Indyki

Wszystko co dotyczy gier komputerowych
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 386
Rejestracja: 8 kwie 2013, o 21:02
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 6 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:

Na dziś!
Obrazek
Hardland
Niesamowicie obiecująca produkcja znajdująca się w bardzo wczesnej fazie Early Acess. Losowo generowana, w pełni trójwymiarowa i na dodatek pięknie wyglądająca mapa? Wzbudziło to mój podziw, zwłaszcza że gra korzysta jeszcze z Nvidia PhysX. Już we wczesnej fazie rozwoju (kampania główna jest gotowa na 20% a grę poznajemy za pomocą kilku misji treningowych, tak jak w filmie) możemy doświadczyć naprawdę przyjemnego i wymagającego systemu walki. Jest niesamowicie zginąć, zwłaszcza podczas walki z większą ilością przeciwników. Polecam brać Hardland już teraz, bo to będzie kawał dobrej gry, a teraz na steamie kosztuje mniej, niż wyniesie nas pełna wersja.
http://alphabeton.wordpress.com/2014/11 ... -hardland/
Obrazek
Devil's Dare
Bardzo ciekawy, ale i niesamowicie frustrujący beat’em up. Ogólnie polecam ogrywać na padzie, bo na klawiaturze można bardzo, ale to bardzo szybko paść (opóźnienie przy unikach). Nawet z padem gra jest dość trudna, co widać po gameplayu. Permadeath oczywiście jest, chyba że do momentu zgonu uzbieramy wystarczającą ilość monet. Polecam tylko fanom gigantycznych wyzwań i powtarzania rozgrywki po kilkadziesiąt razy. Jeżeli jesteście zainteresowani, to klikajcie na steama, gdzie gra kosztuje 11 euro
http://alphabeton.wordpress.com/2014/10 ... vils-dare/
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 21
Rejestracja: 24 lip 2014, o 15:07
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:

skalsonPL pisze: Na dziś!
Obrazek
Hardland
Niesamowicie obiecująca produkcja znajdująca się w bardzo wczesnej fazie Early Acess. Losowo generowana, w pełni trójwymiarowa i na dodatek pięknie wyglądająca mapa? Wzbudziło to mój podziw, zwłaszcza że gra korzysta jeszcze z Nvidia PhysX. Już we wczesnej fazie rozwoju (kampania główna jest gotowa na 20% a grę poznajemy za pomocą kilku misji treningowych, tak jak w filmie) możemy doświadczyć naprawdę przyjemnego i wymagającego systemu walki. Jest niesamowicie zginąć, zwłaszcza podczas walki z większą ilością przeciwników. Polecam brać Hardland już teraz, bo to będzie kawał dobrej gry, a teraz na steamie kosztuje mniej, niż wyniesie nas pełna wersja.
Na pewno jest piękna. I z tego co widzę na YT może i być interesująca. Dzięki za zwrócenie na nią uwagi, zazwyczaj gdy widzę "Early Access" od razu tracę zainteresowanie, a widzę niewiele od kiedy Steam dał mi opcję ukrycia ich. ;)
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 386
Rejestracja: 8 kwie 2013, o 21:02
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 6 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:

Obrazek
Hej, lubicie To The Moon? Nie da się nie lubić. A wiecie że jego autorzy wypuścili niedawno swoją nową grę? Nie kupujcie jej jeżeli liczycie na coś równie dobrego jak TTM. Kupujcie żeby wesprzeć devów, bo kolejna część TTM już się robi. Dlaczego tak? Tłumaczę tutaj.
http://alphabeton.wordpress.com/2014/11 ... -the-moon/
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 1108
Rejestracja: 28 lis 2012, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 370 razy
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:

Tak się zastanawiałem, gdzie wrzucić to info, no i temat skalsona wydaje mi się odpowiedni :) Szykuje się powoli odnowiona wersja pierwszego Defender's Questa, zwąca się po prostu Defender's Quest HD:
http://www.fortressofdoors.com/dq2-upda ... ing-dq1hd/
I najlepsze - zgodnie z polityką wydawniczą Larsiusa*, podobnie jak swego czasu DLC z dodatkowym wątkiem fabularnym i poziomem trudności, upgrade otrzymają za darmo wszyscy posiadacze DQ.

