LED, a bolące oczy i głowa.

Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

Nie wiem, czy taka normalna, ale nie kwestionuje tego, co mowisz, tylko moze to bardziej sprawa indywidualna. Ja sie przesiadlem na led niedawno, troche ponad 2 tygodnie temu, i na nic nie narzekam. W sumie to operuje nadal na 2 ekranach, 1 led, 1 lcd, przy czym led obecnie wiecej i nic mi nie jest.

A ciekawe przy okazji, czy oswietlenie pokoju ledami tez zle dziala na oczy? Ja wlasnie mam pol pokoju w ledach bialych zimnych, moze sie przyzwyczialem przez lata? Ja wiem, ze to nie te same ledy, co w tv sa, ale faktem jest, ze widac roznice w oswietleniu (dla mnie na korzysc).
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1383
Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 41 razy
Podziękowania: 21 razy
Kontakt:

JasonTodd pisze: Nie wiem, czy taka normalna, ale nie kwestionuje tego, co mowisz, tylko moze to bardziej sprawa indywidualna. Ja sie przesiadlem na led niedawno, troche ponad 2 tygodnie temu, i na nic nie narzekam. W sumie to operuje nadal na 2 ekranach, 1 led, 1 lcd, przy czym led obecnie wiecej i nic mi nie jest.

A ciekawe przy okazji, czy oswietlenie pokoju ledami tez zle dziala na oczy? Ja wlasnie mam pol pokoju w ledach bialych zimnych, moze sie przyzwyczialem przez lata? Ja wiem, ze to nie te same ledy, co w tv sa, ale faktem jest, ze widac roznice w oswietleniu (dla mnie na korzysc).
Oświetlasz pokój zimnymi? Trochę hardkorowo. Zimne światło to dworce, szpitale, ew. łazienki i kuchnia. Problem żarówek ledowych jest taki, że migoczą, ale świetlówki też migoczą tylko bardziej.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 372
Rejestracja: 3 lut 2017, o 13:53
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 87 razy
Podziękowania: 125 razy

Tak. Nie lubie cieplego swiatla, drazni mnie. W zimnym i kolory wydaja mi sie bardziej naturalne, i czyta mi sie lepiej. Swiatle tez nie swieci sie bez przerwy, moze dlatego nic nie odczuwam, ale kilka godzin dziennie przy nim spedzam. Wole biala poswiate zimnego swiatla, bo cieple tak naprawde to swieci na zolto, mimo ze nazywa sie go bialym.

A czemu hardkorowo? I czy slabsze migotanie ledow to dobrze, czy zle?
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1452
Rejestracja: 6 kwie 2017, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 218 razy
Podziękowania: 362 razy
Kontakt:

Ssinssrigg pisze: Nie wiem jaką matrycę miał mój poprzedni laptop, ale nie ważne ile przed nim siedziałem te objawy nigdy się nie pojawiały, a się wcale nie bawiłem w żadne środki zapobiegające podrażnieniom oczu.
Na 99.9% padłeś ofiarą tzw. flickeringu którym ci torturuje twe oczy twoja nowa matryca.
Flickering polega na tym, że regulacja jasności podświetlenia działa bynajmniej nie tak, jakby sobie każdy z nas wyobrażał (czyli zwyczajnie regulacja mocy emisji światła) ale poprzez tzw PWM (pulse-width modulation).
Innymi słowy jasność matrycy jest regulowana poprzez częstotliwość migotania podświetlenia matrycy. Twój monitor wali ci po oczach non-stop zmianą stanów włączone (100%) i wyłączone (0%), w zależności od pożądanego poziomu "jasności" odpowiednio regulując jak często ma być ON a jak często OFF. Oszustwo polega na tym, że jest to robione bardzo szybko i końcowy rezultat w twoim mózgu zlewa ci się w obniżoną jasność. Ale twoich oczu się nie dało oszukać, są one niestety są wciąż regularnie wypalane 100% mocy z twojego monitora z dodatkowym bonusem w postaci permanentnej "dyskoteki" i się im to bardzo, ale to bardzo nie podoba (i w sumie trudno się tu dziwić zresztą)

Twój poprzedni monitor, z którym nie miałeś problemów, należał zapewne do zacnego, prawidłowego (ale droższego w produkcji...) sortu w którym regulacja jasności była realizowana standardowo i nie było żadnego flickeringu.

