ANKIETA: ban na darmówki czy utrudnienia (Bazar)

[remike]

Opcja 1:
Gry z giveawayów Gleama i podobnych dostają bana na Bazarze i nie można ich wystawić na sprzedaż. Dodam od razu, że ban dotyczyłby tylko aktualnie darmowych gier i najsłynniejszych szajsów z przeszłości.

Opcja 2:
- Na stronie głównej Bazaru jest domyślnie włączony filtr "ukryj gry rozdawane za darmo"
- Sprzedający i kupujący nie otrzymują punktów reputacji za handel grami objętymi ograniczeniami

Zapraszam do głosowania. Wyniki ankiety nie są wiążące - ostateczna decyzja należy do administracji.

[MichuLG]

Ban, ban i ban, nie powinno byc miejsca dla takiego sępienia i tylko zasmieca to IMO bazar.,.

[MadHunter]

Nie ma na co głosować
Opcja z banem jest kretyńska.
Opcja druga za to byłaby ok gdyby nie wyłączenie punktów rep bo niby z jakiej racji handlujący/kupujący te gry mają nie dostawać rep.

[Maczeta]

Jeśli gry takie można samemu i bez problemu zdobyć za darmo, to ban jak najbardziej. Po co ludzie mają tu handlować czymś, co jest dostępne wszędzie.
Z takiej racji, że choćbyś dwieście darmówek porozdawał i tak będę miał zerowe pojęcie, czy jesteś godzien zaufania w kwestii transakcji prawdziwymi pieniędzmi. Sytuacja hipotetyczna.

[McSnake]

Powiem tak... jeszcze ze dwa lata temu wszyscy nabijali się z darmowego pid'a rozdawanego na prawo i lewo za darmo.
Teraz jakoś na bazarze nie widzę ani jednej sztuki, a na allegro tylko jeden cebularz w kosmicznej cenie to wystawia.

Zabawy w śledzenie, to czy coś przypadkiem nie zostało gdzieś rozdane, następnie na jakiś czas banować, tylko po to żeby po jakimś czasie (np po pół roku od ostatniego darmowego rozdawnictwa) to odbanowywać wydaje mi się kretyńskie. Nie wierzę w to, że rekime będzie miał na to czas i ochotę.
Znacznie wygodniej oprzeć się o listę darmówek z SG i je najzwyczajniej na bazarze ukrywać na głównej stronie.
Howgh.

[MadHunter]

Jeśli gry takie można samemu i bez problemu zdobyć za darmo, to ban jak najbardziej. Po co ludzie mają tu handlować czymś, co jest dostępne wszędzie.
Z takiej racji, że choćbyś dwieście darmówek porozdawał i tak będę miał zerowe pojęcie, czy jesteś godzien zaufania w kwestii transakcji prawdziwymi pieniędzmi. Sytuacja hipotetyczna.

Jeśli zdobywanie bez problemu uważasz zdobywanie kluczy poprzez utworzenie konta i polubienie profilu na fb twitter instagram grupy steam i uj wie ilu jeszcze to gratuluję, ja wolę kupić za 50 groszy niż bawić się 30 minut w debilne klikanie.

[Maczeta]

Okej, zgoda. Sam nie mam żadnej darmowej gry, która wymaga polubienia czegoś na facebooku. Raczej nie chciałbym na taki produkt wydawać żadnych pieniędzy, ale nic w tym zdrożnego nie ma, jeśli ktoś by chciał. Argument tyczy się przede wszystkim darmówek, które można odpalić z poziomu steama i grać. Life is Strange ep.1 itd. Dungeons Keeper na Originie, Wiesiek na gogu itp.

[RoyKeane]

Okej, zgoda. Sam nie mam żadnej darmowej gry, która wymaga polubienia czegoś na facebooku. Raczej nie chciałbym na taki produkt wydawać żadnych pieniędzy, ale nic w tym zdrożnego nie ma, jeśli ktoś by chciał. Argument tyczy się przede wszystkim darmówek, które można odpalić z poziomu steama i grać. Life is Strange ep.1 itd. Dungeons Keeper na Originie, Wiesiek na gogu itp.

W przypadku LIS ep 1 nie jest tak, że dodając pierwszy epizod z kundla dostajemy możliwość dropu kart, a gra przypisuje się nam na stałe do konta (+1)?

[Fj00b]

Znacznie wygodniej oprzeć się o listę darmówek z SG i je najzwyczajniej na bazarze ukrywać na głównej stronie.

Najlepsza opcja!

Ale w temacie obok na forum już widzę, że ktoś nawet ma pretensje o wystawioną grę z HB. Za chwilę ktoś przyjdzie napisać, że gry nowej nie można wystawić (ala zasada z pchliego targu). Inna napisze, że np. brutal legend był rok temu w HB w progu 1$ więc nie może kosztować więcej niż powiedzmy 2 zł i okaże się, że ludzie zamiast wystawiać co mają wystawić czy kupić co ich interesuje, to będą sprawdzać czy czasem ktoś kto wystawia grę nie kupił jej w HB 3 lata temu. Jakby to jakieś znaczenie miało zresztą. O_o

[Takelot]

Jeśli zdobywanie bez problemu uważasz zdobywanie kluczy poprzez utworzenie konta i polubienie profilu na fb twitter instagram grupy steam i uj wie ilu jeszcze to gratuluję, ja wolę kupić za 50 groszy niż bawić się 30 minut w debilne klikanie.

