Tutaj więcej info
Promocja do jutra do godz. 9:00

Już wolę fałszywy alarm niż jego brak. Do tego zawsze możesz sobie sprawdzić jakie nawet fragmenty podejrzanego kodu zostały przez AVG wykryte. A samego AVG używam prawie 8 lat.masagrator pisze: @boskiapollo, to widać Tobie w ogóle niepotrzebny antywirus, skoro uważasz, że wykrywanie jakichś stron i od czasu do czasy wyświetlenie wirusa wystarczy. AVG wykrywa w wielu plikach wirusa tylko przez nazwę pliku, np. keygen.exe. W testach na wykrywalność był na szarym końcu. Już bardziej bym się ucieszył, gdyby bitdefender albo kaspersky rozdawali na rok, ale mają zbyt dużą renomę, by sobie na to pozwolić. Czasami bitdefender wysyła abonentom po 5 kluczy darmowego użytkowania przez rok, by rozdali znajomym.
AVG to taki sam chłam jak Avast, tylko mniej muli.
Akurat trochę testów czytałem i wcale z nich nie wynikało, że Kaspersky czy Bitdefender są jakieś dużo lepsze. Nie próbowałem najnowszego Kaspersky, ale poprzednie wersje nie podobały mi się, a Bitdefender wg mnie nigdy nie był za dobry. AVG faktycznie nie był nigdy najlepszy, ale obecna wersja jest wg mnie bardziej niż przyzwoita. A to że wykrywa keygeny i tym podobne to raczej dobrze, każdy normalny antywirus powinien to zrobić, bo jest to rodzaj pliku, który ma cechy wirusa.masagrator pisze: @boskiapollo, to widać Tobie w ogóle niepotrzebny antywirus, skoro uważasz, że wykrywanie jakichś stron i od czasu do czasy wyświetlenie wirusa wystarczy. AVG wykrywa w wielu plikach wirusa tylko przez nazwę pliku, np. keygen.exe. W testach na wykrywalność był na szarym końcu. Już bardziej bym się ucieszył, gdyby bitdefender albo kaspersky rozdawali na rok, ale mają zbyt dużą renomę, by sobie na to pozwolić. Czasami bitdefender wysyła abonentom po 5 kluczy darmowego użytkowania przez rok, by rozdali znajomym.
AVG to taki sam chłam jak Avast, tylko mniej muli.
Jedyny plus to najlepsza wykrywalność malware spośród wszystkich antywirusów all-in-one, a ja do tego używam osobnego programu.
Edit: i także darmowa wersja AVG jest najlepsza spośród wszystkich darmowych antywirusów.
Ktoś tam jeszcze wspomniał o Avirze. To jeszcze większy chłam niż AVG.
Ja już od kilku lat kupuję dla połowy rodziny i groma znajomych co roku paczkę kodów do Kasperskiego na allegro, najkorzystniej brać 3PC-acki, zazwyczaj ok 15zł na komputer wychodzi - czyli jak za darmo.
Niestety ale Morton muli jeszcze bardziej niż Panda.