować, bo kupiłem na SteamTrades, ale jakbym kupił sam sobie to na pewno bym z prawa refundu skorzystał - w końcu Polacy to kombinatorzy i złodzieje, co nie?
- Posty: 1414
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 10:18
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 45 razy
- Kontakt:
Jest bardzo cienka granica między "korzystaniem" a "wykorzystywaniem".Wasser pisze:Konsument wykorzystuje swoje prawa. Polska kraj biedaków buraków cebulaków. Wspierajmy korporacje, a potem schowajmy się do kartonów ze wstyduOkko pisze: Problemem jest masa cebulaków, którzy myślą jak ten system wydoić. Przykładem kolega powyżej, które grał w Metro cztery godziny i refundował, bo mu się już nie chciało grać (bardzo odpowiedzialne podejście), albo inne buraki, które kombinują jak kupić grę, aktywować gdzie indziej i refundować - czyli właściwie dostać grę za darmo. Jak czytam takie posty najzwyczajniej w świecie mi wstyd, ale też rozumiem, czemu Polska zawsze była postrzegana jako kraj kombinatorów i złodziei.![]()
- Posty: 570
- Rejestracja: 16 gru 2013, o 08:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: They played us like a damn fiddle!
- Podziękował: 64 razy
- Podziękowania: 20 razy
- Kontakt:
Tych wykorzystujących steam przecież wyłapie. Zabezpieczenia też wprowadzili co do dropienia kart.
"Abuse
Refunds are designed to remove the risk from purchasing titles on Steam—not as a way to get free games. If it appears to us that you are abusing refunds, we may stop offering them to you."
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
Z tego co pamiętam z wątków na SG myk z wykorzystywaniem wygląda tak, że kupujemy grę, udostępniamy poprzez family sharing, refundujemy, na koncie z famiy sharing nadal można grać i udostępnić tę grę na konto, z którego była refundowana przez co możemy grać w nią na Steamie i nabijać godziny, acziki i screeny. Tylko trzeba coś kombinować z trybem offline i katalogami na Steamie, normalnie niby nie działa. Ruskie za opis jak to zrobić chcą kasy, tak samo jak kiedyś za info jak handlować giftami mimo region locka 

Kupować oryginały aby je ukraść proponuje torenty mniej problemów.
Dokładnie tego nie rozumiem. Ludzie czasem sprawiają wrażenie, jakby musieli oszukiwać samych siebie, że płacą za grę. Potem robią, co tylko się da, żeby ich to i tak wyszło za darmo. Jeżeli ktoś już kradnie, niech chociaż to robi z głową. Po co ten cały zachód, odkupywanie kont z innych regionów, płacenie parę złotych za konto współdzielone z Alle i nadmiernym wykorzystywaniem systemu refundów? Przecież jak ściągną to sobie z torrentów, wyjdzie na to samo. Ja wszystkie gry kupuję oryginalne, zwykle po promocjach, ale już bardziej szanuję oficjalnego torrentowego pirata niż takich hipokrytów.
Jak z kradzieżą samochodu, no nie? Zbierzmy grupę kilku osób, każdy weźmie sobie losowy samochód z parkingu, a policja i tak przecież złapie tych, którzy naprawdę go ukradli, reszta niech się cieszy, bo tylko wykorzystała lukę w systemie. Głupi przykład i zupełnie innego kalibru, ale dosyć ładnie obrazuje polskie myślenie - póki mnie nie złapią i nie zbanują, najwidoczniej wszystko robię dobrze.Wasser pisze:Tych wykorzystujących steam przecież wyłapie. Zabezpieczenia też wprowadzili co do dropienia kart.
"Abuse
Refunds are designed to remove the risk from purchasing titles on Steam—not as a way to get free games. If it appears to us that you are abusing refunds, we may stop offering them to you."
Kolega zgłosił refund po czterech godzinach gry, support mu to uznał, ok, widać takie mają widełki. Ale są pewne granice kombinatorstwa, aktywowanie gier z innym DRMem i proszenie o refund na Steamie lub powyższe manipulacje z sharingiem są już, moim zdaniem, poniżej godności.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2015, o 17:29 przez Okko, łącznie zmieniany 1 raz.
Nikt się nie spina, po prostu zadajemy niewygodne pytania i przedstawiamy swoje poglądy, żeby lepiej zrozumieć punkt widzenia drugiej strony. Jak dla mnie całkiem rozwijająca dyskusja.

- Posty: 481
- Rejestracja: 16 gru 2012, o 11:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Podziękował: 23 razy
- Podziękowania: 16 razy
A ja mam inne pytanie odnośnie refundu - czy ktoś z forumowiczów może miał sytuację ze zwrotem kasy za grę z bundla kupionego w sklepie steam ? Chciałbym zwrócić Arcanię + dodatek jednak widzę że wchodzi ona w skład pakietu więc jak to będzie ze zwrotem - czy oddadzą mi tylko daną część czy też wywalą cały pakiet i zwrócą kasę ?
- Posty: 3176
- Rejestracja: 16 gru 2012, o 15:23
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 15 razy
- Podziękowania: 27 razy
- Kontakt:
Nie widzę szans by ci mieli selektywnie zwracać kasę bo jak to wyliczyć. Trochę jakbyś kupił sezon passa ale chciał zwrotu forsy za powiedzmy skórki do broni czy do multi bo i tak będziesz grał tylko w singla.