Przerabiałem to wszystko na własnej skórze, generalnie nie jestem w stanie dłużej pracować na monitorach z PWM bo mi oczy wypływają i wręcz odrzuca mnie od takiego monitora. Na flicker-free potrafię siedzieć całymi dniami i nie mam żadnego problemu.

Polecam stronę http://www.tftcentral.co.uk/articles/pu ... lation.htm
tam jest to wszystko dokładnie wyjaśnione (po angielsku).
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 114
Rejestracja: 20 sty 2015, o 15:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pol
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:

Zaraz pojawia sie ludzie ktorzy beda bronic ledow ale wg. mnie jest to zrodlo swiatlo o zdecydowanej najgorszej jakosci i najgorzej dzialajace na czlowieka. Jest wiele czynnikow ktore dodatkowo moge zwiekszac lub zmniejszac jego negatywne oddzialywanie, wiadomo takze z badan naukowych ze zimne/biale/niebieskie ledy sa bardzo szkodliwe dla zdrowia i statystycznie np. w dzielicach gdzie sie tak oswietla jest wiecej chorob.

Jest tu wiele zjawisk ktore moze sie przyczyniac do bolow glowy jesli chodzi o ekrany, PWM jest jednym z nich ale jest tego duzo wiecej. Niektorzy tak reaguja po prostu na sposob w jaki ich ekran realizuje odswiezanie ekranu lub jak pokazuje ruch (inny od crt i plazm), inni np. od zwyklego walenia po oczach bo lcd standardowo swieca bardzo jasno.

Przed ekranem lcd-led (led to oczyw. nadal ekran lcd) bardzo dlugo uzywam crt flatrona 995ft plus i moglem w calkowitej ciemnosci go zawsze uzywac bez zadnych bolow oczu czy glowy, od plazmy panasonica tez zadnych bolow glowy nigdy nie mialem nawet w calkowitej ciemnosci.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 368
Rejestracja: 20 lut 2013, o 08:52
Podziękował: 731 razy
Podziękowania: 206 razy
Kontakt:

Problem w tym że LEDy praktycznie zdominowały rynek i często nie ma się wyboru, ja miałem szczęście i mój monitor został naprawiony, a 2 LEDY wróciły do sklepu ale martwię się co bedzie gdy monitor siądzie ostatecznie. Ledy co prawda też ewolułują, miały się także pojawić monitory w których można zmniejszyć jasność LED-owego podświetlenia więc zobaczymy. Podejrzewam że producenci zaczną coś robić gdy więcej ludzi zacznie narzekać na ból oczu i głowy bo na razie nikt nie będzie zwracał uwagi na garstkę marudzących(kupcie se okulary do siedzenia przed kompem za 300 złotych ehh).
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1452
Rejestracja: 6 kwie 2017, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 218 razy
Podziękowania: 362 razy
Kontakt:

Alamar pisze: Zaraz pojawia sie ludzie ktorzy beda bronic ledow ale wg. mnie jest to zrodlo swiatlo o zdecydowanej najgorszej jakosci i najgorzej dzialajace na czlowieka.
Bo mącisz i mieszasz groch z kapustą.
LEDy jako żarówki mogą mieć o tyle niekorzystny wpływ na samopoczucie człowieka że mają inne widmo światła niż naturalne (albo żarówkowe). Co się niby zmienia z biegiem czasu, ale ja i tak wolę w domu światło z normalnych halogenów chociażby.
Nie ma to natomiast nic wspólnego z monitorami. Monitory LED/LCD jako wyświetlacz (nie jako źródło światła) spisują się bardzo dobrze... tyle tylko, że pi***lony PWM jest w nich standardem a nie jakimś wyjątkowym przypadkiem! Do niedawna, jeśli specjalnie przed wyborem monitora nie interesowałeś się wcześniej co to jest PWM i jak to naprawdę działa, szanse na to że kupiłbyś z normalną regulacją jasności były porównywalne z dużą wygraną w lotto. Dopiero gdzieś tak od 5 lat temat przebił się a i to wciąż nieśmiało do ogólnej świadomości użytkowników na tyle, że producenci łaskawie zaczęli wypuszczać takie modele a niektórzy nawet zaczęli się na nich promować i powstał w ogóle termin "flicker-free". Wcześniej tego terminu nie było - bo wcześniej praktycznie wszystkie monitory były z PWM.

