Odnośnie tematu: w większości przypadków nie ma sensu przepłacanie za wersje pudełkowe, w których nic poza płytą się nie znajduje. Jednak są wyjątki, jak np. ten: https://www.youtube.com/watch?v=XmAXjOy_2Yc
Po obejrzeniu tego filmiku jestem zdecydowany kupić ten box, bo moim zdaniem naprawdę warto dla takiego wydania, choć posiadam już podstawkę i LE w wersji cyfrowej. Czy ktoś się orientuje jakie najniższe ceny bywały za Legendary Edition PL (box) i w jakich sklepach?
Co wolicie kupować?
- Posty: 11
- Rejestracja: 28 wrz 2013, o 15:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
Od pewnego czasu kupuję tylko wersje elektroniczne, przy w miarę szybkim internecie jest to wygodne i tanie. Wcześniej miałem manie kolekcjonowania i musiałem mieć wersje pudełkowe na półce, ale w niektórych przypadkach widzę, że po latach są problemy z instalacją. Przykładowo Saints Row 3 instalował mi się ponad 30 minut (1 płytka), widocznie jakiś defekt a używana była może ze 2 razy, a wersję elektroniczna zawsze można pobrać (chyba że jakaś platforma zbankrutuje ;P )
- Posty: 296
- Rejestracja: 9 cze 2014, o 19:34
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 24 razy
- Podziękowania: 82 razy
- Kontakt:
Kiedyś kupowałem wyłącznie pudełkowe wersje, ale przestało to już mieć dla mnie sens. Dzisiaj zdecydowana większość edycji pudełkowych to tylko box + płytka/-i + kod Steam + ewentualnie ulotka promocyjna. Zostało niewiele gier, które faktycznie w całości znajdują się na płycie, zawsze coś trzeba dociągać z sieci, nieraz całkiem sporo. Może nie mam jakiegoś mocarnego łącza, ale tych kilka dodatkowych GB mnie nie zbawi, a przynajmniej oszczędzam miejsce na półce, bo przyznaję, że trochę tych pudełek się zdążyło uzbierać
Większość pozycji i tak przechodzę raz, i później do nich już na ogół nie wracam (oczywiście są wyjątki), to tylko opakowania niepotrzebnie się kurzą. I tak jak napisał kolega matiapis - czasem starsze płytki działają bardzo wolno albo trzeba nimi żonglować - ostatnio miałem taką sytuację z BloodRayne (2CD, wersja z CD-A). Owszem, trzeba było swoje odczekać, zainstalowało się wreszcie, działało, ale... na najbliższej wyprzedaży na GOG-u dokupiłem obie części w wersjach cyfrowych. Ważą niewiele, instalują się szybko i nie trzeba szukać płytek. Podobnie np. z płytowymi (jeszcze z czasów eXtraKlasyki) edycjami klasycznych RPG-ów (BG, ID itd.). Kolejnym plusem edycji cyfrowych jest to, że zawsze dociągamy je w najnowszych wersjach - nie wyobrażam już sobie np. instalowania na moje premierowe wersje Wiedźminów miliona łatek, jakie do nich wyszły. Raz próbowałem i trwało to na tyle długo, że to zwyczajnie nie ma sensu, gdy ma się dostęp do zaktualizowanej do najnowszej możliwej wersji kopii cyfrowej. O platformy cyfrowe się specjalnie nie martwię (szczególnie Steam raczej nie zniknie - na pewno nie w najbliższym czasie), a że gry to teraz "subskrypcje"... I tak nie mamy za bardzo wyboru.
Tylko kilka gier w przyszłości z pewnością stanie u mnie na fizycznej półce - z pewnością kolejne Tomb Raidery (mimo wszystko sentyment), a także produkcje CD-Projekt RED - zarówno Wiedźminy(-y), jak i Cyberpunk 2077, oczywiście w edycjach kolekcjonerskich.

Tylko kilka gier w przyszłości z pewnością stanie u mnie na fizycznej półce - z pewnością kolejne Tomb Raidery (mimo wszystko sentyment), a także produkcje CD-Projekt RED - zarówno Wiedźminy(-y), jak i Cyberpunk 2077, oczywiście w edycjach kolekcjonerskich.
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 lip 2014, o 12:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełmno
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Hmm... To już zależy, sam wole kupować wersje elektroniczne. Zazwyczaj są tańsze, a takiego cebulaka jak mnie nie stać na drogie gry. Wyjątkiem są jakieś dobre kolekcjonerki, które naprawdę opłaca się kupić + musi to być gra, która naprawdę mnie interesuje np. Wiesiek.
- Posty: 10
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 13:02
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Z początku kupowałem gazety i pudełka, ale po założeniu Steama/Origina forma elektroniczna jest dla mnie wygodniejsza. Jedynie jakieś szczególne dla mnie tytuły, które np. pre-orderuję kupuję w pudełku. Może to też kwestia tego, że mam za dużo książek, a za mało miejca 