Przykładowe screeny można znaleźć w zalinkowanym artykule. Swego rodzaju "spoilerem" jest screen z cut-scenki - bo w redesign zaangażowane są osoby tworzące oprawę w DQ 2, więc poniekąd mamy już wizualizację stylu, którego możemy się spodziewać w dwójce.

*i za to właśnie ich lubię i nie żałuję ani złotówki wydanej na DQ na dwa lata przed pojawieniem się w bundlach
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 1778
Rejestracja: 2 gru 2012, o 18:24
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 102 razy
Podziękowania: 24 razy
Kontakt:

DQ łyknąłem jak młody pelikan rybę. Wersja HD będzie tylko powodem by jeszcze raz to ograć.
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 4061
Rejestracja: 3 gru 2012, o 11:48
Podziękował: 175 razy
Podziękowania: 58 razy
Kontakt:

Pokrótce o 2 mało popularnych a wysoko cenionych przez społeczność indykach:
Super Trench Attack - najlepszy indyk i chodzony shooter w jakiego grałem od dawna. Ładna stylizowana grafika, dużo zróżnicowanych lokacjami misji, elementy RPG, buddy, wszechobecny humor itd. Sporo easter eggów, znajdziek. Fajnie się grało, naprawdę fajnie. Nawet spawn przeciwników po restarcie gry nie przeszkadzał (w końcowych etapach jest trochę ich dużo, no ale idzie to sprawnie). Co ciekawe - jak gramy za jednym zamachem to możemy wybić 95% przeciwników i tylko jakieś 5% się będzie spawnować a tak to możemy łazić po już praktycznie wymarłych lokacjach. Wysokie oceny na steamie w pełni zasłużone. Nie wiem jaki był budżet tej produkcji, ale twórcy serio powinni dostać wsparcie na rozwój, bo gra jako całość przebija 90% dokonań indie konkurencji.
Intake - arcade shooter, w którym na przemian unicestwiamy dwukolorowe pigułki(!), wymaga z początku sporej cierpliwości a sama mechanika nagradzania, powerupów itd. jest mało jasna. Później jednak wciąga na amen. To gra, która nie wyznaje litości i by przechodzić drastycznie dalej, oprócz małpiego refleksu i taktyki (taak, często sam refleks nie wystarcza) trzeba grindować i wykupywać kolejne powerupy, które umiejętnie używane - ułatwiają i ratują życie.
W porywach przechodziłem do ~ 40 tego lvla i miałem 7 mln ileś pkt, więc żaden ze mnie wymiatacz, ale gierka dała mi dużo funu, genialna jako odstresowanie na 5-15 min np. między nauką w sesji czy ogarnianiem czegoś do pracy.
Porażka nie męczy, bo chodzi głównie o score i iycie swoich samych rekordów.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1414
Rejestracja: 18 gru 2012, o 10:18
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 45 razy
Kontakt:

Na steam greenlight pojawiła się nowa gra twórcy Prophour23 pod tytułem "Borstal". Jest to survival roguelike. W zasadzie jest skończona i ukaże się jak dostanie zielone światło.