Tymczasem ludzi od siedzenia przy takich monitorach bolały oczy i głowa - i stąd się narodziła fama o złym wpływie LEDów na organizm, podczas gdy tak naprawdę odpowiedzialny za to zazwyczaj był PWM.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 747
Rejestracja: 21 sie 2015, o 17:46
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 473 razy
Podziękowania: 161 razy
Kontakt:

Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 0
Rejestracja: 11 gru 2019, o 10:22
Podziękował: 0
Podziękowania: 0

Alamar pisze: Zaraz pojawia sie ludzie ktorzy beda bronic ledow ale wg. mnie jest to zrodlo swiatlo o zdecydowanej najgorszej jakosci i najgorzej dzialajace na czlowieka. Jest wiele czynnikow ktore dodatkowo moge zwiekszac lub zmniejszac jego negatywne oddzialywanie, wiadomo takze z badan naukowych ze zimne/biale/niebieskie ledy sa bardzo szkodliwe dla zdrowia i statystycznie np. w dzielicach gdzie sie tak oswietla jest wiecej chorob.
Bo sobie chyba żartujesz. Jeśli już to głowa może boleć od intensywności światła, a bardziej to już od ciągłego siedzenia przy komputerze. Nie doszukujcie się problemów w ledach tylko ruszcie się i odpocznijcie na dworze czy gdzies indziej.
Jeśli już brać ledy to może ciepłe, około 3000 kelwinów. Światło niebieskie może mieć wpływ, ale nie jakiś druzgocący, że to odczujesz. Jedynym problemem, gdzie ledy faktycznie mogłyby coś wyrządzić, to wtedy gdyby były lekko zepsute i migały. Czasem widzi się takie żarówki lekko uszkodzone. No ale przy normalnej żarówce, która by stale migała, również człowiek by bzika dostał.

Same monitory LCD nie męczą wzroku jak chociazby kiedyś telewizory i monitory kineskopowe.
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 308
Rejestracja: 19 sty 2017, o 17:11
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 1 raz
Podziękowania: 12 razy
Kontakt:

Ostatnio choruję przeziębienie więc więcej czasu spędzam przed monitorem i po sesji filmowej dłuższej niż zazwyczaj zaczęły mi łzawi oczy. Niby normalne po dłuższym posiedzeniu ale po przepłukaniu twarzy przesiadłem się na telewizor w innym pokoju i objawy ustąpiły bez żadnej przerwy praktycznie. Tyle że i monitor ledowy i telewizor też led jedyna zmienna to odległość od telewizora sporo większa niż przed monitorem. No i może oglądanie z serwisów online nie jest tak komfortowe jak oglądanie np netflixa....
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2020, o 13:40
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 0

Hej!
Odświeżam temat. Moje problemy z nowymi monitorami zaczęły się rok temu kiedy kupiłem laptopa ASUS Rog Strix Scar 17 cali. Ból oczu , zawroty głowy, przekrwienie, światłowstręt już po godzinie użytkowania. Po niemal roku doświadczeń z ustawianiem parametrów i wypróbowaniu kilkunastu monitorów zewnętrznych( nowych i używanych) wizycie u okulisty, przekopaniu dziesiątek forów, takie wyciągam wnioski:
-technologia produkcji monitorów które wypróbowałem jest zabójcza dla oczu ( najnowsze NEC i EIZO wypadły najlepiej ale to nie jest taki komfort jak przy 10 letnim laptopie, ASUS eye care i inne to nic nie warte slogany marketingowe)
- całkowicie wykluczam takie teorie jak -kurz, przyzwyczajenie, stanowisko pracy, oświetlenie, wady wzroku, ustawienia wyświetlania obrazu, częstotliwość odświeżania itp
- laptopy których używam na co dzień mają matrycę błyszcząca, wszystkie pozostałe które testowałem- matową ( nie udało mi się znaleźć nowych monitorów z błyszczącą matrycą pomimo usilnych starań)
- około 10%-20% populacji doświadcza podobnych dolegliwości

