Takie seksowne słówka, że któryś inteligentny "pan" w 3:10 sekundzie dostał aż orgazmu... serio, posłuchajcie odgłosów gościa od 3:10 do 3:14... pewnie całe gacie mokre miał
A tak na poważnie teraz... po prostu tragedia :/ Niestety ale tacy ludzie są zakałą tego świata i naprawdę szkoda na nich miejsca Ziemi... czy gdziekolwiek indziej. I nie mówię tu tylko o tym debilnym dzieciaku który powtarza w kółko teksty i myśli, że przez to jest dorosły... mówię tu o całej gromadce tych "przebojowych"... istot od siedmiu boleści którzy śmiali się z tego bachora i zachęcali go by robił dalej to co robi. Jako osoby doroślejsze powinny były go opamiętać i nauczyć odrobiny manier. Chłopak nie ma ani grama kultury podobnie jak ta cała młodzież. Mały śmieje się z jakiegoś człowieka, że nerd? Boże... jeżeli mam wybierać pomiędzy byciem opanowanym nerdem a jednym z tych dziwadeł na czele z tym gówniarzem to proszę Cię, przypnij mnie do komputera na stałe
Uważam, że gość bardzo dobrze zrobił nie robiąc krzywdy chłopakowi choć naprawdę mi go szkoda bo nie wyobrażam sobie co czuł przebywając w tłumie tych małp (przepraszam wszystkie małpy za obrazę) zachowując przy tym zimną krew do granic możliwości. Pod filmikiem widzę dużo komentarzy typu:
a) Ja bym nie wytrzymał i mu przywalił
b) Gość jest cienias, ja bym mu przywalił
lub nawet kompletnych debili typu:
c) Młody ma rację, skoro gość nie potrafił mu przywalić to niech się z niego nabijają!
Problem w tym, że w takiej sytuacji jak ta wyjścia za bardzo nie ma. Po pierwsze! Młody nie był sam i miał z sobą całkiem sporą grupkę którzy by się rzucili do obrony.
Po drugie nawet jakby nie pomogli chłopakowi i smarkacz dostał by lanie za swoje (nawet plaskacz) to rzucałby się bardziej lub poleciał na skargę. Dajmy na to, że sprawa idzie na policję i młody ma świadków a gość który był ofiarą dostaje karę za znęcanie się nad nieletnim i nie ma "ale".
Jedynym słusznym momentem w takiej sytuacji jest odczekanie w skupieniu i olanie tłumu idiotów z małą, marną podróbą Wojewódzkiego na czele lub ewentualnie odejście (ale wiadomo, wtedy, że ucieka by było...).
Gość mógł też spróbować zadzwonić na policję i o całej sprawie poinformować ale nie wiem czy cokolwiek to by dało... bo wiecie... "Panie władzo, dziesięciolatek mnie wyzywa", głupio by to wyglądało ale chyba jedyna słuszna opcja.
Niestety ale takich "bystrych" ludzi na świat przybywa coraz więcej i prawdopodobnie nigdy nie wyginą nad czym wielce ubolewam. To jednak kolejny dowód na to, że żadna telewizja, internet czy gry nie uczynią człowieka mądrym/głupim... po prostu niektórzy debilizm mają wrodzony i to tępić powinni rodzice od poczęcia tego dzieciaka (ew. prawni opiekunowie) którzy czasem jednak nie powinni mieć dzieci. Niestety jednak, mam wrażenie, że rodzice tego pachołka nie są wcale bardziej inteligentni od niego bo inaczej do takiej sytuacji by nie doszło.
Widząc jednak takie zagrania mam wrażenie, że państwa powinny rozdawać zgody na dzieci potwierdzając, że rodzice są w stanie wychować dziecko

Albo przynajmniej wprowadzić przymusowe badania psychiatryczne dla wszystkich ludzi by zmniejszyć ryzyko takiego małego syfa.