Jest duża prośba o zagłosowanie na "tak". Trzeba wspierać rodaków!
https://steamcommunity.com/sharedfiles/ ... =630220564
Awatar użytkownika
Członek zespołu
Posty: 3904
Rejestracja: 13 lip 2013, o 00:58
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 429 razy
Podziękowania: 249 razy
Kontakt:

Pojawi się druga część gry Nidhogg. I to by było na tyle jeśli chodzi o dobre wiadomości dotyczące tej gry, bo patrząc na te postacie... :lol:
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

FotelSkrzypi pisze: Pojawi się druga część gry Nidhogg. I to by było na tyle jeśli chodzi o dobre wiadomości dotyczące tej gry, bo patrząc na te postacie... :lol:
Hmm, hmm. Wygląda conajmniej dziwnie, ale zobaczymy jak się będzie sprawował w rozgrywkach lokalnych :P
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 1108
Rejestracja: 28 lis 2012, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 370 razy
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:

Obrazek

Jeden z użytkowników polecił mi niedawno Shardlighta, ograłem i co tu dużo mówić - Wadjeteye w pełnej krasie, fantastyczna robota, w moim odczuciu jedna z lepszych gier, jakie wypuścili. W dużym skrócie - przygodówka w klimatach post-apokaliptycznych, ale podana w sposób, który nie budzi znudzenia "settingiem"/tematyką. Starzy wyjadacze gatunku zapewne będą kręcić nosem, że zbyt prosta, ale jak dla mnie poziom trudności był "w sam raz", umożliwiał też chłonięcie atmosfery i historii bez konieczności irytowania się nad nadmiernie skomplikowanymi zagadkami.

Jest nawet demo, jeśli ktoś chciałby spróbować (sam nie grałem w nie, kupiłem grę "w ciemno", ale się nie zawiodłem):

http://www.shardlight-game.com/demo/
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1406
Rejestracja: 11 sty 2013, o 22:59
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 61 razy
Podziękowania: 74 razy
Kontakt:

kal3jdoskop pisze:
Jeden z użytkowników polecił mi niedawno Shardlighta, ograłem i co tu dużo mówić - Wadjeteye w pełnej krasie, fantastyczna robota, w moim odczuciu jedna z lepszych gier, jakie wypuścili. W dużym skrócie - przygodówka w klimatach post-apokaliptycznych, ale podana w sposób, który nie budzi znudzenia "settingiem"/tematyką. Starzy wyjadacze gatunku zapewne będą kręcić nosem, że zbyt prosta, ale jak dla mnie poziom trudności był "w sam raz", umożliwiał też chłonięcie atmosfery i historii bez konieczności irytowania się nad nadmiernie skomplikowanymi zagadkami.

Jest nawet demo, jeśli ktoś chciałby spróbować (sam nie grałem w nie, kupiłem grę "w ciemno", ale się nie zawiodłem):

http://www.shardlight-game.com/demo/

Kurdę, wygląda zacnie, dodałem już do Łiszlisty, jak będzie w promce to na pewno przytulę :)
Tak by wyglądał Resident, gdyby był wydany w latach osiemdziesiątych i był przygodówką :D
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 2286
Rejestracja: 27 sty 2013, o 12:33
Podziękował: 0
Podziękowania: 11 razy

TomHa pisze: jak będzie w promce to na pewno przytulę :)
nie warto! Ja się tak czaiłem na Technobabylon. I jak tylko się skusiłem za 5e, to za miesiąc był już w bundlu za 1e...
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1406
Rejestracja: 11 sty 2013, o 22:59
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 61 razy
Podziękowania: 74 razy
Kontakt:

No niby tak, ale są gry, które są na tyle dobre, że idzie przełknąć ich cenę, nawet jeśli miesiąc później lądują w bandlu ;-) No i czasem czekanie na ich zbandlowanie trwa dłużej, niż moglibyśmy podejrzewać :D
Najniższa cena na Sztimie wynosiła 4,49€ (-70% ) więc jest szansa, że na Letniej Wyprzedaży będzie za tyle, albo i nawet mniej ;] jak do tego czasu tego nie będzie w bundlu (gra ma już rok w tej chwili) to pewnie się skuszę, szczególnie, że na 100% będzie to za kasę z kart ;-)
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 214
Rejestracja: 1 kwie 2016, o 23:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Podziękowania: 44 razy
Kontakt:

W końcu przeszedłem Jazzpunk. Super dopracowana grafika, świetny klimat, fajne minigierki. Jedyna wada jest taka, że gra krótka. Mi zajęła 3h z eksplorowaniem tego i owego.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1364
Rejestracja: 28 sty 2013, o 12:31
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 12 razy
Podziękowania: 95 razy
Kontakt:

Ech, temat umarł nieco a to bardzo źle bo od tego czasu pojawiło się mnóstwo bardzo dobrych indyków.