Obecnie wróciłem do moich starych laptopów w pracy i w domu , Rog strix leży na półce nie używany. Nie wiem co robić dalej, może komuś z Was udało się odnaleźć bezpieczny monitor? Jedynym rozwiązaniem na tą chwilę jest wymiana nowego laptopa na ostatni model z GTX960m ze starej serii lub czekanie na całkowicie nową technologie. Posiadam też do oddania kilka starych monitorów zakupionych w komisach ( NEC, Philips, LG)

Ciekawostka- po kontakcie z serwisem ASUSa w Polsce zostałem kompletnie "olany" i uraczony radą że z takimi problemami to do lekarza. Natomiast w Szwecji gdzie został zakupiony, zostałem poinformowany że zadowolenie klienta jest dla firmy bardzo ważne i przyjęli laptopa do serwisu i testów na ich koszt.
Awatar użytkownika
Predator
Posty: 582
Rejestracja: 16 gru 2012, o 16:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mordor
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 26 razy

Ciągle używam stareńkiego LCD z 2008 roku (naprawiany już parę razy) bo mogę na nim siedzieć 24h bez żadnych złych następstw dla oczu. Większość nowych monitorów jest "za jasna" wg mnie. Do tego stopnia, ze ludzie muszą używać trybu nocnego by im nie wypalało oczu nocą. Jak ktoś ma problemy z monitorem radze zbić nieco nasycenie kolorów i jasność, odrobinę zniweluje to problem. Przed TV z podświetleniem LEDowym na jakich ustawieniach bym nie siedział po jakichś 30minutach-godzinie grania zaczynam mieć problem ze wzrokiem i muszę sobie robić parę minut przerwy.
... strach myśleć co będzie jak ten stareńki monitor wyzionie ducha na dobre.
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

Tomiberyk pisze: 13 lip 2020, o 13:10 Hej!
Odświeżam temat. Moje problemy z nowymi monitorami zaczęły się rok temu kiedy kupiłem laptopa ASUS Rog Strix Scar 17 cali. Ból oczu , zawroty głowy, przekrwienie, światłowstręt już po godzinie użytkowania. Po niemal roku doświadczeń z ustawianiem parametrów i wypróbowaniu kilkunastu monitorów zewnętrznych( nowych i używanych) wizycie u okulisty, przekopaniu dziesiątek forów, takie wyciągam wnioski:
-technologia produkcji monitorów które wypróbowałem jest zabójcza dla oczu ( najnowsze NEC i EIZO wypadły najlepiej ale to nie jest taki komfort jak przy 10 letnim laptopie, ASUS eye care i inne to nic nie warte slogany marketingowe)
- całkowicie wykluczam takie teorie jak -kurz, przyzwyczajenie, stanowisko pracy, oświetlenie, wady wzroku, ustawienia wyświetlania obrazu, częstotliwość odświeżania itp
- laptopy których używam na co dzień mają matrycę błyszcząca, wszystkie pozostałe które testowałem- matową ( nie udało mi się znaleźć nowych monitorów z błyszczącą matrycą pomimo usilnych starań)
- około 10%-20% populacji doświadcza podobnych dolegliwości

Obecnie wróciłem do moich starych laptopów w pracy i w domu , Rog strix leży na półce nie używany. Nie wiem co robić dalej, może komuś z Was udało się odnaleźć bezpieczny monitor? Jedynym rozwiązaniem na tą chwilę jest wymiana nowego laptopa na ostatni model z GTX960m ze starej serii lub czekanie na całkowicie nową technologie. Posiadam też do oddania kilka starych monitorów zakupionych w komisach ( NEC, Philips, LG)

