Ech, temat umarł nieco a to bardzo źle bo od tego czasu pojawiło się mnóstwo bardzo dobrych indyków.
Osobiście mogę polecić:
*
What remains of Edith Finch - krótki 3-4h "symulator chodzenia" opowiadający o losach pewnej rodziny, a dokładnie koncentrujący się na przyczynach opuszczenia przez nich ziemskiego padołu. Świetna oprawa graficzna i bardzo bujna wyobraźnia twórców sprawia, że każda krótka historia bardzo szybko wciąga i nieźle gra na emocjach
*
Blackwood Crossing - kolejna gra poruszająca temat więzi rodzinnych i problemów z nimi związanymi w ładnej oprawie. Krótsza od What remains of Edith Finch ale dużo bardziej rozwinięta pod względem interakcji z otoczeniem. Wcielamy się w postać nastolatki, która próbuje pilnować swojego nieco niesfornego młodszego brata. Przynajmniej tak rysuje się historia na początku...
*
Hollow Knight - Jedna z najlepszych gier indie roku 2017 i najlepsza metroidvania w jaką było mi dane zagrać. Ogromny świat, piękna grafika, cudowny soundtrack a do tego mnóstwo ciekawych postaci i interesująca historia w tle sprawia że gra mimo swojego poziomu trudności (łatwa nie jest i bardzo dobrze) wciąga niesamowicie
*
Quern: Undying Thoughts - gdyby ktoś szukał duchowego spadkobiercy serii Myst to niech sobie daruje Obduction, Quern spisuje się w tej roli o wiele lepiej. Dużo, dużo bardzo zróżnicowanych zagadek i piękny świat przedstawiony w Quern sprawiają, że ~15h spędzone w grze zleciało mi naprawdę szybko. Jak ktoś nie lubi trudnych zagadek i lubi być prowadzony za rękę to niech sobie daruje. W Quern wszystko trzeba odkryć samemu na podstawie notatek które znajdujemy i to jest jego duży plus.
*
Xing: The Land Beyond - w temacie gier wypełnionych po brzegi zagadkami z widokiem z pierwszej osoby nie można pominąć niedawno wydanego Xing. Co prawda tytuł ten posiada wsparcie dla VR (Vive, Oculus) to granie bez nich nie czyni rozgrywki dużo gorszym. Oprawa graficzna jest świetna, muzyczna poprawna. Zagadki nie są tak pokręcone i złożone jak w Quern co może być zaletą dla niektórych, ale nie znaczy to, że zwoje mózgowe nie będą się wam prostować w niektórych momentach
*
Cuphead - chyba nie muszę przedstawiać nikomu tego hitu

Polecam, zabawa przednia choć lekko frustrująca momentami
*
Paradigm - klasyczna przygodówka w 2D z bardzo pokręconym humorem w jeszcze bardziej pokręconym świecie. Autor gry ma polskie korzenie czego przejaw można znaleźć w wielu miejscach gry

Zresztą, obejrzyjcie zwiastun
https://www.youtube.com/watch?v=lS46leUFXek (piękny statek kosmiczny)
*
Tacoma - ciekawy "symulator chodzenia" twórców "Gone Home". Jesteśmy kosmiczną najemniczką i próbujemy odzyskać kopię AI ze stacji kosmicznej na której doszło do pewnych wydarzeń, które zaowocowały tym, że na stacji nie ma nikogo żywego. Przy okazji pozyskiwania kopii próbujemy zrozumieć co się stało i jak skończyła się cała historia. Jedynym minusem tej gry jest to, że twórcy "Gone Home" znowu pakują do gry politpoprawność i praktycznie wszystkie relacje w tej grze są "postępowe" co może niektórym przeszkadzać (mi trochę bo nie wnosi to nic do fabuły gry i jest czymś na kształt manifestu).
*
Hellblade: Senua's Sacrifice - oj to było dobre

Dawno nie widziałem gry w której tak świetnie przedstawiono główną postać (mimika, psychika, głos). Gra nie jest szczególnie długa, ale to dobrze bo nie ma co jej rozwlekać nadmiernie. Opowiada historię kobiety, która straciła ukochanego i udaje się do świata zmarłych aby przywrócić mu życie. Wszystko odbywa się w świecie mocno inspirowanym mitologią celtycką i nordycką. Rozgrywkę można opisać jako hack & slash z zagadkami a główny nacisk położony jest na fabułę. Polecam grać ze słuchawkami na uszach
*
West of Loathing - jak ktoś grał w Kingdom of Loathing to wie czego się spodziewać

Jest to RPG wypełnione po brzegi humorem, często absurdalnym co jest połączeniem bardzo rzadkim. W tym wypadku mix wyszedł znakomicie. Jak przedstawia się fabuła? Jesteś synem farmera na zniszczonym przez opętane krowy zachodzie i postanawiasz naprawić świat (albo przynajmniej stan swojego portfela). Już na początku gry czeka cię trudny wybór klasy postaci, wybierać możesz spośród następujących opcji: krowi bokser, fasolodziej, wężowy smarownik. Grę można przejść na wiele sposobów (nawet nie zabijając nikogo!) co oznacza, że sporo z napotkanych problemów ma więcej niż jedno rozwiązanie.