W co graliście i polecacie/odradzacie?

[kal3jdoskop]

Wątek poświęcony grom, w które ostatnio graliście/ukończyliście, i chętnie byście polecili innym forumowiczom, bądź wprost przeciwnie Żeby przyjemniej się wątek czytało, bardzo bym chciał, żebyśmy spróbowali dotrzymać tych kilku kwestii:

-napisz, czy ukończyłeś grę, czy jesteś w trakcie(a jeśli tak, to w jakim momencie/na jakim etapie).
-co Ci się podobało w grze, a co nie?
-poleciłbyś ją innym, czy lepiej omijać dany tytuł na kilometr?
-jeśli odradzałbyś dany tytuł, to czy uważasz, że komuś mógłby się on spodobać, czy raczej jest to "ultymatywna" cienizna?

Ostatni podpunkt jest w sumie mocno uznaniowy i opcjonalny, ale jakby się udało zachować te 3 pierwsze, wątek byłby naprawdę fajnie prowadzony Oczywiście można pisać o grze, w której byliście w trakcie, jeszcze raz, np po jej ukończeniu, jeśli zauważyłeś/aś coś, czego wcześniej nie udało Ci się dostrzec w ogrywanym tytule

[jeti]

Ostatnio ukończyłem Quantum Conundrum z PS Plusa i jak najbardziej mogę polecić je wszystkim fanom Portala. Co prawda fabuła jest tu naprawdę słaba, stylistyka trochę nijaka, ale same zagadki trzymają poziom. Nie są jakoś szczególnie trudne, ale dzięki temu wszyscy obejdą się bez pomocy YT i GameFaqs . Szkoda tylko, że autorzy nie wymyślili jakiejś wyjątkowej mechaniki w stylu wcześniej wspomnianego Portala. Chciałbym zobaczyć więcej tego typu gier logicznych. Nie lubię point & clicków, ani popierdółek, a takie połączenie gry akcji w 3D z zagadkami bardzo mi odpowiada.

Poza tym skończyłem też Twisted Metal jakiś czas temu i mam nadzieję, że też trafi do PS+, bo pożyczoną kopię musiałem zwrócić, a chętnie bym pograł w multi. Nie jest to gra dla mięczaków. Na w miarę sprawne opanowanie sterowania potrzebna kilku godzin, grafika jest brzydka, a fabuła to stek bzdur klasy Z. Po dłuższym czasie może jednak wykonywać to niesamowite rzeczy, muzyka świetnie pasuje do klimatu, a mapy są ogromne i pełne zniszczalnych budynków. Takich gier praktycznie się już nie robi, więc polecam wszystkim hardkorowcom.

[xippon]

Generalnie, w pewnym wieku, człowiek zaczyna szanować swój czasy jaki mu pozostał. Dlatego staram się grać w to co naprawdę może mnie zainteresować i jest tego warte. Natomiast to co mnie ciekawi - sprawdzić wersję demo, obejrzeć gameplay na youtube, lub też jeśli gra nie ma dema - sprawdzić 30minutowy trial na onlive.com.

Bez zbytniej nostalgii, kiedyś grało się we wszystko co wyszło, bo nie było tego dużo i można było się świetnie bawić. Obecnie wychodzi również masa gier, jednak poziom ich wykonania jest nierówny. Ale do rzeczy...

King's Bounty: Wojownicy Północy - miło się rozczarowałem, bo byłem przekonany, że będzie to powtórka z rozgrywki. Jednak całkiem mnie wciągnęła. Na tyle, że byłem w stanie przymknąć oko na liczne bugi w grze (które występują do tej pory). Gra w sam raz na parę godzin, aby pograć po robocie - szczególnie dla fanów rozgrywki taktycznej (Heroes,Disciples, itp.) Rozgrywka po dłuższym czasie może nudzić swoją monotonnością, tzn. walka, czar, ruch, zdolność i jedna podobna do drugiej. Aby temu zaradzić proponuję zwiększyć poziom trudności i grać tak, aby nie tracić ani jednej jednostki w starciach. Jeśli ktoś nie grał w poprzednie odsłony serii, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zacząć przygodę. Gra ukończona, 100+ godz.