Osobiście mogę polecić:

* What remains of Edith Finch - krótki 3-4h "symulator chodzenia" opowiadający o losach pewnej rodziny, a dokładnie koncentrujący się na przyczynach opuszczenia przez nich ziemskiego padołu. Świetna oprawa graficzna i bardzo bujna wyobraźnia twórców sprawia, że każda krótka historia bardzo szybko wciąga i nieźle gra na emocjach :P

* Blackwood Crossing - kolejna gra poruszająca temat więzi rodzinnych i problemów z nimi związanymi w ładnej oprawie. Krótsza od What remains of Edith Finch ale dużo bardziej rozwinięta pod względem interakcji z otoczeniem. Wcielamy się w postać nastolatki, która próbuje pilnować swojego nieco niesfornego młodszego brata. Przynajmniej tak rysuje się historia na początku...

* Hollow Knight - Jedna z najlepszych gier indie roku 2017 i najlepsza metroidvania w jaką było mi dane zagrać. Ogromny świat, piękna grafika, cudowny soundtrack a do tego mnóstwo ciekawych postaci i interesująca historia w tle sprawia że gra mimo swojego poziomu trudności (łatwa nie jest i bardzo dobrze) wciąga niesamowicie

* Quern: Undying Thoughts - gdyby ktoś szukał duchowego spadkobiercy serii Myst to niech sobie daruje Obduction, Quern spisuje się w tej roli o wiele lepiej. Dużo, dużo bardzo zróżnicowanych zagadek i piękny świat przedstawiony w Quern sprawiają, że ~15h spędzone w grze zleciało mi naprawdę szybko. Jak ktoś nie lubi trudnych zagadek i lubi być prowadzony za rękę to niech sobie daruje. W Quern wszystko trzeba odkryć samemu na podstawie notatek które znajdujemy i to jest jego duży plus.

* Xing: The Land Beyond - w temacie gier wypełnionych po brzegi zagadkami z widokiem z pierwszej osoby nie można pominąć niedawno wydanego Xing. Co prawda tytuł ten posiada wsparcie dla VR (Vive, Oculus) to granie bez nich nie czyni rozgrywki dużo gorszym. Oprawa graficzna jest świetna, muzyczna poprawna. Zagadki nie są tak pokręcone i złożone jak w Quern co może być zaletą dla niektórych, ale nie znaczy to, że zwoje mózgowe nie będą się wam prostować w niektórych momentach :P

* Cuphead - chyba nie muszę przedstawiać nikomu tego hitu :) Polecam, zabawa przednia choć lekko frustrująca momentami :P

* Paradigm - klasyczna przygodówka w 2D z bardzo pokręconym humorem w jeszcze bardziej pokręconym świecie. Autor gry ma polskie korzenie czego przejaw można znaleźć w wielu miejscach gry :P Zresztą, obejrzyjcie zwiastun :P https://www.youtube.com/watch?v=lS46leUFXek (piękny statek kosmiczny)

* Tacoma - ciekawy "symulator chodzenia" twórców "Gone Home". Jesteśmy kosmiczną najemniczką i próbujemy odzyskać kopię AI ze stacji kosmicznej na której doszło do pewnych wydarzeń, które zaowocowały tym, że na stacji nie ma nikogo żywego. Przy okazji pozyskiwania kopii próbujemy zrozumieć co się stało i jak skończyła się cała historia. Jedynym minusem tej gry jest to, że twórcy "Gone Home" znowu pakują do gry politpoprawność i praktycznie wszystkie relacje w tej grze są "postępowe" co może niektórym przeszkadzać (mi trochę bo nie wnosi to nic do fabuły gry i jest czymś na kształt manifestu).