Ciekawostka- po kontakcie z serwisem ASUSa w Polsce zostałem kompletnie "olany" i uraczony radą że z takimi problemami to do lekarza. Natomiast w Szwecji gdzie został zakupiony, zostałem poinformowany że zadowolenie klienta jest dla firmy bardzo ważne i przyjęli laptopa do serwisu i testów na ich koszt.
Chodzi o podswietlenie, stare laptopy/monitory/telewizory mają swietlówke, nowe maja podswietlenie ledowe... jak kiedys pisalem, po zmianie monitora z starego z podswietleniem swietlowkowym, na nowy, ktore ma ledowe podswietlenie, tez ciągle napieprzała mnie glowa, ale po poł roku sie przyzwyczailem i mnie łep nie boli juz.
Ci użytkownicy podziękowali pelikulas za ten post:
Tomiberyk
Awatar użytkownika
Zbanowany
Posty: 3043
Rejestracja: 28 lis 2013, o 16:21
Podziękował: 211 razy
Podziękowania: 364 razy

nerka99 pisze: 13 lip 2020, o 13:56 Ciągle używam stareńkiego LCD z 2008 roku (naprawiany już parę razy) bo mogę na nim siedzieć 24h bez żadnych złych następstw dla oczu. Większość nowych monitorów jest "za jasna" wg mnie. Do tego stopnia, ze ludzie muszą używać trybu nocnego by im nie wypalało oczu nocą. Jak ktoś ma problemy z monitorem radze zbić nieco nasycenie kolorów i jasność, odrobinę zniweluje to problem. Przed TV z podświetleniem LEDowym na jakich ustawieniach bym nie siedział po jakichś 30minutach-godzinie grania zaczynam mieć problem ze wzrokiem i muszę sobie robić parę minut przerwy.
... strach myśleć co będzie jak ten stareńki monitor wyzionie ducha na dobre.
Zawsze w nowym monitorze jak wyczarujesz miejsce mozesz zamontowac podswietlenie swietlówkowe ze starego monitora - dla wprawnego elektronika nic trudnego :)
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2020, o 13:40
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 0

OK. Poszukuje wiec dobrego elektronika ktory zdegraduje mi nowy monitor.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1452
Rejestracja: 6 kwie 2017, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 218 razy
Podziękowania: 362 razy
Kontakt:

Tomiberyk pisze: 13 lip 2020, o 13:10 Odświeżam temat. Moje problemy z nowymi monitorami zaczęły się rok temu kiedy kupiłem laptopa ASUS Rog Strix Scar 17 cali. Ból oczu , zawroty głowy, przekrwienie, światłowstręt już po godzinie użytkowania.
Pisałem już o tym w wątku. Najprawdopodobniej flickering viewtopic.php?p=402450#p402450
Sprawdź swoje monitory pod tym względem (czyli czy są PWM czy nie).
Awatar użytkownika
Robin Hood
Posty: 114
Rejestracja: 20 sty 2015, o 15:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pol
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:

Z tym przyzwyczajeniem to tez jest prawda, jak ktos przechodzi po raz pierwszy na ledowy monitor (wszysto jedno czy ze swietlowki, crt, plazmy w przypadku tv, oled itd.) to nawet jesli wybierze sobie b. dobrej jakosci wykonany to moze byc duzy bol glowy i oczu na poczatku wiem bo tez przez to przechodzilem poza tym jak juz pisalem generalnie ledy sa najmniej przyjazne ocza z tych technologii z wielu przyczyn. Natomiast jak sobie wybierze tanio wykonany to ryzykuje ze problem nigdy nie zniknie bo moze miec glebsze podloze techniczne.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2020, o 13:40
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 0