Magicka - długo się na tą grę czaiłem (pozytywne recenzje + humor), jednak brak wersji demo nie przekonywał mnie do zakupu. Pojawił się ciekawy bundle wraz z grą Deponia - więc skorzystałem. Dopiero zaczynam i chyba bardziej z chęci poznania zakończenia, staram się grać dalej (single-player). W moim przekonaniu jest dość trudna (niedzielny gracz), szczególnie jeśli nie ma się myszy z 3 przyciskami (środkowy odpowiada w skrócie za tarcze). Zaciąłem się na walce z bossem w rozdziale 6 i chyba poczekam na co-op online aby z kimś przejść. Czy polecam ? Tylko jako gratis do bundla.

[iras1988]

Moje subiektywne wyszczególnienie zalet i wad oraz oceny danej gry znajdziecie tutaj: http://steamcommunity.com/id/iras1988/recommended/

[Globoos]

Ostatnio ukończyłem dwie gry:
Darksiders
Naprawdę dobry slasher. Sensowna fabuła, ciekawy klimat, masa sprzętu urozmaicającego rozgrywkę, dobry soundtrack + drobne wtręty RPG. Warto zagrać, jeżeli tylko nie przeszkadzają wam zagadki, które w sumie pod koniec gry robią się dosyć monotonne.
8+/10

Call of Duty: Black Ops
Całkiem przyzwoita szpiegowska historia (choć niestety przewidywalna), w miarę ciekawe i zróżnicowane misje, przyjemna, jak na podstarzały silnik, grafika i zacna oprawa audio. Pod względem kampanii single na pewno lepsze od Modern Warfare 2. Fanem serii nie jestem, ale wydanych 30 zł specjalnie nie żałuję, pomimo krótkiej rozgrywki. No i jest też przyjemny tryb zombie.
8/10

[kal3jdoskop]

Rayman : Origins

Niestety, nieukończony. A szkoda, bo to kawał dobrego platformera w starym stylu, ale bez tak obłędnego poziomu trudności, jak w pierwowzorze. Niestety, na skutek niezrozumiałego błędu w pewnym momencie gra jakby się przycięła na mapie głównej(byłem już pod koniec czwartego "świata"), a kiedy wyszedłem, okazało się,że save się gdzieś ulotnił i go nie ma. A już taki kawał gry był za mną :/

PLUSY
+łatwe do ogarnięcia sterowanie
+ciekawe plansze
+luźny klimat gry, idealny aby zagrać w coś dla odmiany po wszystkich "mrocznych" i "poważnych" tytułach
+Rayman i spółka, specjalnie nie czułem różnicy w graniu między nimi (choć zdaje się, że Raymanem sprawniej można pokonać rózne momenty "skacząco-biegające"), ale i tak fajnie, że można dla odmiany wybrać inną postać
+zaskakująco niskie wymagania sprzętowe

MINUSY
-trochę mnie irytowała oprawa muzyczna w etapach "pływajacych"
-podobnie jak niektóre animacje, jak te z uwalnianiem wróżek czy pedziowaty taniec raymana po uwolnieniu elektrunów

[PiccoloPL]

Ja odradzam grę w Kane & Lynch 2 o ile 1 była całkiem fajna to w 2 fabuła jest zerowa a w czasie jej trwania wybiłem chyba połowę mieszkańców . Na plus zasługują filmiki oraz rozmowy przez telefon w trakcie ładowania się poziomów. Jednakże jak ktoś będzie dawkował grę po jakiejś 1 - 2h i nie przeszkadza mu bezmyślne likwidowanie kolejnych przeciwników to odstresować się przy tym można.

[jeti]

Tomb Raider (PS3)

Ta gra jest obłędnie dobra. Choć nie ma nic z buńczucznie zapowiadanego survivalu, to autorzy zebrali najlepsze cechy Uncharted, Lost i Arkham Asylum/City, dołożyli mnóstwo brutalności i przecudowną bohaterkę, tworząc mieszankę prawie idealną. Grafika jest obłędna, skradanie z łukiem świetne, a możliwość delikatnej eksploracji i wracania do terenów, w których byliśmy i pozbierania skarbów dzięki nowo nabytym narzędziom mocno wydłuża rozgrywkę. Nic w singlu nie jest wsadzone na siłę.To jedna z tych gier, które przechodzi się na 1-2 posiedzenia nie tylko dlatego, że jest krótka, tylko ciężko wytrzymać kilka godzin bez wiedzy, co będzie dalej. Niektórym może przeszkadzać niedorzeczność, bo końcówka to 100% fantasy, a sama przemiana Lary z bezbronnej dziewczynki w maszynę do zabijania nie jest zbyt przekonująca, ale to nie znaczy, że gra jest przez to gorsza. Po prostu spodziewaliśmy się czegoś innego, a dostaliśmy kolejne Uncharted, tylko na poważnie. Fajnie też, że zrobiono z tego metroidvanię w stylu Batmana. Można sobie później wracać do wcześniejszych lokacji i odkrywać kolejne znajdźki za pomocą nowych umiejętności. Trochę zawiodły mnie tylko grobowce i zagadki, które ewidentnie są zrobione pod hamburgerowców. Nie wiem dlaczego średnia na mc jest poniżej 9, ale imo jest nieco zaniżona. Może przez multiplayer, który faktycznie ssie i bardzo nieudolnie kopiuje konkurencję.

