Nie da się mieć aż tyle - 273mln. Dysk ma swój własny zasób "zapasowych" sektorów. Powyżej tego są po prostu badki.pelikulas pisze: Ja się takimi rzeczami nie przejmuje... na jednym dysku mam ok 100 a na drugim kolo 500 relokowanych sektorów... Rekordzistę dysk jaki miałem miał 273 miliony relokowanych sektorow(dysk kolegi) więc ten dysk poszedł do śmieci. Najstarszy dysk WD 400gb ma 0 badow i 37400 godzin przepracowane
, a te dyski z sektorami relokowanymi to seagate (pracujące w latach 2007-2010 w kieszeni usb - wożone na studia w plecaku 2x w tygodniu po 102km autobusem) - ale u seagate to normalna rzecz.
Ja bym w twoim przypadku spróbował system postawić na innym dysku - ja osobiście mam taką zasadę że na dysku, który ma bady nie daje systemuEwentualnie trzeba spróbować defragmentacje zrobić i przeskanować kompa na posiadanie jakichś syfów i dziwnych procesów w menadżerze zadań
Mi się wieszał komp jak miałem podkręcone ramy za bardzo. 2x geil z radiatorami same jak były to nic się nie działo, po dołożeniu 2xkingston bez radiatorów o takich samych parametrach były zwisy kompa. Ustawiłem ciut mniej i komp pracował już potem normalnie
A co do problemu. Sprawdź ustawienia zasilania w BIOS-ie, taśmę od hdd (te lubią nabruździć) i zasilacz (multimetr w dłoń i do boju).