lewriczin pisze: 14 lip 2020, o 20:55
Tomiberyk pisze: 13 lip 2020, o 13:10 Odświeżam temat. Moje problemy z nowymi monitorami zaczęły się rok temu kiedy kupiłem laptopa ASUS Rog Strix Scar 17 cali. Ból oczu , zawroty głowy, przekrwienie, światłowstręt już po godzinie użytkowania.
Pisałem już o tym w wątku. Najprawdopodobniej flickering viewtopic.php?p=402450#p402450
Sprawdź swoje monitory pod tym względem (czyli czy są PWM czy nie).
Testowalem 2 monitory z przed 2010r (w tym NEC Multisync) podswietlane zapewne ccfl , pewnosci nie mam. Obraz wysmienitej jakosci ale PWM robi sieczke z oczu ,widoczne wyraznie przez obiektyw aparatu. Im ciemniej tym gorzej. Nie moglem wytrzymac nawet godziny. Nowiutke EIZO FlexScan EV2316 BK i NEC MultiSync EA244WMi posiadaja sterowanie DC (wedlug producenta calkowicie wolny od PWM) (EIZO ma chyba hybrydowe sterowanie). Te monitory daly najlepsze wyniki. Jednak po godzinie przegladania samego internetu musialem sie mocno przyblizyc zeby odczytac normalny tekst ze strony.
Wniosek: PWM i podswietlenie matrycy LED jest problemem. Gdzies widzialem wyniki testow oswietlenia LED do akwarium- dioda wytwarza nawet od 2000 do 10 000 razy wiecej swiatla od tradycyjnej swietlowki ( w zakresach nie widzialnych dla oka ). Dowiemy sie tego po 20-30 latach kiedy bedzie znany stan wzroku obecnych nastolatkow. Cos jest na rzeczy skoro giganci elektroniki przescigaja sie w EYE CARE, Filcker free itp. Moim zdaniem wystarczylo zachowac stara dobra technologie.....no ale postepu nie mozna zatrzymac..
Ostatnio zmieniony 16 lip 2020, o 12:25 przez Tomiberyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiedźmin
Posty: 1452
Rejestracja: 6 kwie 2017, o 17:09
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 218 razy
Podziękowania: 362 razy
Kontakt:

Tomiberyk pisze: 15 lip 2020, o 14:10 Wniosek: PWM lub podswietlenie matrycy LED jest problemem. Gdzies widzialem wyniki testow oswietlenia LED do akwarium- dioda wytwarza nawet od 2000 do 10 000 razy wiecej swiatla od tradycyjnej swietlowki ( w zakresach nie widzialnych dla oka ). Dowiemy sie tego po 20-30 latach kiedy bedzie znany stan wzroku obecnych nastolatkow. Cos jest na rzeczy skoro giganci elektroniki przescigaja sie w EYE CARE, Filcker free itp. Moim zdaniem wystarczylo zachowac stara dobra technologie.....no ale postepu nie mozna zatrzymac..
Tylko ta "stara dobra technologia" to były pierwsze kolorowe CCFL, monitory o rozmiarach 14-17cali 4:3 które kosztowały kosmiczne pieniądze. Tylko tam była pierwotnie normalnie regulowana jasność, potem gdy monitory LCD zeszły pod strzechy wszystko poszło na taniość. I nikogo nie obchodziły oczy konsumenta.
W LEDach klasyczna regulacja jasności jest łatwiejsza, toteż nareszcie znów zaczęły się pojawiać tego typu rozwiązania w sprzedaży.
A co do natężenia światła - w moich BENQ siedzę non stop na brighness 0 i jest w sam raz :)
Jak nietrudno się domyśleć, zero jest tu dalekie od kompletnej ciemności. Ale zejść niżej to pewnie byłby ekstra problem z utrzymaniem trwałości palety kolorów więc... nie można. Ot, takie to uroki normalnej regulacji jasności w LEDach.
Awatar użytkownika
Łowca
Posty: 3
Rejestracja: 29 gru 2019, o 17:03
Płeć: Kobieta
Podziękował: 1 raz
Podziękowania: 8 razy

Eizo / NEC z flicker free bądź odświeżaniem powyżej 8000. Gdy siedzę przy swoim Eizo czasami 12h+ to nic szczególnego się nie dzieje, przy czym za jego cenę to kupiłbyś 10 takich asusów jak wziąłeś. Potem przesuwasz sobie profil koloru na mniej niebieski i już. Ewentualnie poszukaj tańszych alternatyw z flicker free, potem zrób sobie trochę cieplejsze kolory, pamiętaj o przerwach w korzystaniu z monitora, najlepiej co godzinę odejść od stanowiska na te 5-10 minut. Ostatecznie jak jesteś w pomieszczeniu z klimatyzacją i nie przeszkadzają ci kropelki do oczu to 'sztuczne łzy'.
ODPOWIEDZ