Dla mnie 5/5, mimo poziomu trudności, kiepskiej mechaniki strzelania (poza łukiem) i całkowicie beznadziejnego multi. Współczuję wszystkim trophy whores. Całej reszcie jednak polecam, bo to jedna z najlepszych gier tej generacji, niewiele gorsza od Uncharted. Warto kupić nawet za pełną cenę.

[kmpt]

Risen
+ Ciekawy świat,
+ Dwa obozy, a zadania dla każdego z nich wyglądają nieco inaczej,
+ Niezłe misje wątku głównego i niezgorsze zadania poboczne,
+ Duże możliwości interakcji ze światem,
+ Grafika nadal trzyma poziom,
+ Sporo klamotów do zebrania i sekretów do odkrycia,
+ Dobrze zrealizowana walka i rozwój postaci,
+ Niezła, choć dosyć przewidywalna historia,
+ Intuicyjne sterowanie,
+ Długa,
- Stosunkowo niewielki świat,
- Nieintuicyjny dziennik i mapa świata,
- Kulawe animacje,
- Trochę bugów i innych niedociągnięć,
- Bohater nie umie pływać?!

Ocena 9/10

Ocena trochę zawyżona ze względu na sentyment do serii Gothic, gra powinna spodobać się większości fanów Bezimiennego. Od strony technicznej nadal prezentuje się przyzwoicie, kuleją jedynie animacje, co jest chyba znakiem rozpoznawczym tej serii. Historia nie jest jakoś specjalnie porywająca, ale trzyma się kupy i stara się zaskakiwać, choć niespecjalnie jej to wychodzi. Jak zwykle największą przyjemność sprawiła mi eksploracja świata, rozwijanie awatara i walka. Warto zwiedzać, bo wyspa jest usłana sporą ilością znajdziek i innych smaczków.
Przy Risenie spędziłem około 50 godzin i nie żałuję poświęconego mu czasu, polecam miłośnikom serii Gothic i nie tylko.

[woda85]

Risen był super Skończyłem go bardzo szybko. Dwójki niestety nie ruszam, jakoś nie moje klimaty.

Wczoraj skończyłem Assasins Creed 3. Co mogę powiedzieć, eksploracja ponownie bardzo dobra. Zawsze muszę oczyścić mapę z różnych skrzynek, skarbów. W tej części darowałem sobie piórka i almanachy, bo sterowanie dalej trochę kuleje. Zwłaszcza to klejenie się do wszystkiego. Specjalnie zakupiłem sobie pada, było trochę lepiej, aczkolwiek ostatni pościg napsuł mi trochę krwi. Bohater nie zapada w pamięć, nie miał swojego zdania. Ot taki pomagier. Za to bitwy morskie, cud miód i kartacze:D
Jak ktoś nie grał, to na PC nie więcej jak 50 zł i śmiało kupywać

[Hemiq]

- Bohater nie umie pływać?!

Umie, ale jak wejdziesz na głębokie wody to go potwór morski atakuje z tego co pamiętam. Z tym pływaniem pamiętam było jedno osiągnięcie związane

[kmpt]

@UP
Zgadza się, pamiętam, że przez tego wielkiego czerwia morskiego nie mogłem zebrać kilku omułków Ludziom zamierzającym zagrać w Risena polecam dokładnie przeczesać wybrzeża, bo można tam znaleźć jeden z ukrytych kłestów związanych ze starożytnym orężem.