30 minut No już tak nie przesadzaj, wystarczy mieć konta powiązane z gleam i wszystko zamyka się w kilka kliknięć zajmujących parę sekund.

[boskiapollo]

Obie opcje wydają mi się złe. Znacznie bardziej podoba mi się opcja MCSnake, czyli po prostu możliwość włączenia sobie w opcjach filtrowania takich gier (jak również tych które posiadamy), można się oprzeć właśnie o listę darmówek SG. Wg mnie jeśli ktoś te gry kupuje to znaczy, że albo je przegapił albo z innych powodów (chociażby brak konta na Fejsie czy Twitterze) nie wziął. Czemu więc zabraniać kupowania i sprzedawania? I tak mamy ograniczenie do dwóch kopii danej gry, więc nie można farmić w nieskończoność.

[Rzeszow]

Obie opcje wydają mi się złe. Znacznie bardziej podoba mi się opcja MCSnake, czyli po prostu możliwość włączenia sobie w opcjach filtrowania takich gier (jak również tych które posiadamy), można się oprzeć właśnie o listę darmówek SG. Wg mnie jeśli ktoś te gry kupuje to znaczy, że albo je przegapił albo z innych powodów (chociażby brak konta na Fejsie czy Twitterze) nie wziął. Czemu więc zabraniać kupowania i sprzedawania? I tak mamy ograniczenie do dwóch kopii danej gry, więc nie można farmić w nieskończoność.

Ja też coraz bardziej przekonuje się do tej opcji.

[Ufolec]

Kilka argumentów za OPCJĄ NUMER 2 w stosunku do pierwszej:

1. Na stronie głównej Bazaru będzie domyślnie włączony filtr "ukryj gry rozdawane za darmo" - nikt świeży nie będzie mógł 'przekreślić' jakości ofert mówiąc że 'tylko same darmowe gierki widzę', bo będą wyświetlane domyślnie te które nie były i nie są darmowe. Osoby regularnie korzystające z Bazaru będą wiedziały, 'co tam się kryje' i zgodnie z własnymi potrzebami i sumieniem będą mogły takie gry wystawić lub odsprzedać.

2. Sprzedający i kupujący nie otrzymają punktów reputacji za handel grami objętymi ograniczeniami, nie będzie więc parcia na to, aby jak najwięcej sprzedać/rozdać darmówek zyskując reputację, by móc później wystawiać droższe gry.

3. Nie będzie zakazu odsprzedaży gier usuniętych ze sklepu jak i tych, które kiedyś nie były darmowe (Free2Play), a teraz są i można je aktywować za darmo. Wg wielu użytkowników np. grupy 'Removed Games Collectors' takie gry w postaci Steam Gifta mają często większą wartość niż niejedna gra regularnie sprzedawana w sklepie. Nie powinno się zabraniać handlowania kluczami lub giftami do tych gier, gdyż mają one potencjalnie pewną wartość (różną w zależności od tytułu), nawet jeśli były rozdawane za darmo w ramach akcji promocyjnych (np. bardzo dobrze oceniana 'Sang-Froid - Tales of Werewolves'), czy też na kilka dni przed końcem licencji wykorzystywanych przez grę.

4. Część gier, które są F2P (a kiedyś nie były) dają możliwość dropienia kart (następnie tworzenia odznak) oraz +1 do kolekcji TYLKO w przypadku gdy zostały aktywowane na koncie za pomocą klucza lub za pomocą Steam Giftu. Ponadto często takie osoby są wyróżnione w grach, lub otrzymują dodatkowe opcje i DLC, których nie otrzymają osoby, które skorzystały czy to z darmowego weekendu z grą, czy też aktywowały po czasie gdy gra przeszła na inny system płatności.

5. Skoro pod każdym newsem z rozdawnictwem gier są osoby, które wrzucają klucz 'bo już mam tę grę' i ktoś im odpowiada 'dzięki!', to znaczy, że są osoby które takie klucze u siebie aktywują i/lub ich potrzebują.

6. Dla wielu osób dużo cenniejszym od 10 czy 50 groszy za klucz jest czas. Umożliwienie odkupienia od kogoś wielokrotnie przebundlowanej gry za grosze może być lepsze niż klikanie w kilka/kilkanaście zadań, które często wymagają uwierzytelnienia konta Facebook, opublikowanie wpisu na Twittera, polubienie grupy na Steam, dodanie do obserwowanych, czy podanie adresu e-mail do newslettera. Dla jednych warto jest podać takie dane (nawet jeśli fikcyjne, to i tak traci się czas), a dla innych szkoda zachodu i polują na klucze w komentarzach.. Na bazarze uzyskaliby takie klucze szybciej i bez tych wszystkich ceregieli.