- Posty: 28
- Rejestracja: 30 lip 2014, o 19:07
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Edycję pudełkowe, od czasów kiedy mam Steama kupuje wyłącznie gdy jestem święcie przekonany o nieograniczonej genialności danej gry. Ewentualnie wtedy, gdy się już przekonam, że dany tytuł będę zawsze wspominał pozytywnie.
Dlatego kupiłem NWN 2
Dlatego mam preorder Wieśka 3
Dlatego płaczę, że nie dałem rady oszczędzić kasy na pudełkowe wydanie Pillars of Eternity.
Dlatego kupiłem NWN 2
Dlatego mam preorder Wieśka 3
Dlatego płaczę, że nie dałem rady oszczędzić kasy na pudełkowe wydanie Pillars of Eternity.
- Posty: 107
- Rejestracja: 28 lip 2013, o 17:21
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 7 razy
- Kontakt:
Cóż, lubię wersje pudełkowe, czy też gry z czasopism ale tak na dobrą sprawę obecnie kupuję głównie digital. To zwykle kwestia ceny, dlatego też kiedy widzę obniżki wersji pudełkowych to wtedy wybieram je chętniej - po prostu lubię mieć fizyczny egzemplarz. Jednakże, jeżeli gra która mnie bardzo interesuje wychodzi w wersji kolekcjonerskiej, w dodatku takiej naprawdę porządnej, to oczywiście staram się zebrać pieniądze. Stąd też przykładowo kolekcjonerki pierwszych dwóch części Wiedźmina (a trzecia w drodze :3) w moim posiadaniu.
Warto wspomnieć też, że kiedyś z strasznie piraciłam (nigdy nie dostawałam kieszonkowego, a w kwestii pracy sezonowej czy tym podobnych nigdy nie miałam szczęścia). Starałam się później choć trochę za to zadośćuczynić kupując wszystko co kiedyś w ten sposób wylądowało na moim twardym dysku. W kilku przypadkach GOG okazało się pomocne, podobnie jak Playstation Store (emulacją też się zajmowałam). Jak do tej pory nie udało mi się to tylko z kilkoma grami (niektórych ciągle szukam, inne już znalazłam i są w kolejce do zakupu).
Warto wspomnieć też, że kiedyś z strasznie piraciłam (nigdy nie dostawałam kieszonkowego, a w kwestii pracy sezonowej czy tym podobnych nigdy nie miałam szczęścia). Starałam się później choć trochę za to zadośćuczynić kupując wszystko co kiedyś w ten sposób wylądowało na moim twardym dysku. W kilku przypadkach GOG okazało się pomocne, podobnie jak Playstation Store (emulacją też się zajmowałam). Jak do tej pory nie udało mi się to tylko z kilkoma grami (niektórych ciągle szukam, inne już znalazłam i są w kolejce do zakupu).
Ja wolę jednak wydania pudełkowe. Od jakiegoś czasu zacząłem też doceniać wydania kolekcjonerskie. Wersje digital na komputer tylko jeśli są w wyjątkowo okazyjnych cenach, natomiast gry download na Xboxa tylko za friko dzięki Gold Live (choć miesiąc temu już mi wygasło).
- Posty: 233
- Rejestracja: 29 maja 2013, o 13:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
U mnie ogolnie to co tansze, kiedys tylko box, ale zrobilo sie tego tyle ze nie mam gdzie trzymac. wiec teraz ogolnie mi wzsystkoo jedno
, a drugrzedny temat ze kupuje i kupuje, robi sie z tego sciana wstydu :/ wiec musze powiedziec sobie STOP i przejsc to co sie kupilo.

Tylko cyfrowe. Na półkach to ja książki trzymam a nie jakieś kartony.
Z pudełkowych wydań podoba mi się tylko Antologia TES. Ostatnie pudełko, które kupiłem, to Medal of Honor: Airborne w dniu premiery (notabene, strasznie krótka i dość przeciętna gra), gdzieś z 7-8 lat temu, jeśli dobrze pamiętam.

Teraz wolę wersje cyfrowe - nie trzeba niczego szukać (szczególnie, że mam manię wkładania płyt do dowolnego pustego pudełka
), wszystko jest w jednym (no, powiedzmy
) miejscu, no i są też tańsze 



- Posty: 32
- Rejestracja: 29 kwie 2013, o 19:59
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Dla mnie zależy jaka gra i od dawna kupuje digital chyba ze jest jakaś premiera gry np gta 5 to kupei odrazu box no i wpadła we mnie niania kupowanie starych ulubionych gier to samo żeby je kolacjonować na steam:)
- Posty: 58
- Rejestracja: 22 paź 2013, o 07:39
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Osobiście wolę kupować pudełka, mam wtedy namacalny dowód, że posiadam grę.
Jeśli nawet zakupię grę w wersji cyfrowej to potem i tak staram się dokupić do niej pudełko.
A różnica w cenie preorder np. 5 zł, nie robi mi różnicy.
Jeśli nawet zakupię grę w wersji cyfrowej to potem i tak staram się dokupić do niej pudełko.
A różnica w cenie preorder np. 5 zł, nie robi mi różnicy.
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 lut 2013, o 20:12
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
Ja także jak niektórzy poprzednicy staram się kupować w pudełkach, jak różnica w cenach z wersją cyfrową jest mała. Jednak przez obniżki większe na digital częściej opłaca się mi wybrać wersję cyfrową. Więc wole pudełka ale na jedną grę retail przypadają mi może 5 cyfrowych gier.