Chciałbym zauważyć, że Biedronka ma 2200 sklepów w Polsce. Do każdego trzeba było dostarczyć gry więc to było pewne, że nie we wszystkich będą najlepsze tytuły w ilości 20 sztuk. Jakoś sporo ludzi znalazło coś co kupiło (sam wydałem 40zł) w Biedronce.
Jeszcze macie pretensje, że tak mało sztuk danych tytułów było. CDP.pl opróżniało magazyny więc dali co mieli. Ale wg niektórych z Was mieli doprodukować pudełek żeby każdej gry było po 10tys sztuk czy jak?
U mnie w dwóch biedronkach nie było źle - w prawdzie było sporo disneyowskich gier, ale były i niektóre symulatory, Starcrafta widziałem, Wormsy kupiłem, Divinity, Homefront, widziałem Aliens Colonial Marines. Więc nie było źle.
Jak dla mnie giermasz na plus mimo, że nie kupiłem wszystkiego co chciałem.
Promocje pudełkowe na PC
Regulamin forum
1. Prosimy nie zakładać osobnych tematów dla pojedynczych promocji;
2. Niepospolite promocje opisane wraz z linkiem w odpowiednim temacie mogą zostać nagrodzone dodatnimi punktami reputacji;
3. Zabrania się wklejania prywatnych linków referencyjnych lub linkowania stron trzecich używających refów.
1. Prosimy nie zakładać osobnych tematów dla pojedynczych promocji;
2. Niepospolite promocje opisane wraz z linkiem w odpowiednim temacie mogą zostać nagrodzone dodatnimi punktami reputacji;
3. Zabrania się wklejania prywatnych linków referencyjnych lub linkowania stron trzecich używających refów.
@up dokładnie dali co mieli bo co innego mogli dać ?
ja tam sie cieszę że było jak było bo nie było źle, co prawda w 1 na 3 biedronki znalazłem dirta bo w sumie tylko jego chciałem ale za to ta satysfakcja gdy go w końcu znalazłem
wczoraj przypadkiem jeszcze super meat boy wpadł a do tego widziałem jeszcze 2x Aliens Colonial Marines sie poniewierało


- Posty: 704
- Rejestracja: 22 gru 2012, o 21:22
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 72 razy
- Podziękowania: 129 razy
- Kontakt:
Remike - nie mówię o tej sprzedaży, ale o całym podejściu cdp.pl. Przez ten cały szum medialny, zapowiedzi nie wiadomo czego kończących się dużym rozczarowaniem i całą jedną 1 sztuką ciekawych tytułów powstaje ten hejt na cdp.pl. Jak dla mnie symptomatyczne jest że pierwszego dnia na 6 sprawdzonych Biedronek nie było ANI JEDNEGO egzemplarza gry z samego plakatu Biedronki (tam jest chyba z 6-8 tytułów w tym Starcraft, Dirt 3, ACM). Jakoś Cenega robi swoje bez podobnego szumu i nawet w Biedronkach nie ma problemu z kupnem tytułów przez nich wydawanych jeśli mają podobne akcje. W Biedronkach które sprawdzałem są niemal pełne pudła, ale większość to tytuły jak ten Doc Click czy, nomen omen, Symulator Zamiatarki Ulic. Tytuł pasuje jak ulał - praktycznie same śmieci - przynajmniej w tych sklepach które odwiedziłem. To już lepsze tytuły zalegają w koszach po 2-5 zł w różnych Saturnach czy Media Marktach i nikt nie robi z tego sensacji.
A co do tweeta P. Gembickiego - nie raz już on wypowiadał się w podobnym tonie - to właśnie w mojej ocenie niepoważny PR. Jestem bardzo ciekaw w jako sposób zostało to obliczone - nie wierzę że Jeronimo Martins na bieżąco raportuje do cdp.pl sprzedaż i wygląda mi to raczej na pobożne życzenia niż rzetelne obliczenie sprzedaży. To raczej niewykonalne w tak szybkim tempie. W podobny sposób Microsoft swego czasu chwalił się sprzedażą Visty i Windows 8 - liczono ilość egzemplarzy zamówionych przez sklepy oraz SZACUNKOWĄ sprzedaż, a że pudełka zalegały na półkach i w magazynach to zupełnie inna sprawa.
A co do tweeta P. Gembickiego - nie raz już on wypowiadał się w podobnym tonie - to właśnie w mojej ocenie niepoważny PR. Jestem bardzo ciekaw w jako sposób zostało to obliczone - nie wierzę że Jeronimo Martins na bieżąco raportuje do cdp.pl sprzedaż i wygląda mi to raczej na pobożne życzenia niż rzetelne obliczenie sprzedaży. To raczej niewykonalne w tak szybkim tempie. W podobny sposób Microsoft swego czasu chwalił się sprzedażą Visty i Windows 8 - liczono ilość egzemplarzy zamówionych przez sklepy oraz SZACUNKOWĄ sprzedaż, a że pudełka zalegały na półkach i w magazynach to zupełnie inna sprawa.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2014, o 10:58 przez Skapiradlo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Posty: 1443
- Rejestracja: 15 gru 2012, o 09:13
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 60 razy
- Podziękowania: 7 razy
- Kontakt:
Ja tam myślę że dobry szum medialny zrobili - sam skusiłem się na wizytę w trzech biedronkach mimo że pudełek nie kupuję od... hmm od premiery Wiedzmina 2. Co prawda nic dla mnie nie było, ale sam fakt że się tam wybrałem dość dobrze świadczy o samej akcji 