W sumie ciekawe czy sejwy ze zwrotów zapisują się w chmurze. Zwracasz grę a po tygodniu masz w bundlu i dodajesz. Prawdopodobnie było by jak przy darmowych weekenadach czyli wszystkie acziki jakie się nabije i sejwy zostaną.
W sumie ciekawe czy sejwy ze zwrotów zapisują się w chmurze. Zwracasz grę a po tygodniu masz w bundlu i dodajesz. Prawdopodobnie było by jak przy darmowych weekenadach czyli wszystkie acziki jakie się nabije i sejwy zostaną.
Czas, osiągnięcia, zapisy w chmurze zostają zawsze. Takie dane nie znikają nigdy, są tylko ukryte (osiągnięcia nadal się wliczają w % gabloty mimo że ich nie widać)
Zresztą zwracałam grę podczas Summer Sale by ją nabyć ponownie o parę euro taniej. Poza przymusową paro dniową przerwą, nawet ciężko było zauważyć różnice, że mi tą grę odebrali.
Co do steamowych bundli, albo zwracasz cały, albo w ogóle.
Zresztą zwracałam grę podczas Summer Sale by ją nabyć ponownie o parę euro taniej. Poza przymusową paro dniową przerwą, nawet ciężko było zauważyć różnice, że mi tą grę odebrali.
Co do steamowych bundli, albo zwracasz cały, albo w ogóle.
- Posty: 1229
- Rejestracja: 4 gru 2013, o 22:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Greater Poland
- Podziękował: 47 razy
- Podziękowania: 67 razy
- Kontakt:
Agata92 pisze: Czas, osiągnięcia, zapisy w chmurze zostają zawsze. Takie dane nie znikają nigdy, są tylko ukryte (osiągnięcia nadal się wliczają w % gabloty mimo że ich nie widać)
Zresztą zwracałam grę podczas Summer Sale by ją nabyć ponownie o parę euro taniej. Poza przymusową paro dniową przerwą, nawet ciężko było zauważyć różnice, że mi tą grę odebrali.
Co do steamowych bundli, albo zwracasz cały, albo w ogóle.
Zapisy zostają zawsze? Dobry żart. W moim przypadku Steam wiele razy już usuwał zapisy. Zapisy na których mi bardzo zależy trzymam na komputerze.
gdzie najtaniej dorwę gifta GTA V na steam?
na g2a jest całkiem spoko oferta
https://www.g2a.com/grand-theft-auto-v- ... lobal.html
ale nie mam zaufania do tego sklepu, duże jest prawdopodobienstwo ze gre mi pozniej usuna z konta czy cos?
i jak wyglada wysylka, zautomatyzowana? gift przyjdzie na emaila kilka minut po zakupie?
na g2a jest całkiem spoko oferta
https://www.g2a.com/grand-theft-auto-v- ... lobal.html
ale nie mam zaufania do tego sklepu, duże jest prawdopodobienstwo ze gre mi pozniej usuna z konta czy cos?
i jak wyglada wysylka, zautomatyzowana? gift przyjdzie na emaila kilka minut po zakupie?
- Posty: 2002
- Rejestracja: 17 mar 2013, o 22:38
- Podziękował: 298 razy
- Podziękowania: 261 razy
- Kontakt:
KLIKvoltus pisze: gdzie najtaniej dorwę gifta GTA V na steam?
na g2a jest całkiem spoko oferta
https://www.g2a.com/grand-theft-auto-v- ... lobal.html
ale nie mam zaufania do tego sklepu, duże jest prawdopodobienstwo ze gre mi pozniej usuna z konta czy cos?
i jak wyglada wysylka, zautomatyzowana? gift przyjdzie na emaila kilka minut po zakupie?
- Posty: 1662
- Rejestracja: 9 lip 2013, o 17:59
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: -17.660700, -150.639132
- Podziękował: 4 razy
- Podziękowania: 41 razy
- Kontakt:
Grałam w SR IV podczas darmowego weekendu, potem po kilku miesiącach kupiłam wersję GOTY. I grę rozpoczęłam dokładnie od momentu, gdzie ją skończyłam wcześniej. Więc steam trzyma zarówno save jak i osiągnięcia. Tak samo TWD trzymał zapisy przez kilka miesięcy i wystarczyło zainstalować grę i zaimportować savy do TWD 2, żeby przetransferowało decyzje.MadHunter pisze:Agata92 pisze: Czas, osiągnięcia, zapisy w chmurze zostają zawsze. Takie dane nie znikają nigdy, są tylko ukryte (osiągnięcia nadal się wliczają w % gabloty mimo że ich nie widać)
Zresztą zwracałam grę podczas Summer Sale by ją nabyć ponownie o parę euro taniej. Poza przymusową paro dniową przerwą, nawet ciężko było zauważyć różnice, że mi tą grę odebrali.
Co do steamowych bundli, albo zwracasz cały, albo w ogóle.
Zapisy zostają zawsze? Dobry żart. W moim przypadku Steam wiele razy już usuwał zapisy. Zapisy na których mi bardzo zależy trzymam na komputerze.
Inna kwestia, jak Steam ma jakiś błąd i usuwa zapisy w wyniku błędu. Ale ja osobiście nie miałam nigdy takiej sytuacji.
250 zl to jednak troche za duzo :/ w takim wypadku wole kupic sobie klucz do platformy rockstaraRoyKeane pisze: KLIK
zastanawiam sie czy moze na steamtrades tez poszukac, da rade kupic po 50$ ale to chyba ryzyko takie same jak na g2a, albo nawet wieksze