[KamilAdam]

Co polecacie kupić z nowości, myślę nad SimCity, ale zastanawiam się nad Crysis'em 3, Far Cry 3 oraz ewentualnie nad nowym Tomb Raider'em, z tym że ich gry strasznie szybko tanieją, przykładowo nowy Hitman za 30 zł na GMG. Dodam, że zawsze mnie drażni jak ktoś pyta o tylko nowe gry z tym, że ja starsze albo ograłem albo czekam jak będą tańsze.

PS. Zastanawiam się również nad Sniper 2 i ARMA 3 Alpha, ale Arme chyba kupię pod koniec miesiąca albo w maju, a co do Snipera nie jestem pewien jego jakości.
PS2. Dodam też, że "fory" u mnie ma SimCity bo obecnie ogrywam 2 FPS i 1 TPS (ARMA 2, Hitman Rozgrzeszenie, Borderlands 2) ale mógłbym kupić kolejną "strzelankę"

[TomHa]

Polecam i nowego Tomb Raidera, jak i Far Cry 3
Nie liczyłbym na szybką i przy okazji sporą obniżkę cen na nowego TR - gra zbiera doskonałe opinie i sprzedaje się jak świeże bułeczki, w przeciwieństwie do chociażby ostatniego Łysego, poza tym szefostwo Square-Enix w jednym z ostatnich oświadczeń na temat swojej kondycji finansowej nadmieniło, że liczą na to, iż nowy TR pozwoli im odrobić straty z rynku konsol (stąd też wszystkie te ostatnie wyprzedaże tytułów z ich stajni), zatem dopóki ludki będą kupować, dopóki cena będzie się trzymać na dotychczasowym poziomie
Stawiałbym na wyprzedaż gwiazdkową, jeśli chodzi o jakąś konkretniejszą przecenę nowej Lary

FC 3 jest niesamowicie grywalną grą, przy której bez znużenia można spędzić grubo ponad 30h i bez wątpienia jest to jedna z najlepszych gier zeszłego roku, warta każdej ceny ;>

Pozdrawiam!

[Globoos]

Nie liczyłbym na szybką i przy okazji sporą obniżkę cen na nowego TR - gra zbiera doskonałe opinie i sprzedaje się jak świeże bułeczki, w przeciwieństwie do chociażby ostatniego Łysego, poza tym szefostwo Square-Enix w jednym z ostatnich oświadczeń na temat swojej kondycji finansowej nadmieniło, że liczą na to, iż nowy TR pozwoli im odrobić straty z rynku konsol (stąd też wszystkie te ostatnie wyprzedaże tytułów z ich stajni), zatem dopóki ludki będą kupować, dopóki cena będzie się trzymać na dotychczasowym poziomie
Stawiałbym na wyprzedaż gwiazdkową, jeśli chodzi o jakąś konkretniejszą przecenę nowej Lary

Deus Ex: HR też dobrze się sprzedawał, a jak szybko spadał w cenie, mówić chyba nie muszę... Choć nie wiem jak sprzedaż wygląda w porównaniu z Tomb Raiderem.

[jeti]

Jak lubisz Uncharted, to bierz Tomb Raidera. Szybko stanieje, ale warto.

[kal3jdoskop]

Doom and Destiny

Jeszcze(uwaga, jutro o 6:00 koniec promocji) do kupienia na indiegamestand. I uważam że warto, humor może nie jest tak rewelacyjny jak w Cthulhu Saves the World, ale nie jest źle, do tego jest kilka ciekawostek, których w innych rpg-creatorowych grach nie widziałem. Jak choćby większe pole manewru w zakresie zarządzania drużyną-w zależności od tego, kto stoi na jej czele, drużyna może otrzymywac inne bonusy do statystyk, ponadto w zależności od decyzji, czy ustawimy kogoś na środku, wysuniętego do przodu, czy umieścimy go z tyłu, otrzyma inne dopałki i kary (bądź ich brak).

Na minus zaliczyłbym to, że poza fajnymi momentami zdarza się, że humor jest trochę czerstwy, a do tego sporo tu wykorzystania "standardowych" wzorów graficznych z rpg-creatora, których widziałem już w innych grach tego "pod-gatunku". Ale za taką cenę warto spróbować.

