Xbox One pad PC
- Posty: 1234
- Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 231 razy
- Podziękowania: 142 razy
- Kontakt:
w 2018 roku kupiłem pada do Xboxa One wraz z adapterem (ten na USB, bezprzewodowy) by łączyć się z PC. Pad od lat działa bez problemu. Teraz zacząłem grać w Forze Horizon 5 i zaczęły się własnie problemy. Losowo średnio co minute lub dwie (choc czasem częściej, a czasem rzadziej) pad się rozłącza (przynajmniej wg gry). MIałem podobny problem w Forzie Horizon 4, wtedy wymieniłem baterie i było okej. Teraz wymieniłem i niestety problem dalej jest. Nie wyłącza się pad, po prostu rozłącza. Muszę go wyłączyć, włączyć ponownie i mogę grać dalej. Odłączyłem go od adaptera, podłączyłem na nowo i problem dalej jest. NIe sprawdzałem póki co jak w innych grach i na innych PC, ale może ktoś miał podobny problem? Pierwotnie myślałem, że to przez wibracje, bo nie raz w trakcie wibracji się odłączył(I wibrował dalej), ale wyłączyłem mu wibracje w grze i problem nadal występuje.
- Posty: 1234
- Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 231 razy
- Podziękowania: 142 razy
- Kontakt:
Spróbuję kablem, ale wstępnie znalazłem rozwiązanie :
https://guided.news/en/guides/forza-hor ... ror-on-pc/
Stosująć to o wiele mniej razy wywala. Minus taki, że nie ma wtedy wibracji w padzie... ALE nawet jak robiłem tak, a potem normalnie grałem padem (bo ten sposób sprawia, że grasz na padzie, ale gra go nie wykrywa) to i tak nie było już disconnectów.
https://guided.news/en/guides/forza-hor ... ror-on-pc/
Stosująć to o wiele mniej razy wywala. Minus taki, że nie ma wtedy wibracji w padzie... ALE nawet jak robiłem tak, a potem normalnie grałem padem (bo ten sposób sprawia, że grasz na padzie, ale gra go nie wykrywa) to i tak nie było już disconnectów.