- Posty: 1383
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 05:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 41 razy
- Podziękowania: 21 razy
- Kontakt:
Skapiradło - musze Cie rozczarowac. Tutaj sytuacja jest duzo prostsza niz z Win8, bo wszystko toczy sie w obrebie jednej sieci, ktora zapewne ma zintegrowany system informatyczny. Wyciagniecie z takiego systemu danych o sprzedazy jednego indeksu jest szybkie i proste.
- Posty: 390
- Rejestracja: 6 gru 2013, o 14:56
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 8 razy
- Podziękowania: 60 razy
- Kontakt:
Dzisiaj byłam w Biedronce i - co ciekawe - znalazłam jedną z gier, które chciałam, a której z całą pewnością wcześniej tam nie było. Poza tym - jakby ktoś był zainteresowany i miał ochotę/możliwość się przejść - widziałam jeszcze po jednej sztuce Dragon Commander oraz Van Hellsing (Elbląg, Biedronka na Zawadzie ale nie ta koło Carrefour'a:).
Ogólnie byłam bardzo mile zaskoczona, ponieważ jest to dosyć mała Biedronka i raczej na obrzeżach miasta, a idąc po 8 rano w poniedziałek znalazłam Dragon Commander (było jakieś 5-6 sztuk), Antologię Divinity (4 sztuki dostępne) oraz to całkiem ładne wydanie Alone in the Dark (albo było jedno, albo załapałam się na ostatnie?) + widziałam Van Hellsinga, Aliens Colonial Marines, Chivalry, Lost Planet Colonies, kilka sztuk Deponii 1 oraz 2, Tropico 3 oraz 4 i jeszcze kilka pozycji, których już nie pamiętam, a wydawały się całkiem sensowne:).
Ogólnie byłam bardzo mile zaskoczona, ponieważ jest to dosyć mała Biedronka i raczej na obrzeżach miasta, a idąc po 8 rano w poniedziałek znalazłam Dragon Commander (było jakieś 5-6 sztuk), Antologię Divinity (4 sztuki dostępne) oraz to całkiem ładne wydanie Alone in the Dark (albo było jedno, albo załapałam się na ostatnie?) + widziałam Van Hellsinga, Aliens Colonial Marines, Chivalry, Lost Planet Colonies, kilka sztuk Deponii 1 oraz 2, Tropico 3 oraz 4 i jeszcze kilka pozycji, których już nie pamiętam, a wydawały się całkiem sensowne:).
ktoś mówił że mają dostawy w poniedziałki i czwartki ale wątpie czy coś jeszcze będzie, w każdym razie jak sie pytałem tych pań co tam pracują to nic nie wiedziały i jak coś to trza patrzeć na ulotki przy wejściu bo tam jest niby napisane "co będzie"

- Posty: 3573
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 20:03
- Płeć: Mężczyzna
- Discord: remike#9022
- Podziękował: 576 razy
- Podziękowania: 261 razy
- Kontakt:
Ty nie mówisz o sprzedaży. A na czym ma zależeć cdp.pl? Na dobrym zdaniu u Skapiradla z forum Lowcygier.pl?
Rozczarowanie z punktu widzenia marketingowego nie jest złe. Oznacza ono, że się napaliłeś - łyknąłeś przynętę, kupiłeś akcję marketingową. Nie dostałeś swojego produktu - trudno. Liczy się fakt, że bardzo chciałeś go kupić.
Sama akcja z Biedronką to z marketingowego punktu widzenia mistrzostwo świata - uwierz mi.
Normalne. Poszedłeś po coś konkretnego, nie było, więc z braku laku wziąłeś coś innego. Stare jak świat.
Nadal zamiast krytykować akcję... potwierdzasz jej skuteczność.

