RussellNash pisze: 12 sty 2025, o 20:24
W sumie to o zrzekaniu się dochodzenia swoich praw przed sądem.
Wydaje mi się, że ten zapis jest od dawna w ich regulaminach. Prawnikiem nie jestem, ale z tego co się orientuję, to nie ma on mocy prawnej, przynajmniej na terenie EU. Nie wiem jak to wyglądałoby od strony prawnej, jeśli poddasz się ich procedurze, a niezadowolony z wyniku, będziesz chciał iść do sądu, zamiast iść do sądu od razu.
Takich zapisów jest tam więcej, dlatego jest też standardowy *zadodada*, o tym, że nieważność jednego punktu nie stanowi podstawy do podważania ważności reszty regulaminu.
Lepsze kwiatki już widziałem u innych firm, ale ludzie mają to w d... Ci co mogliby coś z tym zrobić olewają, bo w razie czego mają środki i możliwości (chociażby jakiś czas temu prezes inpostu), a reszta albo jest nieświadoma albo durnie zakłada, że im się to nie zdarzy lub że "tak musi być".
Mało jest tu tematów, gdzie przebija się ton, że regulamin jest ważniejszy od przepisów prawa?
Prawo też jest złe i niedostosowane do obecnych realiów, ale ludzie nawet nie domagają się respektowania obecnych przepisów, a bo darmowe gierki, mapa, wygodna płatność itd.
I tak dochodzimy do tego, że jeśli większość akceptuje obecny stan i daje na niego ciche przyzwolenie, to jako użytkownik jesteś na przegranej pozycji, bo nawet po wygraniu z korpo powód do tego, aby odciąć użytkownika od zakupionych/zdeponowanych cyfrowych rzeczy się znajdzie, a potem kop się z koniem od początku.
Praktycznie wszystkie regulaminy obecnie dotyczące dóbr cyfrowych/płatności (poza tradycyjną bankowością) odbierają jakiekolwiek prawa użytkownikowi, a to że zapisy tych regulaminów nie są na razie wykorzystywane, to jest tylko akt dobrej woli/łaski korporacji.