Gry które najwięcej razy przeszliście
Gothic II + Noc Kruka, minimum 15 razy. Podstawka około 9 razy + dodatek 6 razy. Żadna inna gra nie zbliżyła się do tego wyniku, jedynie Gothic 1 jest blisko - około 9 przejść
Rany, ależ mnie te gry wciągnęły, mogłem grać dnie i noce
Zazwyczaj kończę grać po jednym przejściu, ewentualnie po dwóch - Gothic to taki mój wyjątek 



- Posty: 4
- Rejestracja: 7 lip 2014, o 15:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
U mnie były to zdaje się Star Wars Jedi Knight: Jedi Outcast oraz Jedi Academy. Początek mojej fazy na Gwiezdne Wojny wiele lat temu
Prawdopodobnie koło 8 razy każdą z nich, ale nie wiem dokładnie. Wiem jedynie że dużo 


Gothic 2 - klimat tej gry jest niesamowity, gram po dziś dzień.
Ostatnio zmieniony 4 lis 2014, o 23:03 przez David Draiman, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 lip 2014, o 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Zdecydowanie GTA i Civilization 4. Uwielbiam erpegi, ale większość z nich zawija się wokół 3 pełnych przejść + pełno "fajnie byłoby zrobić postać x z nastawieniem/skillami y..." przerywanych gdzieś w trakcie.
jeśli chodzi o GTA, licząc razem "3" generację (3, San Andreas, Vice City) będzie pewnie z 12 przejść (+ setki godzin spędzania czasu na nic nie robieniu w tych grach). Civilization 4 zawija się chyba wokół liczby 7, niby mało ale trzeba liczyć się z tym iż nie lubię małych map i zazwyczaj gram na tych największych.
jeśli chodzi o GTA, licząc razem "3" generację (3, San Andreas, Vice City) będzie pewnie z 12 przejść (+ setki godzin spędzania czasu na nic nie robieniu w tych grach). Civilization 4 zawija się chyba wokół liczby 7, niby mało ale trzeba liczyć się z tym iż nie lubię małych map i zazwyczaj gram na tych największych.
Final Fantasy Tactics, minimum 10 razy z czego po jednym razie na PSP i komórce przez emulator. Do dzisiaj jeszcze od czasu do czasu pykam żeby to kiedyś wymaxować 

- Posty: 18
- Rejestracja: 29 maja 2014, o 20:15
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Moim tytułem, do którego wracam praktycznie co roku (co dwa, jak mam w co grać), jest Baldur's Gate 2.
Za każdym razem staram się z grać z innymi modami, postaciami, czy nawet z różną wersją językową (polski dubbing jest bezbłędny, choć muszę przyznać, że angielska chyba bardziej mi się podoba).
Często wracam też do Starcraftów...
Za każdym razem staram się z grać z innymi modami, postaciami, czy nawet z różną wersją językową (polski dubbing jest bezbłędny, choć muszę przyznać, że angielska chyba bardziej mi się podoba).
Często wracam też do Starcraftów...

- Posty: 18
- Rejestracja: 27 mar 2013, o 01:35
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Generalnie staram się przejść grę przynajmniej raz na 100 % główny wątek, no i większość zadań pobocznych. Czasami jednak przychodzi taki moment, że chcę zagrać ponownie w tytuł, który ograłem już kilkukrotnie i wtedy mam wiele wątpliwości i ogromny dylemat moralny
Po co przechodzić coś co jest mi znane jeszcze raz, lepiej zagrać w coś nieznanego. Z drugiej strony myślę sobie, spróbuję zagrać w inny sposób w daną grę tutaj największą zaletę mają tytuły mające wysokie replayability, ale nie tylko. Mam takie gry w swojej bibliotece które są do bólu liniowe, ale mają w sobie coś takiego że mimo moich rozterek co do powtarzania rozgrywki któryś raz z kolei, ogrywam je beznamiętnie
Cała seria Batman Arkham ukończona kilkukrotnie, seria Legacy of Kain w to to chyba kilkunastokrotnie na pc i jeszcze na psx 1, psx 2, Darksidersy 1,2 tutaj również ujrzałem napisy końcowe więcej niż jeden raz, Devil May Cry 1,3,4 i Dmc, Remeber Me pomimo liniowości i tak potrafiłem czerpać masę przyjemności z wielokrotnego przechodzenia tego tytułu z powodu świetnego cyberpunkowego klimatu, wprawdzie brakowało mi tylko cyber wszczepów jak w Deus Ex 1, Human Revolution, które również przeszedłem parę razy. Wiedźmin 2 też się wliczy i jeszce parę innych by się znalazło...


Cała seria Batman Arkham ukończona kilkukrotnie, seria Legacy of Kain w to to chyba kilkunastokrotnie na pc i jeszcze na psx 1, psx 2, Darksidersy 1,2 tutaj również ujrzałem napisy końcowe więcej niż jeden raz, Devil May Cry 1,3,4 i Dmc, Remeber Me pomimo liniowości i tak potrafiłem czerpać masę przyjemności z wielokrotnego przechodzenia tego tytułu z powodu świetnego cyberpunkowego klimatu, wprawdzie brakowało mi tylko cyber wszczepów jak w Deus Ex 1, Human Revolution, które również przeszedłem parę razy. Wiedźmin 2 też się wliczy i jeszce parę innych by się znalazło...

Final Fantasy X oraz Rayman 2 to pierwsze gry które przychodzą mi na myśl, aczkolwiek jest ich zdecydowanie więcej 