WŁAŚNIE DLATEGO akcja cdp.pl była lepsza marketingowo! Popyt był tak wielki, że gry rozeszły się na pieńku. Szum medialny - też na propsie dla marketingowców. Gdzie tu krytyka?
Same śmieci, które kupią babcie dla swoich wnuków, niedzielni gracze oraz osoby rozczarowane brakiem poszukiwanych gier. KUPIĄ ŚMIECI.Skapiradlo pisze: W Biedronkach które sprawdzałem są niemal pełne pudła, ale większość to tytuły jak ten Doc Click czy, nomen omen, Symulator Zamiatarki Ulic. Tytuł pasuje jak ulał - praktycznie same śmieci - przynajmniej w tych sklepach które odwiedziłem. To już lepsze tytuły zalegają w koszach po 2-5 zł w różnych Saturnach czy Media Marktach i nikt nie robi z tego sensacji.
A co do tweeta P. Gembickiego - nie raz już on wypowiadał się w podobnym tonie - to właśnie w mojej ocenie niepoważny PR. Jestem bardzo ciekaw w jako sposób zostało to obliczone - nie wierzę że Jeronimo Martins na bieżąco raportuje do cdp.pl sprzedaż i wygląda mi to raczej na pobożne życzenia niż rzetelne obliczenie sprzedaży. To raczej niewykonalne w tak szybkim tempie. W podobny sposób Microsoft swego czasu chwalił się sprzedażą Visty i Windows 8 - liczono ilość egzemplarzy zamówionych przez sklepy oraz SZACUNKOWĄ sprzedaż, a że pudełka zalegały na półkach i w magazynach to zupełnie inna sprawa.
Fakt, że jest hype na te produkty pomimo iż od miesięcy walają się po saturnach? Dalej na propsie dla cdp.pl. Dobrą reklamą potrafili zwiększyć wartość tego towaru i stworzyć na niego sztuczny popyt. Rewelacja.
Każde twoje słowa krytyki są pochwałą dla marketingowców cdp.pl. Ta akcja to było mistrzostwo świata. Zupełnie ZA DARMO stworzyli gigantyczną akcję marketingową. Wszystkie największe portale o grach informowały o giermaszu i eksponowały tę promocję jak się tylko dało, bo dzięki niej zyskiwały poczytalność. Akcja trafiła na poważne serwisy pozabranżowe, zyskała dziesiątki tysiący polubień na Facebooku i wiedział o niej każdy. Co więcej każdy się napalił. Przypominam - za cały ten hype cdp.pl nie zapłaciło ani złotówki.
Rozczarowaliście się, cdp jest be i nie dostaliście wymarzonych gier. Smuteg. Jednak jeśli chcesz za takie coś krytykować marketingowców cdp.pl to narażasz się na śmieszność. Nie ma czegoś takiego jak zrobienie "za dużego" szumu medialnego.

To ja jestem jakiś odporny na reklamę bo się nie napaliłem na nic :p jedynie przypomnieli mi o starcrafcie i na allegro za 7 zł dostałem kluczyk aktywacyjny na battleneta 
cza im przyznać że pomysł z biedronką był idealny dla cdp i biedronki, podobno rożnie z tymi grami było ale tak naprawdę nie chodziło o sprzedanie tych gier po 10zł tylko tania reklama na która musieli by wydać kilkakrotnie więcej jak zarobili na tych grach

cza im przyznać że pomysł z biedronką był idealny dla cdp i biedronki, podobno rożnie z tymi grami było ale tak naprawdę nie chodziło o sprzedanie tych gier po 10zł tylko tania reklama na która musieli by wydać kilkakrotnie więcej jak zarobili na tych grach
- Posty: 233
- Rejestracja: 7 sty 2013, o 19:59
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 4 razy
- Podziękowania: 5 razy
- Kontakt:
Nie wierzę, że wszędzie było za darmo. Nie widzę też sensu dawania reklamy w wychodzącym we wtorek CD-Action.
I najważniejsze - ludzie którzy tę promocje przygotowali, przygotowali materiały, kontaktowali się z portalami, etc nie pracują za darmo, ich praca kosztuje i to na pewno nie mało. Zresztą nie wydaje mi się, że CDP jakoś specjalnie na tym zarobiło. Marża biedronki, koszt produkcji płyty, koszt dystrybucji, cena licencji - wiele z tych 10 zł dla CDP nie zostało.
Część tytułów była imo na pewno sprzedawana ze stratą - byle sprzedać i stratę zmniejszyć.
I muszę przyznać (nie wiem czy to wina CDP, czy biedronki) że pod względem dostępności fajnych tytułów to *zad* zbita. Byłem w 5 biedronkach (miedzy 07:00 a 08:00) w dwóch kolejnych moja żona - i poza 1 czy 2 sztukami ACM i Starcrafta nie było zasadniczo nic ciekawego. I to jest duży problem bo CDP zniechęca do siebie graczy świadomych, tzw. "hardcorowych".
To są ludzie, którzy kręcą ten biznes, którzy kupują kilkanaście, kilkadziesiąt gier w roku, często w preorderach lub cenach premierowych. Na babciach kupujących symulator transportu ręcznego (tak mój kolega odczytał jeden tytuł

