Heroes of Might & Magic (seria)

Wszystko co dotyczy gier komputerowych
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

Obrazek

Moja przygoda z tą serią zaczęła się od dema "piątki" załączonego do zapomnianego czasopisma o grach Cybermycha. :dziadek:
Gra mnie kompletnie urzekła. Musiałem po tym już po prostu mieć podstawkę, a potem oba dodatki. Kampania miała swoje słabsze momenty (dubbing Raelaga w Kuźni, brrrrrr!), ale śledziłem historię z wypiekami na twarzy.

"Szóstka" niezbyt mi się podobała. Historia była rozmemłana, bohaterowie mało wyraziści, a gameplay zawierał kilka nietrafionych pomysłów (ciągła teleportacja bohaterów do miast - to powinno być jako rzadkie zaklęcie, a nie coś powszechnego i dla każdego). Poza tym conflux i nie trzeba pisać więcej.

Jak myślicie doczekamy się kiedyś pełnoprawnej ;) ósmej części, która będzie zapewne sequelem wydarzeń z Dzikich Hord piątej części?
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Kiedyś pewnie tak, bo mam wrazenie, ze jest hype na wskrzeszanie starych gier (bo tak, HV ma juz swoje lata). Ja nie moge sie doczekac i ciagle sobie mowie, ze trzeba pobrac i pograc, a czasu nigdy nie ma, bo ciagle nowe gry dochodza albo cos sieciowego wole odpalic ;x
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

Hardkor pisze: 2 sty 2021, o 11:43 Kiedyś pewnie tak, bo mam wrazenie, ze jest hype na wskrzeszanie starych gier (bo tak, HV ma juz swoje lata). Ja nie moge sie doczekac i ciagle sobie mowie, ze trzeba pobrac i pograc, a czasu nigdy nie ma, bo ciagle nowe gry dochodza albo cos sieciowego wole odpalic ;x
Też mam taką nadzieję. Obyśmy się kiedyś doczekali. :dziadek: W Ashan jest potencjał na jeszcze wiele fajnych opowieści i konfliktów.

Obrazek

Ktoś może wypowiedzieć się o "siódemce". Grę mam, bo w CD-action kiedyś rozdawali, ale jakoś nigdy nie było okazji żeby zagrać. Poza tym nie słyszałem o niej zbyt pochlebnych opinii.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 228
Rejestracja: 3 lis 2019, o 20:42
Podziękował: 81 razy
Podziękowania: 206 razy

Dandyl pisze: 3 sty 2021, o 13:54 Ktoś może wypowiedzieć się o "siódemce". Grę mam, bo w CD-action kiedyś rozdawali, ale jakoś nigdy nie było okazji żeby zagrać. Poza tym nie słyszałem o niej zbyt pochlebnych opinii.
Opieram się na (nie)recenzji Archona
Potencjał był, ale fundusz zbyt niski, żeby naprawić błędy w dniu premiery. Poważne błędy, bo niektóre psuły skrypt i cała sesja psu w żyć. No i cutscenki też są efektem niskiego budżetu, bo statyczny obraz z ruchomą kamerą z dopasowanym głosem.

Nie wiem czy naprawili te błędy, ale jeśli tak, to podobno dobra gierka.

Link: https://www.youtube.com/watch?v=T4CPsCLlo6Q
Ci użytkownicy podziękowali GoodLuke za ten post:
Dandyl
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Pograłem w 6 i 7 i takie niby Heroes, ale to jednak nie to. Na pewno do nich nie wroce, ale zagrać zagrałem.
Ci użytkownicy podziękowali Hardkor za ten post:
Dandyl
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

Obrazek
Kha Beleth budził strach i respekt przez całą kampanię. Biara też była przekonującym czarnym charakterem.
Jeśli chodzi o "szóstkę", to nie mogę sobie nawet przypomnieć imienia tego demona, ostatniego bossa. Bardzo wymowne. A "siódemka" całkiem zrezygnowała z Inferna... :(
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 287
Rejestracja: 7 maja 2015, o 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: /dev/null
Podziękował: 4 razy
Podziękowania: 42 razy
Kontakt:

Kuźwa ja sie zatrzymałem na 3 :-p ponoc kolejne to gnioty
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