7. Każdy ma swoją świadomość, jeśli będzie napisane, że gra była rozdawana za darmo, to kupuje się ją z własną tego odpowiedzialnością. Nie róbmy też z potencjalnych kupujących idiotów, że 'przypadkowo' wyłączą filtr niskowartościowych gier i padną ofiarą osoby, która namówi ich do zakupu gry Bad Rats za 5 złotych, bo na to pozwala mu wolność handlu. Każdy niech korzysta z Bazaru odpowiedzialnie, poza tym, Bazar Łowców Gier umożliwia wyświetlanie pozostałych ofert gry od innych użytkowników i jeśli będą widzieli całe mrowie ofert po najniższej możliwej cenie, to zorientowanie się, że gra jest tania lub mało wartościowa nie będzie wielkim wysiłkiem intelektualnym.

8. Przy tym rozwiązaniu Administratorzy i Moderatorzy nie będą musieli śledzić i na bieżąco kontrolować jakie gry są w danej chwili rozdawane za darmo, aby dodawać je na listę towarów zakazanych. Znacznie ograniczy to pracochłonność w tym wymiarze, bo z czasem gdy które przestawałyby być rozdawane trzeba by było zdejmować z listy, a w tym czasie potencjalni zainteresowani niemieliby na bazarze możliwości zdobycia takiej gry.

[McSnake]

@Ufolec :
zgadzam się z Twoją argumentacją.
Dorzuciłbym tylko do punktu 6 argument za tym, że nie każdy siedzi 24/7 przy kompie i po prostu nie miał okazji załapać się na daną "darmówkę", a chętnie powiększył by kolekcję o +1.

[remike]

Czemu więc zabraniać kupowania i sprzedawania? I tak mamy ograniczenie do dwóch kopii danej gry, więc nie można farmić w nieskończoność.

1. Bo oprócz uczciwych użytkowników są też oszuści, którzy wykorzystają fejkową reputację do oszukania kogoś na większą kwotę pieniężną
2. Bo niektórzy sprzedający z własnej woli ustawiają limit reputacji dla kupujących.

[MerlinPL]

Co do reputacji to ja i tak mam ją o tutaj-> . Dla mnie się nic nie zmienia, wyznacznikiem "jakości" sprzedającego/kupującego jest i będzie ilość postów na forum jak i ich jakość oraz długość stażu na forum. Sprawdzało się na Pchlim Targu sprawdzi się więc na Bazarze.

2. Bo niektórzy sprzedający z własnej woli ustawiają limit reputacji dla kupujących.

O właśnie, trzeba dodać limit w oparciu o ilość postów na forum.

[remike]

Kilka argumentów za OPCJĄ NUMER 2 w stosunku do pierwszej:
(...)

Kilka argumentów za opcją nr 1 dla odmiany

1. Łatwiejsza do wdożenia dla programistów (już praktycznie gotowa), a co za tym idzie mniej kosztowna
2. Mniej filtrów = bardziej przejrzysty interfejs (szczególnie na mobilkach)
3. Bardziej zrozumiałe zasady. Nie chcę zaraz obsługiwać pierdyliarda zgłoszeń typu "gdzie są moje punkty reputacji"
4. Zamiast uczyć ludzi, że mogą opychać darmówki za 50 groszy, niech je trzymają i poczekają tych parę miesięcy. Planujemy zrobić siostrzany serwis z giveawayami. Skoro toto nie ma żadnej wartości, a ludzie cenią sobie wirtualną reputację i cyferki przy nicku, to niech rozdają te gry za darmo w giveawayach.

Argumenty, że gra X ma wartość po jakimś czasie do mnie nie przemawiają, bo wystarczy mnie o tym poinformować na forum i owa gra X będzie miała zdjętego bana. Ja chcę banować tylko największe szity, które np. w tym konkretnym momencie wiszą na głównej Łowców jako gra za darmo.

[Rzeszow]

Czyli opcja 2 wygrywa ale będzie opcja 1, bo remike liczy się jako 100 głosów ?

[McSnake]

Czyli opcja 2 wygrywa ale będzie opcja 1, bo remike liczy się jako 100 głosów ?

Nie rozumiesz idei ankiety...
Przecież to jest tylko po to, aby dać ludziom pozorną szansę wyboru.
Skoro opcja 1 jest już praktycznie gotowa, to jak myślisz.. która wygra ?

Ech... tracimy tylko czas...

[Rzeszow]

Czyli opcja 2 wygrywa ale będzie opcja 1, bo remike liczy się jako 100 głosów ?

Nie rozumiesz idei ankiety...
Przecież to jest tylko po to, aby dać ludziom pozorną szansę wyboru.
Skoro opcja 1 jest już praktycznie gotowa, to jak myślisz.. która wygra ?

Ech... tracimy tylko czas...

Ale spokojnie zablokowane będą tylko te najbardziej rozdawane gry a nie wszystkie. Tak przynajmniej remike pisał.