[Polish_Warrior]

Special Force Team X

Special Force Team X - nowa gra studia Zombie Studios (m.in Blacklight Retribution) . Gra miała premierę na początku lutego 2013 . SFX oferuje nam wspaniałą zabawę do 16 graczy na jednym serwerze . Gra wymaga angażowania się całego teamu , gdyż sami za dużo nie zwojujemy. Mapy ? Mapy w tej grze są tworzone na podstawie głosowania przez rundą. Mamy do wyboru jak na razie po 4 "segmenty" w 3 częściach mapy , więc zapamiętać konfiguracje map jest bardzo trudnoW SFX oddano nam do dyspozycji również średniej wielkości arsenał broni , w którym znajdziemy m.in AK47 , M60 , RPK , M4 , M1911 , FAMAS , granaty , miny , psy bojowe.W grze są również rożne dodatkowe umiejętności jak "Body trap" , Metabolizm , Spotter itp.Gra wykorzystuje m.in system osłon znany m.in z Gears of War lub Ghost Recon Future Soldier . Warto również przyjrzeć się komiksowej grafice , która jest podobna do tej z Borderlandsa.Cena tej gry to 10.99€.

[kamil_999666]

Prince of Persia Warrior Within PL - Klimat względem jedynki zmieniony o 180 stopni, książę stał się mroczny, okrutny i bezwzględny. System walki jest tak soczysty i satysfakcjonujący jak nigdy przedtem (i potem), dekapitacja i przepoławianie przeciwników na porządku dziennym Elementy platformowe i puzzle logiczne na maksymalnie wysokim poziomie, ukończenie każdej kolejnej sali powoduje banana na twarzy. Pół otwarta struktura wyspy pozwala zwiedzać i delektować się różnorodnymi miejscówkami (najmniej monotonna jeżeli chodzi o pejzaże część, gra rozgrywa się na obszarze pokaźnej wyspy, mamy nawet praktycznie nieprzydatną mapę . Historia spójna, interesująca i w miarę poplątana, no i głos Monici B. W tle przygrywają gitarowe riify a gracz wspina się, przestawia skrzynie, walczy, cofa i zwalnia czas, podczas bardzo długiej kampanii z dwoma zakończeniami (wada: gra nie informuje w żaden sposób że zebranie wszystkich upergów talizmanu może wpłynąć na fabułę, krótka sugestia w dialogu, niewielki filmik jakieś napisy gdzieś w sali tronowej - nic, gdybym wiedział szukałbym do upadłego). Polecam użyć pada, gra nie ma problemu ani z Xinput (X360, Chilstreem) ani Directinput (Stare pady, Xeox), na klawie też można, wiem bo jedynkę tak ukończyłem.

Krótko mówiąc: klasyk którego każdy gracz powinien znać, dla mnie osobiści najlepsza część trylogii.

PS. wsgf.org pomoże wam odpalić grę w przyzwoitej rozdzielczości (1080p), gra nie straciła nic z swojego uroku i nawet dziś uważam ją za piękną (grałem w tym samym czasie w ME 3 więc nie ma mowy o koloryzowaniu).

screeny, zrobione przeze mnie na zachętę



@Globoos - A ja własnie uważałem że pozostałe części są "ugrzecznione" Tutaj doskonale rozumiem motywację księcia, walcząc o życie walczy z przeznaczeniem (a nie o jakiś bajkowy honor jak DT), ze sprawą z góry skazaną na porażkę, każdy krok i walka jest wysiłkiem i klimacik dobrze to podkreśla, posępny i ciężki. Mitologia też nie jet już "Perska" (świecąca i błyszcząca jak harem) - mamy natomiast do czynienia z tajemnicą i historią, wokół gruzy, śmierć i zniszczenie, mimo to książe desperacko szuka nadziei i łapie się każdego pomysłu. Gra rzeczywiście ma ciekawszą drugą połowę, nic więcej nie powiem

[Globoos]

No cóż, ja w Warrior Within grałem najmniej ze wszystkich części "trylogii", bo też podobała mi się najmniej. Może później rozgrywka staje się ciekawsza, ale na początku IMO ten Prince of Persia jest zdecydowanie za bardzo nastawiony na walkę, która stosunkowo szybko robiła się dla mnie monotonna. Klimat też nie do końca mi pasuje, jak na mój gust został za bardzo "umroczniony" na siłę, ten z Piasków Czasu lub, nazwijmy to, "kompromisowych" Dwóch Tronów bardziej mi pasował. Ale zrobię do niego jeszcze drugie podejście. Kieeeedyś