HelDoRe pisze: 5 sty 2021, o 21:53 Kuźwa ja sie zatrzymałem na 3 :-p ponoc kolejne to gnioty
Ja zaczynałem od "piątki", a dopiero później spróbowałem "trójki" i pewnie dlatego wolę piątą część. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 370
Rejestracja: 4 cze 2013, o 00:14
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 180 razy
Podziękowania: 59 razy

HelDoRe pisze: 5 sty 2021, o 21:53 Kuźwa ja sie zatrzymałem na 3 :-p ponoc kolejne to gnioty
No nie, piątka też jest bardzo dobra, przy czym mówię o rozgrywce, bo trybu fabularnego nie ruszam w Herosach.
No i siódemka też jest niezła, szkoda że AI nie jest dopracowane, ale nadal gra się przyjemnie i spore wrażenie robią dopracowane modele i animacje jednostek.
W czwórkę grałem za krótko, a szóstkę w ogóle to się nie wypowiadam, ale ogólnie formuła gier z serii Heroes jest wciągająca,
więc w te części pewnie też grałoby się nieźle.
Trójka jest bardzo dobra, ale po ograniu piątki i siódemki powrót do tej części nie jest już tak przyjemny.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 220
Rejestracja: 22 sie 2020, o 18:40
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 35 razy
Podziękowania: 8 razy

Ja zaczynałem swoją przygodę z herosami wiele lat temu od drugiej części, a również uważam piątkę za najlepszą odsłonę. W szczególności z dodatkiem Dzikie Hordy. Grze dostało się po tyłku głównie za "cukierkową grafikę" (ta bo poprzednie były takie zue i mhroczne) podczas gdy rozgrywka jest na najwyższym poziomie. Zaczynając od takich pierdół jak dynamiczna kamera pokazująca nam nasz zamek (wraz ze wszystkimi dobudowaniami) przez świetny design jednostek (chociażby czarty, siepacze czy wiedźmy cienia) po jeden z największych, jeśli nie największy nacisk na strategię ze wszystkich części (umiejętności rasowe, istotna kreacja bohatera, każda jednostka wyróżniająca się czymś na tle reszty, pasek inicjatywy w bitwie, możliwość zdecydowania się na użycie tylko wybranych jednostek w danej walce itd.). I jeszcze do tego możliwość wyboru alternatywnych jednostek dodanych w Dzikich Hordach, jednocześnie nie blokując sobie możliwości produkcji tej drugiej jednostki jak w HOMM IV. Gra prosta (ale nie prostacka jak VI) i przystępna, a posiadającą dużą głębię strategiczną. Miodzio!
aRo
Awatar użytkownika
aRo
Predator
Posty: 774
Rejestracja: 8 lip 2013, o 19:38
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 46 razy
Kontakt:

kon315 pisze: 7 sty 2021, o 15:00 piątka też jest bardzo dobra, przy czym mówię o rozgrywce, bo trybu fabularnego nie ruszam w Herosach.
To jest ta jedna część, gdzie spróbowałem trybu solo. Bawiłem się nawet nieźle, aż nie dotarłem do jednej z misji elfów, gdzie trzeba było się spieszyć i obalić pewnego nekromantę. Nie lubiłem grać "na szybko", a jak już ruszyłem na "bossa", miał tak absurdalną armię szkieletów, że się poddałem i do gry nie wróciłem :D

...znaczy, do singla. Bo w multi nadal jest miód.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 747
Rejestracja: 21 sie 2015, o 17:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 473 razy
Podziękowania: 161 razy
Kontakt:

Może mnie wyklniecie ale najdłużej grałem w 4kę, przeszedłem 6 kampanii z podstawki w pewne wakacje. W Vkę skończyłem jedną kampanię, a 3kę okazyjnie w multi parę mapek. Co nie znaczy że 3ki nie szanuję czy coś :)
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

aRo pisze: 7 sty 2021, o 17:27
kon315 pisze: 7 sty 2021, o 15:00 piątka też jest bardzo dobra, przy czym mówię o rozgrywce, bo trybu fabularnego nie ruszam w Herosach.
To jest ta jedna część, gdzie spróbowałem trybu solo. Bawiłem się nawet nieźle, aż nie dotarłem do jednej z misji elfów, gdzie trzeba było się spieszyć i obalić pewnego nekromantę. Nie lubiłem grać "na szybko", a jak już ruszyłem na "bossa", miał tak absurdalną armię szkieletów, że się poddałem i do gry nie wróciłem :D