Jak jest opierać biznes na casualach przekonała się już niejaka zynga. Bo konsumenta, zwłaszcza świadomego, trudno do siebie przywiązać, a łatwo zrazić. Tym bardziej, że obecnie gracz ma alternatywę w postaci dystrybucji cyfrowej i może takiemu CDP pokazać palec.
tania i trafiająca no "nowych" grup bo np kto z nas ogląda w ogóle i jednocześnie na tyle dużo telewizji żeby zobaczyć tam biedronke ? o reklamach w internecie nie wspomne bo chyba wszyscy na adblokach jadą (przynajmniej na większości stron)
co do domniemanych dostaw czwartkowych - u mnie nic nowego czyli tak jak mówili wystawili wszystko co mieli
Liga pisze: Nie wierzę, że wszędzie było za darmo. Nie widzę też sensu dawania reklamy w wychodzącym we wtorek CD-Action.
I najważniejsze - ludzie którzy tę promocje przygotowali, przygotowali materiały, kontaktowali się z portalami, etc nie pracują za darmo, ich praca kosztuje i to na pewno nie mało.
>>>> Niektórzy z tych ludzi pracuje na stałe w CDP więc jakie dodatkowe koszty? Reklama w gazecie czy radiu kosztuje więcej niż ich pensje.
Zresztą nie wydaje mi się, że CDP jakoś specjalnie na tym zarobiło. Marża biedronki, koszt produkcji płyty, koszt dystrybucji, cena licencji - wiele z tych 10 zł dla CDP nie zostało.
Część tytułów była imo na pewno sprzedawana ze stratą - byle sprzedać i stratę zmniejszyć.
>>>> Za to odpadają im koszty magazynowania, oszczędność to też zysk.
I muszę przyznać (nie wiem czy to wina CDP, czy biedronki) że pod względem dostępności fajnych tytułów to *zad* zbita. Byłem w 5 biedronkach (miedzy 07:00 a 08:00) w dwóch kolejnych moja żona - i poza 1 czy 2 sztukami ACM i Starcrafta nie było zasadniczo nic ciekawego.
>>>> Zaliczyliście razem 7 sklepów, duże prawdopodobieństwo że w chociaż jednym coś kupiliście, to już zysk dla biedronki.
I to jest duży problem bo CDP zniechęca do siebie graczy świadomych, tzw. "hardcorowych". To są ludzie, którzy kręcą ten biznes, którzy kupują kilkanaście, kilkadziesiąt gier w roku, często w preorderach lub cenach premierowych.
>>> Hardkorowy gracz... A ilu takowych jest? Hardkorowy napalony na jakąś grę już ją dawno ma jak sam mówisz
Na babciach kupujących symulator transportu ręcznego (tak mój kolega odczytał jeden tytuł) dla swoich wnuków kokosów nie zbiją.
>>> Zdziwiłbyś się ile takie babcie mogły gier kupić
Jak jest opierać biznes na casualach przekonała się już niejaka zynga. Bo konsumenta, zwłaszcza świadomego, trudno do siebie przywiązać, a łatwo zrazić. Tym bardziej, że obecnie gracz ma alternatywę w postaci dystrybucji cyfrowej i może takiemu CDP pokazać palec.
>>> Sądząc po narzekaniu w tym temacie, że już jakiegoś tytułu nie ma ale zamiast tego kupił xx innych to tak, pokazali palec ten którym wbija się pin![]()
- Posty: 3659
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 22:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielany Wrocławskie
- Podziękował: 75 razy
- Podziękowania: 145 razy
- Kontakt:
CDP.pl sprawiło, że wielu z nas kupiło gry, w które nigdy nie zagramy bo nie mamy czasu nawet na hity z bundli za 3 zł.. ehh
To jest markjeting. Sprawić, że kupujemy coś, czego w ogóle nie potrzebujemy.
To jest markjeting. Sprawić, że kupujemy coś, czego w ogóle nie potrzebujemy.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2014, o 17:00 przez smugglersun, łącznie zmieniany 1 raz.