* Hellblade: Senua's Sacrifice - oj to było dobre :) Dawno nie widziałem gry w której tak świetnie przedstawiono główną postać (mimika, psychika, głos). Gra nie jest szczególnie długa, ale to dobrze bo nie ma co jej rozwlekać nadmiernie. Opowiada historię kobiety, która straciła ukochanego i udaje się do świata zmarłych aby przywrócić mu życie. Wszystko odbywa się w świecie mocno inspirowanym mitologią celtycką i nordycką. Rozgrywkę można opisać jako hack & slash z zagadkami a główny nacisk położony jest na fabułę. Polecam grać ze słuchawkami na uszach :P

* West of Loathing - jak ktoś grał w Kingdom of Loathing to wie czego się spodziewać :P Jest to RPG wypełnione po brzegi humorem, często absurdalnym co jest połączeniem bardzo rzadkim. W tym wypadku mix wyszedł znakomicie. Jak przedstawia się fabuła? Jesteś synem farmera na zniszczonym przez opętane krowy zachodzie i postanawiasz naprawić świat (albo przynajmniej stan swojego portfela). Już na początku gry czeka cię trudny wybór klasy postaci, wybierać możesz spośród następujących opcji: krowi bokser, fasolodziej, wężowy smarownik. Grę można przejść na wiele sposobów (nawet nie zabijając nikogo!) co oznacza, że sporo z napotkanych problemów ma więcej niż jedno rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 143
Rejestracja: 17 lut 2015, o 19:14
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 7 razy
Podziękowania: 59 razy

A to i ja coś polecę, a co tam :)



Obrazek

Warbanners - taktyczna turówka twórcy Drums of War, z bardzo ciekawym i dopracowanym systemem walki. Zachodząc wroga od boku lub od tyłu zwiększamy swoje szanse na trafienie, dodatkowo wpływ mają takie czynniki jak zdolności specjalne (np tarcza chroniąca w dużym stopniu przed atakami dystansowymi), teren czy oświetlenie (nasi żołnierze walczą gorzej nocą, chyba że rozpalimy ogień. I ma moim zdaniem tylko jedną wadę - zdecydowanie zbyt często nasi wojacy pudłują, nawet kiedy mają dość wysoką szansę (55-75%) trafienia, a i na wyższym "procencie" pudła zdarzają się podejrzanie często (mam wrażenie, że w Drums of War tego problemu nie było).

Od razu widać, że autor jest osobą pomysłową, bo i dostępne jednostki zdecydowanie różnią się między sobą (a jest ich naprawdę sporo), a co za tym idzie - właściwie w każdym przypadku ich "odmienność" daje coś pozytywnego. Również poszczególne plansze niosą ze sobą innego rodzaju wyzwania, choć minusem jest fakt, że SI wybitnie nie radzi sobie z obroną (nawet jeśli broni jakiegoś zamku/przesmyku, i tak zachowuje się ofensywnie).

Niestety, nie ma innego trybu niż kampania, ale na osłodę pozostaje fakt, że misji jest całkiem sporo, a do tego mamy jeszcze arenę, na której możemy prowadzić dowolną ilość potyczek z wybraną "frakcją" wroga (ludzie, nieumarli, orkowie, krasnoludy). No i animacje są strasznie skromne, ale autor twierdzi, że w pojedynkę, z tak skromnym budżetem (o ile jakis budżet w ogóle miał :P) nie był w stanie zrobić bardziej rozbudowanych animacji. Można to jednak grze wybaczyć, ALE zastrzegam - to zdecydowanie nie jest tytuł dla początkujących w tym gatunku.
ODPOWIEDZ