...znaczy, do singla. Bo w multi nadal jest miód.
Ach. Ostatnia misja kampanii Sylvan i Wampirzy Lord Nikolaj. Tak, tutaj trzeba było się śpieszyć, bo wróg miał sporo miast i im dłużej grasz, tym on bardziej urośnie w siłę. Poza tym jeśli nie będziesz miał w walce z nim feniksów (które przetrwają) to i tak się zrespawnuje. Dobre czasy.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Ja to tez ciekawym wyjatkiem pewnie bede. Zaczalem gre od II, ktora masakrycznie katowalem. III W OGOLE NIE BYLA PRZEZE MNIE GRANA. Nie wiem jak to sie stalo, ze caly swiat w to gral, a ja nie. Potem dorwalem IV i ja meczylem baaardzo dlugo, a potem V... I tu juz milosc i wieleeeeee godzin grania.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 214
Rejestracja: 20 lis 2020, o 14:11
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 143 razy
Podziękowania: 18 razy

Hardkor pisze: 8 sty 2021, o 01:28 Ja to tez ciekawym wyjatkiem pewnie bede. Zaczalem gre od II, ktora masakrycznie katowalem. III W OGOLE NIE BYLA PRZEZE MNIE GRANA. Nie wiem jak to sie stalo, ze caly swiat w to gral, a ja nie. Potem dorwalem IV i ja meczylem baaardzo dlugo, a potem V... I tu juz milosc i wieleeeeee godzin grania.
Obrazek
Robiłeś może jakieś pojedyncze scenariusze piątej części? Ostatni lot Sokołów? Wyspa na własność? Fabularnie nie odstawały od normalnej gry, a można było sporo się dowiedzieć i uczestniczyć w wydarzeniach sprzed kampanii. :dziadek:
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 224
Rejestracja: 2 gru 2012, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:

Ja z kolei grałem od części pierwszej. głównie w scenariusze, aczkolwiek ogarnąłem całą podstawową kampanie 3 + całe kroniki, oraz calutką 5 (kampanie + scenariusze) - kampanie jedynki i dwójki przerwałem w połowie. Kompletnie nie grałem w 6 i 7 więc o nich nie mam zdania żadnego. Uważam, że kult trójki jest mocno przesadzony. Mimo że jest to część w którą grałem najwięcej i z pierwszych trzech części jest najbardziej dopracowana, to np. dwójeczka do serii wniosła znacznie więcej. Czwórka z kolei próbowała nowych rozwiązań więc została mocno skrytykowana, choć muszę przyznać, że sprawiała wrażenie produktu niedokończonego. Piąteczka jest świetna, ale jest to praktycznie 3 w 3D , choć dopiero w tej części zwróciłem jakąkolwiek uwagę na fabułę. Moim zdaniem każda część daje coś z siebie i z każdej można czerpać przyjemność z rozrywki. Jeżeli miał bym polecić tą jedną część to postawiłbym na 5, cukierkowatość jest cechą tej serii (raz jest mniejsza raz większa, ale zawsze jest).
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

Ktoś z was był kiedyś na stronie Tawerny? Dawno mnie tam nie było, bo na dłuższy czas straciłem zainteresowanie Heroesami. W tym roku wchodzę, a pozostało miasto duchów :(
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1234
Rejestracja: 1 gru 2015, o 07:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 231 razy
Podziękowania: 142 razy
Kontakt:

Kiedyś byłem xD
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 371
Rejestracja: 10 lis 2020, o 18:22
Podziękował: 279 razy
Podziękowania: 280 razy

Hardkor pisze: 15 lut 2021, o 12:30 Kiedyś byłem xD
Gdyby ostatnie dwie odsłony były lepsze, to może na forum (nawet teraz) byłoby więcej ruchu. :dziadek:
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 214
Rejestracja: 20 lis 2020, o 14:11
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 143 razy
Podziękowania: 18 razy

Co możecie powiedzieć o fabule HoMM3? Była udana? Swoją przygodę zacząłem od części piątej i wszystko co związane z legendarną "trójką" mnie ominęło.

HoMM5 fabularnie była całkiem całkiem. Markal i jego krucjata przeciw magom i przy okazji podporządkowanie sobie Imperium Gryfów było intrygujące. Szkoda, że tylko w tej kampanii kierowaliśmy tym złym.
ODPOWIEDZ