Prostując: owa kancelaria jeszcze nic nie szykuje, tylko bada grunt (zapewne ile mogą zyskać, jaka jest skala, etc), a całość chcą postawić na tym, że gra jest "unplayable". Mimo iż gra ma sporo glitchy i bugów to jest jak najbardziej playable, można ukończyć główny wątek. Prawnicy to jeszcze większe hieny niż EA, nie robią tego z altruistycznych pobudek.
Są też przypadki gdzie Beth robiła refund bez problemu, albo ktoś ponarzekał, że zapłacił 60$, a teraz jest 40$ to mu dali trochę atomów w grze (IMHO powinni z automatu dać dla każdego, a nie tylko jak się ponarzeka). Więc to też nie jest tak, że całkowicie nie refundują. Ale założę się, że utrwali się info, że nie ma absolutnie żadnych refundów i media to podchwycą.
EdmundBA pisze: Problemy są dwa zasadnicze. Raz - marka się marnuje w rękach Beth
Istnieje szansa, że gdyby nie Bethesda to ta marka by gdzieś przepadła w ogóle.
EdmundBA pisze: Dwa - sprzedają buble i jedynie ludzie bez żadnych wymogów z kategorii "a mnie siem tam podoba, nie wiem o co ludziom chodzi" mogą w to grać, jeśli jednak należysz do ludzi z wymogami to masz problem bo najmniejsza oznaka krytyki będzie torpedowana, skatalogują cię jako wrednego hejtera
Bardzo to spłycasz IMHO. Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że ludzie bez wymogów kupują kolejne CoDy, BF, Fify czy Assasiny i kompletnie nie czaję jak to się może komuś podobać.
Krytyki są różne, nawet na r/fo76 gdzie niby siedzą sami "fanboje" to każdy post z konstruktywną krytyką, czy zgłoszonymi błędami jest upvotowany, natomiast typowi narzekacze, co powtarzają jakieś brednie usłyszane od innych, albo narzekają, że się im coś nie podoba, bo nie, albo nie rozumieją w ogóle mechanizmów, i nie chcą zrozumieć i narzekają na własną ignorancję to są torpedowani. I słusznie, bo ilość bzdur albo wideł zrobionych z igieł na temat tej gry jest kolosalna. Ostatnio trafiło się np. to, że perki i atrybuty są losowe przy awansie i nie można zbudować postaci tak jak się chce

Nie wiem jaką trzeba być amebą, żeby dojść do takiego wniosku.
EdmundBA pisze: bo Beth nie bierze żadnej krytyki pod uwagę (vide stare błędy niełatane od dekady i więcej).
No come on, buga z fps/logiką naprawili... w końcu

(dziwne jest, że skoro ludzie od lat na to czekają to w patch notes nawet nie zajęknęli się o tym

) Ludzie tak szturmowali ten problem, że się BGS wzięło i zrobiło. Tak samo z FoV i Push-to-talk, które ma się pojawić. Więc coś tam do nich dociera i może dzięki temu dotrze więcej?
exoixonar pisze: Jak ktoś wydał 150-200 zł (nie pamiętam ceny początkowej) to po prostu musi bronić aby się przed samym sobą usprawiedliwić, że dał się tak wyrolować, nawet bez jego wiedzy sam mózg może tworzyć pułapki umysłu w stylu "ale ja mam fun o co wam chodzi"
Spędziłem w grze ok 90h i myślę, że drugie tyle zejdzie na zwiedzenie całości. Do gry się nie zmuszam (bo widziałem takich co się zmuszają z tego powodu co piszesz), bo to u mnie po prostu nie działa (kupiłem Wieśka 3 EK i potem GotY na Steamie, a najdalej doszedłem do Barona i tego zakupu akurat żałuję :U). Wiedziałem w co się pakuję, tym bardziej, że to jest w sporej mierze to co robię w FO4. Żal mi natomiast pewnych niedociągnięć, lub dziwnych decyzji designowych, przez co granie w coopie się rozjechało całkowicie (głównie ze względu na wymóg tagowania mobów), ale to są rzeczy, które można poprawić, a że nie jestem nastolatkiem wychowanym w duchu natychmiastowej gratyfikacji to sobie mogę poczekać na patche, które to poprawią. A jak nie poprawią to wtedy kij im w trąbkę.